Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Metody prowadzenia wojny.

Metody prowadzenia wojny.

Data: 2012-04-19 20:17:20
Autor: Marek Czaplicki
Metody prowadzenia wojny.
Michał Szatański pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 19 kwiecień 2012 19:41:

 Czy wali się od razu atomówkami?
 Nie mam doświadczeń wojennych w realu, ale użycie od razu (o ile w ogóle)
broni o tak dużej sile nie wydaje mi się dobre. Dalej jest użycie broni
biologicznej i konwencjonalnej, a w zasadzie konwencjonalnej i biologicznej
( o ile w ogóle).

Myślę, że jakbyś chciał na okupowanym potem terenie, zostawać wybierany przez obywateli z dwoma głowami, to i możesz termonuklearną zastosować. :-)

Data: 2012-04-19 21:26:02
Autor: Michał Szatański
Metody prowadzenia wojny.

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jmpkrh$3vc$1node2.news.atman.pl...
Michał Szatański pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 19 kwiecień 2012
19:41:

 Czy wali się od razu atomówkami?
 Nie mam doświadczeń wojennych w realu, ale użycie od razu (o ile w ogóle)
broni o tak dużej sile nie wydaje mi się dobre. Dalej jest użycie broni
biologicznej i konwencjonalnej, a w zasadzie konwencjonalnej i biologicznej
( o ile w ogóle).

Myślę, że jakbyś chciał na okupowanym potem terenie, zostawać wybierany przez
obywateli z dwoma głowami, to i możesz termonuklearną zastosować. :-)

 słabo na temat

Data: 2012-04-19 21:40:07
Autor: Marek Czaplicki
Metody prowadzenia wojny.
Michał Szatański pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 19 kwiecień 2012 21:26:


Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jmpkrh$3vc$1node2.news.atman.pl...
Michał Szatański pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 19 kwiecień 2012
19:41:

 Czy wali się od razu atomówkami?
 Nie mam doświadczeń wojennych w realu, ale użycie od razu (o ile w
ogóle)
broni o tak dużej sile nie wydaje mi się dobre. Dalej jest użycie broni
biologicznej i konwencjonalnej, a w zasadzie konwencjonalnej i
biologicznej
( o ile w ogóle).

Myślę, że jakbyś chciał na okupowanym potem terenie, zostawać wybierany
przez
obywateli z dwoma głowami, to i możesz termonuklearną zastosować. :-)

 słabo na temat

No to tak. Nie ma czegoś takiego jak ograniczona wojna jądrowa. Po wystrzeleniu już jednej rakiety z głowicami, w ciągu paru minut robi się cholernie gorąco. Nie ma wtedy wygranych i przegranych. Bardzo duża ilość zjadaczy chleba odparowuje do stratosfery,  a inni zaczynają świecić nocą.

Data: 2012-04-19 22:04:38
Autor: Michał Szatański
Metody prowadzenia wojny.

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jmppmo$a0v$1node2.news.atman.pl...
Michał Szatański pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 19 kwiecień 2012
21:26:


Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jmpkrh$3vc$1node2.news.atman.pl...
Michał Szatański pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 19 kwiecień 2012
19:41:

 Czy wali się od razu atomówkami?
 Nie mam doświadczeń wojennych w realu, ale użycie od razu (o ile w
ogóle)
broni o tak dużej sile nie wydaje mi się dobre. Dalej jest użycie broni
biologicznej i konwencjonalnej, a w zasadzie konwencjonalnej i
biologicznej
( o ile w ogóle).

Myślę, że jakbyś chciał na okupowanym potem terenie, zostawać wybierany
przez
obywateli z dwoma głowami, to i możesz termonuklearną zastosować. :-)

 słabo na temat

No to tak. Nie ma czegoś takiego jak ograniczona wojna jądrowa. Po
wystrzeleniu już jednej rakiety z głowicami, w ciągu paru minut robi się
cholernie gorąco. Nie ma wtedy wygranych i przegranych. Bardzo duża ilość
zjadaczy chleba odparowuje do stratosfery,  a inni zaczynają świecić nocą.

 strategia zwyciężająca .. ?

Data: 2012-04-19 22:07:33
Autor: Michał Szatański
Metody prowadzenia wojny.
Napisałem już, ale powtórzę: odpowiedniośc użytych środków.

Data: 2012-04-19 22:15:21
Autor: Marek Czaplicki
Metody prowadzenia wojny.
Michał Szatański pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 19 kwiecień 2012 22:07:

Napisałem już, ale powtórzę: odpowiedniośc użytych środków.

Chodzi Ci o to jak wygrać wojnę, którą to wg pana posła Macierewicza niby wypowiedziała nam Rosja? Wystarczy jak zmieni lekarza, zacznie stosować się zaleceń tego co ma, no i cieple kąpiele dla odprężenia coś by dały. :-)

Data: 2012-04-19 23:19:27
Autor: Michał Szatański
Metody prowadzenia wojny.

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jmproq$clp$1node2.news.atman.pl...
Michał Szatański pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 19 kwiecień 2012
22:07:

Napisałem już, ale powtórzę: odpowiedniośc użytych środków.

Chodzi Ci o to jak wygrać wojnę, którą to wg pana posła Macierewicza niby
wypowiedziała nam Rosja? Wystarczy jak zmieni lekarza, zacznie stosować się
zaleceń tego co ma, no i cieple kąpiele dla odprężenia coś by dały.
:-)

  Nie ja ogólnie, bo obowiązuje wersja, że wojna jest niemożliwa, powiedzmy światowa.

Data: 2012-04-19 23:38:31
Autor: u2
Metody prowadzenia wojny.
W dniu 2012-04-19 23:19, Michał Szatański pisze:
 Nie ja ogólnie, bo obowiązuje wersja, że wojna jest niemożliwa,
powiedzmy światowa.


Caly czas trwa n.p. w internecie. T.zw. cyber-wojna. Uczestniczy w niej
caly swiat.

Data: 2012-04-20 01:19:51
Autor: Michał Szatański
Metody prowadzenia wojny.

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4f9085d8$0$1217$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-04-19 23:19, Michał Szatański pisze:
 Nie ja ogólnie, bo obowiązuje wersja, że wojna jest niemożliwa,
powiedzmy światowa.


Caly czas trwa n.p. w internecie. T.zw. cyber-wojna. Uczestniczy w niej
caly swiat.

 Komentarz byłby niekulturalny bardzo, kto wygrywa ?

Data: 2012-04-19 22:23:59
Autor: Bogdan Idzikowski
Metody prowadzenia wojny.

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jmppmo$a0v$1node2.news.atman.pl...
Michał Szatański pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 19 kwiecień 2012
21:26:


Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jmpkrh$3vc$1node2.news.atman.pl...
Michał Szatański pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 19 kwiecień 2012
19:41:

 Czy wali się od razu atomówkami?
 Nie mam doświadczeń wojennych w realu, ale użycie od razu (o ile w
ogóle)
broni o tak dużej sile nie wydaje mi się dobre. Dalej jest użycie broni
biologicznej i konwencjonalnej, a w zasadzie konwencjonalnej i
biologicznej
( o ile w ogóle).

Myślę, że jakbyś chciał na okupowanym potem terenie, zostawać wybierany
przez
obywateli z dwoma głowami, to i możesz termonuklearną zastosować. :-)

 słabo na temat

No to tak. Nie ma czegoś takiego jak ograniczona wojna jądrowa. Po
wystrzeleniu już jednej rakiety z głowicami, w ciągu paru minut robi się
cholernie gorąco. Nie ma wtedy wygranych i przegranych. Bardzo duża ilość
zjadaczy chleba odparowuje do stratosfery,  a inni zaczynają świecić nocą.

Wygrani są. Producenci maczug!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-04-19 22:39:21
Autor: Marek Czaplicki
Metody prowadzenia wojny.
Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 19 kwiecień 2012 22:23:

No to tak. Nie ma czegoś takiego jak ograniczona wojna jądrowa. Po
wystrzeleniu już jednej rakiety z głowicami, w ciągu paru minut robi się
cholernie gorąco. Nie ma wtedy wygranych i przegranych. Bardzo duża ilość
zjadaczy chleba odparowuje do stratosfery,  a inni zaczynają świecić nocą.

Wygrani są. Producenci maczug!


Masz rację.

Metody prowadzenia wojny.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona