Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Michalkiewicz i dywersanci

Michalkiewicz i dywersanci

Data: 2019-11-27 11:29:27
Autor: Jacek Bialy
Michalkiewicz i dywersanci
Na początek zastanówmy się nad tym, dlaczego Polska Ludowa nie doświadczała ataków środowisk żydowskich i nie była adresatem ich materialnych roszczeń? Moja odpowiedź jest następująca: religia Holokaustu jest rodzajem pasożyta, który żeruje na bogatych krajach z kręgu cywilizacji euroatlantyckiej. Od biednego peerelka to oni by za wiele nie wycisnęli - a gdyby nawet próbowali, to niechby spróbowali zadrzeć ze światową komunistyczną korporacją, z jej służbami specjalnymi...
Wniosek z tego moim zdaniem taki, że każde więzienie ze swej natury gwarantuje jakiś tam zakres bezpieczeństwa. Skoro jednak zdecydowaliśmy się wyjść na wolność, to nie powinniśmy dziwić się temu, że zaczęliśmy doświadczać różnych wyzwań i zagrożeń, jakie ta wolność ze sobą niesie - na przykład oskarżeń o rzekomy faszyzm, lub o zbrodniczą nazistowską przeszłość. Tym bardziej nie powinniśmy temu się dziwić, kiedy oskarżenia takie zbiegają się w czasie z procesami zagnieżdżania się Polski w strukturach NATO, na które to procesy mogą mieć wpływ jedynie destrukcyjny. I w takich to okolicznosciach pojawia się Stanisław Michalkiewicz, który mówi tak: uważajmy Polacy, bo może nas spotkać największa w dziejach katastrofa! Uciekajmy Polacy przed szlachtą jerozolimską z powrotem do więzienia, czyli pod skrzydełka batiuszki Putina.
Tego rodzaju przestrogom często towarzyszą uwagi pana Michalkiewicza na temat Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, które to uwagi również niewiele odbiegają od kanonu putinowskiej propagandy.  Ależ jakiej propagandy? - pan Stanisław zwykle tutaj się obrusza, po czym ze szczerą miną dodaje, że on do tych wniosków doszedł samodzielnie: że USA są najbardziej wojowniczym krajem na świecie odpowiadającym za większość konfliktów nie wyłączając najnowszych wydarzeń takich jak kijowski Majdan a pewnie ostatnie rozruchy w Hongkongu też. I w tym oto miejscu znalazłby się niejeden, który pod tezami Michalkiewicza chętnie by się podpisał, co znaczy tyle, że jego fenomen jest zaraźliwy. A jeśli tak, to gdzie leży źródło tej zarazy?
:
Kto się urodził w głębokim peerelu, ten zapewne pamięta satyryczne pisma takie jak 'Szpilki' lub 'Karuzela'. Wylewały się z nich najróżniejsze dowcipy i karykatury - na przykład gadające Radio Wolna Europa ubrane w hitlerowski hełm; a tu przez pole idzie siewca z twarzą Nixona, za którego plecami wyrastają jakieś bomby lub atomowe grzyby; albo też jakieś rysunkowe kawały na temat izraelskich żołnierzy lub polityków. Ubaw był po pachy, zwłaszcza że peerelowskie kioski 'Ruchu' na codzień zionęły siermiężną nudą.. Oczywiście propaganda ta spływała po nas jak przysłowiowa woda po gęsi. Tym bardziej była ona nieszkodliwa, im bardziej ktoś dostrzegał erozję sowieckiego systemu i wierzył w jego nieuchronny upadek. Czy jednak każdy?
Prawie każdy stara się podchodzić do życia w miarę racjonalnie. A jeśli znajdzie się w sytuacji, na którą nie posiada wpływu, wobec której poczuje się bezsilny? Wtedy będzie starał się w możliwy sobie sposób ową sytuację racjonalizować, na przykład doszukiwać się jakichś jej jaśniejszych stron, pomimo tego, że jest ona ciemna jak noc.
Przykładem takiego mentalnego kompromisu z ciemną nocą niemieckiej okupacji mogło być gadanie o tym, że "Hitler przynajmniej tyle robi, że oczyszcza Polskę z Żydów". W późniejszej komunie popularne były tezy o pięknym ustroju i niedojrzałych obywatelach. Także o syjonistach którzy powinni wyjechać do Izraela, no i - rzecz jasna - o Amerykanach, co to napadli na Koreę i Wietnam (w co sam kiedyś wierzyłem, zanim z tego wyrosłem:), a teraz szykują się do tego, żeby napaść na biednych peerelczyków.
:
Z tą peerelowską gesią jest niestety tak, że nie zawsze była ona szczelna na komunistyczną propagandę, że pomiędzy piórkami miewała czasem dziury, które lubiły rezonować (ja na przykład polubiłem sowiecki program kosmiczny który podziwiam do dziś). Dlaczego jednak 'rezonować'? Bo jeśli przyjąć za obiektywny fakt, że przyczyną konfliktów na świecie jest agresywna natura USA, to wtedy należy oskarżyć USA również o to, że w roku 1944 napadły na spokojną Francję, że wcześniej najechały na Włochy, które Stanom Zjednoczonym wojny nigdy nie wypowiedziały i tak dalej. Jednak w czasie tej wojny USA były sojusznikiem Stalina, dlatego propagandowy atak w tym wypadku był pozbawiony sensu. A skoro fakt militarnego zaangażowania USA podczas II WW został wyłączony poza obszar sowieckiej krytyki, to i rezonansowe pudła milczą na ten temat do dziś.
Jednak z punktu widzenia rosyjskiej propagandy poprawna będzie teza, że polskie strajki z roku 1980 były inspirowane przez USA. Pan Michalkiewicz z taką tezą się nie zgodzi, bo sam wtedy stał po chrześcijańskiej stronie barykady; ale dzisiaj powie bez ogródek, że kijowski Majdan owszem - że to robota Amerykanów, którzy zbałamucili biednych Ukraińców, którym godnie i sprawiedliwie żyło się pod rządami Zacharczenki i Janukowycza.
Punkt widzenia może więc tutaj zależeć od punktu siedzenia: Reagan był dobry wspierając nasze polskie aspiracje, ale Trump już nie powinien się mieszać w sprawę Hong Kongu! Zastanawiać może fakt, gdzie się znajduje punkt siedzenia pana Michalkiewicza, gdy mówi, że Polska jest dywersantem Ameryki na Wschodzie. Jeśli prawdą jest, że czyni to od serca, to znaczy, że kiedyś musiał uwierzyć w to, że Ameryka takich dywersantów w ogóle potrzebuje. Ciekawe kiedy w to uwierzył? Może wtedy, gdy był internowany w Białołęce?

