Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Meritek sie nie popisal

Meritek sie nie popisal

Data: 2012-03-21 14:50:23
Autor: Waldek
Meritek sie nie popisal
Nowe konto oszczednosciowe ma zastapic "silne"  - 4,3% kap. dzienna
- oprocentowanie
4% < 10kzl
4,75 < 100k
5% >= 100k
- na dodatek kapitalizacja miesieczna  i jeszcze belka :]

Data: 2012-03-21 19:26:27
Autor: marcin
Meritek sie nie popisal
Użytkownik "Waldek" <jakis@tam.mam> napisał w wiadomości
news:jkcmb4$3ko$1node2.news.atman.pl...
Nowe konto oszczednosciowe ma zastapic "silne"  - 4,3% kap. dzienna
- oprocentowanie
4% < 10kzl
4,75 < 100k
5% >= 100k
- na dodatek kapitalizacja miesieczna  i jeszcze belka :]

syf, gnuj, slabo...

chyba wszystko przeniose do skokow jak mi sie lokaty pokoncza...

pzdr
m

Data: 2012-03-21 19:40:57
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Meritek sie nie popisal

"marcin" 4f6a1d5b$1$1274$65785112@news.neostrada.pl

syf, gnuj, slabo...

chyba wszystko przeniose do skokow jak mi sie lokaty pokoncza...

A nie do skokuw? [pasowałyby KANGury]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-22 08:39:15
Autor: Waldek
Meritek sie nie popisal

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkd7u7$keg$2inews.gazeta.pl...

syf, gnuj, slabo...

chyba wszystko przeniose do skokow jak mi sie lokaty pokoncza...

A nie do skokuw? [pasowałyby KANGury]


Znow ci sie przypomnialy gnojowozy co wozily mleko ? :D

Data: 2012-03-22 14:01:31
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Meritek sie nie popisal

"Waldek" jkekva$56c$1@node2.news.atman.pl

syf, gnuj, slabo...

chyba wszystko przeniose do skokow jak mi sie lokaty pokoncza...

A nie do skokuw? [pasowałyby KANGury]

Znow ci sie przypomnialy gnojowozy co wozily mleko ? :D

[skąd on wie, że właśnie dziś piję mleko z Rypina?...
od dłuższego czasu piję tylko Zambrowskie -- przedwczoraj
zatankowałem 12 litrów zielonego... chudnę powoli, ale
stabilnie -- dziennie około 100 gramów... dziś było 71.4 kg]

Raczej gnujowozy.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-22 13:12:25
Autor: Konfabulator
Meritek sie nie popisal
Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał(a):
[skąd on wie, że właśnie dziś piję mleko z Rypina?...
od dłuższego czasu piję tylko Zambrowskie -- przedwczoraj
zatankowałem 12 litrów zielonego... chudnę powoli, ale
stabilnie -- dziennie około 100 gramów... dziś było 71.4 kg]

Na pewno znajdziesz jakieś nawiązanie do banków, bo coraz bardziej interesuje
mnie o co chodzi z tą dietą mleczną? Opowiedz coś więcej. Poważnie.

--


Data: 2012-03-22 14:33:38
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Meritek sie nie popisal

"Konfabulator" jkf8fp$6dd$1@inews.gazeta.pl

[skąd on wie, że właśnie dziś piję mleko z Rypina?...
od dłuższego czasu piję tylko Zambrowskie -- przedwczoraj
zatankowałem 12 litrów zielonego... chudnę powoli, ale
stabilnie -- dziennie około 100 gramów... dziś było 71.4 kg]

Na pewno znajdziesz jakieś nawiązanie do banków, bo coraz bardziej interesuje
mnie o co chodzi z tą dietą mleczną? Opowiedz coś więcej. Poważnie.

Gnuj jest w meritum wg tego:

   "marcin" 4f6a1d5b$1$1274$65785112@news.neostrada.pl

   > syf, gnuj, slabo...

   > chyba wszystko przeniose do skokow jak mi sie lokaty pokoncza...

i najwyraźniej w mleku z Rypina, choć chyba tam jest gnój,
nie gnuj -- może to dwie różne substancje uszlachetniające.
Do wożenia mleka i gnojówki wykorzystywano gdzieś w Polsce
ze ćwierć wieku temu ten sam samochód, o czym pisały
białostockie gazety. Rano wożono mleko, po południu
wożono tym samym samochodem gnojówkę (gnujówę?), po
czym samochód starannie ;) myto i następnego dnia
wożono nim mleko...

Mleko za Jaruzela było solidnie dotowane. Wcześniej chyba też.
Teraz -- możesz poczytać na stosownych stronach. Mleko stąd
(z Podlaskiego) ma najwyższą cenę na skupie -- najtańsze
(czyli chyba najgorsze) jest mleko z Podkarpacia.

Dofinansowaniem rolników zajmuje się miedzy innymi BGŻ.

-=-

Jak to jest, że poruszenie tematu SKOKów budzi zwykle emocje lub emocyjki?
Czy o SKOKach można pisać tylko dobrze? Jakakolwiek krytyka KANGurów jest
zabroniona?

-=-

Do Waldka -- na mleku z Mlekovity, które pijesz, jest
adres ,,Wysokie Mazowieckie, ul. Ludowa 122'' czy inny?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-22 15:26:54
Autor: Waldek
Meritek sie nie popisal

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkf9nu$1m3$1inews.gazeta.pl...

-=-

Do Waldka -- na mleku z Mlekovity, które pijesz, jest
adres ,,Wysokie Mazowieckie, ul. Ludowa 122'' czy inny?

Sprawdze
Ja tylko do kawy - slodkie zle trawie
chyba utracilem enzym "cielęcy" ;)

Data: 2012-03-22 15:44:49
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Meritek sie nie popisal

"Waldek" jkfcrl$utv$1@node2.news.atman.pl

Sprawdze
Ja tylko do kawy - slodkie zle trawie
chyba utracilem enzym "cielęcy" ;)

Pij mleko z Rypina -- jest mniej słodkie. ;)
[możesz też samodzielnie dolewać potrzebny składnik]

Najsłodsze jest IMO z Mlekpolu. I chyba ma najwięcej białka -- 32 gramy na litrze.
Ponoć cukru każde ma tyle samo -- 47 gramów na litrze. (Rypin, Mlekpol i Mlekovita)
Mlekovita i Rypin mają po 30 gramów białka na litrze -- 6.5% mniej niż mleko z Mlekpolu.

   30/32*100-100=-6,25
   32/30*100-100=6,66666666666667

   (6.25+6.6666)/2=6,4583

Zamiast 32 litórów Mlekovity można pić 30 z Mlekpolu.


Coś o bankach?... Albo o SKOKach?... Skoczę do sklepu i kupię mleko...

-=-

W meritum już dzisiaj zaczyna się dzień jutrzejszy. Jeśli
lokata ma skończyć się jutro, już dziś można zabrać szmal z RORu.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-22 23:40:31
Autor: Waldek
Meritek sie nie popisal

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkf9nu$1m3$1inews.gazeta.pl...

Do Waldka -- na mleku z Mlekovity, które pijesz, jest
adres ,,Wysokie Mazowieckie, ul. Ludowa 122'' czy inny?

Tak, ten adres.

Data: 2012-03-23 00:18:36
Autor: mx
Meritek sie nie popisal

Do Waldka -- na mleku z Mlekovity, które pijesz, jest
adres ,,Wysokie Mazowieckie, ul. Ludowa 122'' czy inny?

Tak, ten adres.

Ani Wysokie - położone na nizinie, ani Mazowieckie - leży w głębi Podlasia, ani Ludowa - prowadzi do wsi Mścichy. Mleko OK.

Data: 2012-03-23 01:00:39
Autor: Waldek
Meritek sie nie popisal

Użytkownik "mx" <@mx1@os.pl@> napisał w wiadomości news:jkgc0i$816$1inews.gazeta.pl...

Do Waldka -- na mleku z Mlekovity, które pijesz, jest
adres ,,Wysokie Mazowieckie, ul. Ludowa 122'' czy inny?

Tak, ten adres.

Ani Wysokie - położone na nizinie, ani Mazowieckie - leży w głębi Podlasia, ani Ludowa - prowadzi do wsi Mścichy. Mleko OK.
Jak zwał tak zwał ;)
To je toto ?  http://g.co/maps/rjptp

Data: 2012-03-23 01:24:52
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Meritek sie nie popisal

"Waldek" jkgef7$46e$1@node2.news.atman.pl

Jak zwał tak zwał ;)
To je toto ?  http://g.co/maps/rjptp

Toto i nietoto. Bloki tam są, nawet sporo, ale te
zdjęcia nie ukazują Wysokiego w pełnej krasie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-23 01:10:27
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Meritek sie nie popisal

"mx" jkgc0i$816$1@inews.gazeta.pl...

Do Waldka -- na mleku z Mlekovity, które pijesz, jest
adres ,,Wysokie Mazowieckie, ul. Ludowa 122'' czy inny?

Tak, ten adres.

Ani Wysokie - położone na nizinie, ani Mazowieckie - leży w głębi Podlasia,

Ano w głębi -- 10 km od granicy z mazowieckim?

ani Ludowa - prowadzi do wsi Mścichy. Mleko OK.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-23 00:57:20
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Meritek sie nie popisal

"Waldek" jkg9ov$v15$1@node2.news.atman.pl

Do Waldka -- na mleku z Mlekovity, które pijesz, jest
adres ,,Wysokie Mazowieckie, ul. Ludowa 122'' czy inny?

Tak, ten adres.

Ale obawiam się, że nie pijesz mleka z trawy rosnącej tutaj,
czyli na Podlasiu. Pewnie Biedronka sprzedaje najgorsze mleko
Mlekovity? Niekoniecznie -- bo jednak to w butelkach ma krótki
żywot, czyli w Białymstoku Biedronka może sprzedawać mleko stąd.
Co innego z UHT -- to można trzymać pół roku. Wypasione to UHT.

Mleko Zambrowskie (czy z Mlekpolu w ogóle) po prostu jest
smaczniejsze -- zdecydowanie smaczniejsze od tego z Rypina
i smaczniejsze od tego z Mlekovity. Ma w sobie coś kuszącego,
coś, co sprawia, że trudno się opanować... Ma też więcej
białka -- 32 gramy na litrze. Być może tłustsze ma mniej,
ale niekoniecznie.


I Zambrowskie jest zdecydowanie lepsze jako zsiadłe -- od tego z Rypina.

-=-

Mlekovita nie pisze na swoich stronach, skąd bierze mleko i jak nim rozporządza.

-=-

Nie masz na butelkach żadnej informacji o tym, skąd pochodzi to mleko?

-=-

Fajne jest to:

  Cena za powyższe produkty plus dopłata, jaką uzyskamy po okresie
  rozliczeniowym to zaledwie koszty produkcji tych wyrobów, ale dla
  nas to sprawa prospołeczna.

  http://www.mlekovita.com.pl/php_lang/index_26.php?page=4&con=4

Wysokie Mazowieckie to ,,bogata dolina'', ,,zagłębie bogaczy', czy jak to
nazwać. Kraina mlekiem i pieniądzem płynąca -- jak nie w Polsce. Podobne
oazy ;) widać tam, gdzie są duże obory -- na Suwalszczyźnie na przykład.
Tyle tylko, że te oazy to garstki zabudowań na pustyni, a Wysokie Mazowieckie
to po prostu miasto bogaczy -- czysto, bogato, spokojnie... Ładne domy,
spokojni (bo bogaci) ludzie...

Inaczej wygląda strona litewska -- tam jest po prostu bieda. Litwini polscy
żyją jak burżuje, granicę widać gołym okiem, choć od dawna ,,zapory ludzkie''
zdjęto i można jeździć bez obaw po lesie w poprzek tej granicy państwowej.
Na Litwie są ogromne, puste tereny porośnięte trawą -- mleko w ich sklepach
bywa 2 razy droższe niż u nas. Jadąc tam, można przeżyć szok -- pustki,
pustki, pustki... Na drogach pusto, domy pobudowane rzadko, ludzi dookoła
nie ma, jeśli już kogoś widać, to zazwyczaj w lusterku -- samego siebie. ;)

Oczywiście piszę teraz nie o miastach ale o wsiach, i to położonych niedaleko
granicy z Polską, o latach 2009 i 2010 -- teraz może jest tam inaczej. Mleko
stamtąd powinno być w cenie.

Łotewskie czy estońskie jogurty wcinałem przed kilkoma (pięcioma i dawniej)
laty -- były strasznie drogie i piekielnie smaczne.

-=-

IMO dobrze by było, gdyby na opakowaniach pisano, skąd pochodzi mleko
znajdujące się wewnątrz opakowania.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-23 01:19:57
Autor: Waldek
Meritek sie nie popisal

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkge99$qb8$1inews.gazeta.pl...

Ale obawiam się, że nie pijesz mleka z trawy rosnącej tutaj,
czyli na Podlasiu.

Oj tam, juz n-razy pisalem ze nie pije mleka
ubijam go== spieniam, a wlasciwie robi to expres
tylko jako dodatek do kawy ;)
Dodatek mleka (w kawie) pozytywnie wplywa na moj zoladek
no a kawy pijam calkiem sporo

Nie masz na butelkach żadnej informacji o tym, skąd pochodzi to mleko?

wyprodukowane przez SM (...)  adres jak wyzej

IMO dobrze by było, gdyby na opakowaniach pisano, skąd pochodzi mleko
znajdujące się wewnątrz opakowania.

Obstawiam ze z krowiego cycka == wymiona :D

Data: 2012-03-23 01:32:26
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Meritek sie nie popisal

"Waldek" jkgfjd$58t$1@node2.news.atman.pl

Obstawiam ze z krowiego cycka == wymiona :D

Krowa prowadzi życie ustatkowane [niemal jak ja?] i ważne jest,
z jakiej części kraju jadła trawę, którą przerobiła na mleko.
[skurwiel JPII włóczył się po świecie, trawił na to także moje
pieniądze i kazał Ozorowskim świniom, aby gnoiły mnie, bo jego
ulubieniec, skurwiel Samul ma zawsze racje -- skoro Henio kazał
gnoić, to znaczy, że trzeba gnoić]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-23 01:41:23
Autor: Waldek
Meritek sie nie popisal

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkggb6$aji$1inews.gazeta.pl...

"Waldek" jkgfjd$58t$1@node2.news.atman.pl

Obstawiam ze z krowiego cycka == wymiona :D

Krowa prowadzi życie ustatkowane [niemal jak ja?] i ważne jest,
z jakiej części kraju jadła trawę, którą przerobiła na mleko.

Trawa to tylko 1 zmienna jakosci mleka == dieta Mućki
- tu pytanie kontrolne - jak miala na imie krowa Boryny :D
Kiedys byl problem np. z olowiem w mleku krow wypasanych przy drogach
- teraz niby benzynke bezolowiowa mamy :)
Ale nie wiem czy nie bardziej nalezy sie obawiac chocby atybiotykow
ktorymi faszeruja zwierzeta hodowlane ;)

Data: 2012-03-23 01:56:04
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Meritek sie nie popisal

"Waldek" jkggrj$6h3$1@node2.news.atman.pl...

Trawa to tylko 1 zmienna jakosci mleka == dieta Mućki

Owszem. Na dodatek jedzenie (kiszonkę) stąd można wozić?...

- tu pytanie kontrolne - jak miala na imie krowa Boryny :D
Kiedys byl problem np. z olowiem w mleku krow wypasanych

Ołowiu w ziemi wystarczy ponoć jeszcze na długo.
To nie gaz łupkowy -- ale jak naprawdę jest, nie wiem.

przy drogach
- teraz niby benzynke bezolowiowa mamy :)
Ale nie wiem czy nie bardziej nalezy sie obawiac chocby atybiotykow ktorymi faszeruja zwierzeta hodowlane ;)

I ja nie wiem. Kiedyś mleko z Rypina nijak nie chciało się zsiadać.
Zgniło raczej -- cuchnęło, ale zsiadać się nie chciało przez wiele dni.

Jak jest z antybiotykami i innymi lekami/specyfikami -- nie wiem.
Mleko chyba jest kontrolowane -- kiedyś (za komuny) ponoć było,
a teraz kontrole są ponoć ,,tysiąc'' razy ostrzejsze.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-23 02:14:56
Autor: Waldek
Meritek sie nie popisal

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkghnc$75o$1inews.gazeta.pl...

Jak jest z antybiotykami i innymi lekami/specyfikami -- nie wiem.
Mleko chyba jest kontrolowane -- kiedyś (za komuny) ponoć było,
a teraz kontrole są ponoć ,,tysiąc'' razy ostrzejsze.

Konczac nasze "bankowe" rozwazania o mleku
zagladnij jeszcze tutaj http://www.mleko.co/mleko-mit4.php
na dole homepage jest podane zrodlo.

Data: 2012-03-23 02:42:21
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Meritek sie nie popisal

"Waldek" jkgiqg$8h4$1@node2.news.atman.pl


Konczac nasze "bankowe" rozwazania o mleku
zagladnij jeszcze tutaj http://www.mleko.co/mleko-mit4.php
na dole homepage jest podane zrodlo.

3 razy w życiu miałem spadek spożycia mleka -- i 3 razy
właśnie wtedy połamały się moje kości tak, że nosiłem gips.

  http://www.mleko.co/mleko-mit1.php

1 raz około lata 1995 roku; drugi -- dwa palce około wiosny
2004 roku; raz zimą 2011 roku. Za każdym razem były to urazy,
ale u mnie uraz to codzienność, a gips nie jest codziennością.

Ale może coś w tym jest -- choć nie wiem, co, bo moja matka chyba
ma dość częste badania gęstości kości i jakoś duże spożycie mleka
nie osłabia, ale wzmacnia jej kości.

Podobnie z zębami -- raczej dużo mleka, to mocne zęby.
Ostatnio często (ze trzy razy do roku) chadzam do dentysty,
ale nie zęby plombuję a... plomby. I stale nie mogę dojść do
porozumienia co do tego, że chcę plombami podnieść zgryz nie
o 1 mm, ale o 6 mm.

Plomby w starciu z zębami nie mają szans -- ale wolę dokładać
plomby niż zakładać korony. I raczej nie będę miał koron na
zębach nigdy -- mleko mogę pić bez zębów.


-=-

Kiedyś jadłem niemal wyłącznie białko -- mięso, mleko, masło,
jajka, trochę chleba i bardzo mało ziemniaków. Zup nie jadałem,
owoce -- owszem, ale mało. Warzyw nie lubiłem. Teraz niemal nie
jem chleba, za to jem ziemniaki -- ponoć mają dużo witaminy C.

Białkowa dieta jakoś dobrze służyła moim zębom. Moi rówieśnicy
mieli masę plomb -- ja do 20 roku życia miałem kilka -- może 3?
Nie miałem już wtedy jednego zęba. od końca 1995 roku nie mam
już dwóch. I nie tylko rówieśnicy z miast mieli masę plomb
 -- ,,wsiowi'' też mieli więcej plomb niż zębów.

Inna sprawa, że będąc dzieckiem, rzadko jadałem słodycze.

-=-

Ogólnie mi białko smakuje -- jaja kurze; mleko, sery, jogurty;
mięso i wędliny... Do smakołyków należą jaja i wątróbka -- jedno
i drugie ma ponoć sporo witamin z grupy B.

Teraz codziennie jem witaminy PP i B1. Jeśli nie jem -- najpierw
zaczyna szumieć w uszach, później jestem osłabiony.

-=-

Tak mocno osłabiony, że nie poszedłem jeszcze do BGŻ, aby oberwać orzechami od wiewiórki.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-23 08:07:25
Autor: Waldek
mleczno-dietetycznie ;)

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkgken$p3f$1inews.gazeta.pl...

Plomby w starciu z zębami nie mają szans -- ale wolę dokładać
plomby niż zakładać korony. I raczej nie będę miał koron na
zębach nigdy -- mleko mogę pić bez zębów.

Nigdy nie mow nigdy ;)
Ja mleka nie pije, zeby mam wszystkie /poza 8-kami/
a wiertla diamentowe maja z nimi problem,
wiec nie jest to regula - bardziej czynnik genetyczny
ojciec tez mial b.mocne zeby.
Na odpornosc szkliwa bardziej wplywa dieta wysokofluorowa
a zeby do zebiny wdarla sie prochnica musi puscic szkliwo

Teraz niemal nie
jem chleba, za to jem ziemniaki -- ponoć mają dużo witaminy C.

Maja duzo ale w stosunku do objetosci jaka sie pochlania :)
Chleb jesc wypada, zwlaszcza razowy ze wzgledu na blonnik
- dziala jak szczotka do wymiatania jelit


Inna sprawa, że będąc dzieckiem, rzadko jadałem słodycze.

Tez nie bylem tuczony slodyczami


Ogólnie mi białko smakuje -- jaja kurze; mleko, sery, jogurty;
mięso i wędliny... Do smakołyków należą jaja i wątróbka -- jedno
i drugie ma ponoć sporo witamin z grupy B.

-  jaja wiekszosc potrzebnych skladnikow + cholesterol,
watrobka dodatkowo sporo zelaza,
Generalnie nalezy jesc WSZYSTKO w miare urozmaicone
- oczywiscie z umiarem
Swego czasu zbalamucony nagonka na margaryny postanowilem sprobowac
i niestety, szybko zauwazylem spadek wydajnosci oczu
- mozliwe ze wystapil niedobor wit A


Teraz codziennie jem witaminy PP i B1. Jeśli nie jem -- najpierw
zaczyna szumieć w uszach, później jestem osłabiony.

Moze warto sobie zrobic usg tetnic szyjnych ;)
-=-

Tak mocno osłabiony, że nie poszedłem jeszcze do BGŻ, aby oberwać orzechami od wiewiórki.

A orzechy zdrowe - o ile pacjent nie ma alergii
Baska sama zadba aby spozywac z umiarem  :D

Czekam co wymysli siostra Baski (ta z tokenem)  gdyz 1 dniowki 6,48
gwartantowane do konca kwietnia niebawem sie zalapia na belke
jednak poki co, nie bardzo widac atrakcyjniejsze warianty
- pomijajac kocie miauuuu

Data: 2012-03-23 14:42:55
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)

"Waldek" jkh7fm$rbr$1@node2.news.atman.pl

Nigdy nie mow nigdy ;)

Wiesz -- mnie zęby nie są potrzebne do picia mleka.
Korony są potrzebne tym, którzy je wykonują -- bo są drogie.
Ja nadal jestem bezrobotnym -- nie mam pieniędzy na korony.

Ja mleka nie pije, zeby mam wszystkie /poza 8-kami/
a wiertla diamentowe maja z nimi problem,

Nie mówię, że bez mleka zębów nie ma. Kwestionują to, co
pokazałeś -- że mleko psuje zęby. Po ostatnim złamaniu
ręki kupiłem stosowne tabletki, niejako awaryjnie zastępujące
mleko. Wapń jest potrzebny -- jakoś trzeba ten wapń dostarczać.
Ja od lat piję dużo mleka, nie mam tradycji uzupełniania
niedoborów wapnia czymś innym.

A urazy to u mnie normalność. Nie łamie mnie psychicznie byle ból.
I od dziecka jestem uczony tego, że z małymi uszkodzeniami organizm
radzi sobie niemal natychmiast, dlatego nie warto nimi zaprzątać
sobie głowy. Ważne, aby prawidłowo pracował układ immunologiczny,
aby prawidłowo pracowało tak zwane krążenie [wokoło stołu z jedzeniem?]
płuca, aby na czas doprowadzić pokarm, a pokarm to nie tylko kalorie,
ale także różnorakie witaminy, sole mineralne, mikroelementy, makroelementy...

Nie wiem, skąd u mnie pogląd produkowania ultrafioletem
witamin B z prowitamin -- ale sam tego nie wymyśliłem.

wiec nie jest to regula - bardziej czynnik genetyczny
ojciec tez mial b.mocne zeby.

Moim zdaniem ważne jest spokojne życie i niestety picie mleka.
Genetyki nie ,,zmodyfikuję''. Mam wpływ na jedzenie, nie na geny.

Na odpornosc szkliwa bardziej wplywa dieta wysokofluorowa
a zeby do zebiny wdarla sie prochnica musi puscic szkliwo

Starczy mi już niespójnych teorii dentystycznych.
Nie chcę Twoich. Dentyści twierdzą, że szkliwo może być
całe, a próchnica i tak może powstać w zębinie.

W jednym są wszyscy spójni -- żucie gumy zasadowej zapobiega
próchnicy bardzo skutecznie. I ja żuję gumę do żucia. Oczywiście
gumę bez cukru -- a tu znów problem, bo wg wielu jest ona rakotwórcza.
Zatem ja gumę żuję, ale nie połykam śliny a ją wypluwam wraz z rakotwórczym
słodzikiem. Dentysta mówi, że rozumu mam mało -- bo w gumie tego słodziła
dużo nie jest, dowodów rakotówrczości niezbitych nie ma, wielu słodzi na
co dzień życie masą tego słodziku i rakowych następstw nie widać.

Teraz niemal nie
jem chleba, za to jem ziemniaki -- ponoć mają dużo witaminy C.

Maja duzo ale w stosunku do objetosci jaka sie pochlania :)
Chleb jesc wypada, zwlaszcza razowy ze wzgledu na blonnik
- dziala jak szczotka do wymiatania jelit

Ja znam inną ,,szczoteczkę''. [gównianą, ale całkiem skuteczną]

Inna sprawa, że będąc dzieckiem, rzadko jadałem słodycze.

Tez nie bylem tuczony slodyczami

Ogólnie mi białko smakuje -- jaja kurze; mleko, sery, jogurty;
mięso i wędliny... Do smakołyków należą jaja i wątróbka -- jedno
i drugie ma ponoć sporo witamin z grupy B.

-  jaja wiekszosc potrzebnych skladnikow + cholesterol,

Cholesterol chyba też jest potrzebny. Problemem jest nadmiar
cholesterolu, nie zaś jego obecność, na dodatek cholesterole
są różne. I ja na razie (niby badałem to ze trzy lata temu,
ale wcześniej jadłem więcej jajek niż teraz) nie mam problemów
cholesterolowych.

Ze 25 lat temu jadłem przez parę tygodni codziennie 24 jajka.
12 na śniadanie i 12 na kolacje. Obiady wówczas też jadłem,
oczywiście z mięsa. Piłem wówczas dużo mleka, choć zapewne
nie aż 2 litry dziennie? Może 1.75 litra dziennie.

Teraz piję dwa -- bo reglamentuję. Gdybym nie tył,
mógłbym mleka wypić dziennie znacznie więcej.

watrobka dodatkowo sporo zelaza,
Generalnie nalezy jesc WSZYSTKO w miare urozmaicone

Jasne -- także gówno (jedzą je niektóre niedźwiedzie), pory,
selery, pietruszkę, paprykę -- dla mnie to wszystko jest tyle
samo warte co to ,,jedzonko'' misiowe. Selery itd., powodują
u mnie efekt wymiotny.

- oczywiscie z umiarem
Swego czasu zbalamucony nagonka na margaryny postanowilem sprobowac
i niestety, szybko zauwazylem spadek wydajnosci oczu
- mozliwe ze wystapil niedobor wit A

Ja też widzę gorzej, gdy nie jem masła. Ogólnie są u mnie cztery
powody złego widzenia:

 -- zabrudzone okulary
 -- brak masła od paru tygodni
 -- przemęczenie
 -- brak ruchu


Na pocieszenie powiem Ci, że masło produkowane jest z mleka,
zatem dziwi mnie to, że enzymy do trawienia masła masz,
a do trawienia mleka -- nie masz.

Teraz codziennie jem witaminy PP i B1. Jeśli nie jem -- najpierw
zaczyna szumieć w uszach, później jestem osłabiony.

Moze warto sobie zrobic usg tetnic szyjnych ;)

Może. :) Jednak lekarze są odmiennego zdania.
Laryngolog poleciła mi Betaserc (na poprawę ,,mikrokrążenia'')
a rodzinny B1 i PP -- i twierdzi, że to też polepsza owo ,,mikrokrążenie''.

Ogólnie szum w uszach u mnie powoduje:

 -- przemęczenie
 -- brak witamin B
 -- zaziębienie
 -- długotrwały hałas

-=-

Tak mocno osłabiony, że nie poszedłem jeszcze do BGŻ, aby oberwać orzechami od wiewiórki.

A orzechy zdrowe - o ile pacjent nie ma alergii
Baska sama zadba aby spozywac z umiarem  :D

Czekam co wymysli siostra Baski (ta z tokenem)  gdyz 1 dniowki 6,48
gwartantowane do konca kwietnia niebawem sie zalapia na belke
jednak poki co, nie bardzo widac atrakcyjniejsze warianty
- pomijajac kocie miauuuu

Wierzę w zdrowie orzechów -- wiewiórki są pełne wigoru.
[co jednak im po tym zdrowiu, skoro są trawione?...]
Natomiast mnie brak wigoru -- choć mięśni przybywa, stawy odmawiają posłuszeństwa.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-24 01:10:16
Autor: Waldek
mleczno-dietetycznie ;)

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkhvan$r7p$1inews.gazeta.pl...

Wiesz -- mnie zęby nie są potrzebne do picia mleka.
No wiem, generalnie nie sa potrzebne do picia
- chyba ze ktos lubi cedzic ;)

Korony są potrzebne tym, którzy je wykonują -- bo są drogie.
Ja nadal jestem bezrobotnym -- nie mam pieniędzy na korony.

Na co ci korony, chyba do Szwecji sie nie wybierasz ?
drogie to sa implanty, ale trzeba je miec do czego wkrecic
- ostatecznie nfz ci zafunduje proteze akrylowa - raz na 5 lat :)

Ze 25 lat temu jadłem przez parę tygodni codziennie 24 jajka.
12 na śniadanie i 12 na kolacje.

W ramach jakiejs kary czy pokuty ?

Generalnie nalezy jesc WSZYSTKO w miare urozmaicone

Jasne -- także gówno (jedzą je niektóre niedźwiedzie), pory,
selery, pietruszkę, paprykę -- dla mnie to wszystko jest tyle
samo warte co to ,,jedzonko'' misiowe. Selery itd., powodują
u mnie efekt wymiotny.

Nie wiem skad taki antagonizm do warzyw ;)
wszystkie znane mi osoby lubia np. klasyczna salatke jarzynowa
Jako mlodzian nie lubialem szpinaku i brukselki
- dalej nie lubie brukselki (w zupie jarzynowej),
ale juz przyrzadzona w inny sposob akceptuje

zatem dziwi mnie to, że enzymy do trawienia masła masz,
a do trawienia mleka -- nie masz.

A to nie jest dziwne - mleko slodkie a skwaszone
lub jego "przetwor" zazwyczaj juz po skwaszeniu to calkiem inna bajka
- hint : laktoza
Maslo to min. 80% tluszczu (z mleka - a wlasciwie smietany) 0,6 - 2% laktozy

Natomiast mnie brak wigoru -- choć mięśni przybywa, stawy odmawiają posłuszeństwa.

Niedobor kolagenu ? (stawy)
- co do wigoru - masz jeszcze (czasem) ochote na sex ? ==  to nie jest propozycja :))
oj chyba dawno nie usmiechales sie do...  kasjerek :D

Data: 2012-03-24 02:23:47
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)

"Waldek" jkj3d8$saa$1@node2.news.atman.pl

Na co ci korony, chyba do Szwecji sie nie wybierasz ?

Wybierałem się. Najpierw trzeba było budować firmę -- ,,dla dzieci''.
Później skurwysyny rozwaliły tę firmę. Następnie dały ojcu zarobić
na samochód, myśląc, że będę tym samochodem wszystkich woził -- stara
panna Mercedes... Moim zdaniem nie taka stara. Panna Mercedes była
obciążona moją obietnicą wożenia każdego. Nowe Volvo S40 (zostanie
już na zawsze nowe -- nawet po stu latach, bo tak ma w nazwie) nie
zostało obciążone tą obietnicą.

Skurwiel Ozorowski pozwolił kupić, urzędnicy z Urzędu miejskiego dali
ojcu zarobić (w oparciu o lewe dokumenty z pobliskiego Wasilkowa),
ojciec zarobił na BMW (sam/osobiście przelałem podatek -- więc wiem,
ile tego szmalu było) z tylnym napędem, ale zerwałem ścięgno, pieniądze
,,rozeszły się'', więc urzędnicy ponownie dali zarobić (tym razem
w oparciu o prawdziwe dokumenty) i zostało kupione Nowe Volvo S40.
(czyli połowa BMW)
Bóg jednak odebrał zdrowie -- samochód do dnia dzisiejszego, po
ponad 3 latach, przejechał około 25563 km z dokładnością jednego
kilometra. Średnio 22.46 km dziennie. Parodia.

Skurwiele pozwalają na zarabianie pieniędzy -- ale wydawać
je trzeba wg harmonogramu kościelnego. Tak miało być od
początku z tą firmą? Raczej -- z każdą firmą ,,kościelną''
Biznesmen mógł zarobić, ale musiał być ,,społecznikiem''.
A to lampę Zeptera trzeba kupić, a to inne gówno potrzebne
sprzedającemu, nie kupującemu. Wszystkim ma rządzić tak
zwany duch święty, czyli absurdalne myślenie i takież
argumentowanie.


Wielu ludzi boi się duchownych, myśląc, że są jakoś naznaczeni przez
Boga, że mają jakąś moc -- stąd często ludzie robią coś, czego nie
chcą robić, gdyż CZUJĄ, że muszą tak postępować. Czuciowcami bawią
się duchowni jak martwymi zabawkami. Ja kiedyś niczego nie czułem,
od jakiegoś czasu czuję, ale olewam to co czuję. :)

drogie to sa implanty, ale trzeba je miec do czego wkrecic

Mam i szczękę, i żuchwę. :)

- ostatecznie nfz ci zafunduje proteze akrylowa - raz na 5 lat :)

Wątpię w to.

Ze 25 lat temu jadłem przez parę tygodni codziennie 24 jajka.
12 na śniadanie i 12 na kolacje.

W ramach jakiejs kary czy pokuty ?

W ramach pokuty i kary zarazem. Wiesz, czym różni się kara od pokuty?
Ewka skuszona przez węża (wężyka zwisającego Adaśkowi?) poczęstowała
Adaśka jabłkiem i sama zjadła... Odtąd, za karę, ludzie muszą jeść,
aby żyć. Inni ponoć żyją, by jeść.


Generalnie nalezy jesc WSZYSTKO w miare urozmaicone

Jasne -- także gówno (jedzą je niektóre niedźwiedzie), pory,
selery, pietruszkę, paprykę -- dla mnie to wszystko jest tyle
samo warte co to ,,jedzonko'' misiowe. Selery itd., powodują
u mnie efekt wymiotny.

Nie wiem skad taki antagonizm do warzyw ;)
wszystkie znane mi osoby lubia np. klasyczna salatke jarzynowa
Jako mlodzian nie lubialem szpinaku i brukselki

Oczywiście tego też nie lubię.
Marchew i zielony groszek -- OK.
Szczypior a nawet szczaw -- -też.
Sernik i sery -- tym bardziej.
Jaja, ziemniaki, z trudem kapusta kiszona.
Białą rzepę lubię.

Sałatki robi matka na święta.

- dalej nie lubie brukselki (w zupie jarzynowej),
ale juz przyrzadzona w inny sposob akceptuje

zatem dziwi mnie to, że enzymy do trawienia masła masz,
a do trawienia mleka -- nie masz.

A to nie jest dziwne - mleko slodkie a skwaszone
lub jego "przetwor" zazwyczaj juz po skwaszeniu to calkiem inna bajka
- hint : laktoza
Maslo to min. 80% tluszczu (z mleka - a wlasciwie smietany) 0,6 - 2% laktozy

Natomiast mnie brak wigoru -- choć mięśni przybywa, stawy odmawiają posłuszeństwa.

Niedobor kolagenu ? (stawy)

Ja to nazywam niedoborem ruchu.

- co do wigoru - masz jeszcze (czasem) ochote na sex ? ==  to nie jest propozycja :))
oj chyba dawno nie usmiechales sie do...  kasjerek :D

Mam, ale (?tradycyjnie?) chcę z dziewicą, którą sobie poślubię.
Ty chyba nie masz takiej na stanie. Masz córkę, ale nie jest
ona dziewicą. W każdym razie nie wygląda na dziewicę. :)

Mam ochotę na seks. Skurwiele myślały, że wystarczy mnie dociągnąć
w samotności i w izolacji do 40 roku życia. Okazało się, że to za mało.
Gdy zacząłem pracować a pieniądze lały się strumieniami, zrozumiałem,
że mając kupę szmalu, będę mógł żyć długo i szczęśliwie. Już wtedy
postanowiłem, że utrzymam formę do tak zwanej starości -- młody
wygląd, sprawne ruchy, jasny umysł itd.



Z głodu zjadłem mięśnie i z człowieka nadmiarowo zdrowego stałem
się wrakiem. Ale ja mam dobre tradycje w odzyskiwaniu zdrowia.



Dziś zaskoczyłem na dobre. Jeśli mnie znów coś nie powali,
będę wracał do zdrowia. Mnie byle Ozorowski czy inna świnia
nie pokona. Gdy mam możliwość -- ćwiczę. Czasami dosłownie
nie wiem, co ze mną dzieje się, czasami po prostu wszystko
boli, czasami mam zawroty głowy... Chyba nigdy nie mam
komfortu bezbolesności. Często coś (biodra, kolana,
śródstopia czy szyja) boli tak mocno, że chcę wymiotować...



Rzygać się mi chce, gdy mnie pytają o ból i po mojej odpowiedzi

  nie idzie do dołu, w pięty, ale rozchodzi się poziomo

słyszę, że to nie dyskopatia. Czasami mam ochotę dać  w mordę
za te pocieszenia. Wiem od dawna, że nie dyskopatia, ale
,,zwyczajne'' zwyrodnienia.

-=-

,,Wypadek'' ze spodniami z Auchan, kiedy to dźwigałem ponad 30 kg tchnie
optymizmem. Po tym dniu jeszcze przez kilka dni biegałem -- wiem, że
kręgosłup może wrócić do zdrowia i będę mógł nosić przez parę minut
tyle, ile sam ważę. Mordercy mają teraz pełne gacie -- Tusk przekształca ;)
fundusz kościelny, wszędzie dookoła bieda z nędzą, Rydzykowe raz za razem
wychodzą na idiotów (wcześniej z Tu154, teraz z DVB-Trwam) Palikot domaga
się zaprzestania płacenia na Kościół w ogóle. PiS rozpadła się...

Teraz jest mój czas! Wiosna przyszła szybko -- mróz źle służył kręgosłupowi.
Ja mam wytrwałość -- bo od dziecka miałem masę poważnych chorób typu reumatyzm,
czy problemy laryngologiczne. Mam masę nowych spodni różnego rozmiaru -- mogę
chudnąć bez obawy o spadanie z dupska. :) Jak Bóg pozwoli, zejdę do 65 kg
i odbuduję mięśnie do 67 kg -- będę znów biegał i ćwiczył. Poprawię ostatni
komin w mieszkaniu -- prowizorkami poprawiłem trzy, został komin w kuchni.

Czasu nie można cofnąć ani zatrzymać. Ale mądrzy ludzie (lekarze)
mówią, że na powrót do zdrowia u mnie nie jest za późno. I oczy
mogą lepiej widzieć, i mięśnie można odzyskać, i kości wzmocnić,
i nawet starcy zęby potrafią przesuwać.

-=-

Tylko mi nie mów, że niedziewice są lepsze od dziewic.
Ja chcę dziewicę. :) Chętną do życia i szybką oraz uczciwą.
I taką, która nie boi się tak zwanej śmierci. :)
Mile widziana umiejętność zabijania na odległość. ;)
Uległość wobec skurwysyństwa -- wykluczona.
Żyj odważnie -- albo wcale.

-=-

Wybierałem się do Szwecji dawno, dawno temu. miałem nawet w Pannie
Mercedes włączające się światła mijania wtedy, gdy w Polsce można
było jeździć bez włączania. Włączałem ręcznie od niepamiętnych
czasów.

Nie wyjechałem ani Panną Mercedes, ani Nowym Volvem S40.

Chciałem jechać z dziewczyną roadsterem -- tylko my i drobiazgi
oraz czeki. Dałem się ponieść głupocie budowania ,,firmy''. Nie
wiedziałem tego, że skurwiele szykują mi piekło na ziemi.

-=-

Minął czas nowości nowego ;) samochodu -- assistance, AC, gwarancja...
Zamiast zwiedzania Europy -- zwiedzałem galerie handlowe. Dziewczyny
są niezwykle mądre. :) Modlą się o samochody, dwory, majątki... Gardzą
nowym samochodem i mieszkaniem, czy nawet mieszkaniami... :) Wierzą
w cuda, później płacą na Kościół, błagają o chłopa i płaczą...

A ja -- chcę żyć. Zamiast pojechać nowym samochodem do sanatorium,
gdzie wróciłbym do zdrowia, musiałem wycierpieć w zupełnej samotności,
jeśli nie liczyć rozmów netowych... Nie zabijaj.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-24 18:46:45
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)

"Eneuel Leszek Ciszewski" jkj7na$39i$1@inews.gazeta.pl

A ja -- chcę żyć. Zamiast pojechać nowym samochodem do sanatorium,
gdzie wróciłbym do zdrowia, musiałem wycierpieć w zupełnej samotności,
jeśli nie liczyć rozmów netowych... Nie zabijaj.

Aby było fajniej -- tak wygląda droga wylotowa na Warszawę. :)

  http://mapy.zumi.pl/76943,ROAD_CAM,Lyski_rejon_Bialystok__droga_nr_8,wizytowka_warstwy.html

Z Białegostoku jest tylko jedna dobra droga -- do Katrynki,
w której mieszka Czesław Jakubowicz, były naczelnik drogowy
białostockiego urzędu miasta. Jakubowicz dba o to, aby
każdy wiedział o tym, że z warszawiakami miał na pieńku,
zatem droga ta nie została zbudowana dla niego. ;)

Inne tutejsze drogi wylotowe wyglądają raczej koszmarnie.
I raczej ;) trudno nimi poruszać się, chyba że rowerem, obok samochodów.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-25 06:19:52
Autor: Waldek
mleczno-dietetycznie ;)

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkj7na$39i$1inews.gazeta.pl...

Skurwiele pozwalają na zarabianie pieniędzy -- ale wydawać
je trzeba wg harmonogramu kościelnego. Tak miało być od
początku z tą firmą? Raczej -- z każdą firmą ,,kościelną''

Firma "koscielna" to taka ktora wykonuje uslugi dla kosciola ?
czy moze w sklad wchodzi urzednik koscielny == ksiadz

W ramach pokuty i kary zarazem. Wiesz, czym różni się kara od pokuty?
Ewka skuszona przez węża (wężyka zwisającego Adaśkowi?) poczęstowała
Adaśka jabłkiem i sama zjadła... Odtąd, za karę, ludzie muszą jeść, aby żyć.

Wiecej rzeczy musza robic - za kare ;)
[pamietam z religii -- ksiadz bil kijem po lapach i ciagnal za "pejsy"
tych, co nie pamietali - wtedy jeszcze bylo wolno ]


Mam, ale (?tradycyjnie?) chcę z dziewicą, którą sobie poślubię.

Moze lepiej byloby zjesc? - jak ponoc czynil Smok Wawelski :D

Ty chyba nie masz takiej na stanie. Masz córkę, ale nie jest
ona dziewicą. W każdym razie nie wygląda na dziewicę. :)

Blad - mam 2 corki :)
Jednej "przenioslem" konto do dB
druga jeszcze nie zasluguje na konto - przepasc wiekowa :)
==
Nie wiem jak po wygladzie ocenia sie dziewictwo
- latwiej chyba kurestwo

Data: 2012-03-25 10:36:08
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)

"Waldek" jkm6d8$i9$1@node2.news.atman.pl

Skurwiele pozwalają na zarabianie pieniędzy -- ale wydawać
je trzeba wg harmonogramu kościelnego. Tak miało być od
początku z tą firmą? Raczej -- z każdą firmą ,,kościelną''

Firma "koscielna" to taka ktora wykonuje uslugi dla kosciola ?
czy moze w sklad wchodzi urzednik koscielny == ksiadz

To firma podporządkowana woli Kościoła. Firma  musi zatrudnić
kogoś wskazanego przez kościół, musi dać na tacę, musi kupić
coś w firmie kościelnej itp... Dziś, gdy Kościół robi bokami,
firmy wyłamują się, dyscyplina spada i pewnie za 10 lat ludzie
będą śmiali się z księży.


Moja siostra ma telefon w TPSA. Płaci miesięcznie sporo -- na
jedynej fakturze, jaką wdziałem, jest 74 złotych za jeden miesiąc.
Nie ma internetu, choć uważa siebie za dziennikarkę, oświetla
mieszkanie żarówkami, a raczej ciemności nie lubi -- itd...

Mogłaby mieć net niemal za free -- jak ja. Mieszka w tym samym bloku,
o rodzice, łączność idealna, odległość niespełna 40 metrów. Ale nie
o to chodzi, żeby ona miała dostęp do netu, a o to, aby płaciła.

Ojciec kupował komputery z nagrywarkami i stacjami dyskietek,
choć ani płyt nie nagrywał, ani tym bardziej dyskietek nie używał.
Ale ktoś kupować musiał. Firma ,,modliła się''. Jedna nagrywarka
na wszelki wypadek mogłaby być? Mogłyby być i 3 -- jedna naprawdę
potrzebna, druga na zapas, a trzecia na wszelki wypadek, ale po
co aż tyle, ile kupił?...

Po co lapma Zeptera, po co szwajcarskie noże, garnki Zeptera?...
Wiesz, co to Swiss made?

Po co drogie telefony w firmie itd...

To wszystko musi być. Firma nie po to pracuje, aby zarabiać,
ale po to, aby społeczeństwo mogło żyć.  Jak za komuny.



Ale obok firmowego sprzętu jest też prywatny. Ja mam zszywaną
spację klawiatury (zszywaną za pomoocą nici dentystycznej),
ojciec ma w swym komputerze uszkodzony dysk.


Przez długi czas ojciec nie korzystał z komputera, bo ten
zawieszał się zbyt często. Któregoś razu mnie ów komputer
był potrzebny, więc ominąłem problem...

Każdy program diagnostyczny pokazuje błędy i ,,firma'' musiałaby
taki dysk uznać za stracony, ale prywatnie można tego używać? ;)
Ojciec nie wymieniłby dysku, ale cały komputer... Mnie żal szmalu,
choć to nie mój szmal.


A jak doszło do uszkodzenia dysku? Stawiam na to, że taki już
sprzedano. Na dodatek OGROMNY, bo aż 80GB w roku 2006...
Klawiatura taka, że można palce sobie połamać...
Klawisze rozlokowane niestandardowo...

IMO sprzedający (SimTech -- firma, która później zbankrutowała)
uznał, że mój ojciec nie będzie w ogóle korzystał z tego komputera.



Firma Kościelna to taka, która musi być posłuszna dyrektywom Kościoła.
Wszystko trzeba robić pod potrzeby ubogich. Nawet samochód możesz sobie
kupić, ale tylko po to, aby go korzystnie (korzystnie dla kupującego)
sprzedać za 1/3 ceny.




Tak miała być sprzedana Panna Mercedes, tak chcą ode mnie kupić Volvo...
Najpierw trzeba było PM wyremontować, później (natychmiast po remoncie)
sprzedać... Tyle tylko, że ja nie wyrażałem zgody na inwestowanie...
Na Volvo też nie mam pieniędzy, aby nie jeździł -- później ktoś
,,pomodli się'', ojciec dostanie pieniądze na nowy samochód,
a ten, niejeżdzony, trzeba będzie komuś sprzedać za śmieszne
pieniądze... Nie opłaca się inwestowanie w moje zdrowie -- zdrowy
będę jeździł, a o to chodzi, aby samochód czekał na kupca.

Ja jeździłem samochodem skorodowanym do przesady -- na mnie pieniędzy
firma nie miała. Były połamane sprężyny zawieszenia przedniego... Makabra.
Jedna w jednym miejscu, druga w dwóch. Na ASCII-artowej grupie są rysunki
i opisy...



Ja nie miałem pieniędzy na jedzenie, ale biednych firma powinna wspierać...
Przykłady można wyliczać, ale czy warto?

-=-

Dziś duchowni nakręcają ,,rodzinę'', aby dybała na moje mieszkania,
bo przecież to mieszania Boga -- człowiek jest tylko zarządcą czy
szafarzem. Bóg jest właścicielem. Za jakiś czas ten, kto mi odbierze,
zostanie zaatakowany przez ten Kościół?... Tak miało być, ale na
szczęście ów Kościół traci na swej popularności.

-=-


Kościół do tego stopnia jest ważny, że ja nie mogę wyjaśnić matce,
że TV Trwam nie zniknie z jej klablówki... Ona wie, że wkrótce
zniknie -- i koniec!!!! A zniknie, bo państwo zabiera koncesje,
pozwolenie, cyfryzację itd...


Matka prawdę zna -- ale boi się niż żyć, boi się sprzeciwu wobec Kościoła.








Mam, ale (?tradycyjnie?) chcę z dziewicą, którą sobie poślubię.

Moze lepiej byloby zjesc? - jak ponoc czynil Smok Wawelski :D

Nie tylko Wawelski -- ale ja odchudzam się.

Ty chyba nie masz takiej na stanie. Masz córkę, ale nie jest
ona dziewicą. W każdym razie nie wygląda na dziewicę. :)

Blad - mam 2 corki :)
Jednej "przenioslem" konto do dB
druga jeszcze nie zasluguje na konto - przepasc wiekowa :)

Ale tej młodszej mi nie dasz. :) Nie dasz teraz -- po wyruchaniu może byś chciał dać.

[właściwie to on mówi rozsądnie... ma dwie... może dałoby się
ubić interes... schemat powielany od lat -- młodsza nie jest
dla mnie... byłaby dla mnie, gdybym miał pieniądze... gdybym
ich miał o 4 rzędy wielkości więcej, niż mam; im dziewczyna
starsza, tym ma mniejsze wymagania, a po pierwszym wyruchaniu
jej oczekiwania spadają niemal do zera...]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-25 20:35:06
Autor: Waldek
mleczno-dietetycznie ;)

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkmldu$iq7$2inews.gazeta.pl...

Moja siostra ma telefon w TPSA. Płaci miesięcznie sporo -- na
jedynej fakturze, jaką wdziałem, jest 74 złotych za jeden miesiąc.
Nie ma internetu, choć uważa siebie za dziennikarkę, oświetla
mieszkanie żarówkami, a raczej ciemności nie lubi -- itd...

Wiec albo jej na tym nie zalezy, albo ja stac placic,
moze nie wie ze mozna inaczej,
- choc pewnie juz wie od ciebie - a moze ci nie ufa ?

Firma Kościelna to taka, która musi być posłuszna dyrektywom Kościoła.
Wszystko trzeba robić pod potrzeby ubogich. Nawet samochód możesz sobie
kupić, ale tylko po to, aby go korzystnie (korzystnie dla kupującego)
sprzedać za 1/3 ceny.

Ok - moze usystematyzujmy fakty
- firme ma twoj ojciec ?
- ty pracujesz w firmie ojca ?
- wnioskuje z powyzszych, ze proboszcz, wikary,
wielebny badz inny ma 51% udzialu i decydujacy glos
na walnym zgromadzeniu f-my Ciszewskich ?


Tak miała być sprzedana Panna Mercedes, tak chcą ode mnie kupić Volvo...
Najpierw trzeba było PM wyremontować, później (natychmiast po remoncie)
sprzedać... Tyle tylko, że ja nie wyrażałem zgody na inwestowanie...

Co do samochodow, wiem ze byly "przekretki" w kupowaniu na parafie,
sprowadzaniu na mienie przesiedlencze itp.
- ale znow krecisz w tym temacie jak betoniarka :D

Moze jednak zbierzesz sie na odwage i napiszesz _konkrety_
co by mnie (nam) sie rozjasnilo w temacie
a predzej zrozumiemy pomyje lane na instytucje koscielna ;)


Ja nie miałem pieniędzy na jedzenie, ale biednych firma powinna wspierać...
Przykłady można wyliczać, ale czy warto?

Ta "firma" to w koncu firma czy fundacja/instytucja dobroczynna
pod patronatem koscielnym ?
- zakladam ze nie chodzi o kuchnie Alberta


[właściwie to on mówi rozsądnie... ma dwie... może dałoby się
ubić interes... schemat powielany od lat -- młodsza nie jest
dla mnie... byłaby dla mnie, gdybym miał pieniądze...

Na mlodszej jeszcze prokurator lape trzyma
- kto by ci nosil mleko do pierdla ??  :D
Ale moze ktory z "przyjaciol wielebnych" dalby
sloiczek wazeliny w ramach....  wspolczucia  ;P

Data: 2012-03-25 20:46:42
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)

"Waldek" jknogq$miq$1@node2.news.atman.pl

Waldku -- proponuję Ci czytanie przed pisaniem.
Nie {} pierwszy już raz pokazujesz, że najpierw
piszesz, później czytasz. :) Ja Cię czytam z uwagą.

Wiem, że masz co najmniej dwie córki i aktywną żonę oraz to,
że mieszkając na południu Polski i kupując mleko z Mlekovity
w Biedronce, uważałeś, że kupujesz podlaskie... ;) Czytam to,
co piszesz i widzę Twoje wpływy w moim życiu [dzięki czemu na
czas potrafię zareagować samoobroną niellepperową] a Ty
tymczasem drwisz z tego, co ja piszę. :)

Ja nie tworzę rzeczywistości pisząc. Opisuję fakty.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-25 21:01:29
Autor: Waldek
mleczno-dietetycznie ;)

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jknp6n$qrc$1inews.gazeta.pl...


Wiem, że masz co najmniej dwie córki i aktywną żonę oraz to,
że mieszkając na południu Polski i kupując mleko z Mlekovity
w Biedronce, uważałeś, że kupujesz podlaskie... ;)

Hmm... nie przypominam sobie abym tak uwazal
/co do podlaskiego/ mleko pije glownie moja zona i corka
[ druga czasowo na wygnaniu ] - ja mleka prawie nie pije
co podkreslalem kilkukrotnie ;)

a Ty tymczasem drwisz z tego, co ja piszę. :)
Czyz na drwine nie jest najlepsza drwina ?
chyba ciut niepowaznym jest abym ci oddal swoja cnotliwa corke
- bez wzgledu na grubosc portfela  :)


Ja nie tworzę rzeczywistości pisząc. Opisuję fakty.

No to moze wyjasnij w koncu o co biega z ta firma "koscielna"
ja sie pogubilem -  zagubione dusze ponoc trafiaja do piekla
moze wiec czas na nawrocenie ?

Data: 2012-03-25 23:06:38
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)

"Waldek" jknq29$o4n$1@node2.news.atman.pl

chyba ciut niepowaznym jest abym ci oddal swoja cnotliwa corke
- bez wzgledu na grubosc portfela  :)

Nie ubiegam sie o nią. Napisałem nawet, że nie masz takowej na stanie.


   > Ty chyba nie masz takiej na stanie. Masz córkę, ale nie jest
   > ona dziewicą. W każdym razie nie wygląda na dziewicę. :)


Ja nie tworzę rzeczywistości pisząc. Opisuję fakty.

No to moze wyjasnij w koncu o co biega z ta firma "koscielna"
ja sie pogubilem -  zagubione dusze ponoc trafiaja do piekla
moze wiec czas na nawrocenie ?

Wyspowiadaj się, duchowy synu, daj na tacę mojego Jednoosobowego
Kościoła Katolickiego, złóż ofiarę finansową na ten Kościół,
wesprzyj ubogich tego Kościoła, wspomóż biednych z tego Kościoła,
nakarm pieniędzmi głodnych wiernych tego Kościoła -- wówczas może
porozmawiamy i o nawróceniu Twojej grzesznej duszy.

Jak sam pisałeś -- zdrowy duch jest w zdrowym ciele.
Chcesz mieć zdrową duszę, zadbaj i o ciało. A że nie
lepszej drogi zadbania o swe ciało niż dbanie o ciało
bliźniego -- wpłać mi na mój Kościół...

[na razie nakłaniam dobrym słowem, dopiero później
będę przeklinał, o ile nie da mi szmalu lekką ręką!!!]

-=-

Ja jestem informatykiem i mogę być fotografem-amatorem -- firma
Kościelna nie interesuje mnie. Nie zawierałem żadnych umów ani
z Kościołem, ani z urzędnikami w sprawie mego oddania się
sprawie finansowania Kościoła rzymskokatolickiego.

Na potrzeby swojej firmy własnej powołałem do życia
firmę swojej matki -- biuro rachunkowe. Kościelni
przyssali się do mnie jak pijawki -- zatem muszę
prosić Boga o zdemontowanie tego Kościoła.

-=-

Byłem pilnym uczniem religii -- stąd wiem, że rzymski katolik
może zmienić wyznanie wiary na inne bez narażania się Bogu
i duchownym KRK. Wiem też, że oficjalnie KRK uznaje ogólnie
wszelkie Kościoły (poza satanistycznymi) za równie dobre.
Zatem nie zgrzeszę przeciwko ludziom, Bogu i [nadludziom?]
kapłanom KRK, jeśli zmienię wyznanie wiary na moje własne.


Nauki te (o równości wszelkich religii) przekazywał mi
mój katecheta, ówczesny proboszcz ówczesnej mojej parafii,
ksiądz Alojzy Chojnowski. Jeśli mylę nazwisko (może powinno
być -- Chojnacki lub jakoś podobnie) to przepraszam.

-=-

O firmie rodzinnej czy kościelnej napisałem zbyt wiele,
aby to kolejny raz powtarzać.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Przed wykonaniem wyroku śmierci na zbrodniarzu nazistowskim
zapytano o ostatnie życzenie. Skazaniec obwieścił, iż chce
przejść na judaizm. Gdy go zapytano o powód, odparł, że
dzięki temu kolejny żyd straci życie.

A piszę to w kontekście dzisiejszego przyjęcia biskupów
anglikańskich.  pod skrzydła Kościoła rzymskokatolickiego
Biskupi wprawdzie trzymają się dziarsko, ale do młodzianów
już nie należą. Sam zaś Benedykt XVI raczej nie wygląda na
zdrowego...

Data: 2012-03-25 23:57:41
Autor: Waldek
mleczno-dietetycznie ;)

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jko1d9$5mc$1inews.gazeta.pl...


Wyspowiadaj się, duchowy synu, daj na tacę mojego Jednoosobowego
Kościoła Katolickiego, złóż ofiarę finansową na ten Kościół,
wesprzyj ubogich tego Kościoła, wspomóż biednych z tego Kościoła,
nakarm pieniędzmi głodnych wiernych tego Kościoła -- wówczas może
porozmawiamy i o nawróceniu Twojej grzesznej duszy.

Przemysle to, wszak Wielkanoc niebawem
na ma hojnosc pieniezna raczej nie licz,
wszak czyz samym chelebem czlowiek zyje? (i mlekiem)
- aczkolwiek zawszem gotow wesprzec slowem
i dobra rada - rusz wiec szynke do Baski, orzeszki czekaja :D

lepszej drogi zadbania o swe ciało niż dbanie o ciało
bliźniego -- wpłać mi na mój Kościół...

Toz to balwochwalstwo prowadzace do bankructwa
- dosc ze duchowego to jeszcze materialnego :)

[na razie nakłaniam dobrym słowem, dopiero później
będę przeklinał, o ile nie da mi szmalu lekką ręką!!!]

Chociazbym chodzil ciemna dolina, zla sie nie ulekne ;P


O firmie rodzinnej czy kościelnej napisałem zbyt wiele,
aby to kolejny raz powtarzać.

OK

Biskupi wprawdzie trzymają się dziarsko, ale do młodzianów
już nie należą. Sam zaś Benedykt XVI raczej nie wygląda na
zdrowego...

Widzialem go dzis w TV w sombrero na glowie
- wygladal dosc zdrowo. Watpie aby na Kubie zapalil cygaro ;)

Pozdro

Data: 2012-03-26 00:59:02
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)

"Waldek" jko4cl$3sh$1@node2.news.atman.pl

na ma hojnosc pieniezna raczej nie licz,

Więc i nie licz na zbawienie Twej grzesznej duszy!!!

wszak czyz samym chelebem czlowiek zyje? (i mlekiem)
- aczkolwiek zawszem gotow wesprzec slowem
i dobra rada - rusz wiec szynke do Baski, orzeszki czekaja :D

Może jutro pójdę. :)

lepszej drogi zadbania o swe ciało niż dbanie o ciało
bliźniego -- wpłać mi na mój Kościół...

Toz to balwochwalstwo prowadzace do bankructwa
- dosc ze duchowego to jeszcze materialnego :)

Bóg Ci wynagrodzi tysiąckrotnie.

[na razie nakłaniam dobrym słowem, dopiero później
będę przeklinał, o ile nie da mi szmalu lekką ręką!!!]

Chociazbym chodzil ciemna dolina, zla sie nie ulekne ;P

A dlaczego? Bo dasz na mój kościół i ja będę chronił cię przed szatanem!!!

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-26 01:36:14
Autor: Waldek
mleczno-dietetycznie ;)

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jko7vs$4rl$1inews.gazeta.pl...

lepszej drogi zadbania o swe ciało niż dbanie o ciało
bliźniego -- wpłać mi na mój Kościół...

Toz to balwochwalstwo prowadzace do bankructwa
- dosc ze duchowego to jeszcze materialnego :)

Bóg Ci wynagrodzi tysiąckrotnie.

Tylko tyle ?
==
Icek do PB :
- PB, ile to jest dla ciebie wiecznosc ?
- jedna chwilka
- PB, a ile to jest dla ciebie milion $
- phii, jeden grosik
- PB, to.... daj mi grosik
- poczekaj chwilke

Chociazbym chodzil ciemna dolina, zla sie nie ulekne ;P

A dlaczego? Bo dasz na mój kościół i ja będę chronił cię przed szatanem!!!

Hmm...  13:16-18

Data: 2012-03-26 04:08:58
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)

"Waldek" jkoa5f$9ko$1@node2.news.atman.pl

Jak chcesz -- pamiętaj jednak, że będziesz potępiony za swój
brutalny atak na mój Kościół!! I pamiętaj, że nie dla siebie
chcę te pieniądze, ale dla ubogich, którym swoją odmową
zabierasz cyfryzację życia ukrytego i duchowego!!!

  http://www.youtube.com/watch?v=kAo1bF-vJw4&feature=related

A to opowieść o pewnym... Sam obejrzyj. ;)

-=-

Moje ZOO chyba splajtuje -- nie mam ziemi, nie mam dolców.
mam zwierzaki i dziewczynę do pomocy... Przychody marne, bo
mało gości, a wymagania ich są straszne!! Żądają zwierząt!!!

-=-

Wiesz, czym oglądać OMCFy?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-26 09:11:09
Autor: Waldek
mleczno-dietetycznie ;)

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkoj3v$olg$1inews.gazeta.pl...

Moje ZOO chyba splajtuje -- nie mam ziemi, nie mam dolców.
mam zwierzaki i dziewczynę do pomocy... Przychody marne, bo
mało gości, a wymagania ich są straszne!! Żądają zwierząt!!!


ZOO podobnych w Bialymstoku na peczki
to na Warszawskiej powinno miec szczegolne wziecie ?
Moze to sprawa kiepskiej reklamy
- zobacz jaki TUW sobie banerek strzelil
w razie bidy - blisko masz na kurs zmiany fahu - 1 pietro ;)

-=-

Wiesz, czym oglądać OMCFy?


Takie zagadki zaraz z rana ? - jeszcze kawa nie zaczela dzialac
- czy o to chodzi ?
http://www.fileinfo.com/extension/omf

Data: 2012-03-26 15:02:38
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)
Tu babę ciachnę w lepszym miejscu.

"Waldek" jkp4qe$2na$1@node2.news.atman.pl

Takie zagadki zaraz z rana ? - jeszcze kawa nie zaczela dzialac
- czy o to chodzi ?
http://www.fileinfo.com/extension/omf


--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-26 15:15:32
Autor: Waldek
mleczno-dietetycznie ;)

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkppnq$qed$1inews.gazeta.pl...

Nie uzywam opery,
stream transport przechwytuje i zapisuje jako flv

Data: 2012-03-26 23:22:05
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)

"Waldek" jkpq5g$q7j$1@node2.news.atman.pl

Nie uzywam opery,
stream transport przechwytuje i zapisuje jako flv

Zaraz może Ci podeślę OMCF -- niestety to zajmuje ze 300 MB.
Posłać kawałek czy masz lepsze pomysły?

Opera też potrafi to ciągnąć jako FLV, ale OMCF daje
ładniejsze efekty. Do oglądania FLV mam masę programów
(i tak wszystkie robią to samo i z tego samego korzystają)
natomiast nie mam nic do OMCF poza przeglądarką.

Po odpaleniu OGL (jak mniemam -- może jednak źle podejrzewam)
na karcie graficznej i wrzuceniu najnowszej Opery, mogę mieć
OMCF w wypadku niektórych filmów.

Próba oglądania na Chromej i ułomnej kończy się fatalnie.
IE i FF nie sprawdzałem -- Opera ciągnę filmy dobrze.
Jeno do ZOO nie nadaje się.

Mam w ZOO już prawie 10 tysięcy dolców -- jeszcze ze 290 tysięcy i będę mógł kupić ziemię.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-27 09:46:14
Autor: Waldek
mleczno-dietetycznie ;)

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jkqmm4$713$1inews.gazeta.pl...

Opera też potrafi to ciągnąć jako FLV, ale OMCF daje
ładniejsze efekty. Do oglądania FLV mam masę programów
(i tak wszystkie robią to samo i z tego samego korzystają)
natomiast nie mam nic do OMCF poza przeglądarką.

http://www.youtube.com/html5

Data: 2012-03-27 14:50:25
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)
Znów linia zadłużona... Co za plaga...
Nie może dostać kredytu? Ma w BIKu przesrane?...
Co za świat!!! Oby teraz nie ciachnąć za daleko...

"Waldek" jkrr7u$u1c$1@node2.news.atman.pl

Opera też potrafi to ciągnąć jako FLV, ale OMCF daje
ładniejsze efekty. Do oglądania FLV mam masę programów
(i tak wszystkie robią to samo i z tego samego korzystają)
natomiast nie mam nic do OMCF poza przeglądarką.

http://www.youtube.com/html5

To nijak się ma do mego problemu -- wiem, jak ciągnąć to jako
FLV (mogę Ci posłać tę baśń w FLV) ale ja chcę oglądać OMCF.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-27 15:25:05
Autor: Waldek
mleczno-dietetycznie ;)

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jksd6e$89v$1inews.gazeta.pl...

To nijak się ma do mego problemu -- wiem, jak ciągnąć to jako
FLV (mogę Ci posłać tę baśń w FLV) ale ja chcę oglądać OMCF.


Ale ja nie mowie o FLV :}
A skoro tak chcesz, to napisz do programistow opery aby ci przyslali swoj player
- jednak malo mozliwe aby jakosc operowego cache OMCF byla lepsza od oryginalu :D

Data: 2012-03-27 16:37:19
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)

"Waldek" jksf39$oq4$1@node2.news.atman.pl

Ale ja nie mowie o FLV :}
A skoro tak chcesz, to napisz do programistow opery aby ci przyslali swoj player - jednak malo mozliwe aby jakosc operowego cache OMCF byla lepsza od oryginalu

Coś 'jest możliwe' albo 'nie jest możliwe'. Nie ma stopniowania
możliwości. Można co najwyżej postopniować pawdopodobieństwo.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-27 16:41:22
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mleczno-dietetycznie ;)

"Waldek" jksf39$oq4$1@node2.news.atman.pl

Ale ja nie mowie o FLV :}

Mów do mnie prosto i jasno:

 XXXX, YYYY -- te programy wyświetlają filmy z OMCF w nagłówku

albo tak:

 nie wiem, czym wyświetlić/odtworzyć taki film...

-=-

 -- Nie mogę otworzyć tej konserwy.
 -- Więc wymasturbuj się młotkiem, nie otwieraczem do konserw.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Meritek sie nie popisal

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona