Data: 2011-10-12 23:07:11 | |
Autor: u2 | |
Megaprzekręt | |
... gło¶no było o tym jeszcze przed zamachem smoleńskim :
http://1616.salon24.pl/155948,megaprzekret 09.02.2010 22:58 114 Megaprzekręt Na naszych oczach, przy biernej postawie polityków, mediów, służb specjalnych, dzieje się ostatni akt utraty suwerenno¶ci naszego kraju. Afera hazardowa "warta" być może 0,5 mld PLN skutecznie przesłania megaaferę, w której Polska straciła jakie¶ 1500 mld PLN. Megaafera nie zostaje zauważona, być może dlatego, że ma rozmiar niewiarygodny, choć tak łatwo sprawdzalny. W czasie, kiedy kolejne rz±dy szukaj± dywersyfikuj±cych rozwi±zań dostawy paliw, po cichu rozdawane s± polskie zasoby ropy i gazu obcym firmom. Oficjalna wersja Głównego Geologa Kraju jest taka: "Przekazujemy zasoby w celu ich rozpoznania, nie posiadamy ¶rodków na ten cel i nowoczesnych technologii". To kłamstwa. Od dziesi±tków lat, w tym także w ostatnim 20 - to leciu, manipulowano informacj± geologiczn±. Np. coroczne Bilanse Zasobów Kopalin (PIG) informuj±, że mamy jedynie 150 mld m3 gazu (na 10 lat eksploatacji) i 19,5 mln ton ropy (na 1,3 roku eksploatacji). Jak za dotknięciem różdżki czarodziejskiej, z chwil± przekazania zasobów w celu rozpoznania, od razu wiadomo, że pod Kutnem zasób gazu przekazany w 2007 roku FX Energy to ok. 500 mld m3, a gaz przekazany firmie Chevron w 2009r. (obie firmy z USA) to ok. 1000 mld m3 (1 bln). Zasoby te po prostu, były dawno, poprzez kilka tysięcy wierceń w latach 60 i 70 - tych XX wieku i inne (satelitarne) w latach następnych, rozpoznane, a informacje utajniono polskiemu społeczeństwu i przekazywano agenturze KGB. Nie ujawnienie tych zasobów było i jest tym na rękę, którzy maj± biznes na sprowadzaniu gazu z Rosji. Przekazano obecnie w obce ręce zasoby gazu w ilo¶ci ok. 1,5 bln m3 (na ok. 150 lat zapotrzebowania obecnego Polski) za ok. 1% warto¶ci (opłaty koncesyjne za wydobycie - 5,63 PLN/1000m3) ze strat± ok. 2000 mld PLN (cena gazu z Rosji to ponad 400 USD/1000 m3). Zasoby te zostały dawno rozpoznane i firmy amerykańskie, o których mowa powyżej (w FX Energy jest były wiceprezes PGNiG), maj± 100% pewno¶ci co do wielko¶ci zasobów, czym się same chwal± na swoich stronach internetowych. Manipulacja informacj± przez Głównego Geologa Kraju, który wydał koncesje, polega na tym, koncesje wydaje (wydał obcym firmom ponad 30), jak twierdzi jedynie na rozpoznanie zasobów. Daj± się na to nabierać wszyscy, nie znaj±c prawa geologicznego i górniczego, które obecnie w Art. 12 stanowi że: kto rozpoznał złoże... może ż±dać pierwszeństwa do jego eksploatacji przed innymi. Oznacza to, że rozpoznanie jest jednoznaczne z prawem do eksploatacji. To samo w Art. 15 jest kontynuowane w projekcie nowego prawa g i g - druk sejmowy 1696. Projekt nowego prawa g i g zmierza do totalnego przejęcia wszelkich zasobów energetycznych (oraz pozostałych) przez organ koncesyjny podległy Głównemu Geologowi Kraju w jednym celu - przekazania tych zasobów w ręce prywatnych firm przetargowo lub bez przetargu. Z pominięciem interesu państwa, samorz±dów i obywateli, czyli obecnych wła¶ciciel. Których pozbawia się możliwo¶ci korzystania z własnych zasobów. Dodatkowo jeszcze w nowym prawie wymy¶lono możliwo¶ć bezwzględnego wywłaszczenia z nieruchomo¶ci wszystkich wła¶cicieli obecnych przez tego, który uzyskał koncesję na rozpoznanie i/lub eksploatację. Np. FX Energy ma już tereny o pow. 8,5 tys. km2 terenów w Polsce, które może przej±ć na min. 50 lat, wywłaszczaj±c wszystkich, je¶li zobaczy w tym jaki¶ interes. Nowe prawo g i g ma ułatwić także znakomicie przekazanie węgla brunatnego w obce ręce. Węgiel brunatny ma "i¶ć" z prywatyzacj± energetyki, co oznacza, że za oczekiwane 12 mld PLN (obecnie szacunki dochodz± do 25 mld PLN) z prywatyzacji sektora energetycznego utracimy zasoby o warto¶ci setek mld PLN. Samorz±dy i organizacje społeczne eliminuje się skutecznie z procesu koncesyjnego, poprzez kolejne prawne ograniczenia ustawowe, celowe manipulacje prawem. To wszystko staje się niewiarygodne poprzez swoj± prostotę. Wydaje nam się, że nikt nie może zabrać nam naszych domów, działek, pól i lasów. A jednak - wystarczy przeczytać choćby skrót projektu nowego prawa geologicznego i górniczego, żeby zrozumieć grozę sytuacji. Udało się, przy biernej postawie praktycznie wszystkich sił politycznych, zatrzymać listem otwartym do Prezydenta i Premiera, Marszałków Sejmu i Senatu (dostali wszyscy posłowie) spowolnić legislację tego prawa (ustawa miała wej¶ć w życie 1 lipca 2009r.).. Sejm uchwalił powołanie Nadzwyczajnej Podkomisji Sejmowej ds. druku 1696 - projekt nowego prawa geologicznego i górniczego, po bezskutecznej wielomiesięcznej dyskusji w podkomisji, samorz±dy i organizacje społeczne przestały w niej uczestniczyć decyzj± Przewodnicz±cego i posłów PO. Z uzyskiwanych informacji posiadamy wiedzę, że z wielu wniesionych poprawek niewiele poprawek wniosła Podkomisja do projektu rz±dowego (projekt Głównego Geologa Kraju), projekt wkrótce ma trafić do drugiego czytania. Podsumowuj±c - zajmujemy się wszyscy duperelami, a tu kradn±, zupełnie bezkarnie, wszystko co dla nas najcenniejsze. Zwłaszcza przyszło¶ć. Mogli¶my być Norwegi± czy Kuwejtem, a jeste¶my nędzarzem wycyckanym przez zgraję mafijnych "elit politycznych". Może czas z tym skończyć, póki jeszcze co¶ zostało? Może warto społeczeństwu ujawnić wszystkie bzdury o budowie dla nas bezpieczeństwa energetycznego, w ramach którego pozbywamy się własnych paliw jako Ľródła dochodów, by kupować od innych za ciężkie pieni±dze. Te bzdury o bezpieczeństwie energetycznym w ramach czego pozbywamy się za grosze dochodowych spółek energetycznych wraz z zasobami. O potrzebie budowy elektrowni atomowych wtedy, kiedy zapotrzebowanie na energię stale spada, a wydano już pozwolenia na 12,5 tys. MW przył±czenia energii wiatrowej, (zostały do rozpatrzenia wnioski na 54 tys. MW), t.j. na 1/3 zainstalowanej obecnie mocy wszystkich elektrowni. Wtedy, kiedy dostępne zasoby geotermiczne (skał i wód) mog± zapewnić moc energii elektrycznej na ok. 50 tys. MW. O konieczno¶ci realizacji projektu CCS - wychwytywania, sprężania i zatłaczania spalin ze spalania węgla brunatnego przez PGE (przygotowane do sprzedaży na giełdzie) w najcenniejsze geotermalne pokłady utworów solanek jurajskich w centralnej Polsce. Może kto¶ to powie poprzez media ogłupiałemu społeczeństwu i uratuje ten kraj? |
|
Data: 2011-10-12 23:41:09 | |
Autor: J-23 | |
Megaprzekręt | |
On 13 PaĽ, 08:07, u2 <u...@o2.pl> wrote:
