ikov pisze:
W zwi±zku z opisywanym ju¿ wcze¶niej przeze mnie na grupie problemem mam pytanie bardziej techniczne.
Problem polega³ na tym, ¿e laptop Toshiba Sattelite (MX200 czy jako¶ tak) dzia³a zazwyczaj po w³o¿eniu wtyczki zasilaj±cej (nawet nie pod³±czonej, bo bateria sprawna) i odpowiednim jej doci¶niêciu z góry lub z do³u. Dzia³a - to du¿o powiedziane - bo potrafi siê wy³±czyæ przy lekkim poruszeniu lub nawet bez ¿adnej przyczyny zewnêtrznej (np standardowo w czasie wskakiwania pulpitu KDE w linuksie bootowalnym z pena). Znajomy elektronik przelutowa³ mi gniazdko, a potem jeszcze raz - nowe, ale jest to samo. Bez baterii i z samej sieci robi to samo. Wygl±d na pêkniêty jaki¶ zimny lut w niewidocznym miejscu w okolicach gniazda zasilaj±cego. Skoro i tak nie ma nic do stracenia, mo¿e spróbowaæ wygrzewania p³yty stacj± lutownicz±? Czy próbowa³ kto¶ takiego manewru i ma jakie¶ do¶wiadczenie, bo pêkniêcia nie widaæ, ale je¶li jest to gdzie¶ wewn±trz laminatu, to chyba nawet wygrzewanie nic nie da...
Je¿eli naciskasz i dzia³a to elektronik mo¿e pu¶cic dodatkowy kabelek zamiast ¶cie¿ki, nieprawda¿? :) Gniazdko to trochê ma³o, ja bym okoliczne lementy w miejscu naciskania przelutowa³. awet najmniejsze kondziorki.
|