Janusz Korwin-Mikke dał po pysku byłemu naczelnemu cyfryzatorowi kraju
Michałowi Boniemu za to, że ten swego czasu za pośrednictwem telewizji
nazwał go idiotą i nigdy za to nie przeprosił.

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o swojej
przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy, nie tego sprawa
dotyczyła.

Dodać należy, że prezes Nowej Prawicy zapowiadał co zrobi i jasno tłumaczył
za co - minister (były) Boni miał szansę zapobiec uchybieniu immunitetu,
mógł przeprosić choćby dziś, kiedy przyszło mu stanąć twarzą w twarz z
człowiekiem, którego znieważył.

Nie zrobił tego. I oberwał. O co ten cały szum jeden Bóg raczy wiedzieć.

A sam Boni wciąż udowadnia, że mężczyzną nie jest i nigdy nie był - po całej
sprawie nie omieszkał się pochwalić na tłyterze przygodą, która go spotkała.

Zamiast oddać albo przyjąć z pokorą cios zaczął wrzeszczeć jak dziecko w
przedszkolu "Pse pani! A on siem bije!".

I takiego człowieka Naród zrobił swoim przedstawicielem na europejskim
łonie. Wstyd i poruta, ale tak wyglądają wszystkie nasze "mężyki stanu".
Cóż...

http://alexd.salon24.pl/595679,boni-zebral-w-pysk-czyli-meskosc-w-odwrocie

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu .07.2014 o 19:34 abc <abc@wp.pl> pisze:

Janusz Korwin-Mikke dał po pysku byłemu naczelnemu cyfryzatorowi kraju
Michałowi Boniemu za to, że ten swego czasu za pośrednictwem telewizji
nazwał go idiotą i nigdy za to nie przeprosił.

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o swojej
przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy, nie tego  sprawa
dotyczyła.

Dodać należy, że prezes Nowej Prawicy zapowiadał co zrobi i jasno  tłumaczył
za co - minister (były) Boni miał szansę zapobiec uchybieniu immunitetu,
mógł przeprosić choćby dziś, kiedy przyszło mu stanąć twarzą w twarz z
człowiekiem, którego znieważył.

Nie zrobił tego. I oberwał. O co ten cały szum jeden Bóg raczy wiedzieć.

A sam Boni wciąż udowadnia, że mężczyzną nie jest i nigdy nie był - po  całej
sprawie nie omieszkał się pochwalić na tłyterze przygodą, która go  spotkała.

Zamiast oddać albo przyjąć z pokorą cios zaczął wrzeszczeć jak dziecko w
przedszkolu "Pse pani! A on siem bije!".

I takiego człowieka Naród zrobił swoim przedstawicielem na europejskim
łonie. Wstyd i poruta, ale tak wyglądają wszystkie nasze "mężyki stanu".
Cóż...

http://alexd.salon24.pl/595679,boni-zebral-w-pysk-czyli-meskosc-w-odwrocie

Świr znalazł innego świra jako swojego chwalcę.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2014-07-11 19:34, abc pisze:

Janusz Korwin-Mikke dał po pysku byłemu naczelnemu cyfryzatorowi kraju
Michałowi Boniemu za to, że ten swego czasu za pośrednictwem telewizji
nazwał go idiotą i nigdy za to nie przeprosił.

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o swojej
przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy, nie tego sprawa
dotyczyła.

czy nie czas przewartościować to swoje rozumowanie? cham i prostak znieważył człowieka, po czyjej stronie stajesz -  po stronie tego agresywnego chama... wiesz, ty nie masz prawa pisać o świętościach, no chyba że uprawiasz kult zła, czyli samego diabła.

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o swojej
przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy, nie tego
sprawa dotyczyła.

czy nie czas przewartościować to swoje rozumowanie? cham i prostak
znieważył człowieka,

A cóż tu jest do przewartościowania? Boni znieważył Mikkego i nie przeprosił
Mikkego za tę zniewagę. więc Mikke dał mu w pysk.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik abc abc@wp.pl ...

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o
swojej przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy,
nie tego sprawa dotyczyła.

czy nie czas przewartościować to swoje rozumowanie? cham i prostak
znieważył człowieka,

A cóż tu jest do przewartościowania? Boni znieważył Mikkego i nie
przeprosił Mikkego za tę zniewagę. więc Mikke dał mu w pysk.

A Twoja religia mowi, zeby nadstawić drugi policzek a nie zeby oddawać...
A JKM oddał i go chwalisz? Hmm...

W dniu 12.07.2014 23:00, Budzik pisze:

UĹźytkownik abc abc@wp.pl ...

