Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Miasto zmienia nazwę ulicy. Kto za to zapłaci?

Miasto zmienia nazwę ulicy. Kto za to zapłaci?

Data: 2009-08-28 00:18:16
Autor: Andrzej Lawa
Miasto zmienia nazwę ulicy. Kto za to zapłaci?
marjan pisze:
Witam.

Miasto chce zmienić nazwę jednej ulicy (ul. Bielskiego w Przemyślu). Kto
zapłaci za:
1) nowe dowody osobiste mieszkańców

Nie zostaną pobrane opłaty. Ale zdjęcia nie zrefundują.

2) nowe prawa jazdy mieszkańców
3) nowe dowody rejestracyjne mieszkańców
4) pozostałe dokumenty jak chociażby legitymacja studencka?

Ha! To to pikuś - nie daj Boże ktoś ma działalność gospodarczą...
Wszystko musi przerabiać, włącznie z ewentualnymi pieczątkami (i to na
własny koszt).

Nie zapominaj o umowach z adresami - banki, dostawcy usług, dostawcy
mediów... Wszystko trzeba pozmieniać, jak przy przeprowadzce.

Jeśli my (mieszkańcy) to w jaki sposób możemy protestować przed tą zmianą?

Pikieta?

Data: 2009-08-27 23:08:52
Autor: Jacek_P
Miasto zmienia nazwę ulicy. Kto za to zapłaci?
Andrzej Lawa napisal:
Ha! To to pikuś - nie daj Boże ktoś ma działalność gospodarczą...
Wszystko musi przerabiać, włącznie z ewentualnymi pieczątkami (i to na
własny koszt).

W Krakowie przy okazji zmiany '1 Maja' na 'Dunajewskiego'
banki tam zlokalizowane pozwaly magistrat o odszkodowanie
i, o ile wiem, wywalczyly bardzo duze kwoty. To bylo na
poczatku lat dziewiecdziesiatych. Zapal magistratu do zmian
nazw ulic potem gwaltownie zmalal.

Magistrat ma prawo zmieniac nazwy, ale poszkodowani maja
prawo zadac odszkodowan.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-08-28 02:10:45
Autor: SDD
Miasto zmienia nazwę ulicy. Kto za to zapłaci?

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:h773m4$nr$2srv.cyf-kr.edu.pl...
Andrzej Lawa napisal:

W Krakowie przy okazji zmiany '1 Maja' na 'Dunajewskiego'

To to juz jest skandal.
Osobiscie podziwiam np. radnych Belchatowa, ktorzy pozostawili takie ulice jak 1 maja (w koncu przeciez *nadal* jest ten dzien swietem) a nawet 9 maja.
Pozostaly rowniez ulice Okrzei (najprawdopodobniej zamiast rewolucyjnego Stefana Aleksandra wymieniono patrona na bohaterskiego pilota, ofiare kampanii wrzesniowej , jego brata Stefana Stanisława).
U nas w Radomsku tylko Krasicki ocalal (zmiana Janka na Ignacego). Wszelkie 1 maje zostaly wyciete w pien.
A znam wioski, gdzie do dzisiaj sa ulice 22 lipca, czy nawet XXX-lecia PRL :)

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-08-28 03:38:02
Autor: Arek
Miasto zmienia nazwę ulicy. Kto za to zapłaci?
SDD pisze:
[..]
A znam wioski, gdzie do dzisiaj sa ulice 22 lipca, czy nawet XXX-lecia PRL

No we Wrocławiu ciągle mamy Bierutowską.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-08-28 09:47:20
Autor: SDD
Miasto zmienia nazwę ulicy. Kto za to zapłaci?

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h77ce2$7gh$1inews.gazeta.pl...

No we Wrocławiu ciągle mamy Bierutowską.

Hehe - ale to pewie od nazwy miejscowosci :)

Ostatnio czytalem, ze w Moskwie ktorejs ze stacji metra nadano imie Stalina...
A przeciez inne metro w typowo kapitalistycznym swiecie wciaz opiewa Jozefa Wisarionowicza - mam na mysli stacje Stalingrad w Paryzu. Jej nazwa wziela sie z upamietnienia bitwy pod Stalingradem - czyli czlon "Stalin" w jej nazwie jest wlasnie przydomkiem wodza. :)

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-08-28 09:56:06
Autor: SDD
Miasto zmienia nazwę ulicy. Kto za to zapłaci?

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h77ce2$7gh$1inews.gazeta.pl...

No we Wrocławiu ciągle mamy Bierutowską.

Tu znalazlem info o nazwie Bierutowia:

http://www.bierutow.info/bierutow_nazwa.html

Ze raczej nie pochodzi od tego, co to wyjechal w futerku a wrocil w kuferku :)

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-08-29 14:32:10
Autor: Gotfryd Smolik news
Miasto zmienia nazwę ulicy. Kto za to zapłaci?
On Thu, 27 Aug 2009, Jacek_P wrote:

Magistrat ma prawo zmieniac nazwy, ale poszkodowani maja
prawo zadac odszkodowan.

  Prawdę mówić, najprostsze działania zarówno najtrudniej
przychodzą do głowy, jak i są... najtrudniejsze.
  Cały problem w tym, że istotna większość mieszkańców w podobnych
przypadkach postępuje pewnie tak jak spółdzielcy SM - drobny
promil zrobi COKOLWIEK w sprawie, więc zostanie (ten promil)
uznany za krzykaczy.
  Jakby tak ponad połowa poszkodowanych wystąpiła o odszkodowania,
najpierw wynajmując jakąś firmę od księgowości do załatwienia
"zmian w papierach" (żeby nie było sporu o koszt), to by
pewnie odniosło skutek o którym piszesz.
  Bankami się przejęli, bo ci pewnie właśnie tak zrobili: wzięli
kancelarię prawną aby "im załatwiła" :|, no i ew. mogli doliczyć
nagodziny pracowników na załatwienie zmian w umowach z klientami.
  Co do prawników nie mam na myśli procesu przeciw miastu - mam
na myśli obsłużenie wszystkich "zmian w papierach", dla jasności!

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-08-29 17:26:01
Autor: Jacek_P
Miasto zmienia nazwę ulicy. Kto za to zapłaci?
Gotfryd Smolik news napisal:
  Bankami się przejęli, bo ci pewnie właśnie tak zrobili: wzięli
kancelarię prawną aby "im załatwiła" :|, no i ew. mogli doliczyć
nagodziny pracowników na załatwienie zmian w umowach z klientami.

O ile dobrze pamietam, to najwiekszymi pozycjami w kosztach
poniesionych przez banki byly zmiany w umowach z klientami oraz
zmiany w zewnetrznym... jak by tu powiedziec... otoczeniu bankowym,
czyli wszystkie identyfikatory, awiza, rejestry krajowe i miedzynarodowe.
Ale zastrzegam sie, ze to mi sie kolacze w zakamarkach pamieci, bo
bylo tu juz ponad 15 lat temu. Oczywiscie koszty obslugi prawnej
bank wrzucil sobie w koszty, wiec w pewnym sensie dodatkowo za cala sprawe zaplacil budzet centralny redukcja podatkow :)
--
Pozdrawiam,

Jacek

Miasto zmienia nazwę ulicy. Kto za to zapłaci?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona