Data: 2009-05-16 12:33:25 | |
Autor: ViRuS | |
Menel w rodzinie | |
Czy jesli ma się menela w rodzinie, ktory zadłuża sie na kupe forsy w jakichs prowidentach i innych syfach, i ten w koncu zapija sie na smierc to czy po jego smierci rodzina w jakis sposób moze byc odpowiedzialna za jego długi?
Czy jakies dziedziczenie wchodzi tu w grę? Czy długi dziedziczy się "z automatu" czy trzeba na nie wyrazic zgodę? Pozdr,L. |
|
Data: 2009-05-16 12:37:29 | |
Autor: ViRuS | |
Menel w rodzinie | |
Użytkownik "ViRuS" <bleble@bleble.pl> napisał w wiadomości news:gum4q0$pgk$1inews.gazeta.pl... Czy jesli ma się menela w rodzinie, ktory zadłuża sie na kupe forsy w jakichs prowidentach i innych syfach, i ten w koncu zapija sie na smierc to czy po jego smierci rodzina w jakis sposób moze byc odpowiedzialna za jego długi? Aha, rodzina w sensie krewni, bracia, dzieci tych braci. Sam menel nie ma zadnej rodziny w sensie zony, dzieci. Oczywiscie nikt nie jest zyrantem. Pozdr,L. |
|
Data: 2009-05-16 12:57:18 | |
Autor: szerszen | |
Menel w rodzinie | |
Użytkownik "ViRuS" <bleble@bleble.pl> napisał w wiadomości news:gum4q0$pgk$1inews.gazeta.pl... oczywiscie ze mozna spadek odrzucic, tyczy sie to wtedy wszystkiego, co po nim zostaje, jesli menel ma mieszkanie wlasnosciowe, to wraz z dlugami odrzucacie wtedy i to mieszkanie, mozna tez przyjac spadek z dobrodziejstwem inwentarza, czyli odpowiadacie za dlugi, tylko do wysokosci spadku na + w przypadku braci tego kolesia, ktorzy posiadaja swoje dzieci, zaczna sie problemy, poniewaz jak oni spadek odrzuca, przejmuja go ich dzieci, a tutaj jesli sa nieletnie wchodzi w gre sad i odrzucanie spaku przed sadem, takze bedzie troche lazenia i zamieszania |
|
Data: 2009-05-16 13:42:09 | |
Autor: ViRuS | |
Menel w rodzinie | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gum66e$v74$1news.task.gda.pl...
Oki, dzięki wielkie. A czy istnieje jakas sposob aby za jego zycia cos wykombinowac? Np dac mu testament do podpisania, gdzie wszystko zapisuje Skarbowi Panstwa? ;) Pozdr,L. |
|
Data: 2009-05-16 06:58:05 | |
Autor: witek | |
Menel w rodzinie | |
ViRuS wrote:
Jeżeli w grę wchodzą osoby, które ewentualnie mogłyby po nim dziedziczyć to można zrzec się dziedzicenia, ale wymaga to zgody "menela". Czyli trzeba zaciągnąć go do notariusza. i Podpisać takową "umowę" / umowy pomiedzy nim i poszczególnymi osobami. Pierwsza w kolejce do dziedziczenia jest jego rodina, najpierw żona i dziedzi o ile ma , w drugiej kolejności rodzeństwo i rodzice jeśli żóny i dzieci nie ma. Jeśli się to nei uda to niestety chwilowo nic nie możecie zrobić. Dopiero po jego śmierci macie 6 miesiecy od dnia jego śmierci na podjęcie decyzji o odrzuceniu spadku. Z tym, że tu się bardziej komplikuje, bo o ile zrzeczenie dotyczy was i waszych dzieci, to odrzucony przez was spadek trafia do waszych zstepnych czyli dzieci, które tez musza odrzucic spadek i jesli one maja dzieci to tez. Az do konca. Gorzej jeśli trafi w koncu na nieletnie dzieci, wowczas bedzie to trzeba zrobić sądownie. Innej drogi nie ma. Dziedziczy się wszystko albo nic, czyli albo bierzecie to co ma razem z długami, albo nie beirzecie nic (odrzucacie spadek) jak wyzej). Przy czym jeśli zdecydujecie się brać, to za przyjete długi odpowiadacie w całości również ze swego majątku chyba, że znowu w ciągu 6 miesiecy od dnia jego śmierci oświadczycie, że przyjmujecie spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Wówczas bedziecie musieli spłacać jego długi tylko do wysokości tego co bylo w jego majatku na plus. Co też zresztą może was sporo kosztować. |
|
Data: 2009-05-16 09:40:12 | |
Autor: przypadek | |
Menel w rodzinie | |
On 16 Maj, 13:58, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:
Dopiero po jego śmierci macie 6 miesiecy od dnia jego śmierci na ...dowiedział się o tytule swego powołania.. Co czasem następuje grubo po śmierci spadkodawcy. |
|
Data: 2009-05-17 17:49:00 | |
Autor: witek | |
Menel w rodzinie | |
przypadek wrote:
On 16 Maj, 13:58, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote: No fakt, czasami ciezko sie dowiedzic gdzie i keidy menel zszedl byl sobie. |
|
Data: 2009-05-16 14:21:24 | |
Autor: ViRuS | |
Menel w rodzinie | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:gum9os$gc4$1inews.gazeta.pl... ViRuS wrote: A tak w praktyce to czy banki czynnie praktykują sciganie "siodmej wody po kisielu" dla odzyskania jakichs tam kilkunastu tys. zł? Pozdr,L. |
|
Data: 2009-05-16 10:02:26 | |
Autor: witek | |
Menel w rodzinie | |
ViRuS wrote:
jakby to bylo 15 zl, to moze by im sie nie chcialo. |
|
Data: 2009-05-16 14:32:01 | |
Autor: spp | |
Menel w rodzinie | |
ViRuS pisze:
A tak w praktyce to czy banki czynnie praktykują sciganie "siodmej wody po kisielu" dla odzyskania jakichs tam kilkunastu tys. zł? Nawet dla znacznie mniejszych kwot. Inaczej szybko przestałyby być bankami. :) -- spp |
|
Data: 2009-05-16 14:32:39 | |
Autor: Flo | |
Menel w rodzinie | |
witek pisze:
Gorzej jeśli trafi w koncu na nieletnie dzieci, wowczas bedzie to trzeba zrobić sądownie. Przecież to żaden problem. Odrzucenie spadku w imieniu nieletnich również odbywa sie przed sądem cywilnym z tym, że część dotycząca nieletnich jest wyłączana do właściwego sądu rodzinnego, który bada jedynie czy prawni opiekunowie działają w interesie nieletnich. Jeśli się to potwierdzi to sąd rodzinny wyraża zgodę aby w imieniu nieletnich spadek odrzucili opiekunowie prawni. Przerabiałem ten temat i jedyna komplikacja poza zwykłym postępowaniem to konieczność stawienia się na jednym posiedzeniu sądu rodzinnego. -- Florian Marzejewski http://bezpieczenstwo-osobiste.com http://detektywtorun.pl +48 509 969 040 +48 791 969 040 |
|
Data: 2009-05-16 10:03:22 | |
Autor: witek | |
Menel w rodzinie | |
Flo wrote:
dlatego napisalem co napisalem |
|
Data: 2009-05-16 13:49:47 | |
Autor: Jacek_P | |
Menel w rodzinie | |
ViRuS napisal:
Oki, dzięki wielkie. Mozna sie zrzec spadku zawczasu, a nie odrzucic dopiero po smierci menela.. Nie przechodzi wtedy na zstepnych, wiec swoim dzieciom swini nie podrzucisz. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-05-16 10:04:24 | |
Autor: witek | |
Menel w rodzinie | |
Jacek_P wrote:
bo do tangao trzeba dwojga, czyli menel musi chciec i wyrazic na to zgode, przychodząc do notariusza |
|
Data: 2009-05-16 16:38:57 | |
Autor: spp | |
Menel w rodzinie | |
Jacek_P pisze:
A czy istnieje jakas sposob aby za jego zycia cos wykombinowac? Np dac mu testament do podpisania, gdzie wszystko zapisuje Skarbowi Panstwa? ;) Nie można się zrzec jednostronnie, trzeba zawrzeć odpowiednią umowę, ale i tak wtedy przechodzi na zstępnych. -- spp |
|
Data: 2009-05-16 10:05:17 | |
Autor: witek | |
Menel w rodzinie | |
spp wrote:
Nie przechodzi, chyba, że tak zasstrzeżono w umowie. |
|
Data: 2009-05-16 17:21:28 | |
Autor: spp | |
Menel w rodzinie | |
witek pisze:
Nie można się zrzec jednostronnie, trzeba zawrzeć odpowiednią umowę, ale i tak wtedy przechodzi na zstępnych. :) Słusznie, źle zinterpretowałem to 'jakby nie dożył' . :) -- spp |
|
Data: 2009-05-16 13:08:33 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Menel w rodzinie | |
Użytkownik "ViRuS" <bleble@bleble.pl> napisał Czy jakies dziedziczenie wchodzi tu w grę? tak Czy długi dziedziczy się "z automatu" czy trzeba na nie wyrazic zgodę? z automatu się dziedziczy, chyba, że się spadek odrzuci lub przyjmie z dobrodziejstwem inwentarza |