PLumber napisał(a):
Dzień dobry,
Chcialbym podzielic sie z wami moim spostrzezeniem. Obserwuje od dluzszego czasu miejsca parkingowe dla inwalidow przed hipermarketami, przewaznie stoja one puste, a jesli juz sa zajete to wysiada z nich dziadek i pedzi prosto w drzwi marketu. I tu powstaje pewna watpliwosc - skoro dziadek ma sile smigac godzine albo i wiecej miedzy polkami hipermarketu, to co za problem zeby przeszedl sie 50m dalej z miejsca parkingowego? Totalnie bez sensu, po co marnowac miejsca parkingowe na kogos kto moze bez problemu podrozowac kilometrami w sklepie??
Dzień dobry o 21:35 i coś tam :D
A co do tematu to bez urazy, kolega pitoli farmazony.
Miejsca dla inwalidów są potrzebne. Sam widziałem ja policja na nich parkuje :D
--
Krzysiek