"...miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur.”

"(...)Inspektorzy skarbowi zainteresowali się natomiast dochodami ofiar
Amber Gold. Ścigają tych, którzy lokowali u Plichty kwoty
nieproporcjonalnie wysokie do swoich dochodów. Grożą im gigantyczne karne
podatki."
http://www.forbes.pl/nowe-fakty-ws-amber-gold-fiskus-sprawdza-ofiary-amber-gold,artykuly,158447,1,1.html


Jak to się mówi - jak nie można znaleźć winnego, to się go...
--
XL   "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:187yas2bto2yx$.o6ppml2a5l5w.dlg40tude.net...

"...miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur.”

"(...)Inspektorzy skarbowi zainteresowali się natomiast dochodami ofiar
Amber Gold. Ścigają tych, którzy lokowali u Plichty kwoty
nieproporcjonalnie wysokie do swoich dochodów. Grożą im gigantyczne karne
podatki."
http://www.forbes.pl/nowe-fakty-ws-amber-gold-fiskus-sprawdza-ofiary-amber-gold,artykuly,158447,1,1.html


Jak to się mówi - jak nie można znaleźć winnego, to się go...

I bardzo słusznie. Jeśli nie udokumentują, skąd mieli kasę, to należą im się karne podatki. Podatki i śmierć są nieuchronne. A za głupotę i pazerność trzeba płacić. Za podwójną głupotę i pazerność płaci się podwójnie.

ubawiony

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Dnia Mon, 22 Jul 2013 12:19:24 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:187yas2bto2yx$.o6ppml2a5l5w.dlg40tude.net...

"...miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur.”

"(...)Inspektorzy skarbowi zainteresowali się natomiast dochodami ofiar
Amber Gold. Ścigają tych, którzy lokowali u Plichty kwoty
nieproporcjonalnie wysokie do swoich dochodów. Grożą im gigantyczne karne
podatki."
http://www.forbes.pl/nowe-fakty-ws-amber-gold-fiskus-sprawdza-ofiary-amber-gold,artykuly,158447,1,1.html


Jak to się mówi - jak nie można znaleźć winnego, to się go...

I bardzo słusznie. Jeśli nie udokumentują, skąd mieli kasę, to należą im się karne podatki. Podatki i śmierć są nieuchronne. A za głupotę i pazerność trzeba płacić. Za podwójną głupotę i pazerność płaci się podwójnie.

ubawiony

To "ubawienie" to masz tak przyklejone na stałe, czy zaleznie od punktu
siedzenia?
--
XL   "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1tbgruee3rs5.1ckaxlg1fi5ak$.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 22 Jul 2013 12:19:24 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:187yas2bto2yx$.o6ppml2a5l5w.dlg40tude.net...

"...miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po
lesie,
ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur.”

"(...)Inspektorzy skarbowi zainteresowali się natomiast dochodami ofiar
Amber Gold. Ścigają tych, którzy lokowali u Plichty kwoty
nieproporcjonalnie wysokie do swoich dochodów. Grożą im gigantyczne karne
podatki."
http://www.forbes.pl/nowe-fakty-ws-amber-gold-fiskus-sprawdza-ofiary-amber-gold,artykuly,158447,1,1.html


Jak to się mówi - jak nie można znaleźć winnego, to się go...

I bardzo słusznie. Jeśli nie udokumentują, skąd mieli kasę, to należą im się
karne podatki. Podatki i śmierć są nieuchronne. A za głupotę i pazerność
trzeba płacić. Za podwójną głupotę i pazerność płaci się podwójnie.

ubawiony

To "ubawienie" to masz tak przyklejone na stałe, czy zaleznie od punktu
siedzenia?

Bawi mnie wasze święte oburzenie. Pazerny facio chciał pomnożyć na lewo skombinowane pieniądze i się naciął.

ubawiony

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Dnia Mon, 22 Jul 2013 13:27:32 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

Bawi mnie wasze święte oburzenie. Pazerny facio chciał pomnożyć na lewo skombinowane pieniądze i się naciął.

NIE O TO CHODZI.
--
XL   "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428

W dniu 2013-07-22 14:52, Ikselka pisze:

Dnia Mon, 22 Jul 2013 13:27:32 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

Bawi mnie wasze święte oburzenie. Pazerny facio chciał pomnożyć na lewo
skombinowane pieniądze i się naciął.

NIE O TO CHODZI.

swoja dole wojskowe sluzby informacyjne, dla ktorych robi bidzik na pewno otrzymaly. dlatego nie obchodzi go los frajerow, ktorzy traca na takich aferach ...-;)

--
http://69.175.13.131:8030/listen.pls

swoja dole wojskowe sluzby informacyjne, dla ktorych robi bidzik na pewno otrzymaly. dlatego nie obchodzi go los frajerow, ktorzy traca na takich aferach ...-;)

Bredzik przynajmniej jest lojalny i konsekwentny, Tusek nadstawia dupy komu popadnie:) Szukam tego wystepu Tuseka w Izraelu, gdzie powiedzial o zwrocie majatku zydom: "bedziemy splacac to bardzo dlugo, ale w koncu splacimy", szukam i znalezc nie moge. Pewnie to samo mowili zaraz po wojnie, gdzie Polska zaplacila zydom  te 40 czy 80mln. Jak widac historia lubi sie powtarzac, jedno nie ulega zmianie, "zydom cos sie nalezy". Przedsiebiorstwo hololoko ciagle dziala, zastanawiam sie ile jeszcze beda nas doic. A jesli kasa idzie dla zydow, brak jej na inne potrzeby, to rzad musi pozyczac, zreszta tez od zyda:) Jaja jak berety. W tv cisza.

Dnia Mon, 22 Jul 2013 13:36:47 -0700 (PDT), leming.show@gmail.com
napisał(a):

 Szukam tego wystepu Tuseka w Izraelu, gdzie powiedzial o zwrocie majatku zydom: "bedziemy splacac to bardzo dlugo, ale w koncu splacimy", szukam i znalezc nie moge. Pewnie to samo mowili zaraz po wojnie, gdzie Polska zaplacila zydom  te 40 czy 80mln. Jak widac historia lubi sie powtarzac, jedno nie ulega zmianie, "zydom cos sie nalezy".

Z naciskiem na WCIĄŻ. Żeby jaśniej pokazać, o co chodzi, przypomnę pewne zdarzenie: mój Teść miał
sąsiada, właściciela sąsiedniej posesji. Całe lata dom Teścia nie był
podłączony do kanalizacji, bo było szambo. Kiedy wprowadzono w mieście
obowiązek podłączenia, powstał problem, bo przekopywanie byłoby istną
rujnacją posesji Teścia, jako ze przekop miałby biec przez całą długość
działki, pod starym ogrodem itp, w dodatku okrążając przedwojenny dom z
megagrubymi fundamentami, podpiwniczony dopiero w miejscu najdalszym od
przebiegu kolektora miejskiego, i takie tam. Dlatego Teść poprosił sąsiada, czy można przekopać przez jego posesję, na
której i tak już było podłączenie - sprawa byłaby w ten sposób i krótsza, i
prostsza technicznie. Sąsiad się zgodził, ale zażądał okragłej sumki, jak
na owe czasy sporej, baaaardzo sporej. Teść liczył się oczywiście z
gratyfikacją finansową dla sasiada, ale mimo to był bardzo nieprzyjemnie
zaskoczony... Wszakże bez szemrania zapłacił, byleby tylko sprawa była jak
najszybciej załatwiona.
Po kilku latach sąsiad niespodziewanie przyszedł do Teścia i powiedział, że
za mało sobie zażyczył za przekop x lat temu i Teść powinien dopłacić tyle
to a tyle. Cóż, Teść dopłacił - DRUGIE tyle co x lat temu. Uzgodnili, ze
sprawa załatwiona.
Teść zmarł. Wtedy sąsiad przyszedł po raz trzeci - do jego syna...

Zagadka: kim był sąsiad?
3-]

--
XL   "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428

Teść zmarł. Wtedy sąsiad przyszedł po raz trzeci - do jego syna....



Zagadka: kim był sąsiad?

Gdyby goj czytal stary testamen to by wiedzial ze zydzi lubia wyjebac goja, i ze wyjebac goja jest ok. Gdyby goj czytal o przekretach zyda* napisanych przez H.Forda "miedzynarodowy zyd" to by goj mogl przewidziec dzialania i zadac umowy na pismie.

* zydostwo nazywa to inteligencja i sprytem w intresach, Adolf mial inne zdanie.

W dniu poniedziałek, 22 lipca 2013 23:19:51 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:

Dnia Mon, 22 Jul 2013 13:36:47 -0700 (PDT), leming.show@gmail.com

napisał(a):



>  Szukam tego wystepu Tuseka w Izraelu, gdzie powiedzial o zwrocie majatku zydom: "bedziemy splacac to bardzo dlugo, ale w koncu splacimy", szukam i znalezc nie moge. Pewnie to samo mowili zaraz po wojnie, gdzie Polska zaplacila zydom  te 40 czy 80mln. Jak widac historia lubi sie powtarzac, jedno nie ulega zmianie, "zydom cos sie nalezy".



Z naciskiem na WCIĄŻ. Żeby jaśniej pokazać, o co chodzi, przypomnę pewne zdarzenie: mój Teść miał

sąsiada, właściciela sąsiedniej posesji. Całe lata dom Teścia nie był

podłączony do kanalizacji, bo było szambo. Kiedy wprowadzono w mieście

obowiązek podłączenia, powstał problem, bo przekopywanie byłoby istną

rujnacją posesji Teścia, jako ze przekop miałby biec przez całą długość

działki, pod starym ogrodem itp, w dodatku okrążając przedwojenny dom z

megagrubymi fundamentami, podpiwniczony dopiero w miejscu najdalszym od

przebiegu kolektora miejskiego, i takie tam. Dlatego Teść poprosił sąsiada, czy można przekopać przez jego posesję, na

której i tak już było podłączenie - sprawa byłaby w ten sposób i krótsza, i

prostsza technicznie. Sąsiad się zgodził, ale zażądał okragłej sumki, jak

na owe czasy sporej, baaaardzo sporej. Teść liczył się oczywiście z

gratyfikacją finansową dla sasiada, ale mimo to był bardzo nieprzyjemnie

zaskoczony... Wszakże bez szemrania zapłacił, byleby tylko sprawa była jak

najszybciej załatwiona.

Po kilku latach sąsiad niespodziewanie przyszedł do Teścia i powiedział, że

za mało sobie zażyczył za przekop x lat temu i Teść powinien dopłacić tyle

to a tyle. Cóż, Teść dopłacił - DRUGIE tyle co x lat temu. Uzgodnili, ze

sprawa załatwiona.

Teść zmarł. Wtedy sąsiad przyszedł po raz trzeci - do jego syna....



Zagadka: kim był sąsiad?

3-]

Bez zgadujzgaduli, z powyższego wynika bezdyskusyjna prawda. Twój Teściu był FRAJEREM!!

W dniu 2013-07-23 08:56, stchebel@gmail.com pisze:

Zagadka: kim był sąsiad?
>
>3-]
>
>
>

Bez zgadujzgaduli, z powyższego wynika bezdyskusyjna prawda. Twój Teściu był FRAJEREM!!

nie frajerem heblik, tylko gojem, ktorego doil pewnie jakis zydoski dygnitarz komunistyczny.

--
http://69.175.13.131:8030/listen.pls

Dnia Mon, 22 Jul 2013 23:56:45 -0700 (PDT), stchebel@gmail.com napisał(a):

W dniu poniedziałek, 22 lipca 2013 23:19:51 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:

Dnia Mon, 22 Jul 2013 13:36:47 -0700 (PDT), leming.show@gmail.com

napisał(a):

 Szukam tego wystepu Tuseka w Izraelu, gdzie powiedzial o zwrocie majatku zydom: "bedziemy splacac to bardzo dlugo, ale w koncu splacimy", szukam i znalezc nie moge. Pewnie to samo mowili zaraz po wojnie, gdzie Polska zaplacila zydom  te 40 czy 80mln. Jak widac historia lubi sie powtarzac, jedno nie ulega zmianie, "zydom cos sie nalezy".

Z naciskiem na WCIĄŻ. Żeby jaśniej pokazać, o co chodzi, przypomnę pewne zdarzenie: mój Teść miał

sąsiada, właściciela sąsiedniej posesji. Całe lata dom Teścia nie był

podłączony do kanalizacji, bo było szambo. Kiedy wprowadzono w mieście

obowiązek podłączenia, powstał problem, bo przekopywanie byłoby istną

rujnacją posesji Teścia, jako ze przekop miałby biec przez całą długość

działki, pod starym ogrodem itp, w dodatku okrążając przedwojenny dom z

megagrubymi fundamentami, podpiwniczony dopiero w miejscu najdalszym od

przebiegu kolektora miejskiego, i takie tam. Dlatego Teść poprosił sąsiada, czy można przekopać przez jego posesję, na

której i tak już było podłączenie - sprawa byłaby w ten sposób i krótsza, i

prostsza technicznie. Sąsiad się zgodził, ale zażądał okragłej sumki, jak

na owe czasy sporej, baaaardzo sporej. Teść liczył się oczywiście z

gratyfikacją finansową dla sasiada, ale mimo to był bardzo nieprzyjemnie

zaskoczony... Wszakże bez szemrania zapłacił, byleby tylko sprawa była jak

najszybciej załatwiona.

Po kilku latach sąsiad niespodziewanie przyszedł do Teścia i powiedział, że

za mało sobie zażyczył za przekop x lat temu i Teść powinien dopłacić tyle

to a tyle. Cóż, Teść dopłacił - DRUGIE tyle co x lat temu. Uzgodnili, ze

sprawa załatwiona.

Teść zmarł. Wtedy sąsiad przyszedł po raz trzeci - do jego syna...

Zagadka: kim był sąsiad?

3-]

Bez zgadujzgaduli, z powyższego wynika bezdyskusyjna prawda. Twój Teściu był FRAJEREM!!

Nie, po prostu porządnym człowiekiem, który nie chciał kłótni.
--
XL   "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428

W dniu wtorek, 23 lipca 2013 11:19:48 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:

Dnia Mon, 22 Jul 2013 23:56:45 -0700 (PDT), stchebel@gmail.com napisał(a):



> W dniu poniedziałek, 22 lipca 2013 23:19:51 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:

>> Dnia Mon, 22 Jul 2013 13:36:47 -0700 (PDT), leming.show@gmail.com

>> >> napisał(a):

>> >>>  Szukam tego wystepu Tuseka w Izraelu, gdzie powiedzial o zwrocie majatku zydom: "bedziemy splacac to bardzo dlugo, ale w koncu splacimy", szukam i znalezc nie moge. Pewnie to samo mowili zaraz po wojnie, gdzie Polska zaplacila zydom  te 40 czy 80mln. Jak widac historia lubi sie powtarzac, jedno nie ulega zmianie, "zydom cos sie nalezy".

>> >> Z naciskiem na WCIĄŻ. >> >> Żeby jaśniej pokazać, o co chodzi, przypomnę pewne zdarzenie: mój Teść miał

>> >> sąsiada, właściciela sąsiedniej posesji. Całe lata dom Teścia nie był

>> >> podłączony do kanalizacji, bo było szambo. Kiedy wprowadzono w mieście

>> >> obowiązek podłączenia, powstał problem, bo przekopywanie byłoby istną

>> >> rujnacją posesji Teścia, jako ze przekop miałby biec przez całą długość

>> >> działki, pod starym ogrodem itp, w dodatku okrążając przedwojenny dom z

>> >> megagrubymi fundamentami, podpiwniczony dopiero w miejscu najdalszym od

>> >> przebiegu kolektora miejskiego, i takie tam. >> >> Dlatego Teść poprosił sąsiada, czy można przekopać przez jego posesję, na

>> >> której i tak już było podłączenie - sprawa byłaby w ten sposób i krótsza, i

>> >> prostsza technicznie. Sąsiad się zgodził, ale zażądał okragłej sumki, jak

>> >> na owe czasy sporej, baaaardzo sporej. Teść liczył się oczywiście z

>> >> gratyfikacją finansową dla sasiada, ale mimo to był bardzo nieprzyjemnie

>> >> zaskoczony... Wszakże bez szemrania zapłacił, byleby tylko sprawa była jak

>> >> najszybciej załatwiona.

>> >> Po kilku latach sąsiad niespodziewanie przyszedł do Teścia i powiedział, że

>> >> za mało sobie zażyczył za przekop x lat temu i Teść powinien dopłacić tyle

>> >> to a tyle. Cóż, Teść dopłacił - DRUGIE tyle co x lat temu. Uzgodnili, ze

>> >> sprawa załatwiona.

>> >> Teść zmarł. Wtedy sąsiad przyszedł po raz trzeci - do jego syna...

>> >> Zagadka: kim był sąsiad?

>> >> 3-]

>> > Bez zgadujzgaduli, z powyższego wynika bezdyskusyjna prawda. Twój Teściu był FRAJEREM!!



Nie, po prostu porządnym człowiekiem, który nie chciał kłótni..

To teraz napisz, czy Syn Twojego teścia okazał się też porządnym, czy nie..

Nie, po prostu porządnym człowiekiem, który nie chciał kłótni..

No ale wiesz ze Talmud zaleca wyjebac goja. "Nie masz ze zlymi pokoju". Granica od porzadnego czlowieka do naiwnego jest raczej plynna a nie skokowa. Rownie dobrze mozesz nazwac starsza babcie porzadna, pozwana przez firme windykacyjna do zaplacenia drugi raz tego samego dlugu, to sie zwyczajowo nazywa biernosc lub "brak jaj" jesli to bylby dziadek. Tak czy inaczej po skalkulowaniu, goj ma mniej a zyd wiecej, po 200 latach takiego bycia "porzadnym czlowiekiem", goj zapierdala za 1200brutto u zyda, lub traci swoja posiadlosc.

W dniu 2013-07-23 11:19, Ikselka pisze:

Dnia Mon, 22 Jul 2013 23:56:45 -0700 (PDT), stchebel@gmail.com napisał(a):

W dniu poniedziałek, 22 lipca 2013 23:19:51 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:

Dnia Mon, 22 Jul 2013 13:36:47 -0700 (PDT), leming.show@gmail.com

napisał(a):

  Szukam tego wystepu Tuseka w Izraelu, gdzie powiedzial o zwrocie majatku zydom: "bedziemy splacac to bardzo dlugo, ale w koncu splacimy", szukam i znalezc nie moge. Pewnie to samo mowili zaraz po wojnie, gdzie Polska zaplacila zydom  te 40 czy 80mln. Jak widac historia lubi sie powtarzac, jedno nie ulega zmianie, "zydom cos sie nalezy".

Z naciskiem na WCIĄŻ.

Żeby jaśniej pokazać, o co chodzi, przypomnę pewne zdarzenie: mój Teść miał

sąsiada, właściciela sąsiedniej posesji. Całe lata dom Teścia nie był

podłączony do kanalizacji, bo było szambo. Kiedy wprowadzono w mieście

obowiązek podłączenia, powstał problem, bo przekopywanie byłoby istną

rujnacją posesji Teścia, jako ze przekop miałby biec przez całą długość

działki, pod starym ogrodem itp, w dodatku okrążając przedwojenny dom z

megagrubymi fundamentami, podpiwniczony dopiero w miejscu najdalszym od

przebiegu kolektora miejskiego, i takie tam.

Dlatego Teść poprosił sąsiada, czy można przekopać przez jego posesję, na

której i tak już było podłączenie - sprawa byłaby w ten sposób i krótsza, i

prostsza technicznie. Sąsiad się zgodził, ale zażądał okragłej sumki, jak

na owe czasy sporej, baaaardzo sporej. Teść liczył się oczywiście z

gratyfikacją finansową dla sasiada, ale mimo to był bardzo nieprzyjemnie

zaskoczony... Wszakże bez szemrania zapłacił, byleby tylko sprawa była jak

najszybciej załatwiona.

Po kilku latach sąsiad niespodziewanie przyszedł do Teścia i powiedział, że

za mało sobie zażyczył za przekop x lat temu i Teść powinien dopłacić tyle

to a tyle. Cóż, Teść dopłacił - DRUGIE tyle co x lat temu. Uzgodnili, ze

sprawa załatwiona.

Teść zmarł. Wtedy sąsiad przyszedł po raz trzeci - do jego syna...

Zagadka: kim był sąsiad?

3-]

Bez zgadujzgaduli, z powyższego wynika bezdyskusyjna prawda. Twój Teściu był FRAJEREM!!

Nie, po prostu porządnym człowiekiem, który nie chciał kłótni.

ale porządny człowiek nie znaczy ze ma być naiwny i głupi, zresztą takie rzeczy załatwia się "umową", wtedy już problemów nie ma na wieki wieków :D

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1vpijfdc4x76a.zriflojdmm90.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 22 Jul 2013 13:27:32 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

Bawi mnie wasze święte oburzenie. Pazerny facio chciał pomnożyć na lewo
skombinowane pieniądze i się naciął.

NIE O TO CHODZI.

No to o co?

ubawiony

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

W dniu 2013-07-22 11:08, Ikselka pisze:

"...miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur.”

"(...)Inspektorzy skarbowi zainteresowali się natomiast dochodami ofiar
Amber Gold. Ścigają tych, którzy lokowali u Plichty kwoty
nieproporcjonalnie wysokie do swoich dochodów. Grożą im gigantyczne karne
podatki."
http://www.forbes.pl/nowe-fakty-ws-amber-gold-fiskus-sprawdza-ofiary-amber-gold,artykuly,158447,1,1.html


Jak to się mówi - jak nie można znaleźć winnego, to się go...

Amber Gold to pikus w porownaniu z afera Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej, w ktorej Radzie Nadzorczej zasiadaly same tuzy znane z salonu III RP :

  W numerze rĂłwnieĹź „Afera pod ochroną” - aĹź siedmiu lat potrzebował polski wymiar sprawiedliwości, by sporządzić akt oskarĹźenia w jednym z najgłośniejszych skandali finansowych III RP - Większość z prawie 1 200 klientĂłw Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej bezpowrotnie straciła oszczędności Ĺźycia – pisze Anna Raciniewska.

http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/w-sieci-kulisy-brudnej-kampanii,8056149160 http://pl.wikipedia.org/wiki/Warszawska_Grupa_Inwestycyjna

http://niezalezna.pl/36257-wgi-afera-wieksza-niz-amber-gold

--
http://69.175.13.131:8030/listen.pls

a kysz z pl.rec.kuchnia z tym, bo niestrawne tutaj.

W dniu 2013-07-22 13:51, Sara pisze:

a kysz z pl.rec.kuchnia z tym, bo niestrawne tutaj.

no to nie ty zacznij od siebie ...-;)

--
http://69.175.13.131:8030/listen.pls

W dniu 2013-07-22 13:53, u2 pisze:

no to nie ty zacznij od siebie ...-;)

ja juĹź.

W dniu 2013-07-22 13:54, Sara pisze:

W dniu 2013-07-22 13:53, u2 pisze:

no to nie ty zacznij od siebie ...-;)

ja juĹź.

ok

--
http://69.175.13.131:8030/listen.pls

W dniu 2013-07-22 11:08, Ikselka pisze:

"...miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur.”

"(...)Inspektorzy skarbowi zainteresowali się natomiast dochodami ofiar
Amber Gold. Ścigają tych, którzy lokowali u Plichty kwoty
nieproporcjonalnie wysokie do swoich dochodów. Grożą im gigantyczne karne
podatki."
http://www.forbes.pl/nowe-fakty-ws-amber-gold-fiskus-sprawdza-ofiary-amber-gold,artykuly,158447,1,1.html


Jak to się mówi - jak nie można znaleźć winnego, to się go...

Swoją drogą nie ma co się buntować, skoro są podejrzenia że tam mafia prała pieniądze, to sprawdzenie źródła ich pochodzenie jest pierwszą rzeczą jaką się robi.

Jak to mówią klasycy z sPiSku "uczciwy nie ma się czego obawiać" - wskaże źródło pochodzenia swoich pieniędzy.

Dnia Mon, 22 Jul 2013 23:44:35 +0200, xantiros napisał(a):

W dniu 2013-07-22 11:08, Ikselka pisze:

"...miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur.”

"(...)Inspektorzy skarbowi zainteresowali się natomiast dochodami ofiar
Amber Gold. Ścigają tych, którzy lokowali u Plichty kwoty
nieproporcjonalnie wysokie do swoich dochodów. Grożą im gigantyczne karne
podatki."
http://www.forbes.pl/nowe-fakty-ws-amber-gold-fiskus-sprawdza-ofiary-amber-gold,artykuly,158447,1,1.html


Jak to się mówi - jak nie można znaleźć winnego, to się go...

Swoją drogą nie ma co się buntować, skoro są podejrzenia że tam mafia prała pieniądze, to sprawdzenie źródła ich pochodzenie jest pierwszą rzeczą jaką się robi.

Jak to mówią klasycy z sPiSku "uczciwy nie ma się czego obawiać" - wskaże źródło pochodzenia swoich pieniędzy.

Nie buntuję się, to o czym piszeszz jest oczywiste - mam tylko pytanie, czy
z równą gorliwością dąży się do wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy
- tj przede wszystkim:
a) jak (czyt. dzięki KOMU) człowiek znikąd mógł dostać wszelkie uprawnienia
do założenia TAKIEJ firmy
b) jak to się stało, że latami nie płacił podatków i nikt go o nie nie
pytał - podczas gdy statystyczny szaraczek jak nie dopłaci 50 groszy, to
jest scigany i wzywany na wyjaśnienia.

Dlatego bulwersuje mnie fakt gorliwości w sprawdzaniu tych, którzy
ulokowali tam pieniądze - bo sprawdzanie tego to powinna być sprawa
drugorzędna w całym problemie. A nie PIERWSZORZĘDNA.
--
XL   "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428

Dnia Mon, 22 Jul 2013 23:55:47 +0200, Ikselka napisał(a):

Dlatego bulwersuje mnie fakt gorliwości w sprawdzaniu tych, którzy
ulokowali tam pieniądze - bo sprawdzanie tego to powinna być sprawa
drugorzędna w całym problemie. A nie PIERWSZORZĘDNA.

....i aż ciśnie sie na usta pytanie, czy aby całe to AmberGold to nie była
jedna wielka pułapka na ludzi z kasą i dlatego uchodziło płazem notoryczne
nieplacenie podatków i delikatnie mówiąc nieproporcjonalne do wkładu zyski
figuranta-założyciela...
--
XL   "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428

W dniu 2013-07-22 23:59, Ikselka pisze:

Dnia Mon, 22 Jul 2013 23:55:47 +0200, Ikselka napisał(a):

Dlatego bulwersuje mnie fakt gorliwości w sprawdzaniu tych, którzy
ulokowali tam pieniądze - bo sprawdzanie tego to powinna być sprawa
drugorzędna w całym problemie. A nie PIERWSZORZĘDNA.

...i aż ciśnie sie na usta pytanie, czy aby całe to AmberGold to nie była
jedna wielka pułapka na ludzi z kasą i dlatego uchodziło płazem notoryczne
nieplacenie podatków i delikatnie mówiąc nieproporcjonalne do wkładu zyski
figuranta-założyciela...

jak pomyślisz sama wpadniesz na odpowiedĹş - pan P. po prostu był "słupem" z doświadczeniem -  ot taka nowoczesna być moĹźe mafia, ktĂłra potrzebowała firmy do "prania" kasy z innych lewych interesĂłw, metoda prosta do czasu kiedy złoto droĹźało - jak by tak było dalej interes by kręcił się w najlepsze, a tu "zonk" złoto znacznie straciło i pojawiły się problemy.

Dnia pięknego Mon, 22 Jul 2013 23:55:47 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

a) jak (czyt. dzięki KOMU) człowiek znikąd mógł dostać wszelkie
uprawnienia do założenia TAKIEJ firmy

do prowadzenie takiej firmy nie potrzeba żadnych specjalnych uprawnień, zezwoleń czy koncesji. Ciekawsze jest skąd miał kasę na start skoro siedział za niezapłacenie 3tys. grzywny

b) jak to się stało, że latami nie płacił podatków i nikt go o nie nie
pytał - podczas gdy statystyczny szaraczek jak nie dopłaci 50 groszy, to
jest scigany i wzywany na wyjaśnienia.

Dlatego bulwersuje mnie fakt gorliwości w sprawdzaniu tych, którzy
ulokowali tam pieniądze - bo sprawdzanie tego to powinna być sprawa
drugorzędna w całym problemie. A nie PIERWSZORZĘDNA.

bo jest drugorzędna ale dziennikarze chętnie robią sensację i ofiary z ludzi co chcieli szybko pomnozyć kapitał wiedząc, ze to lewy interes.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2013-07-22 11:08, Ikselka pisze:

"...miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur.”

"(...)Inspektorzy skarbowi zainteresowali się natomiast dochodami ofiar
Amber Gold. Ścigają tych, którzy lokowali u Plichty kwoty
nieproporcjonalnie wysokie do swoich dochodów. Grożą im gigantyczne karne
podatki."
http://www.forbes.pl/nowe-fakty-ws-amber-gold-fiskus-sprawdza-ofiary-amber-gold,artykuly,158447,1,1.html


Jak to się mówi - jak nie można znaleźć winnego, to się go...

OK Xl, ale co to do chuja wacława ma wspólnego z kuchnią?

--