Data: 2011-08-03 15:10:00 | |
Autor: Nowy | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjaz d - czy będę mógł wrócić? | |
Witam!
Mieszkam w mieszkaniu, w którym – wedle mojej najlepszej wiedzy – są zameldowane trzy osoby: ja, mój rodzic A, mój rodzic B. Mieszkanie należy do spółdzielni. Mieszkam w nim/zajmuję pokój, który obecnie zajmuję od urodzenia, czyli od ponad 20 lat. Mieszkam z rodzicem B. Rodzic A z nami nie mieszka. Teraz chciałbym na jakiś czas wyjechać, wynająć jakiś pokój/mieszkanie w innym mieście w Polsce lub poza granicami naszego kraju, i - być może - podjąć w tym mieście pracę. Nie wiem, na jak długo chciałbym wyjechać. Może na kilka, kilkanaście, może na kilkadziesiąt, czy nawet - kilkaset tygodni. Chciałbym się dowiedzieć, czy po powrocie będę mógł wrócić do tego mieszkania i nadal zajmować pokój, który obecnie zajmuję? Czy ktoś, podczas mojej nieobecności (albo nawet teraz), będzie mógł pozbawić mnie prawa do tego mieszkania/zajmowania pokoju, który obecnie zajmuję? Pomyślałem sobie, że przed wyjazdem zamontuję zamek i zamknę swój pokój, aby rodzic się do niego nie wprowadził wraz ze swoimi rzeczami. Co o tym myślicie? Czy to zgodne z prawem? Czy rodzic może się w ogóle wprowadzić do mojego pokoju? Kto – w zgodzie z prawem – będzie mógł sforsować zabezpieczenie? Jaka odpowiedzialność grozi temu, kto sforsuje zabezpieczenie bezprawnie? Jakim prawem mogę w ogóle w tym mieszkaniu mieszkać/zajmować pokój, który obecnie zajmuję? Kto – zgodnie z literą prawa - powinien regulować opłaty za mieszkanie po moim wyjeździe? Co z moim obecnym zameldowaniem? Czy powinienem się wymeldować i zameldować w mieście, w którym będę mieszkać? Jaki to musi być meldunek? Na jakie nieprzyjemności mogę być narażony po powrocie? Nie wiem czego się spodziewać ze strony rodziców, z którymi nie mam zbyt dobrych kontaktów. Nie znam też sytuacji od strony prawnej. Zrozumcie, ja po prostu chciałbym mieć pewność, że jeśli mi się noga powinie, to będę miał gdzie wrócić. Pytanie jest taki: jakie kroki powinienem podjąć, żeby mieć pewność, że będę miał prawo wrócić do tego mieszkania/pokoju i nadal w nim mieszkać? Pozdrawiam! |
|
Data: 2011-08-03 15:15:18 | |
Autor: Cavallino | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "Nowy" <niemamadresu@niemamadresu.com> napisał w wiadomości news:
Czy rodzic może się w ogóle wprowadzić do mojego pokoju? Nie masz swojego pokoju, nie kupiłeś go. Jakim prawem mogę w ogóle w tym mieszkaniu mieszkać/zajmować pokój, który obecnie zajmuję? Prawem użyczenia przez rodziców. Nie jest obowiązkowe.
Oczywiście, jeśli będzie to dłużej niż 72 h. Zrozumcie, ja po prostu chciałbym mieć pewność, że jeśli mi się noga powinie, to będę miał gdzie wrócić. Ile masz lat, że chcesz żyć na garnuszku rodziców w przyszłości? |
|
Data: 2011-08-03 16:38:48 | |
Autor: Nowy | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy w yjazd - czy będę mógł wrócić? | |
On 2011-08-03 15:15, Cavallino wrote:
Użytkownik "Nowy" <niemamadresu@niemamadresu.com> napisał w wiadomości Tyle tylko, że rodzice, a przynajmniej jeden z rodziców (Rodzic B, który ze mną mieszka) nie kupił mieszkania ani tego pokoju. Z tego, co wiem, mieszkanie otrzymał za darmo (lub kupił w bardzo okazyjnej cenę) Rodzic A (obecnie z nami nie mieszka) - ówczesny pracownik wojskowy. Jakim więc prawem, razem z rodzicem B tam zamieszkujemy? Jakim prawem mogę w ogóle w tym mieszkaniu mieszkać/zajmować pokój, A gdzie ja napisałem, że chcę "żyć na garnuszku rodziców w przyszłości"? Ile masz lat, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Poza tym, określenie "Być na czyimś garnuszku", według słownika języka polskiego oznacza "być przez kogoś utrzymywanym", a przecież napisałem - może niezbyt wyraźnie - o utrzymywaniu się z własnej pracy. |
|
Data: 2011-08-03 20:18:43 | |
Autor: Cavallino | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "Nowy" <niemamadresu@niemamadresu.com> napisał w wiadomości news:j1bmhh$rdm$1news.task.gda.pl...
On 2011-08-03 15:15, Cavallino wrote: Ale nadal on, a nie Ty. Tobie nic do tego. Jakim więc prawem, razem z rodzicem B tam zamieszkujemy? Wyświadcza Wam przysługę pozwalając Wam tam mieszkać. Zrozumcie, ja po prostu chciałbym mieć pewność, że jeśli mi się noga Skoro uważasz, że mają obowiązek zapewniać Ci mieszkanie, to dokładnie jest to życie na garnuszku rodziców. Nawet jak sam sobie to nazwiesz inaczej, albo nie będziesz chciał tego przyjąć do wiadomości. Nie na garnuszku = sam sobie wynajmujesz mieszkanie i za to płacisz.
Dokładnie. I wcale nie oznacza że w całości. a przecież napisałem - może niezbyt wyraźnie - o utrzymywaniu się z własnej pracy. Utrzymywanie się to również zapewnienie sobie dachu nad głową na własny koszt. |
|
Data: 2011-08-03 20:40:08 | |
Autor: to | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy bêdê móg³ wróciæ? | |
begin Cavallino
Utrzymywanie się to również zapewnienie sobie dachu nad głową na własny Jak wynajmuje pokój od rodziców i za to płaci, to niby się nie utrzymuje? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-08-03 22:44:39 | |
Autor: Cavallino | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4e39b228$0$2454$65785112news.neostrada.pl...
begin Cavallino Zakładam, że jednak tak nie robi. |
|
Data: 2011-08-03 21:49:22 | |
Autor: niusy.pl | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> Zrozumcie, ja po prostu chciałbym mieć pewność, że jeśli mi się noga To przecież może się dokłada rodzicom. -> Bezsensowne wywody |
|
Data: 2011-08-03 22:27:44 | |
Autor: Cavallino | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:
A gdzie ja napisałem, że chcę "żyć na garnuszku rodziców w przyszłości"? W sensie płaci czynsz za swój pokój? Czynsz sensu stricte? Wątpię. |
|
Data: 2011-08-04 18:13:19 | |
Autor: niusy.pl | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> A gdzie ja napisałem, że chcę "żyć na garnuszku rodziców w przyszłości"? W sensie dokładania się. Normalny człowiek zrozumie. |
|
Data: 2011-08-04 18:26:43 | |
Autor: Cavallino | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:
Skoro uważasz, że mają obowiązek zapewniać Ci mieszkanie, to dokładnie jest to życie na garnuszku rodziców. Ale dokładanie się do opłat dalej oznacza, że mieszka za darmo, bo czynszu nie płaci. Spytaj studenta ile kosztuje wynajęcie pokoju na mieście, będziesz wiedział ile wynosi zawartość garnuszka ofiarowanego przez rodziców. Kilkaset zł miesięcznie minimum. Dopóki ktoś sam nie zacznie wynajmować mieszkania, to faktycznie ciężko mu pojąć jaka to pomoc, jak się ma gdzie mieszkać za free. |
|
Data: 2011-08-06 21:10:57 | |
Autor: niusy.pl | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> Skoro uważasz, że mają obowiązek zapewniać Ci mieszkanie, to dokładnie jest to życie na garnuszku rodziców. Ale nie jest na garnuszku o czym pierniczyłeś |
|
Data: 2011-08-06 22:12:04 | |
Autor: Cavallino | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:
Ale dokładanie się do opłat dalej oznacza, że mieszka za darmo, bo czynszu nie płaci. Skoro mieszka za darmo to jest. Nie pisałem nic o procentach. |
|
Data: 2011-08-07 13:06:22 | |
Autor: niusy.pl | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> Ale dokładanie się do opłat dalej oznacza, że mieszka za darmo, bo czynszu nie płaci. Puknij się w głowę |
|
Data: 2011-08-07 13:11:06 | |
Autor: Cavallino | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:
Ale dokładanie się do opłat dalej oznacza, że mieszka za darmo, bo czynszu nie płaci. Daruj sobie te wywody sfurstrowanego studenciaka, nie ma obowiązku przecież, żebyś zgadzał się z faktami. Możesz nadal udawać, że one nie istnieją. |
|
Data: 2011-08-07 14:54:36 | |
Autor: niusy.pl | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> Ale dokładanie się do opłat dalej oznacza, że mieszka za darmo, bo czynszu nie płaci. Puknij się w głowę |
|
Data: 2011-08-07 15:24:39 | |
Autor: Cavallino | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:
Puknij się w głowę PLONK |
|
Data: 2011-08-08 00:44:47 | |
Autor: niusy.pl | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
Tak tak, puknij się w główę |
|
Data: 2011-08-08 11:37:05 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
On Sat, 6 Aug 2011, Cavallino wrote:
U¿ytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news: W kwestii formalnej: zale¿y od definicji "garnuszka". Na mój gust to wyra¿enie kojarzy siê z wy¿ywieniem, niekoniecznie jest to¿same z *wszelkimi* formami utrzymania. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-08-08 12:19:17 | |
Autor: Cavallino | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy bêdê móg³ wróciæ? | |
U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:Pine.WNT.4.64.1108081136060.2720quad...
On Sat, 6 Aug 2011, Cavallino wrote: Oczywi¶cie. Moja jest w³a¶nie taka. |
|
Data: 2011-08-08 13:35:37 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy bêdê móg³ wróciæ? | |
On Mon, 8 Aug 2011, Cavallino wrote:
U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci No to jeste¶my zgodni :) Moja jest w³a¶nie taka. W³a¶nie nie napisa³e¶ jaka, i st±d reszta zbêdnego flejmu (nie z mojej strony) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-08-08 13:52:49 | |
Autor: Cavallino | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy bêdê móg³ wróciæ? | |
U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:
Moja jest w³a¶nie taka. Rodzice dop³acaj± w ten czy w inny sposób do ¿ycia osobnika. |
|
Data: 2011-08-08 16:00:57 | |
Autor: niusy.pl | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy bêdê móg³ wróciæ? | |
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> Moja jest w³a¶nie taka. To on dop³aca w ten czy inny sposób. Ju¿ nawet nie wiesz o czym piszesz. |
|
Data: 2011-08-08 15:56:54 | |
Autor: niusy.pl | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy bêdê móg³ wróciæ? | |
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> Ale dok³adanie siê do op³at dalej oznacza, ¿e mieszka za darmo, bo czynszu nie p³aci. Puknij siê w g³owê |
|
Data: 2011-08-19 12:47:25 | |
Autor: Artur M. Piwko | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
In the darkest hour on Mon, 8 Aug 2011 15:56:54 +0200,
niusy.pl <dsfds@niusy.pl.invalid> screamed: Ale dokładanie się do opłat dalej oznacza, że mieszka za darmo, bo czynszu nie płaci. Czapki z głów. Ciężkością swoich argumentów przekonałes nas wszystkich. -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ] [ 12:46:49 user up 12899 days, 0:41, 1 user, load average: 0.05, 0.04, 0.15 ] Sex is not the answer. Sex is the question. "Yes" is the answer. |
|
Data: 2011-08-19 17:53:49 | |
Autor: Animka | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy w yjazd - czy będę mógł wrócić? | |
W dniu 2011-08-19 12:47, Artur M. Piwko pisze:
In the darkest hour on Mon, 8 Aug 2011 15:56:54 +0200, Obojnak, czy PZPR-owiec? -- animka |
|
Data: 2011-08-29 13:55:16 | |
Autor: Artur M. Piwko | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
In the darkest hour on Fri, 19 Aug 2011 17:53:49 +0200,
Animka <animka@to.nie.ja.wp.pl> screamed: Oczywiście. Dlaczego, Twoim zdaniem, miałbym go o to pytać? -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:232B ] [ 13:54:50 user up 12909 days, 1:49, 1 user, load average: 0.99, 0.61, 0.95 ] The real trouble with women is that they have *all* the pussy. |
|
Data: 2011-08-03 15:22:15 | |
Autor: mvoicem | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy w yjazd - czy będę mógł wrócić? | |
(03.08.2011 15:10), Nowy wrote:
Witam! To zależy od tego, czy a) jeszcze się uczysz (a co za tym idzie - czy rodzice mają wobec Ciebie obowiązek alimentacyjny czy nie). Zakładam że nie. Zakładam też, że jesteś pełnoletni. W takim układzie, nie meldunek uprawnia Cię do mieszkania, tylko umowa użyczenia (zapewne ustna i dorozumiana).
Podczas nieobecności tak. Teraz - też tak, tyle że mogłyby być problemy z eksmisją.
Zgodne z prawem, jako że jesteś posiadaczem tego pokoju, ale zgodne z prawem by także było jakby rodzic na takie coś powiedział Ci że w takim razie wyprowadzaj się. Czy rodzic może się w ogóle wprowadzić do mojego pokoju? Tak, to jego mieszkanie. Kto – w zgodzie z prawem – będzie mógł sforsować zabezpieczenie? To zależy jak się z rodzicami umówicie. Domyślnie chyba w KC jest że za opłaty odpowiadają solidarnie wszyscy dorośli mieszkający w danym mieszkaniu.
To zależy :). Jeżeli tam będziesz mieszkać z zamiarem stałego pobytu, to powinieneś się wymeldować tu a tam zameldować na stałe. Jeżeli jednak takiego zamiaru nie masz, nie powinieneś się stąd wymeldowywać (jeżeli masz zamiar na stałe tu mieszkać), zaś tam się zameldować czasowo.
Pewności raczej nie masz żadnej. Również na to że bez wyprowadzania się będziesz miał gdzie mieszkać. p. m. |
|
Data: 2011-08-03 16:53:22 | |
Autor: Nowy | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy w yjazd - czy będę mógł wrócić? | |
On 2011-08-03 15:22, mvoicem wrote:
(03.08.2011 15:10), Nowy wrote: Tak, jestem pełnoletni. Tyle tylko, że rodzice, a przynajmniej jeden z rodziców (Rodzic B, który ze mną mieszka) nie kupił mieszkania ani tego pokoju. Z tego, co wiem, mieszkanie otrzymał za darmo (lub kupił w bardzo okazyjnej cenę) Rodzic A (obecnie z nami nie mieszka) - ówczesny pracownik wojskowy. Może to mieszkanie wojskowe? Nie wiem. wszystko wskazuje na to, że ojciec jest właścicielem tego mieszkania. Jak już pisałem, jest w nim zameldowany, ale z nami (ze mną i z Rodzicem B) nie mieszka już od kilku lat. Kto, w takim układzie, i kogo, może wyrzucić z tego mieszkania? Kto w takim układzie użyczył mi to mieszkanie/pokój? Czy mógłbym z nim spisać na przykład jakąś umowę, która umożliwiłaby mi ewentualny powrót w przyszłości?
Kto, i na jakiej podstawie ma prawo do wyrzucenia mnie z tego mieszkania/pokoju? Tego nie rozumiem, ponieważ opłaty są regulowane na bieżąco.
Kktóry z rodziców ma prawo do tego mieszkania? Rodzic A, czy rodzic B? Tego nie rozumiem.
Tylko, z którym rodzicem powienienm się umawiać? Z rodzicem A, czy z rodzicem B?
Z czego wynika ten brak pewności? Nie rozumiem tych zawiłości prawnych. |
|
Data: 2011-08-03 19:28:55 | |
Autor: mvoicem | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy w yjazd - czy będę mógł wrócić? | |
(03.08.2011 16:53), Nowy wrote:
On 2011-08-03 15:22, mvoicem wrote: To raczej nie ma żadnego znaczenia. Ktoś jest właścicielem tego mieszkania i nie jesteś nim Ty :).
Wydaje mi się że dowolne z nich. Twoja "Rodzic B" prawdopodobnie jest we wspólnocie majątkowej z twoim "Rodzic A" i mieszkanie jest jej współwłasnością.
Prawdopodobnie oboje.
Mógłbyś, jednak unikałbym. Jeżeli stosunki masz napięte, lepiej im nie uzmysławiać jaki jest stan prawny - tj. że mogą ci w każdej chwili wypowiedzieć umowę.
Właściciel, najemca, ktoś kto ma tytuł prawny do lokalu. Czyli któryś z twoich rodziców A bądź B. Tego nie rozumiem, ponieważ opłaty są regulowane na To nie ma nic do rzeczy.
To w zasadzie nie ma nic do rzeczy. Ale odpowiedź jak wyżej.
Ja bym się umawiał z właścicielem mieszkania. Ustaliłbym więc, czy mieszkanie jest współwłasnością obojga rodziców czy tylko ojca.
No z tego że nie jest to twoje mieszkanie, nie jesteś więc decydującym o tym czy wolno Ci tam mieszkać czy nie. Skoro tak, to zalezy to od decyzji kogoś innego. Teraz skoro nie masz pewności jaka będzie jego decyzja w tym zakresie, nie masz pewności też czy będziesz mógł w tym mieszkaniu mieszkać. Inaczej mówiąc, mieszkasz tam na podstawie umowy, którą w każdej chwili każda ze stron może wypowiedzieć. p. m. |
|
Data: 2011-08-03 19:13:02 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy bêdê móg³ wróciæ? | |
Dnia Wed, 03 Aug 2011 19:28:55 +0200, mvoicem zatrybił (a):
/.../ A nie można pisac po ludzku matka i ojciec? |
|
Data: 2011-08-03 20:52:39 | |
Autor: m4rkiz | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Smok Eustachy wrote:
Właściciel, najemca, ktoś kto ma tytuł prawny do lokalu. Czyli któryś zA nie można pisac po ludzku matka i ojciec? niepostepowo tak jakos... |
|
Data: 2011-08-03 21:21:15 | |
Autor: mvoicem | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy w yjazd - czy będę mógł wrócić? | |
(03.08.2011 21:13), Smok Eustachy wrote:
Dnia Wed, 03 Aug 2011 19:28:55 +0200, mvoicem zatrybił (a): Można, ale chciałem się wpisać w zabawną poetykę przedpiścy :). p. m. |
|
Data: 2011-08-03 22:01:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy bêdê móg³ wróciæ? | |
W dniu 03.08.2011 21:13, Smok Eustachy pisze:
Dnia Wed, 03 Aug 2011 19:28:55 +0200, mvoicem zatrybi³ (a): Oj, b±d¼ tolerancyjny - mo¿e ma dwie matki albo dwóch ojców ;-> |
|
Data: 2011-08-03 16:38:36 | |
Autor: grzeda | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy w yjazd - czy będę mógł wrócić? | |
W dniu 2011-08-03 15:10, Nowy pisze:
> [ciach] Nie wiem kto jest wlascicielem mieszkania, ale moze Cie wymeldowac w kazdej chwili. Wywala Cie z mieszkania jak bedzie gdzie Cie umiescic. Natomiast jak Ciebie nie bedzie przez 3 miesiace to moga Cie wymeldowac z urzedu i nikt sie bedzie przejmowal czy masz gdzie sie podziac. Tak w skrocie;) pozdr PG |
|
Data: 2011-08-03 16:44:44 | |
Autor: Nowy | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy w yjazd - czy będę mógł wrócić? | |
On 2011-08-03 16:38, grzeda wrote:
W dniu 2011-08-03 15:10, Nowy pisze: Tyle tylko, że rodzice, a przynajmniej jeden z rodziców (Rodzic B, który ze mną mieszka) nie kupił mieszkania ani tego pokoju. Z tego, co wiem, mieszkanie otrzymał za darmo (lub kupił w bardzo okazyjnej cenę) Rodzic A (obecnie z nami nie mieszka) - ówczesny pracownik wojskowy. Może to mieszkanie wojskowe? Nie wiem. wszystko wskazuje na to, że ojciec jest właścicielem tego mieszkania. Jak już pisałem, jest w nim zameldowany, ale z nami (ze mną i z Rodzicem B) nie mieszka już od kilku lat. Kto, w takim układzie, i kogo, może wyrzucić z tego mieszkania? |
|
Data: 2011-08-03 19:40:17 | |
Autor: grzeda | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy w yjazd - czy będę mógł wrócić? | |
W dniu 2011-08-03 16:44, Nowy pisze:
wszystko wskazuje na to, że ojciec jest właścicielem tego mieszkania. Nie da sie odpowiedziec na to pytanie bez informacji kto jest wlascicielem mieszkania. Bo to wlasnie wlasciciel ma taka wladze. Jezeli ojciec jest wlascicielem w 100% to on moze Cie wyrzucic o ile uda sie znalezc Tobie cos w zamian. Poza tym nie jest powiedziane, ze pokoj jest Twoj. Dostales go w uzyczenie. Jest ustawa o ochronie praw lokatorow i bodajze tam jest napisane, ze wlasciciel musi zapewnic lokatorowi chyba 12m2. Czyli jak masz pokoj 24 m2 to Ci moze kogos dokoptowac. Moze tez przerzucic Cie do pokoju matki itd. Jezeli nie jestes wlascicielem to sobie mozesz pokoj zamykac, ale jest milion powodow, ktore usprawiedliwia jego otwarcie, wiec daj sobie spokoj. pozdr PG |
|
Data: 2011-08-04 20:07:02 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy w yjazd - czy będę mógł wrócić? | |
On Wed, 3 Aug 2011, grzeda wrote:
Poza tym nie jest powiedziane, ze pokoj jest Twoj. Dostales go w uzyczenie. Jest ustawa o ochronie praw lokatorow Dodaæ trzeba, ¿e o ile chroni ona lokatorów, to nie chroni u¿yczenia, ¿eby to ¶ci¶lej uj±æ: "utrzymywania u¿yczenia", inaczej mówi±c próba ochrony t± drog± sprowadza siê do swoistej konwersji u¿yczenia na najem. Bo to czy bêdzie nale¿a³ siê czynsz czy odszkodowanie za u¿ytkowanie mimo wypowiedzenia u¿yczenia jest ju¿ uboczne :) Oczywi¶cie, inn± spraw± jest egzekucja od kogo¶ "kiedy ja bym z chêci± p³aci³ tylko nie mam z czego", ale to nie temat tego w±tku. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-08-03 19:50:12 | |
Autor: p 47 | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy wyjazd - czy będę mógł wrócić? | |
Musisz ustalić nast. sprawy: 1. kto jest włascicielem mieszkania 2.kto ewentualnie chciałby cię w przyszłości z niego wyrzucic, albo tez uniemożliwić do niego powrót. To, że NIEMIESZKAJĄCY w nim rodzic A byc może jest włascicielem lokalu i jest w nim zameldowany WCALE nie upoważnia go do nagłego w nim zamieszkania. W obecnej sytuacji ty wraz z rodzicem B w zasadzie macie pełne prawo i mozliwośc go z tego lokalu wymeldować, ponieważ meldunek jedynie potwierdza faktyczne zamieszkiwanie pod danym adresem, a rodzic A faktycznie od lat tu nie mieszka. Procedura ta nazywa się "wymeldowanie administracyjne" Rodzc B oraz ty to obecnie jedyni faktyczni posiadacze mieszkania. Zapewne rodzic B jest też współwłaścicielem mieszkania, chyba, że w momencie jego zakupu zniesiona była wspólnota majątkowa małżeńska, albo rodzić A kupił to mieszkanie (i potrafi to udowodnić) ze środków wyłączonych z tej wspólnoty. Jesli rodzic B nie zamierza ciebie z mieszkania wykurzyć to zawrzyj z nim formalna umowe najmu na czas okreslony, np 10 lat. Rozwiązać taką umowe nie jest łatwo. |
|
Data: 2011-08-03 22:15:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Mieszkanie z rodzicami i tymczasowy w yjazd - czy będę mógł wrócić? | |
W dniu 03.08.2011 15:10, Nowy pisze:
Mieszkam w mieszkaniu, w którym – wedle mojej najlepszej wiedzy – są Meldunek służy wyłącznie ewidencji ludności. Nie daje żadnych praw (poza ewentualną ulgą podatkową przy sprzedaży lokalu). należy do spółdzielni. Mieszkam w nim/zajmuję pokój, który obecnie Na zasiedzenie nie licz ;) [ciach] Teraz chciałbym na jakiś czas wyjechać, wynająć jakiś pokój/mieszkanie w Wniosek z tego, że już się nie uczysz i obowiązek alimentacyjny nie istnieje. [ciach] Chciałbym się dowiedzieć, czy po powrocie będę mógł wrócić do tego O tym musisz porozmawiać z posiadaczem prawa do tego lokalu. Czy ktoś, podczas mojej nieobecności (albo nawet teraz), będzie mógł Zasadniczo nie masz żadnego arbitralnego prawa - masz ustną/dorozumianą umowę użyczenia. Ochrona praw lokatorów istnieje, ale jeśli się wyprowadzisz - przestajesz być lokatorem. Pomyślałem sobie, że przed wyjazdem zamontuję zamek i zamknę swój pokój, Co to za jakieś samowolne przeróbki w cudzym mieszkaniu? [ciach] Co z moim obecnym zameldowaniem? Czy powinienem się wymeldować i Oczywiście. Jaki to musi być meldunek? Odpowiedni. Szczegóły z najdziesz w ustawie o ewidencji ludności. Na jakie nieprzyjemności mogę być narażony po powrocie? Nie wiem czego Na żadne, o ile nie będziesz próbował się siłą wedrzeć do cudzego lokalu. się spodziewać ze strony rodziców, Próbowałeś rozmawiać? z którymi nie mam zbyt dobrych Zrozumcie, ja po prostu chciałbym mieć pewność, że jeśli mi się noga Pewność, mówisz? No cóż, w tym celu powinieneś kupić taki lokal, dokonać skutecznej eksmisji lokatorów, zamknąć go pusty na 4 spusty i ubezpieczyć na wypadek zniszczenia (np. przez wybuch) z opcją assistance. |