.. gło¶no było o tym jeszcze przed zamachem smoleńskim : "sufitowe" dane! na kazdy temat mozna napisac taki zestaw wskaznikow bez pokrycia. wiadomo ze chodzi o tzw. gaz lupkowy, ktrego wydobycie odbywa sie chyba jedynie w usa i jest wysoko dotowane, z tego co wiem firmy zajmujace sie taka eksploracja sa zupelnie zwolnione z placenia podatkow. zdaje sie ze w Kanadzie tez sie wydobywa gaz z podobny zloz? |
|
Data: 2011-10-13 10:44:44 | |
Autor: Zahir | |
Megaprzekręt | |
Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:0c03a5dc-f07e-4ce6-b94c-fad7c83edef5p1g2000yqk.googlegroups.com... ... gło¶no było o tym jeszcze przed zamachem smoleńskim : http://1616.salon24.pl/155948,megaprzekret 09.02.2010 22:58 114 Megaprzekręt Znów napierdoliłe¶ się w szpaka oszołomie? -- Zahir |
|
Data: 2011-10-13 10:54:41 | |
Autor: desmond | |
Megaprzekręt | |
Dnia 13-10-2011 o 08:07:11 u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
.. głośno było o tym jeszcze przed zamachem smoleńskim : (...)To uproszczony przykład wyceny wartości koncesji na poszukiwania w okolicach Gdańska i Braniewa w układzie firm Talisman i San Leon. Jedna firma drugiej zapłaciła 1,5 miliona euro(gotówką), pokryła 100 procent kosztów sejsmiki, wierci na swój koszt po jednym otworze na każdej z trzech koncesji. W zamian uzyskuje 30% udziału i ma opcje na każdym bloku uzyskania dodatkowych 30% udziału za wykonanie dodatkowego odwiertu na swój koszt (na każdym z trzech bloków). Wnioski są takie, że firma San Leon będzie miała zbadane, czy ma na swoich trzech obszarach koncesyjnych gaz w łupkach czy nie. Zachowa przy tym od 40% do 70% udziałów praktycznie nic nie inwestując, bez ryzyka. Zważywszy na koszty wszystkich badań poniesione przez Talisman można wyznaczyć wartość rynkową koncesji rzędu 50 – 100 mln złotych za jeden obszar koncesyjny. San Leon zgarnął, więc to co powinien mieć Skarb Państwa. Dziś możemy mieć pewność, że jest to wielokrotność tej kwoty. No a Skarb Państwa wziął łącznie za ponad 100 koncesji około 35 mln zł. Ile, kto i komu zapłacił w bezpośrednim obrocie, wiedzą tylko zainteresowani, a całość odbywa się praktycznie poza Skarbem Państwa. Koncesje na gaz i głębokie wiercenia pozwalają na uzyskanie różnorodnej wiedzy geologicznej, ale co nam po niej jeśli nie mamy kontroli i należytego zysku z eksploatacji? (...)- Dziś wiemy, że posiadamy potężne złoża – stąd wartość koncesji jest powiększana o brak ryzyka i wartość kopaliny. Jeśli gaz na jednym obszarze koncesyjnym wart jest załóżmy 50 mld zł, a koszt wydobycia, dystrybucji, podatków itd wynosi załóżmy 20 mld zł, to pozostała część to czysty zysk inwestora, którym powinien się podzielić z właścicielem złoża czyli Skarbem Państwa, a ściślej rzecz biorąc z Polakami. Obecny stan jest taki, że dzielić się nie musi – bo wszelkie podatki (opłata eksploatacyjna, użytkowanie górnicze, CIT, VAT – czyli około 20 % wartości kopaliny) już są w tych 20 mld zł. Podany przez Pana przykład z Bułgarii tylko potwierdza to, co od dwóch lat głośno mówię, a mainstreamowe media i rząd ignorują. To, że sprawa koncesji przejętych przez Gazprom wyszła od eurodeputowanych PO i to w czasie kampanii potwierdza, że mam rację – opinia publiczna jest najprawdopodobniej kierowana na boczny tor. http://wolnemedia.net/ekologia/gaz-lupkowy-a-bezpieczenstwo-energetyczne-polski/ |
|
Data: 2011-10-13 13:16:24 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Megaprzekręt | |
Użytkownik "desmond" <desmond@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał w wiadomości news:op.v298df2l5xpkge1f0cb72a8ce1403... Dnia 13-10-2011 o 08:07:11 u2 <u_2@o2.pl> napisał(a): .. głośno było o tym jeszcze przed zamachem smoleńskim : (...)To uproszczony przykład wyceny wartości koncesji na poszukiwania w okolicach Gdańska i Braniewa w układzie firm Talisman i San Leon. Jedna firma drugiej zapłaciła 1,5 miliona euro(gotówką), pokryła 100 procent kosztów sejsmiki, wierci na swój koszt po jednym otworze na każdej z trzech koncesji. W zamian uzyskuje 30% udziału i ma opcje na każdym bloku uzyskania dodatkowych 30% udziału za wykonanie dodatkowego odwiertu na swój koszt (na każdym z trzech bloków). Wnioski są takie, że firma San Leon będzie miała zbadane, czy ma na swoich trzech obszarach koncesyjnych gaz w łupkach czy nie. Zachowa przy tym od 40% do 70% udziałów praktycznie nic nie inwestując, bez ryzyka. Zważywszy na koszty wszystkich badań poniesione przez Talisman można wyznaczyć wartość rynkową koncesji rzędu 50 – 100 mln złotych za jeden obszar koncesyjny. San Leon zgarnął, więc to co powinien mieć Skarb Państwa. Dziś możemy mieć pewność, że jest to wielokrotność tej kwoty. No a Skarb Państwa wziął łącznie za ponad 100 koncesji około 35 mln zł. Ile, kto i komu zapłacił w bezpośrednim obrocie, wiedzą tylko zainteresowani, a całość odbywa się praktycznie poza Skarbem Państwa. Koncesje na gaz i głębokie wiercenia pozwalają na uzyskanie różnorodnej wiedzy geologicznej, ale co nam po niej jeśli nie mamy kontroli i należytego zysku z eksploatacji? (...)- Dziś wiemy, że posiadamy potężne złoża – stąd wartość koncesji jest powiększana o brak ryzyka i wartość kopaliny. Jeśli gaz na jednym obszarze koncesyjnym wart jest załóżmy 50 mld zł, a koszt wydobycia, dystrybucji, podatków itd wynosi załóżmy 20 mld zł, to pozostała część to czysty zysk inwestora, którym powinien się podzielić z właścicielem złoża czyli Skarbem Państwa, a ściślej rzecz biorąc z Polakami. Obecny stan jest taki, że dzielić się nie musi – bo wszelkie podatki (opłata eksploatacyjna, użytkowanie górnicze, CIT, VAT – czyli około 20 % wartości kopaliny) już są w tych 20 mld zł. Podany przez Pana przykład z Bułgarii tylko potwierdza to, co od dwóch lat głośno mówię, a mainstreamowe media i rząd ignorują. To, że sprawa koncesji przejętych przez Gazprom wyszła od eurodeputowanych PO i to w czasie kampanii potwierdza, że mam rację – opinia publiczna jest najprawdopodobniej kierowana na boczny tor. http://wolnemedia.net/ekologia/gaz-lupkowy-a-bezpieczenstwo-energetyczne-polski/ ================================================ Przecież tu jest mowa o koncesjach na poszukiwanie, a nie na wydobycie gazu łupkowego. To, co w tych cytatach jest podane, to jest pomieszanie z poplątaniem. Jakieś wyliczenia odnoszące się do wydobycia i na tej podstawie wyliczana cena koncesji na poszukiwanie. Dla mnie jest to bzdura, a te wszystkie cyferki i pozorne wyliczenia służą do olśnienia czytającego. -- Jarosław-Zbawca Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź" |
|
Data: 2011-10-14 21:39:14 | |
Autor: pluton | |
Megaprzekręt | |
Na naszych oczach, przy biernej postawie polityków, mediów, służbspecjalnych, dzieje się ostatni akt utraty suwerenno¶ci naszego kraju. Ale juz naprawde ostatni ? Bo jeszcze kurwa 75 takich aktow i zesramy sie z nudow. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |