Po prostu niesamowity film. Zmysłowy, piękny, irracjonalny.

Chyba nadszedł czas przypomnieć sobie von Triera w całości.

g.

W dniu 2013-12-02 21:18, grzessiek pisze:

Po prostu niesamowity film.

Tak.

Zmysłowy, piękny

Piękne zdjęcia, jak obrazy.

, irracjonalny.

Irracjonalny? Mam wrażenie, że wręcz bardzo prawdziwy, jeśli chodzi o ludzkie postawy i zachowania. Akcja to rzecz wtórna.

Chyba nadszedł czas przypomnieć sobie von Triera w całości.

Hm...

Ewa

W dniu 2013-12-03 16:28, FEniks pisze:

W dniu 2013-12-02 21:18, grzessiek pisze:

Po prostu niesamowity film.

Nie pamiętam już dokładnie, ale widzę, że dałem 6/10 więc nie jest źle, ale mnie nie zachwycił. Pewnie trafia bardziej do młodego widza ;-).
S.

W dniu 2013-12-03 18:17, Skylla pisze:

W dniu 2013-12-03 16:28, FEniks pisze:

W dniu 2013-12-02 21:18, grzessiek pisze:

Po prostu niesamowity film.

Nie pamiętam już dokładnie, ale widzę, że dałem 6/10 więc nie jest źle, ale mnie nie zachwycił.

Zależy co kto lubi. To raczej film do spokojnego przemyślenia i kontemplowania nastroju.

Pewnie trafia bardziej do młodego widza ;-).

Dzięki, poczuwam się. ;)

Ewa

Znalazłem swoją opinie sprzed 2 lat z tej grupy:

"Strasznie mam mieszane odczucia. Z jednej strony wizualnie zachwycający,
z drugiej niespójny (2 części bez wyraźnego związku) i psychologicznie
albo infantylny, albo wątpliwy.
Muzyka momentami doskonała a momentami monotonna (choć ta sama :-)).
Taki miszmasz świetnego kina z nudną kichą...
Zgarnia nagrodę za nagrodą, ale to film wg. mnie bardzo nierówny."

S.

Dnia 03.12.2013, o godzinie 22.34.25, na pl.rec.film, Skylla napisał(a):

Znalazłem swoją opinie sprzed 2 lat z tej grupy:

"Strasznie mam mieszane odczucia. Z jednej strony wizualnie zachwycający,
z drugiej niespójny (2 części bez wyraźnego związku) i psychologicznie
albo infantylny, albo wątpliwy.
Muzyka momentami doskonała a momentami monotonna (choć ta sama :-)).
Taki miszmasz świetnego kina z nudną kichą...
Zgarnia nagrodę za nagrodą, ale to film wg. mnie bardzo nierówny."

Pamiętam. :)
Się wtedy dyskusja rozwinęła, że hoho! :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2013-12-03 22:34, Skylla pisze:

Znalazłem swoją opinie sprzed 2 lat z tej grupy:

"Strasznie mam mieszane odczucia. Z jednej strony wizualnie zachwycający,
z drugiej niespójny (2 części bez wyraźnego związku) i psychologicznie
albo infantylny, albo wątpliwy.
Muzyka momentami doskonała a momentami monotonna (choć ta sama :-)).
Taki miszmasz świetnego kina z nudną kichą...
Zgarnia nagrodę za nagrodą, ale to film wg. mnie bardzo nierówny."

Być może ja się skupiłam tylko na tych lepszych stronach.
Jako ta młoda optymistka. ;)

Ewa

Dnia 2013-12-03 22:46, obywatel FEniks uprzejmie donosi:

W dniu 2013-12-03 22:34, Skylla pisze:

Znalazłem swoją opinie sprzed 2 lat z tej grupy:

"Strasznie mam mieszane odczucia. Z jednej strony wizualnie zachwycający,
z drugiej niespójny (2 części bez wyraźnego związku) i psychologicznie
albo infantylny, albo wątpliwy.
Muzyka momentami doskonała a momentami monotonna (choć ta sama :-)).
Taki miszmasz świetnego kina z nudną kichą...
Zgarnia nagrodę za nagrodą, ale to film wg. mnie bardzo nierówny."

Być może ja się skupiłam tylko na tych lepszych stronach.
Jako ta młoda optymistka. ;)

To ciekawe, jak to wszystko działa na psychikę.
Albowiem ja, jako stara realistka, obejrzawszy planowałam się zabić.

Q

W dniu 2013-12-04 11:04, Qrczak pisze:

Dnia 2013-12-03 22:46, obywatel FEniks uprzejmie donosi:

W dniu 2013-12-03 22:34, Skylla pisze:

Znalazłem swoją opinie sprzed 2 lat z tej grupy:

"Strasznie mam mieszane odczucia. Z jednej strony wizualnie zachwycający,
z drugiej niespójny (2 części bez wyraźnego związku) i psychologicznie
albo infantylny, albo wątpliwy.
Muzyka momentami doskonała a momentami monotonna (choć ta sama :-)).
Taki miszmasz świetnego kina z nudną kichą...
Zgarnia nagrodę za nagrodą, ale to film wg. mnie bardzo nierówny."

Być może ja się skupiłam tylko na tych lepszych stronach.
Jako ta młoda optymistka. ;)

To ciekawe, jak to wszystko działa na psychikę.
Albowiem ja, jako stara realistka, obejrzawszy planowałam się zabić.

Ha! Czyli utożsamiłaś się z rolą męską.

Ewa

Dnia 2013-12-04 11:49, obywatel FEniks uprzejmie donosi:

W dniu 2013-12-04 11:04, Qrczak pisze:

Dnia 2013-12-03 22:46, obywatel FEniks uprzejmie donosi:

W dniu 2013-12-03 22:34, Skylla pisze:

Znalazłem swoją opinie sprzed 2 lat z tej grupy:

"Strasznie mam mieszane odczucia. Z jednej strony wizualnie
zachwycający,
z drugiej niespójny (2 części bez wyraźnego związku) i psychologicznie
albo infantylny, albo wątpliwy.
Muzyka momentami doskonała a momentami monotonna (choć ta sama :-)).
Taki miszmasz świetnego kina z nudną kichą...
Zgarnia nagrodę za nagrodą, ale to film wg. mnie bardzo nierówny."

Być może ja się skupiłam tylko na tych lepszych stronach.
Jako ta młoda optymistka. ;)

To ciekawe, jak to wszystko działa na psychikę.
Albowiem ja, jako stara realistka, obejrzawszy planowałam się zabić.

Ha! Czyli utożsamiłaś się z rolą męską.

No ale żeby mi do tego jakiś film potrzebnym był?

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

On 03/12/2013 15:28, FEniks wrote:

Chyba nadszedł czas przypomnieć sobie von Triera w całości.

Hm...

Hm...

A ja to sobie musze przypomniec jego filmy od Antychrysta, bo mnie nie za bardzo zachwycily, podczas gdy poprzednie od deski do deski, rekami i nogami... Musze sie przekonac, z ktorym z nas jest cos nie tak. ;)

Pozdrawiam
--
2late™ Outspace Communication Inc.® 1999*2013©
Stupidity, like virtue, is its own reward

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -