Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Mentalność rowerzysty

Mentalność rowerzysty

Data: 2018-10-22 11:55:56
Autor: ikov
Mentalność rowerzysty
W dniu 2018-10-19 o 19:25, Rowerex pisze:
a z moich
obserwacji wynikało, że ma jak dla mnie "kosmiczną" kondycję. No to się dziś za
nim "puściłem", żeby to sprawdzić...


Lat temu z 15, a może i bliżej 20, ma moim starym mtb marki Maxim pojechałem do sąsiedniego miasta (25 km) w odwiedziny do rodziny... i dostałem od kuzyna magnetowid. Jak chcesz to bierz, bo wywalam. No to wcisnąłem do plecaka, kilka kilo, kanty wystają z każdej strony, płaskie i twarde dziadostwo gniotło w plecy... No ale jadę. Kilka km po ruszeniu w drogę powrotną ścignęło mnie dwóch gości, jeden a szosie, drugi na uszosowionym mtb. Mogę chwilę za wami? Jasne, jak dasz radę. No to na kole kilka km, oni na przejażdżce treningowej, ja jak bagażówka... Po kilkunastu minutach jednak poczułem się na tyle pewnie, że powiedziałem, że sorry, ale mi się śpieszy. Wyprzedziłem i uciekłem do przodu, ciągle mając w myślach to, by mnie nie dogonili. W końcu zniknęli gdzieś daleko z tyłu. Do teraz nie wiem, czy to ja dostałem takiego powera, czy oni sobie totalnie odpuścili... ale satysfakcja z prześcignięcia "sportowców" przez "bagażówkę" długo mnie nie opuszczała.

Mentalność rowerzysty

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona