Data: 2012-11-19 10:13:35 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Mielony, czyli przeglÄ…d weekendu | |
Krótki weekendowy remanent wydarzeń rozpocznę od przypomnienia złotej myśli pana biskupa Dzięgi. „Katolik nie może popierać procedur in vitro“ – napisał kolega biskup w liście do wiernych. I dalej rypnął prosto z mostu:
„Gdyby ktoś z katolików świadomie podpisał się lub głosował za dopuszczalnością in vitro, (...) niech pamięta, że występuje przeciwko godności osoby ludzkiej i przeciwko prawu Bożemu. Sam się wtedy odłącza od pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim.“ Krótko odpowiadając: w dupie mamy twoją wspólnotę panie biskupie. Bujaj się! Poza tym, to żadne tam złote myśli, to najzwyklejsze myśli z tombaku. Niestety, Dzięga to głąb. Tymczasem inny, acz tylko mini-głąb, pan Winnicki, szef tak zwanej Młodzieży Wesz Polskiej, chce rozwiązywać SLD. Nisko jakoś mierzy, bo na jego miejscu przymierzył bym się do rozwiąznia ONZ. Rozwiązywać to on sobie może co najwyżej sznurówki w swych niedoczyszczonych i zużytych mocno butach. Nic więcej. I nie wiem zaiste, czy ten niedomyty i mocno zakompleksiony reksio cierpi na jakąś poważną chorobę nabytą, czy może to jednak wrodzony debilizm. A co poza tym? O PSL juz pisałem i nie widzę sensu dłuższego pastwienia się nad inteligencją robotniczo chłopską. Milczeniem też pominę wyznania pani Kurtykowej, no bo co sądzić o myślach kobiety, która dostała okres mimo, że teoretycznie przynajmniej było to raczej niemożliwe. Jeśli coś przeoczyłem, proszę o sygnał. Popastwię się nad tym wkrótce. http://tiny.pl/hkp9t -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|