JB

Data: 2019-11-27 16:06:51
Autor: mrbluesky.pl
Michalkiewicz i dywersanci
Data: 2019-11-27 16:14:55
Autor: Jacek Bialy
Michalkiewicz i dywersanci
Data: 2019-11-27 17:34:11
Autor: mrbluesky.pl
Michalkiewicz i dywersanci
Data: 2019-11-28 04:28:18
Autor: Jacek Bialy
Michalkiewicz i dywersanci
Michalkiewicz nie zna się na geopolityce, więc lepiej, żeby takich tematów nie poruszał.

JB

Data: 2019-11-28 15:34:28
Autor: Runt
Michalkiewicz i dywersanci
W dniu 2019-11-28 o 13:28, Jacek Bialy pisze:
Michalkiewicz nie zna się na geopolityce, więc lepiej, żeby takich tematów nie poruszał.
Czy ten koleś nie jest przypadkiem pro-PiS-owski?
--
Runt

Data: 2019-11-29 09:52:52
Autor: Jacek Bialy
Michalkiewicz i dywersanci
W dniu 2019-11-28 o 13:28, Jacek Bialy pisze: 
Michalkiewicz nie zna się na geopolityce, więc lepiej, żeby takich tematów nie poruszał. 
Czy ten koleś nie jest przypadkiem pro-PiS-owski?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Na pewno nie twój koleś i na pewno nie jest propisowski. W Białołęce pod celą zaprzyjaźnił się z Korwinem - Mikke i do dzisiaj nie wyrósł z korwinizmu- putinizmu.

JB

Data: 2019-11-30 07:30:01
Autor: Runt
Michalkiewicz i dywersanci
W dniu 2019-11-29 o 18:52, Jacek Bialy pisze:
W dniu 2019-11-28 o 13:28, Jacek Bialy pisze:
Michalkiewicz nie zna się na geopolityce, więc lepiej, żeby takich tematów nie poruszał.
Czy ten koleś nie jest przypadkiem pro-PiS-owski?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Na pewno nie twój koleś i na pewno nie jest propisowski.

Uffff... odetchąłem z ulgą.

W Białołęce pod celą zaprzyjaźnił się z Korwinem - Mikke i do dzisiaj nie wyrósł z korwinizmu- putinizmu.

Jesteś pewien, że to nie jest kumpel Mariana "Pancernego" Banasia? ;-)))


--
Runt

Data: 2019-11-28 07:48:39
Autor: Runt
Michalkiewicz i dywersanci
W dniu 2019-11-27 o 20:29, Jacek Bialy pisze:
Na początek zastanówmy się nad tym, dlaczego Polska Ludowa nie doświadczała ataków środowisk żydowskich i nie była adresatem ich materialnych roszczeń?

To proste, włodarze PRL mieli żydowskie korzenie. Jak teraz.

--
Runt

Michalkiewicz i dywersanci

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona