Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem

Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem

Data: 2012-02-19 07:29:35
Autor: Iglo
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
PLumber <p-lumber@hotmail.com> napisał(a):
Dzień dobry,

Chcialbym podzielic sie z wami moim spostrzezeniem. Obserwuje od dluzszego czasu miejsca parkingowe dla inwalidow przed hipermarketami, przewaznie stoja one puste, a jesli juz sa zajete to wysiada z nich dziadek i pedzi prosto w drzwi marketu. I tu powstaje pewna watpliwosc - skoro dziadek ma sile smigac godzine albo i wiecej miedzy polkami hipermarketu, to co za problem zeby przeszedl sie 50m dalej z miejsca parkingowego? Totalnie bez sensu, po co marnowac miejsca parkingowe na kogos kto moze bez problemu podrozowac kilometrami w sklepie??



Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i kobiet w
zaawansowanej ciąży. Miejsca dla niepełnosprawnych są niezbędne, osoby z różnymi ułomnościami lub
ich opiekunowie mają tyle różnych komplikacji w codziennym życiu, że
ułatwienie im parkowania jest oczywistością, mając na uwadze aktywizację
takich ludzi do normalnego życia. Jest jeszcze masa barier w naszym kraju do
likwidacji.
Fakt, że często te uprawnienia, w takich przypadkach przywileje, są rozdawane
zbyt mało restrykcyjnie nie może skutkować likwidacją w ogóle. To jest
(niestety) kwestia sumienia i uczciwości, a z tym bywa różnie, nawet w tak
trudnej kwestii.
Jestem ojcem niepełnosprawnego dziecka (nie widzi, nie chodzi) i z miejsc pod
marketami nie korzystam,w końcu nie mam obowiązku zabierać dzieciaka do takich
przybytków, ale już pod szpitalami, miejscami gdzie bywamy w celach
rehabilitacyjnych owszem, po prostu jest nam łatwiej.  --


Data: 2012-02-19 13:06:56
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin Iglo
Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i kobiet
w zaawansowanej ciąży.

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 14:08:38
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 14:06, to pisze:
Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i kobiet
w zaawansowanej ciąży.
W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

Z małymi jest ciężko.


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 13:10:51
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
Z małymi jest ciężko.

No i? Z różnych powodów jest ciężko.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 14:20:35
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 14:10, to pisze:
Z małymi jest ciężko.
No i? Z różnych powodów jest ciężko.

Podobnie jak inwalidom.


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 18:52:46
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/19/2012 02:10 PM, to wrote:
Z małymi jest ciężko.

No i? Z różnych powodów jest ciężko.

Taki lajf. Kiedyś matki zapierdalały po schodach z wózkami, dały radę wysiąść/wsiąść z/do Ikarusa a teraz lament bo pod krawężnik trzeba podjechać bo nie zrobili podjazdu, nie mówiąc już o tym co jest jak winda nie działa lub zamiast niskopodłogowego podjedzie Ikarus...

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-19 19:27:49
Autor: LEPEK
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-19 18:52, AZ pisze:
Kiedyś matki zapierdalały po schodach z wózkami, dały radę
wysiąść/wsiąść z/do Ikarusa

A jeszcze wcześniej ludzie obywali się bez elektryczności, toalet, centralnego ogrzewania, nie mówiąc o pojazdach mechanicznych, czy komunikacji miejskiej i żyli - to wszystko też jest zbędne?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2012-02-19 19:35:10
Autor: Artur Maśląg
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-19 19:27, LEPEK pisze:
W dniu 2012-02-19 18:52, AZ pisze:
Kiedyś matki zapierdalały po schodach z wózkami, dały radę
wysiąść/wsiąść z/do Ikarusa

A jeszcze wcześniej ludzie obywali się bez elektryczności, toalet,
centralnego ogrzewania, nie mówiąc o pojazdach mechanicznych, czy
komunikacji miejskiej i żyli - to wszystko też jest zbędne?

Widzisz jakiś sens dyskusji z osobą wyprowadzającą takie argumenty?
Dla niej liczy się jej wygoda i tyle - dzieci nie ma i nie ma pojęcia
co to znaczy wyprawa z wózkiem - nie dla przyjemności, ale na zakupy,
do lekarza...

Data: 2012-02-19 20:40:02
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 18:52, AZ pisze:

Taki lajf. Kiedyś matki zapierdalały po schodach z wózkami, dały radę
wysiąść/wsiąść z/do Ikarusa a teraz lament bo pod krawężnik trzeba
podjechać bo nie zrobili podjazdu, nie mówiąc już o tym co jest jak
winda nie działa lub zamiast niskopodłogowego podjedzie Ikarus...

ZZR odpalasz z kopniaka czy na pych?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 20:48:56
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/19/2012 08:40 PM, DoQ wrote:
Taki lajf. Kiedyś matki zapierdalały po schodach z wózkami, dały radę
wysiąść/wsiąść z/do Ikarusa a teraz lament bo pod krawężnik trzeba
podjechać bo nie zrobili podjazdu, nie mówiąc już o tym co jest jak
winda nie działa lub zamiast niskopodłogowego podjedzie Ikarus...

ZZR odpalasz z kopniaka czy na pych?

Z rozrusznika, ale jak trzeba (wyładowany aku) to odpale i z pychu i jakoś żyję więc jak matka z dzieckiem wsiądzie do Ikarusa to chyba też będzie żyła?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-19 20:58:52
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 20:48, AZ pisze:

ZZR odpalasz z kopniaka czy na pych?
Z rozrusznika, ale jak trzeba (wyładowany aku) to odpale i z pychu i
jakoś żyję więc jak matka z dzieckiem wsiądzie do Ikarusa to chyba też
będzie żyła?

Też przeżyjesz odpalając na pych, a jednak wolisz wygodniejsze rozwiązanie. Może z niego zrezygnujesz? Przecież nic ci się nie stanie.


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 20:15:54
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
Też przeżyjesz odpalając na pych, a jednak wolisz wygodniejsze
rozwiązanie. Może z niego zrezygnujesz? Przecież nic ci się nie stanie.

Ale dlaczego to wygodniejsze rozwiązanie ma być kosztem innych? Uważasz, że Tobie z nosidełkiem (powiedzmy 10 kg) trudniej iść niż np. 85-latkowi, który nie ma grupy inwalidzkiej?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 21:19:18
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 21:15, to pisze:
Ale dlaczego to wygodniejsze rozwiązanie ma być kosztem innych? Uważasz,
że Tobie z nosidełkiem (powiedzmy 10 kg) trudniej iść niż np. 85-latkowi,
który nie ma grupy inwalidzkiej?

Miejsc jest tyle, że starczy dla mnie i dla 85latka. W komunikacji miejskiej (pewnie o tym nie wiesz) są specjalne miejsca dla rodziców z małymi dziećmi, jakim prawem kosztem innych - co nie??

--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 20:38:38
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
Miejsc jest tyle, Ĺźe starczy dla mnie i dla 85latka.

A dla 84-latka? A dla mnie? Też chcę koło wejścia.

W komunikacji
miejskiej (pewnie o tym nie wiesz) są specjalne miejsca dla rodziców z
małymi dziećmi, jakim prawem kosztem innych - co nie??

Raczej z wózkami, także po to, żeby wózek nie jeździł po całym autobusie w trakcie hamowania, czyli dla obopólnej korzyści.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 21:43:56
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 21:38, to pisze:
Miejsc jest tyle, że starczy dla mnie i dla 85latka.
A dla 84-latka? A dla mnie? Też chcę koło wejścia.

Pożycz/zrób sobie dziecko.
- tak myślałem że chodzi o polską zawiść, czyli on by mógł a ja nie? ;)

Raczej z wózkami, także po to, żeby wózek nie jeździł po całym autobusie
w trakcie hamowania, czyli dla obopólnej korzyści.

Siedzące z wózkiem na kolanach?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 20:47:12
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
PoĹźycz/zrĂłb sobie dziecko.

Ja nie mam problemu z uniesieniem 10 kg.

- tak myślałem że chodzi o polską zawiść, czyli on by mógł a ja nie? ;)

Raczej Tobie, bo przeszkadza Ci, jak tam zaparkuje zmęczony po treningu.

Raczej z wózkami, także po to, żeby wózek nie jeździł po całym
autobusie w trakcie hamowania, czyli dla obopólnej korzyści.

Siedzące z wózkiem na kolanach?

Te naklejki przy siedzeniach to tylko sugestia. Zresztą nie wiem czy w ogóle tam są, bo ostatnio byłem w autobusie 10 lat temu i żadnych naklejek nie widziałem. --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 21:50:54
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 21:47, to pisze:
Pożycz/zrób sobie dziecko.
Ja nie mam problemu z uniesieniem 10 kg.

To po co jeździsz do marketu samochodem? Dźwigaj sobie zakupy piechotą jak takiś silny.

- tak myślałem że chodzi o polską zawiść, czyli on by mógł a ja nie? ;)
Raczej Tobie, bo przeszkadza Ci, jak tam zaparkuje zmęczony po treningu.

Akurat.

Siedzące z wózkiem na kolanach?
Te naklejki przy siedzeniach to tylko sugestia. Zresztą nie wiem czy w
ogóle tam są, bo ostatnio byłem w autobusie 10 lat temu i żadnych
naklejek nie widziałem.

Na pewno kłamię i nie ma żadnych naklejek. Szczególnie tych które mogłyby potwierdzić iż nie masz racji.


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 20:54:11
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
To po co jeĹşdzisz do marketu samochodem?

W zasadzie to nie jeżdżę, kupuję w mniejszych sklepach. Nie znoszę supermarketów.

Na pewno kłamię i nie ma żadnych naklejek. Szczególnie tych które
mogłyby potwierdzić iż nie masz racji.

Nie wiem, nie jeżdżę autobusami, ale nawet jak są, to nie obligatoryjne. Poza tym to żadna analogia.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 21:33:29
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/19/2012 09:19 PM, DoQ wrote:

Miejsc jest tyle, że starczy dla mnie i dla 85latka. W komunikacji
miejskiej (pewnie o tym nie wiesz) są specjalne miejsca dla rodziców z
małymi dziećmi, jakim prawem kosztem innych - co nie??

Tyle, że na tym miejscu mogą stanąć normalnie ludzie i podróżować i wsiadająca matka z wózkiem nie ma prawa ich wygonić - zupełnie nie trafione porównanie.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-19 21:35:32
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 21:33, AZ pisze:

Tyle, że na tym miejscu mogą stanąć normalnie ludzie i podróżować i
wsiadająca matka z wózkiem nie ma prawa ich wygonić - zupełnie nie
trafione porównanie.

Czy inwalida ma prawko kogokolwiek przeganiać z inwalidzkich miejsc? Może mandaciki wystawiają?



--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 21:43:44
Autor: Artur Maśląg
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-19 21:35, DoQ pisze:
W dniu 19-02-2012 21:33, AZ pisze:

Tyle, że na tym miejscu mogą stanąć normalnie ludzie i podróżować i
wsiadająca matka z wózkiem nie ma prawa ich wygonić - zupełnie nie
trafione porównanie.

Czy inwalida ma prawko kogokolwiek przeganiać z inwalidzkich miejsc?
Może mandaciki wystawiają?

Daj spokój - komu to chciałeś tłumaczyć? Jeżeli ktoś nie rozumie
zasad i regulaminu na który się zgodził (wsiadając do KM) to chyba
nie sensu jakakolwiek dyskusja.

Data: 2012-02-19 21:37:29
Autor: Artur Maśląg
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-19 21:19, DoQ pisze:
W dniu 19-02-2012 21:15, to pisze:
Ale dlaczego to wygodniejsze rozwiązanie ma być kosztem innych? Uważasz,
że Tobie z nosidełkiem (powiedzmy 10 kg) trudniej iść niż np. 85-latkowi,
który nie ma grupy inwalidzkiej?

Miejsc jest tyle, że starczy dla mnie i dla 85latka. W komunikacji
miejskiej (pewnie o tym nie wiesz) są specjalne miejsca dla rodziców z
małymi dziećmi, jakim prawem kosztem innych - co nie??

Cóż, z tego co "to" wypisuje rozumiem, że mężczyzna w wieku lat 50 z
chorym kręgosłupem to powinien się wcześniej wysterylizować, by
przypadkiem nie mieć dzieci? ;) Może w ogóle zrobić to ustawowo?

Data: 2012-02-19 20:43:49
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin Artur Maśląg
Cóż, z tego co "to" wypisuje rozumiem, że mężczyzna w wieku lat 50 z
chorym kręgosłupem to powinien się wcześniej wysterylizować, by
przypadkiem nie mieć dzieci? ;) Może w ogóle zrobić to ustawowo?

A niech se robi co chce, byle się przywilejów z tego tytułu nie domagał. Chociaż w sumie osoba, która ma problemy z chodzeniem powinna poważnie przemyśleć płodzenie, bo skoro teraz nie ma siły chodzić, to jak to dziecko będzie potem za 10 czy 15 lat wychowywać?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 21:41:01
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 21:37, Artur Maśląg pisze:

Cóż, z tego co "to" wypisuje rozumiem, że mężczyzna w wieku lat 50 z
chorym kręgosłupem to powinien się wcześniej wysterylizować, by
przypadkiem nie mieć dzieci? ;) Może w ogóle zrobić to ustawowo?

Nie wolno tam im parkować i już. Bo co by było gdyby rolnik po żniwach zmęczony zapragnął kupić zgrzewkę piwa, a miejsca by dlań nie pozostało? Sprawiedliwość musi być kurwa jego mać!! :)


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 23:27:54
Autor: Adam Płaszczyca
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia Sun, 19 Feb 2012 14:08:38 +0100, DoQ napisał(a):

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

Z małymi jest ciężko.

To się je zostawia w domu.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-19 23:40:03
Autor: Krzysiek Kielczewski
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia 19.02.2012 Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał/a:

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

Z małymi jest ciężko.

To się je zostawia w domu.

Nie wolno. Po pierwsze z oczywistych zdrowo-rozsądkowych powodów, po
drugie z powodu przepisów.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-20 21:01:11
Autor: Adam Płaszczyca
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia Sun, 19 Feb 2012 23:40:03 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

To się je zostawia w domu.

Nie wolno. Po pierwsze z oczywistych zdrowo-rozsądkowych powodów, po
drugie z powodu przepisów.

Żona z dziećmi, mąż na zakupach, oszczętności na przelew :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-20 11:22:48
Autor: Bydlę
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 2012-02-19 23:27:54 +0100, Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> said:

Dnia Sun, 19 Feb 2012 14:08:38 +0100, DoQ napisał(a):

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

Z małymi jest ciężko.

To się je zostawia w domu.

Ale tylko najmując opiekuna.

--
Bydlę

Data: 2012-02-19 14:30:47
Autor: LEPEK
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-19 14:06, to pisze:

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

Dzieci w nosidełkach ciężko się nosi. Bez nosidełek też.
Dzieci od niedawna chodzące daleko chodzić nie potrafią i zajmuje im to dużo czasu. Spacer z nimi między samochodami jest też uciążliwy.
Wyjęcie dzieci z nosidełkiem, albo z fotelików wymaga więcej miejsca po bokach.
Jesteś rodzicem?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2012-02-19 13:44:34
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin LEPEK
Dzieci w nosidełkach ciężko się nosi. Bez nosidełek też. Dzieci od
niedawna chodzące daleko chodzić nie potrafią i zajmuje im to dużo
czasu. Spacer z nimi między samochodami jest też uciążliwy. Wyjęcie
dzieci z nosidełkiem, albo z fotelików wymaga więcej miejsca po bokach.

No i co z tego? Z różnych powodów jest ciężko czy niewygodnie. To jakiś powód do przywilejów? Ile waży dziecko w nosidełku, 10 kg? Poza tym po jaką cholerę jechać do marketu z dzieckiem?

Jak poćwiczę uda na maszynie i mnie bolą mięśnie przy chodzeniu to też mogę tam stanąć? W końcu mi ciężej.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 14:45:55
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 14:44, to pisze:
No i co z tego? Z różnych powodów jest ciężko czy niewygodnie. To jakiś
powód do przywilejów? Ile waży dziecko w nosidełku, 10 kg? Poza tym po
jaką cholerę jechać do marketu z dzieckiem?

A znasz jakiś sposób jak wyłączyć dziecko na czas zakupów?

Jak poćwiczę uda na maszynie i mnie bolą mięśnie przy chodzeniu to też
mogę tam stanąć? W końcu mi ciężej.

To zapierdalaj piechotą zamiast samochodem :))

--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 13:49:24
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
A znasz jakiś sposób jak wyłączyć dziecko na czas zakupów?

Jedna osoba sobie z zakupami nie poradzi?
 --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 14:54:15
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello DoQ,

Sunday, February 19, 2012, 2:45:55 PM, you wrote:

No i co z tego? Z różnych powodów jest ciężko czy niewygodnie. To jakiś
powód do przywilejów? Ile waży dziecko w nosidełku, 10 kg? Poza tym po
jaką cholerę jechać do marketu z dzieckiem?
A znasz jakiś sposób jak wyłączyć dziecko na czas zakupów?

Zostawić z drugim z rodziców.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-19 14:57:54
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 14:54, RoMan Mandziejewicz pisze:
A znasz jakiś sposób jak wyłączyć dziecko na czas zakupów?
Zostawić z drugim z rodziców.

Ekstra, a jak nie ma drugiego bo jest w pracy, w delegacji etc?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 14:02:42
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
Ekstra, a jak nie ma drugiego bo jest w pracy, w delegacji etc?

Codziennie do marketu jeĹşdzisz?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 15:16:42
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 15:02, to pisze:
Ekstra, a jak nie ma drugiego bo jest w pracy, w delegacji etc?
Codziennie do marketu jeździsz?

Tak, nie wolno?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 14:50:34
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
Codziennie do marketu jeĹşdzisz?

Tak, nie wolno?

No to sobie noś dziecko, jak masz taki kaprys. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 20:36:43
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 15:50, to pisze:

Codziennie do marketu jeździsz?
Tak, nie wolno?
No to sobie noś dziecko, jak masz taki kaprys. :>

Dziękuję za pozwolenie. Ale jakby miejsca dla inwalidów udostępnione były także dla rodziców z małymi dziećmi to już byś tego nie przeżył?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 19:47:42
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
Dziękuję za pozwolenie. Ale jakby miejsca dla inwalidów udostępnione
były także dla rodziców z małymi dziećmi to już byś tego nie przeżył?

A jakby były udostępnione dla zmęczonych po treningu to już byś tego nie przeżył?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 20:59:36
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 20:47, to pisze:

Dziękuję za pozwolenie. Ale jakby miejsca dla inwalidów udostępnione
były także dla rodziców z małymi dziećmi to już byś tego nie przeżył?
A jakby były udostępnione dla zmęczonych po treningu to już byś tego nie
przeżył?

Nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie.



--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 20:14:47
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
Dziękuję za pozwolenie. Ale jakby miejsca dla inwalidów udostępnione
były także dla rodziców z małymi dziećmi to już byś tego nie przeżył?
A jakby były udostępnione dla zmęczonych po treningu to już byś tego
nie przeżył?

Nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie.

Nieładnie odpowiadać na pytania frazesami. :-)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 21:20:03
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 21:14, to pisze:

Nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie.
Nieładnie odpowiadać na pytania frazesami. :-)

No i nie odpowiedziałeś - nie przeżyłbyś gdyby rodzice mogli parkować na tych miejscach?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 20:39:31
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
No i nie odpowiedziałeś - nie przeżyłbyś gdyby rodzice mogli parkować na
tych miejscach?

Ty teĹź nie odpowiedziałeś -- nie przeĹźyłbyś, gdyby zmęczeni  po treningu mogli parkować na tych miejscach?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 21:47:21
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 21:39, to pisze:

No i nie odpowiedziałeś - nie przeżyłbyś gdyby rodzice mogli parkować na
tych miejscach?
Ty też nie odpowiedziałeś -- nie przeżyłbyś, gdyby zmęczeni  po treningu
mogli parkować na tych miejscach?

No jasne że nie! Albo jakby podsiedli staruszkę czy inwalidę w tramwaju, przecież tak się zmęczył słabeusz po siłce, że na nogach się chwieje!


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 20:55:31
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
No jasne że nie! Albo jakby podsiedli staruszkę czy inwalidę w tramwaju,
przecież tak się zmęczył słabeusz po siłce, że na nogach się chwieje!

Myślę, że ci z większym stażem powinni mieć prawo do zajmowania dwóch miejsc w autobusie, bo w końcu są więksi.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 21:57:06
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 21:55, to pisze:
No jasne że nie! Albo jakby podsiedli staruszkę czy inwalidę w tramwaju,
przecież tak się zmęczył słabeusz po siłce, że na nogach się chwieje!
Myślę, że ci z większym stażem powinni mieć prawo do zajmowania dwóch
miejsc w autobusie, bo w końcu są więksi.

Dokładnie tak.


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 15:28:58
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello DoQ,

Sunday, February 19, 2012, 2:57:54 PM, you wrote:

A znasz jakiś sposób jak wyłączyć dziecko na czas zakupów?
Zostawić z drugim z rodziców.
Ekstra, a jak nie ma drugiego bo jest w pracy, w delegacji etc?

Jak jest w pracy, skoro jest na zakupach z drugim? I nawet nie widzi,
że dziecko Kreta wpieprza...

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-19 14:50:50
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin RoMan Mandziejewicz
Jak jest w pracy, skoro jest na zakupach z drugim? I nawet nie widzi, Ĺźe
dziecko Kreta wpieprza...

Własnego?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 17:31:18
Autor: P.B.
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia 19 Feb 2012 13:44:34 GMT, to napisał(a):

No i co z tego? Z różnych powodów jest ciężko czy niewygodnie. To jakiś powód do przywilejów? Ile waży dziecko w nosidełku, 10 kg? Poza tym po jaką cholerę jechać do marketu z dzieckiem?

A co proponujesz? Oddać do adopcji? Pytanie równie głupie, jak to po co jechać do marketu samochodem? Przecież
można wysłać po zakupy gosposię LOL

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2012-02-19 16:44:00
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin P.B.
No i co z tego? Z różnych powodów jest ciężko czy niewygodnie. To jakiś
powód do przywilejów? Ile waży dziecko w nosidełku, 10 kg? Poza tym po
jaką cholerę jechać do marketu z dzieckiem?

A co proponujesz? Oddać do adopcji?
Pytanie równie głupie, jak to po co jechać do marketu samochodem?
Przecież można wysłać po zakupy gosposię LOL

Dobrze się czujesz?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 18:41:46
Autor: P.B.
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia 19 Feb 2012 16:44:00 GMT, to napisał(a):

A co proponujesz? Oddać do adopcji?
Pytanie równie głupie, jak to po co jechać do marketu samochodem?
Przecież można wysłać po zakupy gosposię LOL

Dobrze się czujesz?

Świetnie. I nie widzę najmniejszego problemu z zabraniem dzieci na zakupy -
szczególnie gdy planuję kupić coś dla nich co muszą przymierzyć albo same
sobie wybrać. Nie żądam specjalnego miejsca dla nas przy wejściu, ale
chętnie wybieram te sklepy, które mają takie udogodnienie. --
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2012-02-19 19:39:59
Autor: Artur Maśląg
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-19 18:41, P.B. pisze:
Dnia 19 Feb 2012 16:44:00 GMT, to napisał(a):

A co proponujesz? Oddać do adopcji?
Pytanie równie głupie, jak to po co jechać do marketu samochodem?
Przecież można wysłać po zakupy gosposię LOL

Dobrze się czujesz?

Świetnie. I nie widzę najmniejszego problemu z zabraniem dzieci na zakupy -
szczególnie gdy planuję kupić coś dla nich co muszą przymierzyć albo same
sobie wybrać.

Widzisz, dyskusja wyraźnie pokazuje, że wiele osób nie bladego pojęcia
o prawdziwym życiu, część ma jakieś dziwaczne poglądy, a kolejna grupa
dla zasady pisze bzdury, byle tylko zaistnieć. Tak naprawdę zabieranie
dzieci na zakupy jest średnią przyjemnością (czy to małych, czy
dużych), ale rzeczywistość jest taka, że często je zabierać trzeba.
Kto tutaj pisał o zostawianiu dzieci z babcią, wujkiem itd. - znaczy
babcia czy wujek to nie ma innych ciekawszych zajęć, niż opieka nad
nieswoimi dziećmi, ponieważ rodzice chcą sobie "wygodnie" zrobić
zakupy? Któryś tutaj pisał (młody), że kiedyś Ikarus to nie był problem
dla matki z wózkiem, a teraz narzekają na brak podjazdu i na fakt,
że zamiast niskopodwoziowego przyjechał taki Ikarus? Skoro tak bardzo
chcemy normalności itd. to może jednak również podchodzić to tego
w sposób racjonalny? Dzieci mamy na własny rachunek i jak widać
niestety nie jest on ekonomicznie uzasadniony. Widać to zresztą
po Europie. Dzieci są nam potrzebne (nie państwu - nam) i stąd
tez państwo powinno robić w miarę dużo, by jednak ludziom ułatwiać
posiadanie dzieci. To temat rzeka i jak widać raczej z niewieloma
osobami da się podyskutować merytorycznie na ten temat.

> Nie żądam specjalnego miejsca dla nas przy wejściu, ale
> chętnie wybieram te sklepy, które mają takie udogodnienie.

Zdecydowanie - teraz to i tak jest luksus w wielu miejscach :)

Data: 2012-02-19 19:47:43
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin Artur Maśląg
Widzisz, dyskusja wyraźnie pokazuje, że wiele osób nie bladego pojęcia o
prawdziwym życiu, część ma jakieś dziwaczne poglądy, a kolejna grupa dla
zasady pisze bzdury, byle tylko zaistnieć. Tak naprawdę zabieranie
dzieci na zakupy jest średnią przyjemnością (czy to małych, czy dużych),
ale rzeczywistość jest taka, że często je zabierać trzeba. Kto tutaj
pisał o zostawianiu dzieci z babcią, wujkiem itd.

No to sobie zabierajcie, nikt Wam nie broni, tylko nie żądajcie z tego powodu specjalnego traktowania.

Dzieci są nam
potrzebne (nie państwu - nam) i stąd tez państwo powinno robić w miarę
dużo, by jednak ludziom ułatwiać posiadanie dzieci.

Mi nie są do niczego potrzebne CZYJEŚ dzieci.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 23:15:20
Autor: J.F.
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia 19 Feb 2012 19:47:43 GMT, to napisał(a):
Dzieci są nam
potrzebne (nie państwu - nam) i stąd tez państwo powinno robić w miarę
dużo, by jednak ludziom ułatwiać posiadanie dzieci.

Mi nie są do niczego potrzebne CZYJEŚ dzieci.

narobiles tyle wlasnych ze starosc masz zabezpieczona ? :-)

J.

Data: 2012-02-19 22:20:53
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin J.F.
narobiles tyle wlasnych ze starosc masz zabezpieczona ? :-)

Jeszcze żadnego nie narobiłem, a na starość są inne sposoby. Zresztą, nie chce myśleć o tym strasznym okresie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-20 16:06:05
Autor: John Kołalsky
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Dzieci są nam
potrzebne (nie państwu - nam) i stąd tez państwo powinno robić w miarę
dużo, by jednak ludziom ułatwiać posiadanie dzieci.

Mi nie są do niczego potrzebne CZYJEŚ dzieci.

narobiles tyle wlasnych ze starosc masz zabezpieczona ? :-)

Inwestycja jak inne. Można złoto zbierać, więc ... parkingi dla zbierających złoto. :-)

Data: 2012-02-19 19:43:03
Autor: John Kołalsky
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem

Użytkownik "P.B." <pbernat@wp.pl>

No i co z tego? Z różnych powodów jest ciężko czy niewygodnie. To jakiś
powód do przywilejów? Ile waży dziecko w nosidełku, 10 kg? Poza tym po
jaką cholerę jechać do marketu z dzieckiem?

A co proponujesz? Oddać do adopcji?
Pytanie równie głupie, jak to po co jechać do marketu samochodem? Przecież
można wysłać po zakupy gosposię LOL



No ... są zdecydowanie większe przeszkody w robieniu zakupów niż brak opieki dla dziecka. W wieku 80lat mogą np nogi boleć.

Data: 2012-02-20 06:40:59
Autor: Marek Dyjor
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
to wrote:
begin LEPEK

Dzieci w nosidełkach ciężko się nosi. Bez nosidełek też. Dzieci od
niedawna chodzące daleko chodzić nie potrafią i zajmuje im to dużo
czasu. Spacer z nimi między samochodami jest też uciążliwy. Wyjęcie
dzieci z nosidełkiem, albo z fotelików wymaga więcej miejsca po
bokach.

No i co z tego? Z różnych powodów jest ciężko czy niewygodnie. To
jakiś powód do przywilejów? Ile waży dziecko w nosidełku, 10 kg? Poza
tym po jaką cholerę jechać do marketu z dzieckiem?

masz racje moĹźna wsadzic na ten czas do beczki

Data: 2012-02-20 10:30:47
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin Marek Dyjor
No i co z tego? Z różnych powodów jest ciężko czy niewygodnie. To jakiś
powód do przywilejów? Ile waży dziecko w nosidełku, 10 kg? Poza tym po
jaką cholerę jechać do marketu z dzieckiem?

masz racje moĹźna wsadzic na ten czas do beczki

A wsadzaj sobie gdzie chcesz, jak Twoje dziecko zamiast w łóżeczku śpi w beczce, to może być i do beczki.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-21 14:20:39
Autor: Marek Dyjor
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
to wrote:
begin Marek Dyjor

No i co z tego? Z różnych powodów jest ciężko czy niewygodnie. To
jakiś powód do przywilejów? Ile waży dziecko w nosidełku, 10 kg?
Poza tym po jaką cholerę jechać do marketu z dzieckiem?

masz racje moĹźna wsadzic na ten czas do beczki

A wsadzaj sobie gdzie chcesz, jak Twoje dziecko zamiast w łóżeczku
śpi w beczce, to może być i do beczki.

ktoś jednak musi z nim zostac jak śpi w łuĹźeczku...  czasem ludzie nie mają z kim zostawić dziecka.

Data: 2012-02-21 16:34:42
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello Marek,

Tuesday, February 21, 2012, 2:20:39 PM, you wrote:

No i co z tego? Z różnych powodów jest ciężko czy niewygodnie. To
jakiś powód do przywilejów? Ile waży dziecko w nosidełku, 10 kg?
Poza tym po jaką cholerę jechać do marketu z dzieckiem?
masz racje można wsadzic na ten czas do beczki
A wsadzaj sobie gdzie chcesz, jak Twoje dziecko zamiast w łóżeczku
śpi w beczce, to może być i do beczki.
ktoś jednak musi z nim zostac jak śpi w łużeczku...  czasem ludzie nie mają
z kim zostawić dziecka.

Czasem. nie nagminnie. Naprawdę nie widzisz tych procesji rodzinnych w
sklepach?

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-19 14:53:25
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello LEPEK,

Sunday, February 19, 2012, 2:30:47 PM, you wrote:

W dniu 2012-02-19 14:06, to pisze:

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?
Dzieci w nosidełkach ciężko się nosi. Bez nosidełek też.

Jakiś czas temu wymyślono w wózkach miejsca do sadzania dzieci.

Dzieci od niedawna chodzące daleko chodzić nie potrafią i zajmuje im to
dużo czasu. Spacer z nimi między samochodami jest też uciążliwy.
Wyjęcie dzieci z nosidełkiem, albo z fotelików wymaga więcej miejsca po
bokach.
Jesteś rodzicem?

Jestem. I nie lubiałem wycieczek po sklepach z dzieckiem. Zamiast
sprawnie zrobić zakupy, trzeba pilnować. Bez sensu.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-19 15:09:29
Autor: LEPEK
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-19 14:53, RoMan Mandziejewicz pisze:

Jakiś czas temu wymyślono w wózkach miejsca do sadzania dzieci.

Nie każde się nadaje do tego (chodzi o wiek, nie o charakter).

I nie lubiałem wycieczek po sklepach z dzieckiem. Zamiast
sprawnie zrobić zakupy, trzeba pilnować. Bez sensu.

Owszem, ale czasem wygodniej jednak zabrać do sklepu, niż kombinować, jak tego nie zrobić.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2012-02-19 14:51:50
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin LEPEK
Owszem, ale czasem wygodniej jednak zabrać do sklepu, niż kombinować,
jak tego nie zrobić.

Skoro Ci wygodnie, to co marudzisz? Może jeszcze obsługa sklepu ma zanieść jaśnie pana z dzieciątkiem w lektyce pod drzwi?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 18:27:46
Autor: LEPEK
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-19 15:51, to pisze:
begin LEPEK

Owszem, ale czasem wygodniej jednak zabrać do sklepu, niż kombinować,
jak tego nie zrobić.

Skoro Ci wygodnie, to co marudzisz?

Umiesz czytać? [retoryczne, ale nie mogłem się powstrzymać]

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2012-02-20 13:22:03
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 19/02/2012 14:51, to wrote:
begin LEPEK

Owszem, ale czasem wygodniej jednak zabrać do sklepu, niż kombinować,
jak tego nie zrobić.

Skoro Ci wygodnie, to co marudzisz? Może jeszcze obsługa sklepu ma
zanieść jaśnie pana z dzieciątkiem w lektyce pod drzwi?

Na szczęście prawa rynku działają świetnie i klienci po prostu wybierają sklepy, w których mogą te zakupy zrobić wygodnie z dziećmi.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 14:28:03
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin kamil
Na szczęście prawa rynku działają świetnie i klienci po prostu wybierają
sklepy, w których mogą te zakupy zrobić wygodnie z dziećmi.

Gdyby to miało istotne znaczenie, to każdy sklep miałby pół parkingu "dla rodzin z dziećmi". A jakoś się tak nie dzieje.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-20 14:45:47
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 14:28, to wrote:
begin kamil

Na szczęście prawa rynku działają świetnie i klienci po prostu wybierają
sklepy, w których mogą te zakupy zrobić wygodnie z dziećmi.

Gdyby to miało istotne znaczenie, to każdy sklep miałby pół parkingu "dla
rodzin z dziećmi". A jakoś się tak nie dzieje.

W Polsce jeszcze nie, ale jak widać już się zmienia.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 14:57:07
Autor: masti
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia pięknego Mon, 20 Feb 2012 14:28:03 +0000 osobnik zwany to wystukał:

begin kamil

Na szczęście prawa rynku działają świetnie i klienci po prostu
wybierają sklepy, w których mogą te zakupy zrobić wygodnie z dziećmi.

Gdyby to miało istotne znaczenie, to każdy sklep miałby pół parkingu
"dla rodzin z dziećmi". A jakoś się tak nie dzieje.

ale to juĹź problem sklepu i jego klientĂłw



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-02-20 15:19:53
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin masti
Gdyby to miało istotne znaczenie, to każdy sklep miałby pół parkingu
"dla rodzin z dziećmi". A jakoś się tak nie dzieje.

ale to juĹź problem sklepu i jego klientĂłw

No właśnie najwyraźniej nie jest to problem.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 15:31:53
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello LEPEK,

Sunday, February 19, 2012, 3:09:29 PM, you wrote:

Jakiś czas temu wymyślono w wózkach miejsca do sadzania dzieci.
Nie każde się nadaje do tego (chodzi o wiek, nie o charakter).

No to są wózki dla dzieci. A starszym dzieciom troche spaceru nie
zaszkodzi.

I nie lubiałem wycieczek po sklepach z dzieckiem. Zamiast
sprawnie zrobić zakupy, trzeba pilnować. Bez sensu.
Owszem, ale czasem wygodniej jednak zabrać do sklepu, niż kombinować,
jak tego nie zrobić.

Ale co kombinowac? Jesli dziecko staje się problemem na zakupach, to
zostaje w domu z jednym z rodziców, z babcią, ciotką, sąsiadką,
opiekunką. W marketach nie robi się codziennych zakupów - chyba, że to
faktycznie najbliższy sklep. Ale czy wtedy jest potrzebny samochód?

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-19 18:26:08
Autor: LEPEK
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-19 15:31, RoMan Mandziejewicz pisze:

Ale co kombinowac? Jesli dziecko staje się problemem na zakupach, to
zostaje w domu z jednym z rodziców, z babcią, ciotką, sąsiadką,
opiekunką. W marketach nie robi się codziennych zakupów - chyba, że to
faktycznie najbliższy sklep. Ale czy wtedy jest potrzebny samochód?

Nie mieszkam na kupie z rodzicami, teściami, wujkami itp. Opiekunka dojeżdża na określone godziny - mieszka dwie wsie dalej. Żona na szkoleniu.
Mam jednych sąsiadów, którzy ewentualnie mogliby przyjąć moje dziecko, ale może ich akurat nie być w domu, ich może być chore, nie chcę im zawracać głowy....
Najbliższy sensowny sklep (a właściwie 2 - Tesco i Biedronka) znajdują się z 800 m ode mnie. To nie jest żadna bardzo szczególna sytuacja. W taką pogodę, jak u mnie dziś rano nie będę dymał z buta, bo zimno, wieje i pada (sam bym poszedł, ale nie z dziećmi). Pojadę do sklepu samochodem z dziećmi, bo mniej kombinowania wymaga ode mnie zabranie ich ze sobą, niż zostawienie. Jak dla kogoś wyprawa z dziećmi do sklepu i przebywanie tam jest tak niewygodne, że woli (i ma jak) pojechać sam - OK, rozumiem.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2012-02-19 19:49:41
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin LEPEK
Nie mieszkam na kupie z rodzicami, teściami, wujkami itp. Opiekunka
dojeżdża na określone godziny - mieszka dwie wsie dalej. Żona na
szkoleniu. Mam jednych sąsiadów, którzy ewentualnie mogliby przyjąć moje
dziecko, ale może ich akurat nie być w domu, ich może być chore, nie
chcę im zawracać głowy....
Najbliższy sensowny sklep (a właściwie 2 - Tesco i Biedronka) znajdują
się z 800 m ode mnie. To nie jest żadna bardzo szczególna sytuacja. W
taką pogodę, jak u mnie dziś rano nie będę dymał z buta, bo zimno, wieje
i pada (sam bym poszedł, ale nie z dziećmi). Pojadę do sklepu samochodem
z dziećmi, bo mniej kombinowania wymaga ode mnie zabranie ich ze sobą,
niż zostawienie. Jak dla kogoś wyprawa z dziećmi do sklepu i przebywanie
tam jest tak niewygodne, że woli (i ma jak) pojechać sam - OK, rozumiem.

Fascynująca historia, tylko jaki to ma związek ze specjalnymi przywilejami przed sklepem, których niektórzy się domagają?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 21:48:46
Autor: LEPEK
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-19 20:49, to pisze:

Fascynująca historia, tylko jaki to ma związek ze specjalnymi
przywilejami przed sklepem, których niektórzy się domagają?

Wyjaśnię ci zasady, na jakich prowadzę dyskusję, bo zdajesz się nie ogarniać. Otóż odpowiedziałem RoMan'owi w kwestii zabierania (bądź nie) dzieci na zakupy do "marketów".

Co do przywilejĂłw pod sklepami to akurat ja się ich nie domagam, aczkolwiek widzę sens specjalnych miejsc dla "rodzin z dziećmi" (o inwalidach nie wspominając) i cieszy mnie ich istnienie, a powody wymieniłem o 14:06 w odpowiedzi  na serię twoich pytań.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2012-02-19 20:57:10
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin LEPEK
Wyjaśnię ci zasady, na jakich prowadzę dyskusję, bo zdajesz się nie
ogarniać. Otóż odpowiedziałem RoMan'owi w kwestii zabierania (bądź nie)
dzieci na zakupy do "marketĂłw".

Czyli paplasz sobie bez związku z tematem? Aha. Zapamiętam na przyszłość. :>

Co do przywilejów pod sklepami to akurat ja się ich nie domagam,
aczkolwiek widzę sens specjalnych miejsc dla "rodzin z dziećmi"

Ja tez -- na końcu parkingu, niech dziecko trenuje od kołyski!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 22:38:44
Autor: LEPEK
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-19 21:57, to pisze:

Czyli paplasz sobie bez związku z tematem?

Nie - odpowiadam na wypowiedĹş poprzednika.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2012-02-20 13:21:10
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 19/02/2012 21:38, LEPEK wrote:
W dniu 2012-02-19 21:57, to pisze:

Czyli paplasz sobie bez związku z tematem?

Nie - odpowiadam na wypowiedź poprzednika.

Po co go karmisz?


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 14:28:22
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin kamil
Po co go karmisz?

Zgłodniałeś?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 23:07:39
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello LEPEK,

Sunday, February 19, 2012, 6:26:08 PM, you wrote:

Ale co kombinowac? Jesli dziecko staje się problemem na zakupach, to
zostaje w domu z jednym z rodziców, z babcią, ciotką, sąsiadką,
opiekunką. W marketach nie robi się codziennych zakupów - chyba, że to
faktycznie najbliższy sklep. Ale czy wtedy jest potrzebny samochód?
Nie mieszkam na kupie z rodzicami, teściami, wujkami itp. Opiekunka
dojeżdża na określone godziny - mieszka dwie wsie dalej.

I nie możesz wtedy zrobić większych zakupów?

Żona na szkoleniu.

24/dobę 7dni w tygodniu?

Mam jednych sąsiadów, którzy ewentualnie mogliby przyjąć moje
dziecko, ale może ich akurat nie być w domu, ich może być chore, nie
chcę im zawracać głowy....

A nie mogą po prostu chwilkę z dzieckiem posiedzieć?

Najbliższy sensowny sklep (a właściwie 2 - Tesco i Biedronka) znajdują
się z 800 m ode mnie. To nie jest żadna bardzo szczególna sytuacja. W taką pogodę, jak u mnie dziś rano nie będę dymał z buta, bo zimno, wieje
i pada (sam bym poszedł, ale nie z dziećmi). Pojadę do sklepu samochodem
z dziećmi, bo mniej kombinowania wymaga ode mnie zabranie ich ze sobą,
niż zostawienie.

Ja pierdziele! Pogoda taka, że psa na dwór wyrzucić szkoda a Ty
wyszarpujesz dzieci z ciepłego mieszkania, ubierasz, każesz im marznąć
w zimnym samochodzie, potem znowu do ciepła w markecie, gdzie miliardy
bakterii z zasmarkanych nosów w powietrzu lata, potem znowu na to zimno?

I Ty uważasz, że załatwienie, żeby godzinkę ktoś z dziećmi posiedział
jest większym kłopotem? Mieszkam na przedmieściu, do sensownego
_małego_ sklepu mam jeszcze dalej ale w życiu nie wpadł bym na pomysł,
żeby brać tam jakieś dziecko w taką pogodę.

Jak dla kogoś wyprawa z dziećmi do sklepu i przebywanie tam jest tak
niewygodne, że woli (i ma jak) pojechać sam - OK, rozumiem.

A nie jest wygodniejsze? Przelatujesz przez sklep jak burza, bez
ciągania dzieci, "tato pić!", "siku!', "kupę!", "kup mi to!" i
martwienia się czy które aby Kreta nie żre. Przecież to bez sensu.

Dobrze, że swoje odchowałem zanim nastała era marketów...

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-19 21:56:48
Autor: yabba
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Użytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f40f3f0$0$26707$65785112news.neostrada.pl...
begin Iglo

Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i kobiet
w zaawansowanej ciąży.

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?



Chodzi o szerokość miejsca postojowego. Wyjęcie z samochodu (i włożenie) dziecka w nosidełku wymaga szerokiego otworzenia drzwi.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-19 21:04:01
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin yabba
Chodzi o szerokość miejsca postojowego. Wyjęcie z samochodu (i włożenie)
dziecka w nosidełku wymaga szerokiego otworzenia drzwi.

Niech stanie tam gdzie jest miejsce, wyjmie, włoży do bagażnika, wyjmie z bagażnika. Po powrocie powtórzyć w odwrotnej kolejności.

PS. Może dla otyłych tez zróbmy specjalne miejsca? Albo dla luksusowych suvów (są szerokie, ciężko wysiąść)?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 22:21:19
Autor: yabba
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Użytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f4163c1$0$1259$65785112news.neostrada.pl...
begin yabba

Chodzi o szerokość miejsca postojowego. Wyjęcie z samochodu (i włożenie)
dziecka w nosidełku wymaga szerokiego otworzenia drzwi.

Niech stanie tam gdzie jest miejsce, wyjmie, włoży do bagażnika, wyjmie z
bagażnika. Po powrocie powtórzyć w odwrotnej kolejności.


Pomijając, że przewożenie osób w bagażniku jest niedozwolone, to dzięki życzliwości społeczeństwa i istnieniu takich miejsc można zrobić to w wygodniejszy sposób na specjalnie poszerzonym miejscu parkingowym.

PS. Może dla otyłych tez zróbmy specjalne miejsca? Albo dla luksusowych
suvów (są szerokie, ciężko wysiąść)?


Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość będzie juz miała kartę inwalidy.
Miejsca parkingowe są planowane dla szerokości przeciętnego samochodu osobowego. Raz trafiłem na parking z wyznaczonymi miejscami o takiej szerokości, że sąsiadujące samochody wchodził "na styk", a o otworzeniu drzwi nie było mowy.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-19 21:41:08
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin yabba
Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość będzie
juz miała kartę inwalidy.

Na jaką całą szerokość? Widziałeś kiedyś miejsce na parkingu, czy znasz je z opowiadań? Wystarczy, że masz auto klasy D, a sam nie jesteś liściem i już trzeba się przeciskać i jakiś dziwne figury przy wychodzeniu uskuteczniać.

Miejsca parkingowe są planowane dla szerokości przeciętnego samochodu
osobowego.

....sprzed 20 lat.

Raz trafiłem na parking z wyznaczonymi miejscami o takiej
szerokości, że sąsiadujące samochody wchodził "na styk", a o otworzeniu
drzwi nie było mowy.

No i jak otyły ma wysiąść?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 22:55:41
Autor: yabba
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Użytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f416c74$0$1259$65785112news.neostrada.pl...
begin yabba

Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość będzie
juz miała kartę inwalidy.

Na jaką całą szerokość? Widziałeś kiedyś miejsce na parkingu, czy znasz
je z opowiadań? Wystarczy, że masz auto klasy D, a sam nie jesteś liściem
i już trzeba się przeciskać i jakiś dziwne figury przy wychodzeniu
uskuteczniać.


Ja osobiście zwykle nie mam problemu. Ale jak napisałem poniżej są też parkingi za ciasne - za wąsko oznaczone miejsca postojowe.


Miejsca parkingowe są planowane dla szerokości przeciętnego samochodu
osobowego.

...sprzed 20 lat.

Raz trafiłem na parking z wyznaczonymi miejscami o takiej
szerokości, że sąsiadujące samochody wchodził "na styk", a o otworzeniu
drzwi nie było mowy.

No i jak otyły ma wysiąść?


Tam nawet drzwi nie można było uchylić. Konieczne było zajmowanie 1,5 miejsca.


--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-20 11:23:10
Autor: Bydlę
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 2012-02-19 22:55:41 +0100, "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> said:

Użytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f416c74$0$1259$65785112news.neostrada.pl...
begin yabba

Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość będzie
juz miała kartę inwalidy.

Na jaką całą szerokość? Widziałeś kiedyś miejsce na parkingu, czy znasz
je z opowiadań? Wystarczy, że masz auto klasy D, a sam nie jesteś liściem
i już trzeba się przeciskać i jakiś dziwne figury przy wychodzeniu
uskuteczniać.


Ja osobiście zwykle nie mam problemu.

A nieosobiście masz?
;>>>


--
Bydlę

Data: 2012-02-19 23:02:58
Autor: J.F.
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia Sun, 19 Feb 2012 22:21:19 +0100, yabba napisał(a):
Pomijając, że przewożenie osób w bagażniku jest niedozwolone


Zycie przeroslo kabaret i sa samochody z fotelami w bagazniku :-)

Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość będzie juz miała kartę inwalidy.

Nie dostanie, bo liczy sie "narzadow ruchu".

a moze i dostanie, nie znam obeznych przepisow.


J.

Data: 2012-02-19 23:14:05
Autor: yabba
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:yrpxw2c6b8qu$.1bzrozgqzazjb.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 19 Feb 2012 22:21:19 +0100, yabba napisał(a):
Pomijając, że przewożenie osób w bagażniku jest niedozwolone


Zycie przeroslo kabaret i sa samochody z fotelami w bagazniku :-)


Sorry. Powinienem napisać: nie wolno przewozić w sposób niedostosowany przez konstrukcję samochodu.

Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość będzie juz
miała kartę inwalidy.

Nie dostanie, bo liczy sie "narzadow ruchu".

a moze i dostanie, nie znam obeznych przepisow.


Narządy ruchu nie wytrzymują wtedy ciężaru reszty ciała.


--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-20 13:34:18
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 19/02/2012 22:14, yabba wrote:

Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość
będzie juz
miała kartę inwalidy.

Nie dostanie, bo liczy sie "narzadow ruchu".

a moze i dostanie, nie znam obeznych przepisow.


Narządy ruchu nie wytrzymują wtedy ciężaru reszty ciała.

Nie trzeba było wpychać w siebie jedzenie wiadrami jak świnia obierki, to akurat kiepskie wytłumaczenie.


Szkoda tylko, że nikt nie bierze tu pod uwagę faktu, że problemy z poruszaniem to nie tylko brak nogi. Argumenty o bieganiu potem po markecie też można sobie o kant dupy rozbić - co innego spacerować między półkami w ciepłym sklepie przystając co chwilę, co innego z poważną niewydolnością serca zapitalać z drugiego końca parkingu na wietrze i w deszczu, bo przecież jaśniepaństwu nie podobają się miejsca dla inwalidów przed wejściem.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 14:30:27
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin kamil
Nie trzeba było wpychać w siebie jedzenie wiadrami jak świnia obierki,
to akurat kiepskie wytłumaczenie.

Poważna otyłość ma bardzo różne przyczyny, zazwyczaj nie jest to "wpychanie w siebie jedzenia".
 
Szkoda tylko, że nikt nie bierze tu pod uwagę faktu, że problemy z
poruszaniem to nie tylko brak nogi. Argumenty o bieganiu potem po
markecie też można sobie o kant dupy rozbić - co innego spacerować
między półkami w ciepłym sklepie przystając co chwilę, co innego z
poważną niewydolnością serca zapitalać z drugiego końca parkingu na
wietrze i w deszczu, bo przecież jaśniepaństwu nie podobają się miejsca
dla inwalidów przed wejściem.

To niech sobie przystanie co chwile na parkingu. Jaki problem? Zresztą może jestem dziwny, ale bardziej mnie męczy przeciskanie się z wózkiem czy koszykiem po zatęchłym markecie niż spacer po parkingu na swieżym powietrzu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-20 16:09:50
Autor: John Kołalsky
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com>

Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość
będzie juz
miała kartę inwalidy.

Nie dostanie, bo liczy sie "narzadow ruchu".

a moze i dostanie, nie znam obeznych przepisow.

Narządy ruchu nie wytrzymują wtedy ciężaru reszty ciała.

Nie trzeba było wpychać w siebie jedzenie wiadrami jak świnia obierki, to akurat kiepskie wytłumaczenie.

Udowodnij, że nie ma innego podłoża

Data: 2012-02-20 15:15:41
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 15:09, John Kołalsky wrote:

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com>

Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość
będzie juz
miała kartę inwalidy.

Nie dostanie, bo liczy sie "narzadow ruchu".

a moze i dostanie, nie znam obeznych przepisow.

Narządy ruchu nie wytrzymują wtedy ciężaru reszty ciała.

Nie trzeba było wpychać w siebie jedzenie wiadrami jak świnia obierki,
to akurat kiepskie wytłumaczenie.

Udowodnij, że nie ma innego podłoża

Generalizuję. Jaki procent tych otyłych jest gruba z powodów genetycznych czy chorób i dlaczego najwięcej spasionych wieprzy widać w krajach, gdzie jedzenie w fast foodach i gotowce odgrzewane w mikrofali są najpopularniejsze?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 16:24:00
Autor: John Kołalsky
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com>

Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość
będzie juz
miała kartę inwalidy.

Nie dostanie, bo liczy sie "narzadow ruchu".

a moze i dostanie, nie znam obeznych przepisow.

Narządy ruchu nie wytrzymują wtedy ciężaru reszty ciała.

Nie trzeba było wpychać w siebie jedzenie wiadrami jak świnia obierki,
to akurat kiepskie wytłumaczenie.

Udowodnij, że nie ma innego podłoża

Generalizuję. Jaki procent tych otyłych jest gruba z powodów genetycznych czy chorób i dlaczego najwięcej spasionych wieprzy widać w krajach, gdzie jedzenie w fast foodach i gotowce odgrzewane w mikrofali są najpopularniejsze?


To z kolei podłoże kulturowe. No i jak tak dużo ich to tym bardziej powinny być dla nich miejsca.

Data: 2012-02-20 15:41:49
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 15:24, John Kołalsky wrote:

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com>

Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość
będzie juz
miała kartę inwalidy.

Nie dostanie, bo liczy sie "narzadow ruchu".

a moze i dostanie, nie znam obeznych przepisow.

Narządy ruchu nie wytrzymują wtedy ciężaru reszty ciała.

Nie trzeba było wpychać w siebie jedzenie wiadrami jak świnia obierki,
to akurat kiepskie wytłumaczenie.

Udowodnij, że nie ma innego podłoża

Generalizuję. Jaki procent tych otyłych jest gruba z powodów
genetycznych czy chorób i dlaczego najwięcej spasionych wieprzy widać
w krajach, gdzie jedzenie w fast foodach i gotowce odgrzewane w
mikrofali są najpopularniejsze?


To z kolei podłoże kulturowe. No i jak tak dużo ich to tym bardziej
powinny być dla nich miejsca.

I w wielu miejscach są, od pociągów po linie lotnicze, w której możesz wykupić fotele w których grube osoby zmieszczą się wygodnie.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 13:23:38
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 19/02/2012 21:04, to wrote:
begin yabba

Chodzi o szerokość miejsca postojowego. Wyjęcie z samochodu (i włożenie)
dziecka w nosidełku wymaga szerokiego otworzenia drzwi.

Niech stanie tam gdzie jest miejsce, wyjmie, włoży do bagażnika, wyjmie z
bagażnika. Po powrocie powtórzyć w odwrotnej kolejności.

A po wyjściu ze sklepu zobaczy, że kilku parkingowych ćwoków zastawiło mu skutecznie wszystkie drzwi na tyle, że dziecka nie włoży.

To - zazwyczaj trollujesz rozsądnie, ale teraz to po prostu pierdolisz od rzeczy.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 14:31:11
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin kamil
A po wyjściu ze sklepu zobaczy, że kilku parkingowych ćwoków zastawiło
mu skutecznie wszystkie drzwi na tyle, że dziecka nie włoży.

Przecież napisałem: po powrocie powtórzyć w odwrotnej kolejności.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-19 22:04:04
Autor: Krzysiek Kielczewski
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia 19.02.2012 yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał/a:

Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i kobiet
w zaawansowanej ciąży.

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

Chodzi o szerokość miejsca postojowego. Wyjęcie z samochodu (i włożenie) dziecka w nosidełku wymaga szerokiego otworzenia drzwi.

Przy dzieciach w nosidełku genialnym rozwiązaniem są drzwi odsuwane.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-19 22:24:38
Autor: yabba
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnjk2ot0.4j6.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
Dnia 19.02.2012 yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał/a:

Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i kobiet
w zaawansowanej ciąży.

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

Chodzi o szerokość miejsca postojowego. Wyjęcie z samochodu (i włożenie)
dziecka w nosidełku wymaga szerokiego otworzenia drzwi.

Przy dzieciach w nosidełku genialnym rozwiązaniem są drzwi odsuwane.



Oczywiście!
Bardzo pomocna byłaby również możliwość otworzenia klasycznych tylnych drzwi pod kątem prostym.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-19 23:38:39
Autor: Krzysiek Kielczewski
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia 19.02.2012 yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał/a:

Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i kobiet
w zaawansowanej ciąży.

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

Chodzi o szerokość miejsca postojowego. Wyjęcie z samochodu (i włożenie)
dziecka w nosidełku wymaga szerokiego otworzenia drzwi.

Przy dzieciach w nosidełku genialnym rozwiązaniem są drzwi odsuwane.

Oczywiście!
Bardzo pomocna byłaby również możliwość otworzenia klasycznych tylnych drzwi pod kątem prostym.

Też. Ale praktycznie: normalne drzwi potrzebują *duużoo* miejsca... i trzeba je
trzymać jak mocniej wieje. Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-20 06:40:02
Autor: Marek Dyjor
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
to wrote:
begin Iglo

Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i
kobiet w zaawansowanej ciąży.

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

wyciąganie dzieciaków z fotelików, ładowanei do wózków itd...

pod IKEA są miejsca dla rodzin

Data: 2012-02-20 10:31:27
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin Marek Dyjor
wyciąganie dzieciaków z fotelików, ładowanei do wózków itd...

pod IKEA są miejsca dla rodzin

Fajnie, będę tam stawał. --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-21 14:21:32
Autor: Marek Dyjor
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
to wrote:
begin Marek Dyjor

wyciąganie dzieciaków z fotelików, ładowanei do wózków itd...

pod IKEA są miejsca dla rodzin

Fajnie, będę tam stawał.

to ty masz dzieci?
chyba takie

dziecko1.jpg  dziecko2.jpg

Data: 2012-02-20 13:17:14
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 19/02/2012 13:06, to wrote:
begin Iglo

Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i kobiet
w zaawansowanej ciąży.

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?


Próbowałeś wyciągnąć niemowlaka z samochodu w miejscu, z którego chudy dorosły musi wyciskać się wysmarowany masłem?


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 14:24:10
Autor: Krzysiek Kielczewski
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia 20.02.2012 kamil <kamil@spam.com> napisał/a:

Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i kobiet
w zaawansowanej ciąży.

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są jakieś
niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

Próbowałeś wyciągnąć niemowlaka z samochodu w miejscu, z którego chudy dorosły musi wyciskać się wysmarowany masłem?

To chyba oczywiste, że on z tych co to w Polsce węgla nie potrzebują, bo
mają ogrzewanie na prąd...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-21 14:22:13
Autor: Marek Dyjor
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Krzysiek Kielczewski wrote:
Dnia 20.02.2012 kamil <kamil@spam.com> napisał/a:

Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i
kobiet w zaawansowanej ciąży.

W ciąży tak, ale dla rodzin z dziećmi? Niby dlaczego? Dzieci są
jakieś niepełnosprawne z definicji czy może ich rodzice?

Próbowałeś wyciągnąć niemowlaka z samochodu w miejscu, z którego
chudy dorosły musi wyciskać się wysmarowany masłem?

To chyba oczywiste, że on z tych co to w Polsce węgla nie potrzebują,
bo mają ogrzewanie na prąd...

to jest TO i wszytsko jasne.

Data: 2012-02-20 14:32:19
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin kamil
Próbowałeś wyciągnąć niemowlaka z samochodu w miejscu, z którego chudy
dorosły musi wyciskać się wysmarowany masłem?

A po cholerę w takie miejsce wjeżdżać z niemowlakiem? Stań sobie tam gdzie możesz wysiąść. Naprawdę żałosne jest to, że zdrowi 30-latkowie domagają się specjalnych miejsc jak inwalidzi, bo sobie spłodzili dzieciaka im "strasznie ciężko".

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-20 14:47:50
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 14:32, to wrote:
begin kamil

Próbowałeś wyciągnąć niemowlaka z samochodu w miejscu, z którego chudy
dorosły musi wyciskać się wysmarowany masłem?

A po cholerę w takie miejsce wjeżdżać z niemowlakiem? Stań sobie tam
gdzie możesz wysiąść. Naprawdę żałosne jest to, że zdrowi 30-latkowie
domagają się specjalnych miejsc jak inwalidzi, bo sobie spłodzili
dzieciaka im "strasznie ciężko".

Naprawdę żałosne jest jedynie to, że ciebie problem najwyraźniej nie dotyczy i to ma być wykładnia.

Co mi da wjechanie tam gdzie mogę wysiąść, jeśli za minutę jakiś baran podjedzie w poprzek dwóch miejsc i już do samochodu nie wsiądę?





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 15:46:16
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 15:32, to pisze:

A po cholerę w takie miejsce wjeżdżać z niemowlakiem? Stań sobie tam
gdzie możesz wysiąść. Naprawdę żałosne jest to, że zdrowi 30-latkowie
domagają się specjalnych miejsc jak inwalidzi, bo sobie spłodzili
dzieciaka im "strasznie ciężko".

Skacze ci gula na samą myśl, że można by było w prosty sposób ułatwić nieco życie tym 30 latkom z niemowlakiem?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 14:47:56
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin DoQ
Skacze ci gula na samą myśl, że można by było w prosty sposób ułatwić
nieco Ĺźycie tym 30 latkom z niemowlakiem?

No nie, znowu ten idiotyczny argument. Skacze Ci gula na samą myśl, że można by było w prosty sposób ułatwić nieco życie zmęczonym po treningu?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-20 14:51:07
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 14:47, to wrote:
begin DoQ

Skacze ci gula na samą myśl, że można by było w prosty sposób ułatwić
nieco życie tym 30 latkom z niemowlakiem?

No nie, znowu ten idiotyczny argument. Skacze Ci gula na samą myśl, że
można by było w prosty sposób ułatwić nieco życie zmęczonym po treningu?

Zasugeruj to może kierownikowi supermarketu. Skoro miejsca dla rodziców z dziećmi robią, to może i Twój pomysł przypadnie im do gustu?




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 14:53:49
Autor: to
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
begin kamil
Zasugeruj to moĹźe kierownikowi supermarketu. Skoro miejsca dla rodzicĂłw
z dziećmi robią, to może i Twój pomysł przypadnie im do gustu?

Nie jeżdżę do supermarketów i nie będę nic sugerował ich kierownikom, w szczególności za darmo. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-20 14:55:10
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 14:53, to wrote:
begin kamil

Zasugeruj to może kierownikowi supermarketu. Skoro miejsca dla rodziców
z dziećmi robią, to może i Twój pomysł przypadnie im do gustu?

Nie jeżdżę do supermarketów i nie będę nic sugerował ich kierownikom, w
szczególności za darmo. :>

A ja nie nurkuję, dlatego staram się nie zabierać głosu w dyskusjach o wygodzie różnych pasków do butli z tlenem. ;)




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 15:58:31
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/20/2012 03:46 PM, DoQ wrote:
W dniu 20-02-2012 15:32, to pisze:

A po cholerę w takie miejsce wjeżdżać z niemowlakiem? Stań sobie tam
gdzie możesz wysiąść. Naprawdę żałosne jest to, że zdrowi 30-latkowie
domagają się specjalnych miejsc jak inwalidzi, bo sobie spłodzili
dzieciaka im "strasznie ciężko".

Skacze ci gula na samą myśl, że można by było w prosty sposób ułatwić
nieco życie tym 30 latkom z niemowlakiem?

Ty zRzędzimir to już nie chodzi o same miejsca, tylko o żądanie tych miejsc i zrzędzenie "jak to ciężko". Niedługo to 2/3 parkingu to będzie "Miejsca dla policji/pogotowia/strazy", "Miejsca dla inwalidow", "Miejsca dla rodzin z dziecmi", "Miejsca dla osob ze zwierzetami", "Miejsca dla zmęczonych życiem" itepe. itd.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-20 15:00:16
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 14:58, AZ wrote:
On 02/20/2012 03:46 PM, DoQ wrote:
W dniu 20-02-2012 15:32, to pisze:

A po cholerę w takie miejsce wjeżdżać z niemowlakiem? Stań sobie tam
gdzie możesz wysiąść. Naprawdę żałosne jest to, że zdrowi 30-latkowie
domagają się specjalnych miejsc jak inwalidzi, bo sobie spłodzili
dzieciaka im "strasznie ciężko".

Skacze ci gula na samą myśl, że można by było w prosty sposób ułatwić
nieco życie tym 30 latkom z niemowlakiem?

Ty zRzędzimir to już nie chodzi o same miejsca, tylko o żądanie tych
miejsc i zrzędzenie "jak to ciężko". Niedługo to 2/3 parkingu to będzie
"Miejsca dla policji/pogotowia/strazy", "Miejsca dla inwalidow",
"Miejsca dla rodzin z dziecmi", "Miejsca dla osob ze zwierzetami",
"Miejsca dla zmęczonych życiem" itepe. itd.

Sprowadzając dyskusję do absurdu wcale nie sprawiasz, że twoje argumenty nabiorą sensu.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 16:05:43
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/20/2012 04:00 PM, kamil wrote:

Ty zRzędzimir to już nie chodzi o same miejsca, tylko o żądanie tych
miejsc i zrzędzenie "jak to ciężko". Niedługo to 2/3 parkingu to będzie
"Miejsca dla policji/pogotowia/strazy", "Miejsca dla inwalidow",
"Miejsca dla rodzin z dziecmi", "Miejsca dla osob ze zwierzetami",
"Miejsca dla zmęczonych życiem" itepe. itd.

Sprowadzając dyskusję do absurdu wcale nie sprawiasz, że twoje argumenty
nabiorą sensu.

Ale jakiego absurdu? A robienie z dzieciatych i ciężarnych inwalidów to nie jest absurd?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-20 15:09:32
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 15:05, AZ wrote:
On 02/20/2012 04:00 PM, kamil wrote:

Ty zRzędzimir to już nie chodzi o same miejsca, tylko o żądanie tych
miejsc i zrzędzenie "jak to ciężko". Niedługo to 2/3 parkingu to będzie
"Miejsca dla policji/pogotowia/strazy", "Miejsca dla inwalidow",
"Miejsca dla rodzin z dziecmi", "Miejsca dla osob ze zwierzetami",
"Miejsca dla zmęczonych życiem" itepe. itd.

Sprowadzając dyskusję do absurdu wcale nie sprawiasz, że twoje argumenty
nabiorą sensu.

Ale jakiego absurdu? A robienie z dzieciatych i ciężarnych inwalidów to
nie jest absurd?

Do absurdu pod tytułem "niedługo 2/3 parkingu to będą miejsca dla straży i osób ze zwierzętami".




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 16:07:37
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 16:05, AZ pisze:

Ale jakiego absurdu? A robienie z dzieciatych i ciężarnych inwalidów to
nie jest absurd?

No proszę, babie z brzuchem też miejsca nie ustąpi bo to przecież nie grupa inwalidzka. Ot wychodzi kultura i zrozumienie...


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 16:11:38
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/20/2012 04:07 PM, DoQ wrote:
Ale jakiego absurdu? A robienie z dzieciatych i ciężarnych inwalidów to
nie jest absurd?

No proszę, babie z brzuchem też miejsca nie ustąpi bo to przecież nie
grupa inwalidzka. Ot wychodzi kultura i zrozumienie...

DoQ nie baw się w Fuczaka. Czy ja gdzieś napisałem, że nie ustąpię?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-20 16:13:51
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 16:11, AZ pisze:

Ale jakiego absurdu? A robienie z dzieciatych i ciężarnych inwalidów to
nie jest absurd?
No proszę, babie z brzuchem też miejsca nie ustąpi bo to przecież nie
grupa inwalidzka. Ot wychodzi kultura i zrozumienie...
DoQ nie baw się w Fuczaka. Czy ja gdzieś napisałem, że nie ustąpię?

Można wywnioskować to z twojej wypowiedzi - ciężarna to nie inwalida, postoi sobie dłużej, albo pochodzi więcej (na zdrowie jej wyjdzie).


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 15:14:08
Autor: masti
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia pięknego Mon, 20 Feb 2012 15:58:31 +0100 osobnik zwany AZ wystukał:

Ty zRzędzimir to już nie chodzi o same miejsca, tylko o żądanie tych
miejsc i zrzędzenie "jak to ciężko". Niedługo to 2/3 parkingu to będzie
"Miejsca dla policji/pogotowia/strazy", "Miejsca dla inwalidow",
"Miejsca dla rodzin z dziecmi", "Miejsca dla osob ze zwierzetami",
"Miejsca dla zmęczonych życiem" itepe. itd.

jak dla mnie to sklep może sobie zrobić nawet same miejsca dla kosmitów. Najwyżej będę kupował gdzie indziej.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-02-20 16:03:26
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 15:58, AZ pisze:

Ty zRzędzimir to już nie chodzi o same miejsca, tylko o żądanie tych
miejsc i zrzędzenie "jak to ciężko". Niedługo to 2/3 parkingu to będzie
"Miejsca dla policji/pogotowia/strazy", "Miejsca dla inwalidow",
"Miejsca dla rodzin z dziecmi", "Miejsca dla osob ze zwierzetami",
"Miejsca dla zmęczonych życiem" itepe. itd.

Jak sądzę, masz ze 20-24lata i twoje poglądy są jeszcze słabo skonfrontowane z rzeczywistością.


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 16:08:01
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/20/2012 04:03 PM, DoQ wrote:

Jak sądzę, masz ze 20-24lata i twoje poglądy są jeszcze słabo
skonfrontowane z rzeczywistością.

Chcesz mi powiedzieć, że zaparkowanie 50 czy nawet 100 metrów dalej i przejście tego dystansu z dzieckiem to jest ogromny problem i wysiłek?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-20 15:11:07
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 15:08, AZ wrote:
On 02/20/2012 04:03 PM, DoQ wrote:

Jak sądzę, masz ze 20-24lata i twoje poglądy są jeszcze słabo
skonfrontowane z rzeczywistością.

Chcesz mi powiedzieć, że zaparkowanie 50 czy nawet 100 metrów dalej i
przejście tego dystansu z dzieckiem to jest ogromny problem i wysiłek?

Widzę, że kolejny baran nie widzi różnicy pomiędzy przejściem 50 metrów, a wyciągnięciem małego dziecka z ciasnego miejsca parkingowego.

Pomijam już fakt, że kobieta dźwigająca dzieciaka i torby z zakupami przez cały parking w deszczu też raczej nie będzie szczęśliwa.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 16:17:48
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/20/2012 04:11 PM, kamil wrote:

Widzę, że kolejny baran nie widzi różnicy pomiędzy przejściem 50 metrów,
a wyciągnięciem małego dziecka z ciasnego miejsca parkingowego.

No a baran nie pomyśli i nie stanie na rogu/brzegu żeby móc normalnie wysiąść...
Pomijam już fakt, że kobieta dźwigająca dzieciaka i torby z zakupami
przez cały parking w deszczu też raczej nie będzie szczęśliwa.

Bo deszcz pada 365 dni w roku... Kto tu sprowadza to do absurdu? Czym jest 50 czy nawet 100m więcej względem tego ile metrów przejdzie po markecie?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-20 15:19:32
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 15:17, AZ wrote:
On 02/20/2012 04:11 PM, kamil wrote:

Widzę, że kolejny baran nie widzi różnicy pomiędzy przejściem 50 metrów,
a wyciągnięciem małego dziecka z ciasnego miejsca parkingowego.

No a baran nie pomyśli i nie stanie na rogu/brzegu żeby móc normalnie
wysiąść...

Z boku czyli gdzie, trzy ulice dalej zamiast na parkingu pod sklepem?

Co mi da zajęcie luźnego miejsca, jeśli w każdej chwili ktoś może stanąć obok?

Pomijam już fakt, że kobieta dźwigająca dzieciaka i torby z zakupami
przez cały parking w deszczu też raczej nie będzie szczęśliwa.

Bo deszcz pada 365 dni w roku... Kto tu sprowadza to do absurdu? Czym
jest 50 czy nawet 100m więcej względem tego ile metrów przejdzie po
markecie?


Zapytam po raz trzeci - masz dzieci, czy teoretyzujesz na podstawie wycieczek z matką na bazar?


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 16:23:38
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/20/2012 04:19 PM, kamil wrote:

Z boku czyli gdzie, trzy ulice dalej zamiast na parkingu pod sklepem?

Parkingi są podzielone na rzędy, stań na skraju takiego rzędu i już. W czym problem?
Co mi da zajęcie luźnego miejsca, jeśli w każdej chwili ktoś może stanąć
obok?

Ale jak obok jak stoisz na ostatnim miejscu?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-20 15:42:20
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 15:23, AZ wrote:
On 02/20/2012 04:19 PM, kamil wrote:

Z boku czyli gdzie, trzy ulice dalej zamiast na parkingu pod sklepem?

Parkingi są podzielone na rzędy, stań na skraju takiego rzędu i już. W
czym problem?
Co mi da zajęcie luźnego miejsca, jeśli w każdej chwili ktoś może stanąć
obok?

Ale jak obok jak stoisz na ostatnim miejscu?

Albo trzy ulice dalej, tak będzie najbezpieczniej.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 16:26:10
Autor: John Kołalsky
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com>


Zapytam po raz trzeci - masz dzieci, czy teoretyzujesz na podstawie wycieczek z matką na bazar?

Wszystkie dzieci są nasze :-)

Data: 2012-02-20 16:12:33
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 16:08, AZ pisze:

Chcesz mi powiedzieć, że zaparkowanie 50 czy nawet 100 metrów dalej i
przejście tego dystansu z dzieckiem to jest ogromny problem i wysiłek?

W mroźny czy deszczowy dzień? Ani przyjemne ani lekkie, szczególnie jeśli musisz wypakować się na ciasnym miejscu. Jakie masz doświadczenia w tym temacie?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 16:16:38
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 16:12, DoQ pisze:

W mroźny czy deszczowy dzień? Ani przyjemne ani lekkie, szczególnie
jeśli musisz wypakować się na ciasnym miejscu. Jakie masz doświadczenia
w tym temacie?

Stawiam dolary przeciw orzechom, że żadne. Bo tacy najwięcej mają do powiedzenia w temacie który ich nie dotyczy.


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 15:17:43
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 15:16, DoQ wrote:
W dniu 20-02-2012 16:12, DoQ pisze:

W mroźny czy deszczowy dzień? Ani przyjemne ani lekkie, szczególnie
jeśli musisz wypakować się na ciasnym miejscu. Jakie masz doświadczenia
w tym temacie?

Stawiam dolary przeciw orzechom, że żadne. Bo tacy najwięcej mają do
powiedzenia w temacie który ich nie dotyczy.


Pewnie okaże się, że razem z "to" też nawet nie kupuje w marketach.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 16:32:18
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello DoQ,

Monday, February 20, 2012, 4:12:33 PM, you wrote:

Chcesz mi powiedzieć, że zaparkowanie 50 czy nawet 100 metrów dalej i
przejście tego dystansu z dzieckiem to jest ogromny problem i wysiłek?
W mroźny czy deszczowy dzień? Ani przyjemne ani lekkie, szczególnie
jeśli musisz wypakować się na ciasnym miejscu. Jakie masz doświadczenia
w tym temacie?

Ale po co w mroźny czy deszczowy dzień wyciągać dzieci z ciepłego domu
i narażać na przeziębienie albo złapanie jakiegos paskudnego wirusiska
w markecie?

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-20 16:36:23
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 16:32, RoMan Mandziejewicz pisze:
Ale po co w mroźny czy deszczowy dzień wyciągać dzieci z ciepłego domu
i narażać na przeziębienie albo złapanie jakiegos paskudnego wirusiska
w markecie?

Rozumiem, że zawsze miałeś teściową pod ręką ale nie wszyscy mają takie udogodnienia.


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 15:43:04
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 15:36, DoQ wrote:
W dniu 20-02-2012 16:32, RoMan Mandziejewicz pisze:
Ale po co w mroźny czy deszczowy dzień wyciągać dzieci z ciepłego domu
i narażać na przeziębienie albo złapanie jakiegos paskudnego wirusiska
w markecie?

Rozumiem, że zawsze miałeś teściową pod ręką ale nie wszyscy mają takie
udogodnienia.

Jaką znów teściową, matka ciągała go za rękę na bazar po kartofle całe dzieciństwo, stąd ma traumę.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 16:48:42
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 16:43, kamil pisze:

Rozumiem, że zawsze miałeś teściową pod ręką ale nie wszyscy mają takie
udogodnienia.
Jaką znów teściową, matka ciągała go za rękę na bazar po kartofle całe
dzieciństwo, stąd ma traumę.

Istotnie, w tamtych czasach nie było w Polsce hipermarketów a udogodnienie w postaci samochodu wymagało posiadania talonów albo zachodniej waluty, na co nie każdy mógł sobie pozwolić - problemu więc nie było.

--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 16:53:07
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello DoQ,

Monday, February 20, 2012, 4:36:23 PM, you wrote:

Ale po co w mroźny czy deszczowy dzień wyciągać dzieci z ciepłego domu
i narażać na przeziębienie albo złapanie jakiegos paskudnego wirusiska
w markecie?
Rozumiem, że zawsze miałeś teściową pod ręką ale nie wszyscy mają takie
udogodnienia.

W czasie, kiedy ja dziecko wychowywałem, to marketów nie było i
jeździło się komunikacją. Na zakupy jeździłem sam z plecakiem, bo mi
było wygodnej niż pakować się z dzieckiem do autobusu. Z dzieckiem na
zakupy to się jeździło w pogodne i ciepłe dni.

Teściowa mieszka 150km ode mnie, matka trochę bliżej ale naprawdę
ciężko mi przypomnieć sobie sytuację, żeby _musiał_ w mróz wyszarpywać
dziecko z ciepłego mieszkania bo mam ochotę na zakupy.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-20 18:54:04
Autor: J.F
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
W czasie, kiedy ja dziecko wychowywałem, to marketów nie było i
jeździło się komunikacją.

Wtedy to mleko i buleczki przynosili do domu :-)
I gdzie ty  jezdziles ta komunikacja,  nie miales sklepu pod nosem ?

I oczywiscie przeciazenie ci nie grozilo, bo co mogles kupic - 3kg miesa na kartki ? :-P

Na zakupy jeździłem sam z plecakiem, bo mi
było wygodnej niż pakować się z dzieckiem do autobusu. Z dzieckiem na
zakupy to się jeździło w pogodne i ciepłe dni.
Teściowa mieszka 150km ode mnie, matka trochę bliżej ale naprawdę
ciężko mi przypomnieć sobie sytuację, żeby _musiał_ w mróz wyszarpywać
dziecko z ciepłego mieszkania bo mam ochotę na zakupy.

No ale co robiles - zostawiales pod opieka babci, zony, czy "pozostawiajac bez opieki spowodowal zagrozenie bezpieczenstwa ruchu drogowego i sprowadzil ryzyko katastrofy w wielkim rozmiarze" ?

J.

Data: 2012-02-20 19:20:48
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello J.F,

Monday, February 20, 2012, 6:54:04 PM, you wrote:

W czasie, kiedy ja dziecko wychowywałem, to marketów nie było i
jeździło się komunikacją.
Wtedy to mleko i buleczki przynosili do domu :-)

Chyba w Zatoce Czerwonych Świń

I gdzie ty  jezdziles ta komunikacja,  nie miales sklepu pod nosem ?

Wyobraź sobie, że malutki sklep pod nosem byl zamykany o godzinie
14:00. Zresztą - szło się tam po to, żeby usłyszeć "nie ma".

I oczywiscie przeciazenie ci nie grozilo, bo co mogles kupic - 3kg miesa na kartki ? :-P

Nieeee... Komuna już sie kończyła.

[...]

ciężko mi przypomnieć sobie sytuację, żeby _musiał_ w mróz
wyszarpywać dziecko z ciepłego mieszkania bo mam ochotę na zakupy.
No ale co robiles - zostawiales pod opieka babci,

Taż napisałem, ze obie daleko.

zony,

Nie wystarczy? A w sytuacji awaryjnej można bylo liczyć na sąsiadów.

[...]