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o
swojej przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy,
nie tego sprawa dotyczyła.

czy nie czas przewartościować to swoje rozumowanie? cham i prostak
znieważył człowieka,

A cóż tu jest do przewartościowania? Boni znieważył Mikkego i nie
przeprosił Mikkego za tę zniewagę. więc Mikke dał mu w pysk.

A Twoja religia mowi, zeby nadstawić drugi policzek a nie zeby oddawać...
A JKM oddał i go chwalisz? Hmm...

To nie religia ma tu zastosowanie tylko Kodeks Boziewicza.
Wiem, że dla współczesnej młodzieży jest to abstrakcja, bo liczy się tylko kasa za którą można nawet się upodlić, ale kiedyś były też takie wartości jak honor.



--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Użytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@costam.pl ...

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o
swojej przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy,
nie tego sprawa dotyczyła.

czy nie czas przewartościować to swoje rozumowanie? cham i prostak
znieważył człowieka,

A cóż tu jest do przewartościowania? Boni znieważył Mikkego i nie
przeprosił Mikkego za tę zniewagę. więc Mikke dał mu w pysk.

A Twoja religia mowi, zeby nadstawić drugi policzek a nie zeby
oddawać... A JKM oddał i go chwalisz? Hmm...

To nie religia ma tu zastosowanie tylko Kodeks Boziewicza.
Wiem, że dla współczesnej młodzieży jest to abstrakcja, bo liczy się tylko kasa za którą można nawet się upodlić, ale kiedyś były też takie
wartości jak honor.

Czyli z jego religią jest tak, ze sie ją stosuje tylko jak to wygodne?
A to w sumie by sie zgadzało z kilkoma konferencjami prasowymi ksiezy, ktore widziałem...
Dziadku....

W dniu 13.07.2014 11:00, Budzik pisze:

UĹźytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@costam.pl ...

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o
swojej przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy,
nie tego sprawa dotyczyła.

czy nie czas przewartościować to swoje rozumowanie? cham i prostak
znieważył człowieka,

A cóż tu jest do przewartościowania? Boni znieważył Mikkego i nie
przeprosił Mikkego za tę zniewagę. więc Mikke dał mu w pysk.

A Twoja religia mowi, zeby nadstawić drugi policzek a nie zeby
oddawać... A JKM oddał i go chwalisz? Hmm...

To nie religia ma tu zastosowanie tylko Kodeks Boziewicza.
Wiem, że dla współczesnej młodzieży jest to abstrakcja, bo liczy się
tylko kasa za którą można nawet się upodlić, ale kiedyś były też takie
wartości jak honor.

Czyli z jego religią jest tak, ze sie ją stosuje tylko jak to wygodne?
A to w sumie by sie zgadzało z kilkoma konferencjami prasowymi ksiezy,
ktore widziałem...
Dziadku....

Nie skumałeś.

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Użytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@costam.pl ...

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o
swojej przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy,
nie tego sprawa dotyczyła.

czy nie czas przewartościować to swoje rozumowanie? cham i prostak
znieważył człowieka,

A cóż tu jest do przewartościowania? Boni znieważył Mikkego i nie
przeprosił Mikkego za tę zniewagę. więc Mikke dał mu w pysk.

A Twoja religia mowi, zeby nadstawić drugi policzek a nie zeby
oddawać... A JKM oddał i go chwalisz? Hmm...

To nie religia ma tu zastosowanie tylko Kodeks Boziewicza.
Wiem, że dla współczesnej młodzieży jest to abstrakcja, bo liczy się
tylko kasa za którą można nawet się upodlić, ale kiedyś były też takie
wartości jak honor.

Czyli z jego religią jest tak, ze sie ją stosuje tylko jak to wygodne?
A to w sumie by sie zgadzało z kilkoma konferencjami prasowymi ksiezy,
ktore widziałem...
Dziadku....

Nie skumałeś.

Nie skumałes.

W dniu .07.2014 o 07:32 Wiesiaczek <Wiesiaczek@costam.pl> pisze:

W dniu 12.07.2014 23:00, Budzik pisze:

Użytkownik abc abc@wp.pl ...

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o
swojej przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy,
nie tego sprawa dotyczyła.

czy nie czas przewartościować to swoje rozumowanie? cham i prostak
znieważył człowieka,

A cóż tu jest do przewartościowania? Boni znieważył Mikkego i nie
przeprosił Mikkego za tę zniewagę. więc Mikke dał mu w pysk.

A Twoja religia mowi, zeby nadstawić drugi policzek a nie zeby  oddawać...
A JKM oddał i go chwalisz? Hmm...

To nie religia ma tu zastosowanie tylko Kodeks Boziewicza.
Wiem, że dla współczesnej młodzieży jest to abstrakcja, bo liczy się  tylko kasa za którą można nawet się upodlić, ale kiedyś były też takie  wartości jak honor.

I ten kodeks kazał JKM klepać po dupie Piekarską?

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu .07.2014 o 08:28 abc <abc@wp.pl> pisze:

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o swojej
przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy, nie tego
sprawa dotyczyła.

czy nie czas przewartościować to swoje rozumowanie? cham i prostak
znieważył człowieka,

A cóż tu jest do przewartościowania? Boni znieważył Mikkego i nie  przeprosił
Mikkego za tę zniewagę. więc Mikke dał mu w pysk.

Ale przecież to całkowity obciach zalatujący kurzem i naftaliną, żeby było  trendy to powinien conajmniej ugryźć jak Suarez, albo tak po polskiemu  zasunąć z byka, jak młodzi mogą popierać takiego zramolałego zgreda?  ;)

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2014-07-12 08:28, abc pisze:

Powtarzam - Boni zebrał w papę za obelgę, nie za to, że łgał o swojej
przeszłości, podpisanie lojalki nie ma tutaj nic do rzeczy, nie tego
sprawa dotyczyła.

czy nie czas przewartościować to swoje rozumowanie? cham i prostak
znieważył człowieka,

A cóż tu jest do przewartościowania? Boni znieważył Mikkego i nie
przeprosił
Mikkego za tę zniewagę. więc Mikke dał mu w pysk.

na razie moralnie wspierasz chama, pachołka, kukłę układowców okrągłostołowych,  który zaatakował spokojnego człowieka, a więc jest co przewartościowywać.

czyli co,  dawać w mordę to tylko my, ale nigdy nam?

On 2014-07-15 11:10, Alvin wrote:

czyli co,  dawać w mordę to tylko my, ale nigdy nam?

Gdyby to JKM był gnidą to pewnie jakiś inny, skrzywdzony przez niego, przyzwoity człowiek, miałby prawo dać mu w pysk.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

W dniu 2014-07-15 11:37, quent pisze:

On 2014-07-15 11:10, Alvin wrote:

czyli co,  dawać w mordę to tylko my, ale nigdy nam?

Gdyby to JKM był gnidą to pewnie jakiś inny, skrzywdzony przez niego,
przyzwoity człowiek, miałby prawo dać mu w pysk.

akurat to zacytowane zdanie dotyczyło spraw ogólnych.
natomiast co do JKM, to tak naprawdę nikt nie widział ani obrażania go przez posła Boniego, ani dawania "w pysk" Boniemu. Ot tak - zgrała się karta Palikot i towarzystwo okrągłostołowe wykreowało następnego wobec siebie "opozycjonistę" i robią mu złą czy dobrą karmę, nie ważne jak się mówi, ważne że się mówi".  jedyne co odróżnia JKM od Palikota to znacznie wyższy poziom chamstwa. ale naprawdę, nam jak i innym Polakom nie ma się czym ekscytować.

On 2014-07-15 11:49, Alvin wrote:

natomiast co do JKM, to tak naprawdę nikt nie widział ani obrażania go
przez posła Boniego, ani dawania "w pysk" Boniemu.

To się przyjmuje za pewnik a dyskusja jest związana z oceną a nie z podważaniem.

jedyne co odróżnia JKM od Palikota to
znacznie wyższy poziom chamstwa.

Widać, że JKM znasz jedynie z przekazów w tv.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

W dniu .07.2014 o 11:55 quent <xx@xx.com> pisze:

On 2014-07-15 11:49, Alvin wrote:

natomiast co do JKM, to tak naprawdę nikt nie widział ani obrażania go
przez posła Boniego, ani dawania "w pysk" Boniemu.

To się przyjmuje za pewnik a dyskusja jest związana z oceną a nie z  podważaniem.

jedyne co odróżnia JKM od Palikota to
znacznie wyższy poziom chamstwa.

Widać, że JKM znasz jedynie z przekazów w tv.

A ty znasz go osobiście? Na psp występowało kilku jkmowskich fanatyków  spod znaku UPR i Kolibra np kpawlak i senicz z dość miernym skutkiem..
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2014-07-15 11:55, quent pisze:

On 2014-07-15 11:49, Alvin wrote:

natomiast co do JKM, to tak naprawdę nikt nie widział ani obrażania go
przez posła Boniego, ani dawania "w pysk" Boniemu.

To się przyjmuje za pewnik a dyskusja jest związana z oceną a nie z
podważaniem.

w takim razie sam nie wiem co lepsze dla JKM, poza, udawane chamstwo, czy to że faktycznie jest naprawdę napastliwym chamem.

jedyne co odróżnia JKM od Palikota to
znacznie wyższy poziom chamstwa.

Widać, że JKM znasz jedynie z przekazów w tv.

znam go tylko z mediów. z tego co sobą reprezentuje w tv, radio czy łamach prasy. ale chyba tylko to się liczy?, bo przecież chyba nie każesz mi się ekscytować jego potencjalnym, prawdziwym obliczem, tym że w zaciszu domowym jest facetem który nie skrzywdziłby muchy, i na dodatek kocha róże?

W dniu .07.2014 o 17:27 Alvin <tutu@op.pl> pisze:

W dniu 2014-07-15 11:55, quent pisze:

On 2014-07-15 11:49, Alvin wrote:

natomiast co do JKM, to tak naprawdę nikt nie widział ani obrażania go
przez posła Boniego, ani dawania "w pysk" Boniemu.

To się przyjmuje za pewnik a dyskusja jest związana z oceną a nie z
podważaniem.

w takim razie sam nie wiem co lepsze dla JKM, poza, udawane chamstwo,  czy to że faktycznie jest naprawdę napastliwym chamem.

jedyne co odróżnia JKM od Palikota to
znacznie wyższy poziom chamstwa.

Widać, że JKM znasz jedynie z przekazów w tv.

znam go tylko z mediów. z tego co sobą reprezentuje w tv, radio czy  łamach prasy. ale chyba tylko to się liczy?, bo przecież chyba nie  każesz mi się ekscytować jego potencjalnym, prawdziwym obliczem, tym że  w zaciszu domowym jest facetem który nie skrzywdziłby muchy, i na  dodatek kocha róże?

Hmmm, a ten nóż w brzucho jaki zainkasował to w wyniku policzkowania?
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

On 2014-07-16 17:27, Alvin wrote:

To się przyjmuje za pewnik a dyskusja jest związana z oceną a nie z
podważaniem.

w takim razie sam nie wiem co lepsze dla JKM, poza, udawane chamstwo,
czy to że faktycznie jest naprawdę napastliwym chamem.

Wszyscy zastanawiają się co lepsze dla JKM. Nikomu nie przyjdzie do głowy, że JKM może kierować się elementarnym poczuciem sprawiedliwości.
40 lat mówi i zachwuje się identycznie i NIGDY, do tej pory, nie przynosiło mu to zwiększenia poparcia. Ja mniej więcej od 20 lat śledzę jego poczynania.
Facet tyra jak wół. Mocno byś się dziwił gdybyś zobaczył grafik jego spotkań. Jeździ po całej polsce niemal bez przerwy. Pokonuje tysiące km. (w tym wieku) po czym daje wykłady w jednej mieścinie, po kilku godz. wsiada w auto i tego samego dnia daje kolejny wykład w innym mieście.
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego on się tym jeszcze nie pochwalił.
To bardzo pracowity człowiek.

znam go tylko z mediów. z tego co sobą reprezentuje w tv, radio czy
łamach prasy. ale chyba tylko to się liczy?

Skoro czytasz bezpośrednio jego wpisy to chyba wiesz, że z p. Palikotem nie ma nic współnego. No może poza jakąś ogólną ekspresją wypowiedzi ale merytorycznie - NIC.
Mało tego! P. Palikot zmienia poglądy a JKM od 40 lat głosi te same.

bo przecież chyba nie
każesz mi się ekscytować jego potencjalnym, prawdziwym obliczem, tym że
w zaciszu domowym jest facetem który nie skrzywdziłby muchy, i na
dodatek kocha róże?

A kogo skrzywdził JKM?
P. Boniego?
Absurd!
Sprawa z tym człowiekiem to sprawa honorowa... osobista. Zasłużył sobie na takie traktowanie. Niestety.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

W dniu 2014-07-17 10:34, quent pisze:

On 2014-07-16 17:27, Alvin wrote:

To się przyjmuje za pewnik a dyskusja jest związana z oceną a nie z
podważaniem.

w takim razie sam nie wiem co lepsze dla JKM, poza, udawane chamstwo,
czy to że faktycznie jest naprawdę napastliwym chamem.

Wszyscy zastanawiają się co lepsze dla JKM. Nikomu nie przyjdzie do
głowy, że JKM może kierować się elementarnym poczuciem sprawiedliwości.
40 lat mówi i zachwuje się identycznie i NIGDY, do tej pory, nie
przynosiło mu to zwiększenia poparcia. Ja mniej więcej od 20 lat śledzę
jego poczynania.
Facet tyra jak wół. Mocno byś się dziwił gdybyś zobaczył grafik jego
spotkań. Jeździ po całej polsce niemal bez przerwy. Pokonuje tysiące km.
(w tym wieku) po czym daje wykłady w jednej mieścinie, po kilku godz.
wsiada w auto i tego samego dnia daje kolejny wykład w innym mieście.
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego on się tym jeszcze nie pochwalił.
To bardzo pracowity człowiek.

"elementarne zasady sprawiedliwości" to zdaje się domena obecnie urzędującego premiera, równie często sięga po ten wyświechtany i nic nie warty u polityka slogan co prezydent w nadużywaniu słowa "wolność". ale do rzeczy, JKM ma swoje poglądy których nie zmienia, owszem, ale tak się składa że poglądy SLD też są stałe i niezmienne, warunek - stan opozycjonalny do aktualnie rządzących krajem. gdy oni sami są u koryta to ich poglądy są o 180 stopni różne od tych gdy byli w opozycji, i z porządnych, sprawiedliwych lewicowców stają się najbardziej prokapitalistycznymi jastrzębiami na polskiej scenie politycznej.
już kończę, dlaczego nie pociąga, a wręcz odrzuca mnie osoba JKM, otóż ja też go obserwuje od jakiegoś czasu, przez jakieś 10 lat nikt się o nim nawet nie zająknął, a tu nagle nie ma debaty bez Korwina, jego promocja w mediach przekracza wszelakie normy, wniosek jeden - zgrała się karta zwana Palikot to układzik wylansował kolejną dla siebie malowaną opozycję, czyli można spodziewać się że nieprędko zaistnieje jakaś prawdziwa opozycja w polskiej polityce.

znam go tylko z mediów. z tego co sobą reprezentuje w tv, radio czy
łamach prasy. ale chyba tylko to się liczy?

Skoro czytasz bezpośrednio jego wpisy to chyba wiesz, że z p. Palikotem
nie ma nic współnego. No może poza jakąś ogólną ekspresją wypowiedzi ale
merytorycznie - NIC.
Mało tego! P. Palikot zmienia poglądy a JKM od 40 lat głosi te same.

bo przecież chyba nie
każesz mi się ekscytować jego potencjalnym, prawdziwym obliczem, tym że
w zaciszu domowym jest facetem który nie skrzywdziłby muchy, i na
dodatek kocha róże?

A kogo skrzywdził JKM?
P. Boniego?
Absurd!
Sprawa z tym człowiekiem to sprawa honorowa... osobista. Zasłużył sobie
na takie traktowanie. Niestety.

wszystkich na około, tych którzy mają swoje własne zdanie, bądź chcą żyć po swojemu.
i tak nawiasem, ciekaw bym był Twojej reakcji jakby to Boni oddał mu to co dostał z nawiązką, tak że Korwina trzeba by było reanimować...

On 2014-07-17 14:47, Alvin wrote:

poglądy SLD też są stałe i niezmienne, warunek - stan
opozycjonalny do aktualnie rządzących krajem. gdy oni sami są u koryta
to ich poglądy są o 180 stopni różne od tych gdy byli w opozycji, i z
porządnych, sprawiedliwych lewicowców stają się najbardziej
prokapitalistycznymi jastrzębiami na polskiej scenie politycznej.

Bo SLD udają lewicę a są gospodarczo bardziej na prawo niż PO.

i tak nawiasem, ciekaw bym był Twojej reakcji jakby to Boni oddał mu to
co dostał z nawiązką, tak że Korwina trzeba by było reanimować...

Jest to ich prywatna sprawa - co ma do tego moja reakcja??

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

W dniu .07.2014 o 11:37 quent <xx@xx.com> pisze:

On 2014-07-15 11:10, Alvin wrote:

czyli co,  dawać w mordę to tylko my, ale nigdy nam?

Gdyby to JKM był gnidą to pewnie jakiś inny, skrzywdzony przez niego,  przyzwoity człowiek, miałby prawo dać mu w pysk.

I dlatego, że jest gnidą nie policzkował nikogo w typie fizycznym  Giertycha.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

On 2014-07-11 19:34, abc wrote:

ale tak wyglądają wszystkie nasze "mężyki stanu".

Niestety - większość to chłopcy w krótkich spodenkach.