Data: 2015-10-22 11:03:22 | |
Autor: stevep | |
Melexowiec na konwencji PiS-u. | |
# Zawieszony po aferach poseł PiS, którego partia nie może pozbyć się z list, pojawił się na konwencji wyborczej z udziałem prezesa. Kaczyński nie był zachwycony. – Ja tu widzę na sali osobę, która nie powinna się tu znaleźć, nie jest tutaj zaproszona – mówił prezes PiS w Toruniu. Łukasz Zbonikowski przekonywał, że to nie o nim.
PiS ma kłopot z byłym szefem struktur partii we Włocławku Łukaszem Zbonikowskim. Już po zgłoszeniu list media doniosły, że w domu posła mogło dojść do przypadku przemocy. Usunięto go z partii, ale było już za późno, by wykreślić go z list wyborczych (po rejestracji może to zrobić tylko sam kandydat). Co więcej Zbonikowski nadal prowadzi kampanię wyborczą. Ostro zareagował prezes. Poseł przekonywał, że Jarosław Kaczyński nie mówił o nim. – Ja nie słyszałem swojego nazwiska – szedł w zaparte Zbonikowski. – Ja dostałem zaproszenie na dzisiaj. (...) Jestem zawieszony chwilowo, do wyjaśnienia spraw, które już zostały wyjaśnione i życzę powodzenia PiS – przekonywał kandydat z list PiS, który w PiS już nie jest. # Ze strony: http://tnij.org/qn8lmna -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2015-10-22 15:07:54 | |
Autor: Mark Woydak | |
Melexowiec na konwencji PiS-u. | |
Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości
news:op.x6wgrwce50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl... # Zawieszony po aferach poseł PiS, którego partia nie może pozbyć się z list, pojawił się na konwencji wyborczej z udziałem prezesa. Kaczyński nie był zachwycony. – Ja tu widzę na sali osobę, która nie powinna się tu znaleźć, nie jest tutaj zaproszona – mówił prezes PiS w Toruniu. Łukasz Zbonikowski przekonywał, że to nie o nim. /.../ Oj tam pokłóciłi się z żoną, on zabrał jej prezent w postaci telefonu najnowszej generacji z którego wydzwaniała do kochanka. Jak to w katolickiej rodzinie. Prezes niech sobie przypomni jak to było z Martą, jego bratanicą. Pozamałżeńska ciąża z Dubienieckim. Dlaczego wtedy nie wyrzucił swego brata z PiS? Mark Woydak -- |
|