Data: 2009-03-21 16:40:28 | |
Autor: rb1981 | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
Witam,
planuje zakup mieszkanie. Im blizej transakcji tym wiecej watpliwosci. Jaka róznica w praktyce jest miedzy mieszkaniem wlasnosciowym a spóldzielczo-wlasnosciowym ? Co w przypadku, jesli mieszkanie nie ma ksiegi wieczystej? Moze istniec taka sytuacja? Jak zapatruja sie na to banki i jakie niesie ze soba konsekwencje. Z góry serdecznie dziekuje za pomoc. Pozdrawiam RB |
|
Data: 2009-03-21 21:04:29 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
Użytkownik "rb1981" <rb1981@wp.pl> napisał w wiadomości news:gq31pd$m3f$1news.onet.pl...
Witam, Żadna. Bo nie ma takiego prawa do lokalu jak własnościowe i spółdzielcze własnościowe. Prawa do lokalu mogą być nast.: spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu (Lokator nie ma prawa do obrotu lokalem, ale do końca roku można je uwłaszczyć za kilkaset złotych i chyba każdy normalny posiadacz takiego prawa to robi. W każdym bądź razie w obrocie takie lokale nie występują.) spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu (To jest to o czym mówisz, lokal taki nie musi mieć założonej księgi wieczystej, wtedy obrót dokonuje się na podstawie aktualnego zaświadczenia ze spółdzielni mieszkaniowej [nie starszego niż 1 m-c] o tym komu przysługuje takie prawo. Brak księgi w niczym nie przeszkadza, możesz ją założyć podczas nabycia kierując w akcie notarialnym wnioski do sądu o założenie księgi wieczystej lub złożyć takie wnioski samodzielnie [tańsza opcja] do sądu wieczystoksięgowego. Jest to ograniczone prawo rzeczowe, jakie są ograniczenia możesz poczytać w kodeksie cywilnym) lokal stanowiący odrębną nieruchomość (Typowa własność lokalu, tzn. dla lokalu musi być prowadzona księga wieczysta, z lokalem tym jest związana współwłasność w częściach wspólnych budynku i gruntem pod budynkiem.) udział w prawie współwłasności zabudowanej budynkiem mieszkalnym działki gruntu (Chyba najrzadziej spotykany stan, zazwyczaj przejściowy, w którym lokale w budynku nie są wyodrębnione, a kupujący w zasadzie nabywa prawo współwłasności całej działki gruntu, w ramach którego może użytkować dany lokal mieszkalny. Spotykane np. w przypadku wspólnej budowy budynku przez kilka rodzin.) Co w przypadku, jesli mieszkanie nie ma Normalnie. W momencie ustanowienia hipoteki założysz również księgę wieczystą. Koszt będzie o 60 zł większy, niż w przypadku gdyby dla tegoż prawa była już założona księga wieczysta. |
|
Data: 2009-03-21 21:51:52 | |
Autor: animka | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasno sciowe | |
Marcin Wasilewski pisze:
Normalnie. W momencie ustanowienia hipoteki założysz również księgę wieczystą. Koszt będzie o 60 zł większy, niż w przypadku gdyby dla tegoż prawa była już założona księga wieczysta. No dobrze, a jaka jest różnica w wykupie na całkowitą własność mieszkania lokatorskiego miedzy wykupem na całkowią własność mieszkania spółdzielczo-własnościowego? -- animka |
|
Data: 2009-03-21 22:42:30 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
Tego się w dwóch zdaniach nie da, musisz zdrowo poczytac.
JaC -- -- - No dobrze, a jaka jest różnica w wykupie na całkowitą własność mieszkania lokatorskiego miedzy wykupem na całkowią własność mieszkania spółdzielczo-własnościowego? |
|
Data: 2009-03-21 23:15:31 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
Użytkownik " ąćęłńóśźż" <usunto@wp.eu> napisał w wiadomości news:gq3mui$9dh$1news.wp.pl...
Tego się w dwóch zdaniach nie da, musisz zdrowo poczytac. Jak to się nie da? Uwłaszczając na zasadach przepisów o spółdzielniach mieszkaniowych, czy to mieszkanie spółdzielcze lokatorskie, czy to spółdzielcze własnościowe, stajesz się posiadaczem lokalu stanowiącego odrębną nieruchomość. Żadnych różnic nie ma, tylko podstawy różne, choć opłata taka sama :) (art. 12 ust. 4 vs. art. 17(14) ust. 2). Acha i radze się śpieszyć, bo przepisy te jako niezgodne z konstytucją tracą moc z końcem 2009 roku). Jak ktoś chce poczytać to w zasadzie wystarczy lektura art. 14 i 17 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU20010040027&type=3&name=D20010027Lj.pdf |
|
Data: 2009-03-21 23:18:46 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <jakis@adres.pewnie.je.st> napisał w wiadomości news:gq3oto$8fn$1news.task.gda.pl...
Użytkownik " ąćęłńóśźż" <usunto@wp.eu> napisał w wiadomości news:gq3mui$9dh$1news.wp.pl... Jak ktoś chce poczytać to w zasadzie wystarczy lektura art. 14 i 17 Oczywiścia miało być art. 12 i art. 17. |
|
Data: 2009-03-22 00:24:41 | |
Autor: animka | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasno sciowe | |
Marcin Wasilewski pisze:
Uwłaszczając na zasadach przepisów o spółdzielniach mieszkaniowych, czy to mieszkanie spółdzielcze lokatorskie, czy to spółdzielcze własnościowe, stajesz się posiadaczem lokalu stanowiącego odrębną nieruchomość. Żadnych różnic nie ma, tylko podstawy różne, choć opłata taka sama :) (art. 12 ust. 4 vs. art. 17(14) ust. 2). Acha i radze się śpieszyć, bo przepisy te jako niezgodne z konstytucją tracą moc z końcem 2009 roku). Nic nie ma o kosztach dla sp-ni i notariusza. Swoje mieszkanie mam wpisane do ksiegi wieczystej już od dawna i sporo forsy włożyłam w przekształcenie na sp-cze własnościowe. Teraz nie uśmiecha mi sie znowu sporych pieniędzy wywalać. Pytam bo może ktoś miał taki przypadek jak ja i wykupił na całkowitą własność. Chcę się zorientować jakie są koszty.
Tu nie ma o konkretnych kosztach, Poza tym interesuje mnie czy ci co wykupią płacą potem mniejszy czynsz czy większy. -- animka |
|
Data: 2009-03-22 01:13:26 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
Użytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:gq3sre$egi$1node2.news.atman.pl...
Marcin Wasilewski pisze: Nic nie ma o kosztach dla sp-ni i notariusza. Swoje mieszkanie mam Nie swoje, tylko spółdzielcze. Pytam bo może ktoś miał taki przypadek jak ja i wykupił na całkowitą własność. Chcę się zorientować jakie są koszty. Jak nie ma, jak jest. 1/4 płacy minimalnej + wypisy + VAT + opłaty sądowe. Na dzień dzisiejszy 700-720 zł. Poza tym interesuje mnie czy ci co wykupią płacą potem mniejszy czynsz Inny. W czynszu nie będzie podatku gruntowego i opcjonalnie opłaty za wieczyste użytkowanie. Za to będziesz je musiała odprowadzać samodzielnie do urzędu miasta lub gminy. Przekształcenie daje wam tyle, że jeśli ponad połowa lokatorów powie mamy w d**** zarząd spółdzielni, to tworzycie sami wspólnotę mieszkaniową i sami się rządzicie na swojej posesji. Ze spółdzielczym własnościowym prawem do lokalu taki numer nie przejdzie. |
|
Data: 2009-03-22 02:51:05 | |
Autor: animka | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasno sciowe | |
Marcin Wasilewski pisze:
Nie swoje, tylko spółdzielcze. Serce mi do gardła podskoczyło :-(
Może przeoczyłam.
No tak. Mojej siostrze wkrótce po tym jak wykupiła 3 pokojowe lokatorskie przysłali z Urzędu Miasta do opłacenia fakturę na bodajże 2000 zł. za użytkowanie wieczyste czy grunt. Nie mogę się od niej dowiedzieć konkretów, bo tak odpowiada jakby to wielka tajemnica była (może pluje sobie teraz w brodę, żaluje, że wykupiła i wstydzi się do tego przyznać). W każdym bądź razie ja już wolę płacić ten podatek co miesiąc w czynszu. Przekształcenie daje wam tyle, że jeśli ponad połowa lokatorów powie mamy w d**** zarząd spółdzielni, to tworzycie sami wspólnotę mieszkaniową i sami się rządzicie na swojej posesji. Ze spółdzielczym własnościowym prawem do lokalu taki numer nie przejdzie. Już domyslam się kto z mojego bloku wpakowałby się do do zarządu wspólnoty. Złodziej, który obecnie jest w Radzie Osiedla. Poza tym wspólnota zdzierałaby z mieszkańcow ile się da, a spółdzielnia takich numerów nie robi, bo mają jakieś tam fundusze. Tak to mniej więcej wygląda i w związku z tym chyba zostanę przy tym sp-czo własnościowym. -- animka |
|
Data: 2009-03-22 21:37:52 | |
Autor: zch2872 | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasno sciowe | |
animka pisze:
Już domyslam się kto z mojego bloku wpakowałby się do do zarządu wspólnoty. Złodziej, który obecnie jest w Radzie Osiedla. W mordę... Każdy mówi co innego. Mam spółdzielcze własnościowe z księga wieczystą + hipotekę. Słyszę od rodziny że to dalej nie moje i żebym natychmiast coś z tym zrobił. Inni mówią że przez ostatni rok w czynszu płaciłem jakieś kwoty na wykup działki pod blokiem. Może jak znajdę czas to sprawdzę Argument żeby się wykupić i wyłączyć ze spółdzielni jest taki że ewentualne długi spółdzielni będę miał w dużym poważaniu. Inne przepisy, nie wiem czy lepsze czy gorsze. Argumenty przeciw - remonty drożej (duży potrafi wynegocjować lepsze ceny jednostkowe - profity z wynajmu lokali (sklepy itd.) tylko dla członków spółdzielni - Nie ma różnicy w cenie mieszkania spółdzielczego własnościowego i odrębnej własności - nasłuchałem się dużo o kłótniach w wspólnotach mieszkaniowych - moja spółdzielnia jest duża i podobno są narzekania ale czynsz płacę za 48m 340 zł (w cenie ogrzewanie i woda) - chyba nie ma powodu żeby to popsuć - dochodzi ten nieszczęsny podatek :-( Warto czy nie??? zch |
|
Data: 2009-03-23 00:00:40 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
Użytkownik "zch2872" <zch2872@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gq67j4$6j6$1inews.gazeta.pl...
- dochodzi ten nieszczęsny podatek :-( Podatek nie dochodzi. Teraz płacisz go w czynszu, a tak będziesz odprowadzał bezpośrednio do miasta. Podsumowując czynsz trochę zmaleje (o kilka złotych miesięcznie), a podatek płacisz raz w roku lub w ratach (jak wolisz). Są to kwoty w wysokości 30-50 zł rocznie za mieszkanie w okolicy 50 metrów kw. Czy warto? Jeśli te 700 zł, to nie jest dla ciebie jakaś zawrotna kwota, to wg mnie warto. Nic nie tracisz, a sporo zyskujesz. Ze spółdzielnią różnie może być, mając lokal stanowiący odrębną nieruchomość zawsze masz wybór. Mieszkanie spółdzielcze własnościowe to jednak ograniczone prawo rzeczowe. |
|
Data: 2009-03-23 08:26:14 | |
Autor: zch2872 | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasno sciowe | |
Marcin Wasilewski pisze:
Czy warto? Jeśli te 700 zł, to nie jest dla ciebie jakaś zawrotna kwota, to wg mnie warto. Nic nie tracisz, a sporo zyskujesz. Ze spółdzielnią różnie może być, mając lokal stanowiący odrębną nieruchomość zawsze masz wybór. Mieszkanie spółdzielcze własnościowe to jednak ograniczone prawo rzeczowe. Kwota nie jest zawrotna, nawet czynsz większy bym przebolał (różnie to może być) ale najbardziej mnie przerażają problemy ew. problemy "Nie należy pan do spółdzielni to niech pan szuka sobie fachowca od obiegu ogrzewania w pionie łazienkowym sam. Członkowie mają pierwszeństwo." Np. wywóz śmieci. Jak to będzie rozwiązane? Tak gdybam ale o takie problemy mi chodzi. I jeszcze jedno - kredyt i zabezpieczenie hipoteczne. Pewnie trzeba w KW znowu zmieniać wpisy, jeśli oczywiście bank GE nie wyskoczy z problemami. zch PS. Z tego co wiem ten pośpiech w związku z terminami ustawy to wskazany jest przy prawie lokatorskim. Chyba mogę się wypisać ze spółdzielni i za rok czy 2 - mam własnościowe. |
|
Data: 2009-03-23 12:33:29 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
Użytkownik "zch2872" <zch2872@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gq7din$plq$1inews.gazeta.pl...
Marcin Wasilewski pisze: Kwota nie jest zawrotna, nawet czynsz większy bym przebolał (różnie to może być) ale najbardziej mnie przerażają problemy ew. problemy Ależ do spółdzielni możesz należeć dalej, co więcej spółdzielnia do ci do podpisania umowę o zarządzie przez SM. Podsumowując spółdzielnie boją się odpływu członków i nie wymyślają jakiś udziwnień. Oczywiście nie można generalizować, bo na tyle spółdzielni zawsze jakaś nawiedzona może się trafić. Podsumowując w moim przypadku przy użytkowaniu wieczystym czynsz po przekształceniu zmalał o 8 zł, a doszły do płacenia podatek gruntowy i wieczyste użytkowanie (razem 85 zł/rok). Więc można powiedzieć, że w zasadzie wychodzi się na tym na zero. zch Zarzut niezgodności z konstytucją dotyczy i przekształceń lokali własnościowych i lokatorskich, co prawda posiadanie prawa spółdz. własnościowego nie ogranicza w sumie posiadacza takiego lokalu, więc idzie z tym żyć. |
|
Data: 2009-03-23 12:42:28 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
Użytkownik "zch2872" <zch2872@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gq7din$plq$1inews.gazeta.pl...
I jeszcze jedno - kredyt i zabezpieczenie hipoteczne. Wpisy pozostaną te same. Musisz powiedzieć, że dla lokalu prowadzona jest księga wieczysta, spółdzielnia powinna mieć to odnotowane, bo dostaje zawiadomienie z sądu, ale lepiej sprawdzić i spółdzielnię i notariusza przy podpisywaniu aktu. Podsumowując: wniosek skierowany do sądu w akcie notarialnym powinien być o zmianę typu księgi wieczystej, zamiast o założenie księgi wieczystej. |
|
Data: 2009-03-23 12:56:47 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasn osciowe | |
zch2872 <zch2872@gazeta.pl> writes:
Kwota nie jest zawrotna, nawet czynsz większy bym przebolał (różnie to Takimi rzeczami zajmuje sie wspolnota, nie spoldzielnia. Spoldzielnia to tylko czesc wspolnoty i jako taka nie potrzebuje odrebnego wywozu smieci albo innych remontow. Natomiast moze takie uslugi swiadczyc (sama lub nie) - ale argument o pierwszenstwie moglby skutkowac ciekawymi efektami np. w sądzie. PS. Z tego co wiem ten pośpiech w związku z terminami ustawy to Mam wrazenie ze wypisanie sie ze spoldzielni nie jest wcale warunkiem przeksztalcenia. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-03-23 00:36:17 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
Użytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:gq3sre$egi$1node2.news.atman.pl...
Swoje mieszkanie mam To teraz obadaj ten odpis z księgi wieczystej i zobacz kto jest wpisany jako właściciel w dziale II tej księgi.... Spółdzielnia Mieszkaniowa XXXX w YYYYY. |
|
Data: 2009-03-23 03:28:14 | |
Autor: animka | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasno sciowe | |
Marcin Wasilewski pisze:
To teraz obadaj ten odpis z księgi wieczystej i zobacz kto jest wpisany jako właściciel Ok, w dzień poszukam jak będę miała czas i napiszę co tam jest napisane. -- animka |
|
Data: 2009-03-21 23:52:51 | |
Autor: animka | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasno sciowe | |
ąćęłńóśźż pisze:
Tego się w dwóch zdaniach nie da, musisz zdrowo poczytac. Żadna sąsiadka, ktora wykupiła takie samo mieszkanie nie chce mi powiedzieć jakie koszty poniosła. Ale one miały lokatorskie, a ja mam sp-cze własnościowe to myślę, że to by mniej kosztowało. W pewnym sensie mi się to nie opłaca bo i tam nie zamierzam sprzedać tego mieszkania. Masz jakiegoś linka, gdzie jest o tych kosztach? -- animka |
|
Data: 2009-03-22 01:15:36 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
Użytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:gq3j5m$ljb$1node1.news.atman.pl...
ąćęłńóśźż pisze: Na dzień dzisiejszy jest to około 700 zł. Koszt jest taki sam niezależnie czy jest przenoszona własność mieszkania spółdzielczego lokatorskiego, czy spółdzielczego własnościowego. |
|
Data: 2009-03-22 03:00:45 | |
Autor: animka | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasno sciowe | |
Marcin Wasilewski pisze:
Na dzień dzisiejszy jest to około 700 zł. Koszt jest taki sam niezależnie czy jest przenoszona własność mieszkania spółdzielczego lokatorskiego, czy spółdzielczego własnościowego. W takim razie już napewno wiem, że nie wykupię i drugi raz pieniędzy w błoto nie wywalę (bo wiadomo, że blok 10 piętrowy to jest błoto) Może kiedyś wygram w lotto to kupię willę i będę wiedziała za co płacę podatek, no i poza tym ten komfort psychiczny bez przymusowego słuchania co się nad moim sufitem dzieje ;-) -- animka |
|
Data: 2009-03-22 21:13:43 | |
Autor: Arek | |
Mieszkanie wlasnosciowe/spóldzielczo-wlasnosciowe | |
animka napisał(a) w wiadomości: ...
No cóż, inwestycja "w beton" nie zawsze musi być sensowna. Co do opłat - niezależnie od tego, jakie prawo spółdzielcze czy własność domu/mieszkania posiadasz, o ile grunt pod budynkiem nie bedzie twój a pozostanie własnością gminy to za wieczyste jego użytkowanie zapłacisz. Może kiedyś wygram w lotto to kupię willę i będę wiedziała za co płacę I obowiązek sprzątania chodnika, który inni Ci zapaskudzą, obowiązek posiadania umowy z odbiorcą śmieci (nawet gdy nie śmiecisz). Jeżeli ogrzewanie inne niż CO z zewn. ciepłowni to kontrole popiołu w palenisku pieca (zapowiadają takie akcje), czy oponami nie palisz, itd. Za to odpadną kontrole gazowników, czy nie chcesz wysadzić bloku w powietrze oraz speców od drożności wentylacji (d. kominiarze) - cel ten sam + dbanie czy się czadem z kuchni gazowej nie zatrujesz. Do tego nikt ci np. do podzielników ciepła na kaloryferach nie zajrzy. Arek |
|