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-20 20:05:13
Autor: J.F
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w
Hello J.F,
Monday, February 20, 2012, 6:54:04 PM, you wrote:
W czasie, kiedy ja dziecko wychowywałem, to marketów nie było i
jeździło się komunikacją.
Wtedy to mleko i buleczki przynosili do domu :-)

Chyba w Zatoce Czerwonych Świń

No nie, zwyklym robolom tez.

ciężko mi przypomnieć sobie sytuację, żeby _musiał_ w mróz
wyszarpywać dziecko z ciepłego mieszkania bo mam ochotę na zakupy.
No ale co robiles - zostawiales pod opieka babci,
Taż napisałem, ze obie daleko.
zony,

Nie wystarczy? A w sytuacji awaryjnej można bylo liczyć na sąsiadów.

Wystarczy, ale jak zona w pracy, szpitalu, szkoleniu ...

J.

Data: 2012-02-20 21:24:07
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello J.F,

Monday, February 20, 2012, 8:05:13 PM, you wrote:

W czasie, kiedy ja dziecko wychowywałem, to marketów nie było i
jeździło się komunikacją.
Wtedy to mleko i buleczki przynosili do domu :-)
Chyba w Zatoce Czerwonych Świń
No nie, zwyklym robolom tez.

Jasne - w Zatoce Czerwonych Świń - jak akurat tam cos budowali ;P

ciężko mi przypomnieć sobie sytuację, żeby _musiał_ w mróz
wyszarpywać dziecko z ciepłego mieszkania bo mam ochotę na zakupy.
No ale co robiles - zostawiales pod opieka babci,
Taż napisałem, ze obie daleko.
zony,
Nie wystarczy? A w sytuacji awaryjnej można bylo liczyć na sąsiadów.
Wystarczy, ale jak zona w pracy, szpitalu, szkoleniu ...

No przecież nie 24/dobę. W końcu z tej pracy wróci. Robiąc po drodze
zakupy.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-21 11:02:08
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 20:24, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello J.F,

Monday, February 20, 2012, 8:05:13 PM, you wrote:

W czasie, kiedy ja dziecko wychowywałem, to marketów nie było i
jeździło się komunikacją.
Wtedy to mleko i buleczki przynosili do domu :-)
Chyba w Zatoce Czerwonych Świń
No nie, zwyklym robolom tez.

Jasne - w Zatoce Czerwonych Świń - jak akurat tam cos budowali ;P

ciężko mi przypomnieć sobie sytuację, żeby _musiał_ w mróz
wyszarpywać dziecko z ciepłego mieszkania bo mam ochotę na zakupy.
No ale co robiles - zostawiales pod opieka babci,
Taż napisałem, ze obie daleko.
zony,
Nie wystarczy? A w sytuacji awaryjnej można bylo liczyć na sąsiadów.
Wystarczy, ale jak zona w pracy, szpitalu, szkoleniu ...

No przecież nie 24/dobę. W końcu z tej pracy wróci. Robiąc po drodze
zakupy.

Nie wiem czy masz żonę, nie wiem czy masz dziecko i mam nawet poważne wątpliwości, że ty już pracujesz a nie prosisz tatę żeby pozwolił z internetu korzystać. Wiem za to, że wolę już "przemęczyć się" (jak to niektórzy udowadniają) biorąc młodą na zakupy razem po pracy i przy okazji po drodze wpaść jeszcze gdzieś na kawę, niż kazać kobiecie łazić samej po marketach i nie widzieć dzieciaka cały wieczór.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-21 12:04:13
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/21/2012 12:02 PM, kamil wrote:
niż kazać kobiecie łazić
samej po marketach i nie widzieć dzieciaka cały wieczór.

Wstrząsające!!!

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-21 11:14:47
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 21/02/2012 11:04, AZ wrote:
On 02/21/2012 12:02 PM, kamil wrote:
niż kazać kobiecie łazić
samej po marketach i nie widzieć dzieciaka cały wieczór.

Wstrząsające!!!


A nawet fszczonsajonce@!!!!!111!!111!!!



Masz coś konkretnego do dodania?


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-21 12:26:07
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/21/2012 12:14 PM, kamil wrote:

Masz coś konkretnego do dodania?

Już nic. Łączę się z Tobą w bólu.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-21 12:15:43
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello AZ,

Tuesday, February 21, 2012, 12:04:13 PM, you wrote:

niż kazać kobiecie łazić samej po marketach i nie widzieć dzieciaka
cały wieczór.
Wstrząsające!!!

Przerażające! O wiele lepiej będzie udostępnić dziecku Kreta w
markecie! Jeszcze odszkodowanie da się wysępić.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-20 20:34:10
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 16:53, RoMan Mandziejewicz pisze:

W czasie, kiedy ja dziecko wychowywałem, to marketów nie było i
jeździło się komunikacją. Na zakupy jeździłem sam z plecakiem, bo mi
było wygodnej niż pakować się z dzieckiem do autobusu. Z dzieckiem na
zakupy to się jeździło w pogodne i ciepłe dni.

Jesteś bardzo zorganizowany. Ciekawe tylko co byś zrobił z kilkumiesięcznym czy rocznym dzieckiem gdybyś musiał je sam wychowywać, a w lodówce skończyłby się zapas żywności. Umarłbyś z głodu czy zostawił je same w domu?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 21:26:00
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello DoQ,

Monday, February 20, 2012, 8:34:10 PM, you wrote:

W czasie, kiedy ja dziecko wychowywałem, to marketów nie było i
jeździło się komunikacją. Na zakupy jeździłem sam z plecakiem, bo mi
było wygodnej niż pakować się z dzieckiem do autobusu. Z dzieckiem na
zakupy to się jeździło w pogodne i ciepłe dni.
Jesteś bardzo zorganizowany. Ciekawe tylko co byś zrobił z
kilkumiesięcznym czy rocznym dzieckiem gdybyś musiał je sam wychowywać,
a w lodówce skończyłby się zapas żywności. Umarłbyś z głodu czy zostawił
je same w domu?

Piszemy o rodzinach z dziećmi pchających się bez sensu bandą do
marketu i samochodach na parkingu. Nie wyciągaj teraz samotnej matki,
bo to bez sensu.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-20 21:35:06
Autor: Artur Maśląg
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-20 21:26, RoMan Mandziejewicz pisze:
(...)
Piszemy o rodzinach z dziećmi pchających się bez sensu bandą do
marketu i samochodach na parkingu.

Ich sprawa. Ich samochody, ich dzieci, ich pieniądze.

Data: 2012-02-20 21:50:05
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 21:26, RoMan Mandziejewicz pisze:

Piszemy o rodzinach z dziećmi pchających się bez sensu bandą do

Ty piszesz.

marketu i samochodach na parkingu. Nie wyciągaj teraz samotnej matki,
bo to bez sensu.

Bo każda polska rodzina = 2+2+pies, na którą przypada tatuś utrzymujący stadko, mamusia wychowująca dzieci i jeden wikary na coniedzielnej mszy?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 22:06:13
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello DoQ,

Monday, February 20, 2012, 9:50:05 PM, you wrote:

Piszemy o rodzinach z dziećmi pchających się bez sensu bandą do
Ty piszesz.
marketu i samochodach na parkingu. Nie wyciągaj teraz samotnej matki,
bo to bez sensu.
Bo każda polska rodzina = 2+2+pies, na którą przypada tatuś utrzymujący
stadko, mamusia wychowująca dzieci i jeden wikary na coniedzielnej mszy?

Jak market to nie msza - teraz bandy walą do marketów zamiast do
kościołów.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-20 22:11:43
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 22:06, RoMan Mandziejewicz pisze:

Bo każda polska rodzina = 2+2+pies, na którą przypada tatuś utrzymujący
stadko, mamusia wychowująca dzieci i jeden wikary na coniedzielnej mszy?
Jak market to nie msza - teraz bandy walą do marketów zamiast do
kościołów.

Skoro wolą zrobić zakupy na cały tydzień niż rzucać na tacę, to chyba ich sprawa?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 22:54:49
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello DoQ,

Monday, February 20, 2012, 10:11:43 PM, you wrote:

Bo każda polska rodzina = 2+2+pies, na którą przypada tatuś utrzymujący
stadko, mamusia wychowująca dzieci i jeden wikary na coniedzielnej mszy?
Jak market to nie msza - teraz bandy walą do marketów zamiast do
kościołów.
Skoro wolą zrobić zakupy na cały tydzień niż rzucać na tacę, to chyba
ich sprawa?

Ale nie muszą w tym celu żądać dwóch miejsc parkingowych.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-20 23:00:23
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 22:54, RoMan Mandziejewicz pisze:

Skoro wolą zrobić zakupy na cały tydzień niż rzucać na tacę, to chyba
ich sprawa?
Ale nie muszą w tym celu żądać dwóch miejsc parkingowych.

Ale dlaczego nie? Coś złego ci się przytrafi jeśli właściciel parkingu przeznaczy w rzędzie ze dwa szersze miejsca, specjalnie dla rodziców z małymi dziećmi?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-21 08:11:43
Autor: Artur Maśląg
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-20 22:06, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello DoQ,

Monday, February 20, 2012, 9:50:05 PM, you wrote:

Piszemy o rodzinach z dziećmi pchających się bez sensu bandą do
Ty piszesz.
marketu i samochodach na parkingu. Nie wyciągaj teraz samotnej matki,
bo to bez sensu.
Bo każda polska rodzina = 2+2+pies, na którą przypada tatuś utrzymujący
stadko, mamusia wychowująca dzieci i jeden wikary na coniedzielnej mszy?

Jak market to nie msza - teraz bandy walą do marketów zamiast do
kościołów.

Zdaje się, że to czy ktoś chodzi do kościoła to jego prywatna sprawa.
Jeżeli woli zrobić większe zakupy to też jego sprawa. A o tym, jak
chce swoje pieniądze wydawać to nawet nie wspomnę...

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-02-20 23:13:22
Autor: J.F.
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia Mon, 20 Feb 2012 21:26:00 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Piszemy o rodzinach z dziećmi pchających się bez sensu bandą do
marketu i samochodach na parkingu. Nie wyciągaj teraz samotnej matki,

Czy tak bez sensu ... zony samej przeciez nie puscisz na tygodniowe zakupy,
bo i nie wypada zeby kobieta ciezary nosila i dla portfela ryzykowne.

A zona przeciez cie samego nie pusci, bo nie kupisz tego co trzeba.
No i trzeba brac dzieci, jak nie ma ich kto dopilnowac   :-(

J.

Data: 2012-02-21 00:46:51
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello J.F.,

Monday, February 20, 2012, 11:13:22 PM, you wrote:

Piszemy o rodzinach z dziećmi pchających się bez sensu bandą do
marketu i samochodach na parkingu. Nie wyciągaj teraz samotnej matki,
Czy tak bez sensu ... zony samej przeciez nie puscisz na tygodniowe zakupy,
bo i nie wypada zeby kobieta ciezary nosila

Przecież są wózki.

i dla portfela ryzykowne.

Ale to jej portfel a nie mój ;P

A zona przeciez cie samego nie pusci, bo nie kupisz tego co trzeba.

Znaczy?

No i trzeba brac dzieci, jak nie ma ich kto dopilnowac   :-(

Ale po co? Żeby przeszkadzały?

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-20 21:34:00
Autor: Artur Maśląg
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-20 20:34, DoQ pisze:
W dniu 20-02-2012 16:53, RoMan Mandziejewicz pisze:

W czasie, kiedy ja dziecko wychowywałem, to marketów nie było i
jeździło się komunikacją. Na zakupy jeździłem sam z plecakiem, bo mi
było wygodnej niż pakować się z dzieckiem do autobusu. Z dzieckiem na
zakupy to się jeździło w pogodne i ciepłe dni.

Jesteś bardzo zorganizowany. Ciekawe tylko co byś zrobił z
kilkumiesięcznym czy rocznym dzieckiem gdybyś musiał je sam wychowywać,
a w lodówce skończyłby się zapas żywności. Umarłbyś z głodu czy zostawił
je same w domu?

Jak to ktoś napisał - na czas zakupów młode do beczki. O ile jeszcze
potrafię "zrozumieć" dość idiotyczne wypowiedzi młodzieży (może im
się kiedyś zmieni, może nie, trudno) o tyle zupełnie nie rozumiem
dziwacznej krucjaty RoMana. Czasy się zmieniły, ma nam być łatwiej,
a nie trudniej. To, że on tam z plecakiem jeździł na zakupy KM
(jak mniemam samochodu nie miał) nie świadczy o tym, że teraz ludzie
mają robić tak samo. Mamy samochody, mamy markety, mamy mniej czasu,
więc i życie inaczej wygląda.

Data: 2012-02-20 22:07:55
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 21:34, Artur Maśląg pisze:

dziwacznej krucjaty RoMana. Czasy się zmieniły, ma nam być łatwiej,
a nie trudniej. To, że on tam z plecakiem jeździł na zakupy KM
(jak mniemam samochodu nie miał) nie świadczy o tym, że teraz ludzie
mają robić tak samo. Mamy samochody, mamy markety, mamy mniej czasu,
więc i życie inaczej wygląda.

Ano. Własny telefon to też zbędna ekstrawagancja - po co to komu? Kiedyś w bloku tylko trzech sąsiadów miało telefony i było wspaniale, a teraz jakieś niezaradne ciamajdy bez telefonów żyć nie umieją.


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-20 18:58:15
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/20/2012 04:36 PM, DoQ wrote:
W dniu 20-02-2012 16:32, RoMan Mandziejewicz pisze:
Ale po co w mroźny czy deszczowy dzień wyciągać dzieci z ciepłego domu
i narażać na przeziębienie albo złapanie jakiegos paskudnego wirusiska
w markecie?

Rozumiem, że zawsze miałeś teściową pod ręką ale nie wszyscy mają takie
udogodnienia.

A na zakupy trzeba chodzić zawsze całą rodziną jak do kościoła? Nie może jedno zostać w domu a drugie pojechać na zakupy?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-20 20:28:21
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 20-02-2012 18:58, AZ pisze:

A na zakupy trzeba chodzić zawsze całą rodziną jak do kościoła? Nie może
jedno zostać w domu a drugie pojechać na zakupy?

Trollujesz czy naprawdę jesteś ograniczony?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-21 10:59:03
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 19:28, DoQ wrote:
W dniu 20-02-2012 18:58, AZ pisze:

A na zakupy trzeba chodzić zawsze całą rodziną jak do kościoła? Nie może
jedno zostać w domu a drugie pojechać na zakupy?

Trollujesz czy naprawdę jesteś ograniczony?

W przypadku kolegi AZ to chyba pytanie retoryczne.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 20:15:18
Autor: Krzysiek Kielczewski
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia 20.02.2012 RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> napisał/a:

Chcesz mi powiedzieć, że zaparkowanie 50 czy nawet 100 metrów dalej i
przejście tego dystansu z dzieckiem to jest ogromny problem i wysiłek?
W mroźny czy deszczowy dzień? Ani przyjemne ani lekkie, szczególnie
jeśli musisz wypakować się na ciasnym miejscu. Jakie masz doświadczenia
w tym temacie?

Ale po co w mroźny czy deszczowy dzień wyciągać dzieci z ciepłego domu
i narażać na przeziębienie albo złapanie jakiegos paskudnego wirusiska
w markecie?

Czasami trzeba kupić coś do jedzenia, wiesz? I nie każdy ma z kim
zostawić dzieciaka. Wśród moich dzieciatych znajomych nikt się z
dzieckiem nie pcha do supermarketu (czy innego sklepu) jak nie musi -
ale czasem trzeba.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-20 21:16:04
Autor: Artur Maśląg
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-20 20:15, Krzysiek Kielczewski pisze:
Dnia 20.02.2012 RoMan Mandziejewicz<roman@pik-net.pl>  napisał/a:
(...)
Ale po co w mroźny czy deszczowy dzień wyciągać dzieci z ciepłego domu
i narażać na przeziębienie albo złapanie jakiegos paskudnego wirusiska
w markecie?

Czasami trzeba kupić coś do jedzenia, wiesz? I nie każdy ma z kim
zostawić dzieciaka.

Bez przesady - to akurat średni argument :) Można wziąć dzieciaka do
wózka i podejść do najbliższego sklepiku na osiedlu (czy w okolicy) ;)
To nic, że tam może być 2 razy drożej i wybór taki sobie, ale zawsze :)
Do marketu to trzeba pojechać, by się młodzież od małego uodparniała
na te "paskudne wirusiska" :)

Wśród moich dzieciatych znajomych nikt się z
dzieckiem nie pcha do supermarketu (czy innego sklepu) jak nie musi -
ale czasem trzeba.

Tak naprawdę to ja naprawdę nie wiem jaka to przyjemność robić zakupy
z maluchami (zresztą z większymi i dużymi też nie ;) ). No, ale czasem
trzeba (albo nie ma innego wyjścia). Taki lajf.

Data: 2012-02-21 08:21:14
Autor: Krzysiek Kielczewski
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia 20.02.2012 Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał/a:

Czasami trzeba kupić coś do jedzenia, wiesz? I nie każdy ma z kim
zostawić dzieciaka.

Bez przesady - to akurat średni argument :) Można wziąć dzieciaka do
wózka i podejść do najbliższego sklepiku na osiedlu (czy w okolicy) ;)
To nic, że tam może być 2 razy drożej i wybór taki sobie, ale zawsze :)

To jeszcze trzeba mieć te 2x więcej pieniędzy.

Do marketu to trzeba pojechać, by się młodzież od małego uodparniała
na te "paskudne wirusiska" :)

:)

Wśród moich dzieciatych znajomych nikt się z
dzieckiem nie pcha do supermarketu (czy innego sklepu) jak nie musi -
ale czasem trzeba.

Tak naprawdę to ja naprawdę nie wiem jaka to przyjemność robić zakupy
z maluchami (zresztą z większymi i dużymi też nie ;) ). No, ale czasem
trzeba (albo nie ma innego wyjścia). Taki lajf.

Wiesz jaka: żadna :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-21 17:57:35
Autor: Artur Maśląg
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-21 08:21, Krzysiek Kielczewski pisze:
Dnia 20.02.2012 Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>  napisał/a:

Czasami trzeba kupić coś do jedzenia, wiesz? I nie każdy ma z kim
zostawić dzieciaka.

Bez przesady - to akurat średni argument :) Można wziąć dzieciaka do
wózka i podejść do najbliższego sklepiku na osiedlu (czy w okolicy) ;)
To nic, że tam może być 2 razy drożej i wybór taki sobie, ale zawsze :)

To jeszcze trzeba mieć te 2x więcej pieniędzy.

Skoro stać ciebie na samochód i na jazdę do marketu to pewnie i na
sklepik osiedlowy wystarczy ;)

Tak naprawdę to ja naprawdę nie wiem jaka to przyjemność robić zakupy
z maluchami (zresztą z większymi i dużymi też nie ;) ). No, ale czasem
trzeba (albo nie ma innego wyjścia). Taki lajf.

Wiesz jaka: żadna :)

A jak popatrzeć po zachowaniu kupujących to wielu by dużo dało, by
w tym czasie robić coś zupełnie innego :)

Data: 2012-02-21 22:34:22
Autor: Krzysiek Kielczewski
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia 21.02.2012 Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał/a:

Czasami trzeba kupić coś do jedzenia, wiesz? I nie każdy ma z kim
zostawić dzieciaka.

Bez przesady - to akurat średni argument :) Można wziąć dzieciaka do
wózka i podejść do najbliższego sklepiku na osiedlu (czy w okolicy) ;)
To nic, że tam może być 2 razy drożej i wybór taki sobie, ale zawsze :)

To jeszcze trzeba mieć te 2x więcej pieniędzy.

Skoro stać ciebie na samochód i na jazdę do marketu to pewnie i na
sklepik osiedlowy wystarczy ;)

Przy jakimś drobiazgu to i owszem, przy dużych zakupach różnice w cenach
przekraczają koszty dojazdu.

Tak naprawdę to ja naprawdę nie wiem jaka to przyjemność robić zakupy
z maluchami (zresztą z większymi i dużymi też nie ;) ). No, ale czasem
trzeba (albo nie ma innego wyjścia). Taki lajf.

Wiesz jaka: żadna :)

A jak popatrzeć po zachowaniu kupujących to wielu by dużo dało, by
w tym czasie robić coś zupełnie innego :)

Dlatego my na przykład sporo zakupów spożywczych robimy przez internet.
Zajmuje to mniej czasu i dźwigać nie trzeba :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-20 16:30:42
Autor: RoMan Mandziejewicz
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Hello AZ,

Monday, February 20, 2012, 4:08:01 PM, you wrote:

Jak sądzę, masz ze 20-24lata i twoje poglądy są jeszcze słabo
skonfrontowane z rzeczywistością.
Chcesz mi powiedzieć, że zaparkowanie 50 czy nawet 100 metrów dalej i
przejście tego dystansu z dzieckiem to jest ogromny problem i wysiłek?

Jasne - trzeba mieć siłę na market jeszcze. Po co marnować na
parkingu.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-20 17:09:12
Autor: Artur Maśląg
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 2012-02-20 16:03, DoQ pisze:
W dniu 20-02-2012 15:58, AZ pisze:

Ty zRzędzimir to już nie chodzi o same miejsca, tylko o żądanie tych
miejsc i zrzędzenie "jak to ciężko". Niedługo to 2/3 parkingu to będzie
"Miejsca dla policji/pogotowia/strazy", "Miejsca dla inwalidow",
"Miejsca dla rodzin z dziecmi", "Miejsca dla osob ze zwierzetami",
"Miejsca dla zmęczonych życiem" itepe. itd.

Jak sądzę, masz ze 20-24lata i twoje poglądy są jeszcze słabo
skonfrontowane z rzeczywistością.

Mentalnie znacznie gorzej - najśmieszniejsze jest to, że w tym
sprowadzaniu sprawy do absurdu nie wpadł na to, że takie postępowanie
by się szybko odwróciło na niekorzyść marketu, ponieważ możliwości
wyboru są spore i raczej nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie
jeździł tam, gdzie zaparkować nie można. No, ale jak się nie ma argumentów to i takie efekty.

Data: 2012-02-20 15:53:03
Autor: Krzysiek Kielczewski
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Dnia 20.02.2012 to <to_usenet@interia.pl> napisał/a:

Próbowałeś wyciągnąć niemowlaka z samochodu w miejscu, z którego chudy
dorosły musi wyciskać się wysmarowany masłem?

A po cholerę w takie miejsce wjeżdżać z niemowlakiem? Stań sobie tam gdzie możesz wysiąść. Naprawdę żałosne jest to, że zdrowi 30-latkowie domagają się specjalnych miejsc jak inwalidzi, bo sobie spłodzili dzieciaka im "strasznie ciężko".

Wróć do tematu za te piętnaście lat jak też będziesz trzydziestolatkiem
z dzieckiem. Wcześniej nie zrozumiesz.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-20 15:54:07
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/20/2012 03:32 PM, to wrote:

A po cholerę w takie miejsce wjeżdżać z niemowlakiem? Stań sobie tam
gdzie możesz wysiąść. Naprawdę żałosne jest to, że zdrowi 30-latkowie
domagają się specjalnych miejsc jak inwalidzi, bo sobie spłodzili
dzieciaka im "strasznie ciężko".

Teraz wszyscy delikatni i wygodni.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-20 14:56:57
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 14:54, AZ wrote:
On 02/20/2012 03:32 PM, to wrote:

A po cholerę w takie miejsce wjeżdżać z niemowlakiem? Stań sobie tam
gdzie możesz wysiąść. Naprawdę żałosne jest to, że zdrowi 30-latkowie
domagają się specjalnych miejsc jak inwalidzi, bo sobie spłodzili
dzieciaka im "strasznie ciężko".

Teraz wszyscy delikatni i wygodni.


Dokładnie, kiedyś baba urodziła na sianie i szła robić w pole, a teraz zachciewa im się czystych szpitali i miejsc parkingowych, ciekawe co będzie następne.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-20 16:02:34
Autor: AZ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 02/20/2012 03:56 PM, kamil wrote:

Dokładnie, kiedyś baba urodziła na sianie i szła robić w pole, a teraz
zachciewa im się czystych szpitali i miejsc parkingowych, ciekawe co
będzie następne.

Ja nigdzie nie piszę, że ułatwienia są złe. W sensownej ilości a raczej
nie szkodzące nadmiernie innym są dobre ale nie popadajmy w paranoję. Chodzi o jęczenie i narzekanie jak to ciężko i źle. A jak podjedziesz i akurat wszystkie miejsca bedą zajęte to będziesz jęczał, że idioci nie pomyśleli i nie zrobili więcej miejsc?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-20 15:12:12
Autor: kamil
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
On 20/02/2012 15:02, AZ wrote:
On 02/20/2012 03:56 PM, kamil wrote:

Dokładnie, kiedyś baba urodziła na sianie i szła robić w pole, a teraz
zachciewa im się czystych szpitali i miejsc parkingowych, ciekawe co
będzie następne.

Ja nigdzie nie piszę, że ułatwienia są złe. W sensownej ilości a raczej
nie szkodzące nadmiernie innym są dobre ale nie popadajmy w paranoję.

I gdzie tu widzisz nadmierne, szkodzące ułatwienia?

Chodzi o jęczenie i narzekanie jak to ciężko i źle. A jak podjedziesz i
akurat wszystkie miejsca bedą zajęte to będziesz jęczał, że idioci nie
pomyśleli i nie zrobili więcej miejsc?

Z doświadczenia wiem, że zazwyczaj z tych kilkunastu miejsc akurat jakieś wolne się znajdzie i jest dużym ułatwieniem. A ty jakie masz doświadczenia w sprawie, w której się wypowiadasz?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-21 14:23:00
Autor: Marek Dyjor
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
kamil wrote:
On 20/02/2012 14:54, AZ wrote:
On 02/20/2012 03:32 PM, to wrote:

A po cholerę w takie miejsce wjeżdżać z niemowlakiem? Stań sobie tam
gdzie możesz wysiąść. Naprawdę żałosne jest to, że zdrowi
30-latkowie domagają się specjalnych miejsc jak inwalidzi, bo sobie
spłodzili dzieciaka im "strasznie ciężko".

Teraz wszyscy delikatni i wygodni.


Dokładnie, kiedyś baba urodziła na sianie i szła robić w pole, a teraz
zachciewa im się czystych szpitali i miejsc parkingowych, ciekawe co
będzie następne.

ludziom sie urlopów i emerytur  zachciewa.

Data: 2012-02-19 14:02:25
Autor: DoQ
Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
W dniu 19-02-2012 08:29, Iglo pisze:
Część powinna zostać zamieniona na miejsca dla rodzin z dziećmi i kobiet w
zaawansowanej ciąży.

Też tak uważam.

--
pozdr. Rzędzimir

Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona