Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Miś banału

Miś banału

Data: 2012-07-12 16:33:20
Autor: u2
Miś banału
.... tak, tak, Bronek de Gafa ;-)

http://niezalezna.pl/30915-polityk-stylu-wschodniego

Po serii kompromitujących wpadek w ciągu pierwszego roku urzędowania
otoczenie prezydenta zaczęło pilnie dbać o wyeliminowanie kolejnych. I
robi to dość skutecznie, choć nie bez porażek. Nowy rok 2012 Pałac
Prezydencki przywitał wielkim świetlnym napisem na całą fasadę: „Dosiego
roku”. Błąd ortograficzny wykryto dopiero po kilkudziesięciu godzinach
po wytknięciu go przez portale, m. in Niezalezna.pl. Na spotkania z
prezydentem podczas jego wojaży po kraju wpuszczani są zwykle starannie
wyselekcjonowani uczestnicy – tak, by nie padło żadne kłopotliwe
pytanie. Bronisław Komorowski także z zasady udziela wywiadów tylko tym
dziennikarzom, którzy nie sprawiają kłopotu dociekliwością. Dworskość
tej prezydentury jest uderzająca – przekaz ma być cukierkowy i jedynie
sam jego bohater psuje go niekiedy gafami. Poważniejsze wystąpienia
czyta z kartki, spontaniczne wypowiedzi transmitowane na żywo nie są
zbyt częste i zazwyczaj bardzo krótkie. Celuje w banalnych, wytartych i
okrągłych zdaniach. Ale i w nich z reguły pada coś takiego, że gdyby
Komorowski nie miał ochrony medialnej, anegdot o niezbyt rozgarniętej
głowie państwa byłoby w bród. Choćby całkiem niedawno podczas wizyty w
Skarżysku Bronisław Komorowski powiedział ni mniej, ni więcej: „Nam
zazdroszczą tego, że potrafiliśmy w odpowiednim czasie uruchomić trudny,
bolesny, ale jak dzisiaj widać skuteczny proces reform, które skutkują
tym, że lepiej rozwijamy się od wielu, a nawet od wszystkich krajów
strefy euro czy Unii Europejskiej”. W końcu to, że lepiej rozwijamy się
od Wielkiej Brytanii, Francji czy Niemiec, jest oczywiste, czyż nie?
Albo w Ciechocinku: prezydent uświetnia otwarcie skrzydła szpitala
wojskowego. Familiarna atmosfera, wojskowa orkiestra i chór, na scenie
Bronisław Komorowski opowiada anegdoty o spacerach z dziadkiem, który
zamawiał u kapeli na Chmielnej śpiewanie „Pierwszej Brygady”. Pełen
zachwyt. I nagle prezydent rozgląda się i pyta, gdzie jest muszla
koncertowa, bo w niej śpiewał jego dziadek. Rozbawieni słuchacze
uprzejmie informują głowę państwa, że właśnie w tej muszli stoi…

Miś banału

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona