Michaił Gorbaczow apeluje do władz w Kijowie o opamiętanie. Były prezydent ZSRR skrytykował inicjatywę budowy umocnień na ukraińsko-rosyjskiej granicy. Polityk sugeruje również, aby Zachód złagodził sankcje nałożone na Rosję.

Michaił Gorbaczow w rozmowie z dziennikiem "Rossijskaja Gazieta" tłumaczy, że budowa na granicy jakichkolwiek "ścian" zaszkodzi procesom pokojowym.

W opinii byłego prezydenta ZSRR, sytuacja we wschodnich regionach Ukrainy jest "bardzo krucha". Dlatego - jak zauważa - najważniejszy jest dialog i przestrzeganie porozumień o zawieszeniu broni.

Laureat pokojowej nagrody Nobla wezwał również zachodnich polityków do złagodzenia sankcji wobec Rosji. Zdaniem Gorbaczowa, poprawie wzajemnych stosunków będzie sprzyjać wyjście sobie naprzeciw.

- Rosja taki krok już zrobiła, rezygnując z sankcji odwetowych - twierdzi rosyjski polityk i dodaje, że "teraz kolejny ruch należy do zachodnich partnerów".

We wcześniejszych wywiadach Michaił Gorbaczow uznał aneksję Krymu za dokonanie się "historycznej sprawiedliwości". Twierdził także, że kryzys ukraiński to jeden ze skutków "pieriestrojki", a ukraińskie władze nie potrafiły kontynuować demokratycznych reform i zwalczyć korupcji.

(zel)

~wojtek 1 godzinę i 49 minut temu

Ukraina o ile chce istnieć jako państwo suwerenne, to tylko w oparciu o współpracę gospodarczą z Rosją, inaczej ten za.rany Zachód zrobi z niej to co zrobił z Polską.

~qweq 1 godzinę i 6 minut temu

Ukraińcy mają ostatnią szansę wyjść z twarzą i chociaż połową terytorium z awantury którą sami rozpętali na Majdanie. Bo jeżeli będą nadal fikać, to za chwilę stracą wszystko i prawdę mówiąc w końcu będzie święty spokój.