Data: 2010-12-05 22:11:24 | |
Autor: abc | |
Melomani z kruchty | |
Mamy nowego wroga Polskiego Narodu, Kościoła i Jedynej Wiary Katolickiej.
Jest nim pianista jazzowy Chick Corea, który ma wystąpić w katedrze warszawskiej z koncertem świątecznym - przeczytaj Kronikę Wypadków Kulturalnych Romana Pawłowskiego Jednak chyba nie wystąpi, bowiem Obrońcy Kościoła, Narodu i Wiary ostro przeciwko występowi jazzmana protestują, nazywając go "zbezczeszczeniem świątyni, gdzie pochowany jest Prymas Tysiąclecia, Kardynał Hlond, Henryk Sienkiewicz, Ignacy Paderewski". Na prawicowych portalach pospolite ruszenie, listów wysyłanie, władz kościelnych oskarżanie. Nie pomogło oświadczenie archidiecezji, że muzyka nie naruszy sacrum miejsca, a artysta będzie synkopować "Lulajże Jezuniu" i inne świątobliwe pieśni. Jak nie naruszy, skoro ten cały "Czikoryja" to scjentolog, sekciarz jakiś. Co prawda, sprytnie się maskuje, grając muzykę bez słów, ale wybitni polscy specjaliści od tropienia sekt już dobrze wiedzą, co w tych swoich kawałkach przemyca. Poza tym gra on na fortepianie, a "fortepian w kościele to upadek", jak zauważa stanowczo jeden z dyskutantów w portalu Rebelya. Przeciwnikom koncertu Chicka Corei przeszkadza jazz w katedrze, nie przeszkadza im natomiast to, co na co dzień można usłyszeć w wielu świątyniach Warszawy i całej Polski, a co doprawdy trudno nazwać muzyką. Jakieś rzewne pieśni z grafomańskimi tekstami wykonywane przy wtórze rozstrojonych gitar, organiści beczący jak barany na tatrzańskich halach, proboszczowie zmagający się z pięciolinią i zazwyczaj przegrywający tę nierówną walkę, organy, które brzmią jak tanie chińskie keyboardy i keybordy, brzmiące jak na zabawie w remizie. Znam ludzi, którzy zmienili wiarę i przeszli na prawosławie byle tylko nie słuchać co niedziela "Pan jest moim pasteeeerzem" i "Barki". Dlaczego czytelnicy Rebelyi nie zaprotestują w tej sprawie? Z perspektywy sacro-polo wpuszczenie Chicka Corei do warszawskiej katedry jest rzeczywiście świętokradztwem, jednak nie dla kościoła, ale dla jazzu. Ciekawe, że kiedy rok temu w tym samym miejscu występował The Hilliard Ensemble z saksofonistą Janem Garbarkiem ortodoksi siedzieli cicho, nie przeszkadzało im połączenie gregoriańskich chorałów z instrumentem używanym w nocnych klubach Nowego Orleanu. Dzisiaj są gotowi położyć się rejtanem w drzwiach świątyni, byle tylko Corea nie sprofanował swoją dziką muzyką prochów Prymasa. Najbardziej groteskowe jest w tym wszystkim powoływanie się na Ignacego Paderewskiego. Myślę, że gdyby ten wybitny pianista tylko mógł, wyskoczyłby z grobu i zagrał solówkę z Chickiem. A melomanów z kruchty palnąłby w ich drewniane ucho, może w końcu usłyszeliby prawdziwą muzykę. http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8770197,_Jazzman_jest_sekciarzem__Lepszy_od_sacro_polo_.html -- Ave Wojewódzki&Figurski! G. |
|
Data: 2010-12-05 22:29:14 | |
Autor: rAzor | |
Melomani z kruchty | |
Darz bór! Użytkownik... he he - giezet raczył napisać:
Mamy nowego wroga Polskiego Narodu, Kościoła............ I co ci daje to podszywanie? Nie masz prywatnego życia? Umyj se kółka od wózka, wyglancuj szprychy, przetrzyj pianką podłokietniki, zdezynfekuj gumową lalę. ================================= From: abc <abc@wp.pl> !^^^^^^^^^^^^^^^^^^^!! Newsgroups: pl.soc.polityka Subject: Melomani z kruchty Date: Sun, 5 Dec 2010 22:11:24 +0100 Organization: A noiseless patient Spider Lines: 48 Message-ID: <105q4g9u5s72e.1ksso06inq44g$.dlg@40tude.net> Mime-Version: 1.0 Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2" Content-Transfer-Encoding: 8bit Injection-Info: mx03.eternal-september.org; posting-host="fgbq4sKo82s4IlW9e3vucg"; logging-data="30918"; mail-complaints-to="abuse@eternal-september.org"; posting-account="U2FsdGVkX18U8uD6hID4mXL8wbC1dYavS4rGWZG1jDc=" User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl Cancel-Lock: sha1:IVoC3sh/Q3gAIZXUeUgWmJShN9I= Xref: news.onet.pl pl.soc.polityka:800061 -- Sátoraljaújhely |
|
Data: 2010-12-05 22:32:52 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Melomani z kruchty | |
rAzor napisał:
Darz bór! Użytkownik... he he - giezet raczył napisać: Nie podszywam się, przecież się podpisuję, nie zauważyłeś? Upierdliwam żywot lefebryście. On ma za nic zasady, to ja mam za nic jego. Sam siebie przecież do KF-a nie wrzuci. -- "Tylko nie wołajcie Miśka!" http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0 |
|
Data: 2010-12-05 22:53:51 | |
Autor: rAzor | |
Melomani z kruchty | |
Darz bór! Użytkownik... he he - Grzegorz Z. raczył napisać:
rAzor napisał: Podszywasz się. Nie pierdol, matole. -- Sátoraljaújhely |
|
Data: 2010-12-05 22:56:12 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Melomani z kruchty | |
rAzor napisał:
Darz bór! Użytkownik... he he - Grzegorz Z. raczył napisać: Coś niezwykle Wyborcza jest ta twoja wrażliwość na nieprzestrzeganie reguł. -- "Tylko nie wołajcie Miśka!" http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0 |
|
Data: 2010-12-06 12:51:41 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Melomani z kruchty | |
rAzor napisał:
Darz bór! Użytkownik... he he - Grzegorz Z. raczył napisać: Aaa... i jeszcze jedno - w ten sposób nikomu nie wyciągam go z kibla, co ciebie zdaje się bardzo Wyborczo razi, jak ci Hienio wyłazi. -- "Tylko nie wołajcie Miśka!" http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0 |