Data: 2013-03-01 17:38:33 | |
Autor: Marek Woydak | |
MiaĹbym | |
On Fri, 01 Mar 2013 08:48:33 +0100, Trybun wrote:
Do pana Kobuszewskiego pytanie - czy te władze PRL "polowały na, i mordowały" bezbronnych? Co znaczył ten rozkaz gen Okulickiego, czy ten rozkaz zobowiązywał ich do czegoś więcej niż tylko obrona własnego zdrowia i życia? Słyszałem o takim generale co to kulom się nie kłaniał. Tak był nachlany. Czy wiesz, że Lenin załapał syfa i ten zniszczył mu mózg? MW |
|
Data: 2013-03-02 15:06:08 | |
Autor: Trybun | |
Miałbym | |
W dniu 2013-03-01 17:38, Marek Woydak pisze:
On Fri, 01 Mar 2013 08:48:33 +0100, Trybun wrote:Słuchasz tego czego nie powinieneś słuchać - gen. Świerczewski to nie salonowy generał a frontowy.. Walczący i wyzwalający Polskę spod panowania niemieckiego nadczłowieka. Tak więc radzę się zastanowić w swojej ocenie ludzi. Co ci przeszkadzał syf u Lenina? I dlaczego od Rewolucjonisty oczekujesz życia w stylu mnicha który ślubował czystość seksualną? Rewolucjonista nie samą walką żyje. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2013-03-02 18:47:25 | |
Autor: Przemysław M. | |
Miałbym | |
Dnia Sat, 02 Mar 2013 15:06:08 +0100, Trybun napisał(a):
W dniu 2013-03-01 17:38, Marek Woydak pisze: Gen Świerczewski to sowiecki przydupas gnębiący Polaków w imię stalinowskich ideałow. -- "Jedną z zalet demokracji jest to, że nikt kto został wybrany nie jest głupszy niż ci co go wybrali. Im głupszy jest ten wybrany, tym głupsi są ci co go wybierali..." |
|
Data: 2013-03-03 00:01:39 | |
Autor: jr | |
Miałbym | |
Użytkownik "Przemysław M." <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl> napisał w wiadomości news:kgtdvv$hbv$1dont-email.me... Dnia Sat, 02 Mar 2013 15:06:08 +0100, Trybun napisał(a): Przypadek Swierczewskiego jest zbyt ciekawy, aby go banalizowac. Czlowiek ten z powodu swojego pijanstwa wytracil mnostwo ludzi pod koniec IIWS nie osiagajac zadnych sukcesow militarnych, za co byl przez zolnierzy szczerze nielubiany. W czasach powojennych dokonywal inspekcji posterunkow wojskowych w Bieszczadach, co zwykle konczylo sie profilaktycznym poczestunkiem alkoholowym. Po jednej z takich libacji w Baligrodzie podpity general zapragnal dokonac nastepnej inspekcji w pobliskiej Cisnej, jednak polozonej po drugiej stronie pasma Polonin. Byl rok 1946, gdy po zapadnieciu zmroku glowne bieszczadzkie przelecze byly w rekach UPA. Zmierzchalo, gdy samochod Swierczewskiego wyjezdzal z Baligrodu na szose prowadzaca w kierunku gorskich serpentyn, za którymi lezy Cisna. Tuz za Baligrodem w miejscowosci Jablonka konwoj LWP zostal dostrzezony przez przypadkowy oddzial UPA przecinajacy szose. Widzac swiatla ustawili w lesie pozycje i zaczeli strzelac. Taktyka LWP nie zakladala nocnych starc z banderowcami, mimo tego pijany general zarzadzil kontrnatarcie. Ktos przytomny na umysle pchnal go bagnetem, poczym wycofano sie do Baligrodu. Sprawa byla gardlowa, nie dalo sie jej zatuszowac, wiec nalezalo ja odpowiednio naglosnic. I to od razu w Warszawie, zanim o smierci generala dowiedza sie prokuratorzy wojskowi na szczeblu terenowym. Ktos mial dojscia i juz po kilkunastu godzinach gruchnela na cala Polske wiesc, ze general Swierczewski zginal bohaterska smiercia w zasadzce urzadzonej przez banderowcow. Kutl Swierczewskiego szybko urosl do rangi dogmatu, co pozwolilo sparalizowac wszelkie dochodzenia w tej sprawie. j |
|
Data: 2013-03-03 09:51:32 | |
Autor: Trybun | |
Miałbym | |
W dniu 2013-03-02 18:47, Przemysław M. pisze:
Szwabom znacznie bardziej dał się we znaki. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2013-03-03 13:55:52 | |
Autor: jr | |
Miałbym | |
Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kgv31a$9g7$2node2.news.atman.pl... W dniu 2013-03-02 18:47, Przemysław M. pisze: Bardziej swoim zolnierzom (ich wytracil najwiecej ) j |
|
Data: 2013-03-02 23:17:20 | |
Autor: jr | |
Miałbym | |
Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kgt11v$a9d$3node2.news.atman.pl... W dniu 2013-03-01 17:38, Marek Woydak pisze: To gdzie on sie tak rozpil? Na froncie, czy na salonach? Walczący i wyzwalający Polskę spod Po ktorej stronie frontu byl Swierczeski w roku 1920? j |
|
Data: 2013-03-03 09:51:25 | |
Autor: Trybun | |
Miałbym | |
W dniu 2013-03-02 23:17, jr pisze:
Słuchasz tego czego nie powinieneś słuchać - gen. Świerczewski to nie salonowy generał a frontowy.. Jego słabość do alkoholu pozostaje jego osobistą sprawą, tak samo jak rzekoma weneryczna choroba Lenina. W 1920 był tam gdzie zawsze - na froncie walki z jaśniepaństwem o zniesienie ich dominacji nad ludźmi. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2013-03-03 13:57:34 | |
Autor: jr | |
Miałbym | |
Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kgv31a$9g7$3node2.news.atman.pl... W dniu 2013-03-02 23:17, jr pisze: Nie jest jego osobista sprawa, gdy dowodzi oddzialem. j |
|
Data: 2013-03-02 20:58:10 | |
Autor: jr | |
Miałbym | |
Użytkownik "Marek Woydak" <mark.woydak@gmx.de> napisał w wiadomości news:d1ucah9qepc4.1o2wvxamw8ibv$.dlg40tude.net... On Fri, 01 Mar 2013 08:48:33 +0100, Trybun wrote: ....ze dostal bagnetem w bok, gdy 'wzywal do boju'. I moze dzieki temu tylko on wtedy zginal. j .. Czy wiesz, że Lenin załapał syfa i ten zniszczył mu mózg? |