Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   [LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie

[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie

Data: 2011-12-20 17:06:43
Autor: Jan Srzednicki
[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie
On 2011-12-20, Tomasz Minkiewicz wrote:
Kwestia lampkowa w sąsiednim wątku o zabitym rowerzyście sprawiła, że
mi się przypomniało, o czym miałem w zeszłym tygodniu zasygnalizować
na grupie, tylko byłem zapomniałem.
[..]
ATSD, dlaczego w nowelizacji PoRDu nie znalazło się wyraźne
dopuszczenie migających przednich diodówek?

I bardzo dobrze. Migające przednie diodówki to zabójstwo na
jakichkolwiek gorzej oświetlonych obszarach, w szczególności DDRach.

Przy dzisiejszej mocy LED-ów można kupić w zupełności wystarczające
niemigające lampki na przód.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-12-20 18:21:43
Autor: Tomasz Minkiewicz
[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie
On Tue, 20 Dec 2011 17:06:43 +0000 (UTC)
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:

On 2011-12-20, Tomasz Minkiewicz wrote:
> Kwestia lampkowa w sąsiednim wątku o zabitym rowerzyście sprawiła, że
> mi się przypomniało, o czym miałem w zeszłym tygodniu zasygnalizować
> na grupie, tylko byłem zapomniałem.
[..]
> ATSD, dlaczego w nowelizacji PoRDu nie znalazło się wyraźne
> dopuszczenie migających przednich diodówek?

I bardzo dobrze. Migające przednie diodówki to zabójstwo na
jakichkolwiek gorzej oświetlonych obszarach, w szczególności DDRach.

Tworzysz problem. Na gorzej oświetlonych obszarach rowerzyści
przełączają się na tryb ciągły po prostu dlatego, że potrzebują
doświetlić drogę przed sobą. Na ulicach miast ważniejsze jest dla nich
bycie dostrzegalnymi, więc migają. Tu nie ma konfliktu.

Przy dzisiejszej mocy LED-ów można kupić w zupełności wystarczające
niemigające lampki na przód.

Wybijające się na tle odblasków reflektorów samochodowych na mokrym
asfalcie i karoseriach zaparkowanych aut?

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2011-12-20 09:46:29
Autor: Wilk
Migaj±ce lampki przednie
On 20 Gru, 18:21, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:

Tworzysz problem. Na gorzej o¶wietlonych obszarach rowerzy¶ci
prze³±czaj± siê na tryb ci±g³y po prostu dlatego, ¿e potrzebuj±
do¶wietliæ drogê przed sob±. Na ulicach miast wa¿niejsze jest dla nich
bycie dostrzegalnymi, wiêc migaj±. Tu nie ma konfliktu.

Tylko, ¿e nie s± sami na drodze. Migaj±ce lampki na drodze -
przeszkadzaj± wielu osobom nadje¿d¿aj±cym z naprzeciwka znacznie
bardziej ni¿ ¶wiat³o sta³e, osobi¶cie te¿ bardzo tego nie lubiê. Nawet
i tylne lampki (mniej daj±ce po oczach ze wzglêdu na czerwony kolor)
przy d³ugiej je¼dzie w grupie zaczynaj± dra¿niæ, np. na wy¶cigu na
którym jechali¶my noc± wiele osób prosi³o o prze³±czanie lampek na
tryb sta³y, a w regulaminie niektórych imprez d³ugodystansowych jest
nakaz jazdy z trybem ci±g³ym (taki nakaz jest na imprezach
kwalifikacyjnych do PBP i jak pamiêtam te¿ na samym wy¶cigu)
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-12-20 19:11:23
Autor: Tomasz Minkiewicz
MigajÄ…ce lampki przednie
On Tue, 20 Dec 2011 09:46:29 -0800 (PST)
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 20 Gru, 18:21, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:

> Tworzysz problem. Na gorzej oświetlonych obszarach rowerzyści
> przełączają się na tryb ciągły po prostu dlatego, że potrzebują
> doświetlić drogę przed sobą. Na ulicach miast ważniejsze jest dla nich
> bycie dostrzegalnymi, więc migają. Tu nie ma konfliktu.

Tylko, że nie są sami na drodze.

No w sumie właśnie o to chodzi. Zdają sobie sprawę, że drogę dzielą
z innymi, więc chcą, żeby ci inni nie mieli problemu z ich zauważeniem.

MigajÄ…ce lampki na drodze -
przeszkadzają wielu osobom nadjeżdżającym z naprzeciwka znacznie
bardziej niż światło stałe, osobiście też bardzo tego nie lubię.

Nie lubisz z przyczyn estetycznych? Bo praktyczne trudno mi sobie
wyobrazić. Nie przypominam sobie przypadku, żeby miganie jadącego
z przeciwka rowerzysty utrudniało mi obserwację drogi. Owszem, to
można sobie wyobrazić, nie da się wykluczyć, że z przeciwka jechałby
rower wyposażony w lampiszcze jak na nocnym myśliwcu, ale to się po
prostu nie zdarza w praktyce. A jeśli nawet, to na pewno rzadziej, niż
źle ustawione światła w samochodach.

Nawet
i tylne lampki (mniej dające po oczach ze względu na czerwony kolor)
przy długiej jeździe w grupie zaczynają drażnić, np. na wyścigu na
którym jechaliśmy nocą wiele osób prosiło o przełączanie lampek na
tryb stały, a w regulaminie niektórych imprez długodystansowych jest
nakaz jazdy z trybem ciągłym (taki nakaz jest na imprezach
kwalifikacyjnych do PBP i jak pamiętam też na samym wyścigu)

No weź. W zorganizowanej (a przynajmniej świadomej swego wzajemnego
istnienia) grupie rowerzystów-turystów czy wyścigowców na długiej
trasie, to rzeczywiście może przeszkadzać, bo jasne, że będą sobie
nawzajem siedzieli na kole, ale jeśli w mieście oślepia Cię tylna
lampka jadÄ…cego przed TobÄ… rowerzysty, to po prostu nie zachowujesz
bezpiecznego odstępu (ew. ten z przodu ma źle ustawioną lampkę, ale
niemiganie tego nie rozwiÄ…zuje).

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2011-12-20 12:33:32
Autor: Wilk
Migaj±ce lampki przednie
On 20 Gru, 19:11, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:

Nie lubisz z przyczyn estetycznych? Bo praktyczne trudno mi sobie
wyobraziæ. Nie przypominam sobie przypadku, ¿eby miganie jad±cego
z przeciwka rowerzysty utrudnia³o mi obserwacjê drogi. Owszem, to
mo¿na sobie wyobraziæ, nie da siê wykluczyæ, ¿e z przeciwka jecha³by
rower wyposa¿ony w lampiszcze jak na nocnym my¶liwcu, ale to siê po
prostu nie zdarza w praktyce. A je¶li nawet, to na pewno rzadziej, ni¿
¼le ustawione ¶wiat³a w samochodach.

Nie - nawet niewielkiej mocy migaj±ca lampka dra¿ni wzrok wielu osób,
niektórzy s± po prostu wra¿liwi na takie miganie

No we¼. W zorganizowanej (a przynajmniej ¶wiadomej swego wzajemnego
istnienia) grupie rowerzystów-turystów czy wy¶cigowców na d³ugiej
trasie, to rzeczywi¶cie mo¿e przeszkadzaæ, bo jasne, ¿e bêd± sobie
nawzajem siedzieli na kole, ale je¶li w mie¶cie o¶lepia Ciê tylna
lampka jad±cego przed Tob± rowerzysty, to po prostu nie zachowujesz
bezpiecznego odstêpu (ew. ten z przodu ma ¼le ustawion± lampkê, ale
niemiganie tego nie rozwi±zuje).

Nie oceniaj tej sytuacji tylko ze swojego punktu widzenia. To, ¿e
Tobie akurat nie przeszkadza jak Ciê mija kto¶ z lampk± z przodu - to
jeszcze nie znaczy, ¿e wszystkim nie przeszkadza. Przypominam, ¿e s±
kraje, gdzie jest zakaz jazdy z migaj±cymi lampkami (nawet na
instrukcjach lampek jest zaznaczone, ¿e w niektórych krajach tryb
migaj±cy jest nielegalny) - a to Ci powinno wiele powiedzieæ o skali
problemu. Nikt tego przepisu przez z³o¶liwo¶æ nie wprowadzi³, po
prostu wielu osobom to przeszkadza.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-01-02 18:34:37
Autor: Robert Ostrowski
Migaj±ce lampki przednie
Wilk <m-wolff@wp.pl> napisa³(a):

Nie - nawet niewielkiej mocy migaj=B1ca lampka dra=BFni wzrok wielu os=F3b,
niekt=F3rzy s=B1 po prostu wra=BFliwi na takie miganie


Ale to ju¿ jest problem go¶cia bez znaczenia czy jest to kierowca czy
rowerzysta. Zawsze mo¿e jechaæ tak aby nie byæ dra¿nionym.
 --


Data: 2011-12-20 23:34:21
Autor: WS
Migaj±ce lampki przednie
On 20 Gru, 19:11, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:

> Migaj±ce lampki na drodze -
> przeszkadzaj± wielu osobom nadje¿d¿aj±cym z naprzeciwka znacznie
> bardziej ni¿ ¶wiat³o sta³e, osobi¶cie te¿ bardzo tego nie lubiê.

Nie lubisz z przyczyn estetycznych? Bo praktyczne trudno mi sobie
wyobraziæ. Nie przypominam sobie przypadku, ¿eby miganie jad±cego
z przeciwka rowerzysty utrudnia³o mi obserwacjê drogi.

To np. wybierz sie do Krakowa pojezdzic na rolkach wokol Blon (w
sezonie oczywiscie :) )
Czesto rowerzysci nie dosc, ze maja migajace swiatlo, to jeszcze jest
to czolowka (a limity wysokosci przedniego swiatla tez sa w
rozporzadzeniu...)

WS

Data: 2011-12-21 10:46:06
Autor: Artur Czeczko
Migaj±ce lampki przednie
On 21.12.2011 08:34, WS wrote:

Czesto rowerzysci nie dosc, ze maja migajace swiatlo, to jeszcze jest
to czolowka (a limity wysokosci przedniego swiatla tez sa w
rozporzadzeniu...)

No s±. Przy czym lampka przyczepiona do kierownicy te¿ ju¿ jest
zwykle za wysoko.

Pozdrawiam,
Artur

Data: 2011-12-21 11:39:45
Autor: Fabian
Migaj±ce lampki przednie
On 21.12.2011 10:46, Artur Czeczko wrote:
On 21.12.2011 08:34, WS wrote:

Czesto rowerzysci nie dosc, ze maja migajace swiatlo, to jeszcze jest
to czolowka (a limity wysokosci przedniego swiatla tez sa w
rozporzadzeniu...)

No s±. Przy czym lampka przyczepiona do kierownicy te¿ ju¿ jest
zwykle za wysoko.

Jak przyczepiê lampkê na kierownicy to mam nielegalnie, jak zamontuje uchwyt pod kierownic±, to jest OK :)

Fabian.

Data: 2011-12-20 10:18:46
Autor: Rowerex
Migaj±ce lampki przednie
On 20 Gru, 18:21, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:

> I bardzo dobrze. Migaj±ce przednie diodówki to zabójstwo na
> jakichkolwiek gorzej o¶wietlonych obszarach, w szczególno¶ci DDRach.

Tworzysz problem. Na gorzej o¶wietlonych obszarach rowerzy¶ci

Ten argument te¿ tworzy problem...

prze³±czaj± siê na tryb ci±g³y po prostu dlatego, ¿e potrzebuj±
do¶wietliæ drogê przed sob±.

.... bo jak sobie "trzeba do¶wietliæ", a rowerzysta sobie "nie
do¶wietli" i zrobi sobie lub komu¶ krzywdê, to co?

Na ulicach miast wa¿niejsze jest dla nich
bycie dostrzegalnymi, wiêc migaj±. Tu nie ma konfliktu.

Czyli co, zapis w PoRD by³by np. taki: "¶wiat³o przednie mo¿e migaæ na
ulicach miast (tu definicja ulicy miasta) odpowiednio o¶wietlonych (tu
definicja co to jest odpowiednie o¶wietlenie ulicy)" ?

IMHO problem tkwi w tym, ¿e wg prawa rower ma posiadaæ ¶wiat³a
POZYCYJNE, czyli co¶ co ma sygnalizowaæ innym u¿ytkownikom po³o¿enie
roweru, a nie o¶wietlaæ drogê. Mo¿na wiêc jechaæ po omacku w egipskich
ciemno¶ciach ryzykuj±c np. zderzenia z pieszymi, bo ¶wiat³o pozycyjne
drogi nie o¶wietli nale¿ycie niemal z definicji... Rozwi±zaæ siê tego
nie bardzo da, bo inaczej w rowerach wyl±duj± ¶wiat³a DROGOWE i
MIJANIA...., hmmm, a mo¿e powinny? (o je¼dzie na ¶wiat³ach ca³y rok
ju¿ nie wspominam ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-12-20 18:45:38
Autor: rmikke
Migaj±ce lampki przednie
Dnia Tue, 20 Dec 2011 10:18:46 -0800 (PST), Rowerex nasrkoba³/a:

On 20 Gru, 18:21, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:

> I bardzo dobrze. Migaj=B1ce przednie diod=F3wki to zab=F3jstwo na
> jakichkolwiek gorzej o=B6wietlonych obszarach, w szczeg=F3lno=B6ci DDRa=
ch.

Tworzysz problem. Na gorzej o=B6wietlonych obszarach rowerzy=B6ci

Ten argument te=BF tworzy problem...

prze=B3=B1czaj=B1 si=EA na tryb ci=B1g=B3y po prostu dlatego, =BFe potrze=
buj=B1
do=B6wietli=E6 drog=EA przed sob=B1.

... bo jak sobie "trzeba do=B6wietli=E6", a rowerzysta sobie "nie
do=B6wietli" i zrobi sobie lub komu=B6 krzywd=EA, to co?

Na ulicach miast wa=BFniejsze jest dla nich
bycie dostrzegalnymi, wi=EAc migaj=B1. Tu nie ma konfliktu.

Czyli co, zapis w PoRD by=B3by np. taki: "=B6wiat=B3o przednie mo=BFe miga=
=E6 na
ulicach miast (tu definicja ulicy miasta) odpowiednio o=B6wietlonych (tu
definicja co to jest odpowiednie o=B6wietlenie ulicy)" ?

IMHO problem tkwi w tym, =BFe wg prawa rower ma posiada=E6 =B6wiat=B3a
POZYCYJNE, czyli co=B6 co ma sygnalizowa=E6 innym u=BFytkownikom po=B3o=BFe=
nie
roweru, a nie o=B6wietla=E6 drog=EA. Mo=BFna wi=EAc jecha=E6 po omacku w eg=
ipskich
ciemno=B6ciach ryzykuj=B1c np. zderzenia z pieszymi, bo =B6wiat=B3o pozycyj=
ne
drogi nie o=B6wietli nale=BFycie niemal z definicji... Rozwi=B1za=E6 si=EA =
tego
nie bardzo da, bo inaczej w rowerach wyl=B1duj=B1 =B6wiat=B3a DROGOWE i
MIJANIA...., hmmm, a mo=BFe powinny? (o je=BCdzie na =B6wiat=B3ach ca=B3y r=
ok
ju=BF nie wspominam ;-)

Ojtam ojtam.

Ja mam lampkê, co wypala oczy (ponad 650lm wed³ug producenta, to jest ca
60-watowa ¿arówka) i na tych siedmiu kilometrach z roboty po prostu j± co
najmniej raz prze³±czam. Najpierw lecê ruchliw± ulic± i wtedy migam pe³n± moc±
(nie da siê migaæ mniejsz±), a jak wpadam w kiepsko o¶wietlone boczne uliczki i
kawa³ek ¶mieszki, to prze³±czam na cwieræ gwizdka ¶wiat³em ci±g³ym. I to nie
tylko z troski o oczy innych, takie miganie mi samemu przeszkadza, wiêc sadzê,
¿e inni u¿ytkownicy maj± podobnie...


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Data: 2011-12-22 14:20:37
Autor: Coaster
Migaj±ce lampki przednie
On 12/20/11 7:45 PM, rmikke wrote:
Ja mam lampkê, co wypala oczy [...] migam pe³n± moc± [...] takie miganie mi samemu przeszkadza  [...] ;-)

--
PoZdR
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man,
or you are lost. Nothing but energy can save you.
This is no time for despair."
Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-12-22 14:15:02
Autor: rmikke
Migaj±ce lampki przednie
Dnia Thu, 22 Dec 2011 14:20:37 +0100, Coaster naskroba³/a:

On 12/20/11 7:45 PM, rmikke wrote:
Ja mam lampkê, co wypala oczy [...] migam pe³n± moc± [...] takie miganie mi
samemu przeszkadza  [...] ;-)

....czyli jak, wycinajac pare kawalkow, zrobic z przedpiscy idiote.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Data: 2011-12-20 19:51:24
Autor: Tomasz Minkiewicz
MigajÄ…ce lampki przednie
On Tue, 20 Dec 2011 10:18:46 -0800 (PST)
Rowerex <rowerex@op.pl> wrote:

On 20 Gru, 18:21, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:

> > I bardzo dobrze. Migające przednie diodówki to zabójstwo na
> > jakichkolwiek gorzej oświetlonych obszarach, w szczególności DDRach.
>
> Tworzysz problem. Na gorzej oświetlonych obszarach rowerzyści

Ten argument też tworzy problem...

> przełączają się na tryb ciągły po prostu dlatego, że potrzebują
> doświetlić drogę przed sobą.

... bo jak sobie "trzeba doświetlić", a rowerzysta sobie "nie
doświetli" i zrobi sobie lub komuś krzywdę, to co?

To… to zupełnie nie wiem co, bo ani trochę nie zrozumiałem, co chcesz
przez to powiedzieć.

> Na ulicach miast ważniejsze jest dla nich
> bycie dostrzegalnymi, więc migają. Tu nie ma konfliktu.

Czyli co, zapis w PoRD byłby np. taki: "światło przednie może migać na
ulicach miast (tu definicja ulicy miasta) odpowiednio oświetlonych (tu
definicja co to jest odpowiednie oświetlenie ulicy)" ?

Myślę, że jednak da się prościej.
Takie na przykład samochody są wyposażone w oślepiające nieporównanie
bardziej niż rowerowa mrugajka światła długie i jakoś nie ma w praktyce
problemu ze zrozumieniem i stosowaniem zasad ich używania przez
kierowców. A właściwie jednej zasady: nie wolno oślepiać jadących
z przeciwka, reszta to doprecyzowanie.

IMHO problem tkwi w tym, że wg prawa rower ma posiadać światła
POZYCYJNE, czyli coś co ma sygnalizować innym użytkownikom położenie
roweru, a nie oświetlać drogę.

I mrugajka źle to robi?

Można więc jechać po omacku w egipskich
ciemnościach ryzykując np. zderzenia z pieszymi, bo światło pozycyjne
drogi nie oświetli należycie niemal z definicji...

Ekhm… nie, no jednak nie można. Co do tego, że nie należy jeździć
batmańsko rowerzyści chyba całkowicie zgadzają się z ustawodawcą
(no, pomijając samych batmanów, ale kto ich słucha ;)).

Rozwiązać się tego
nie bardzo da, bo inaczej w rowerach wylądują światła DROGOWE i
MIJANIA...., hmmm, a może powinny?

Hmmm… może i czemu nie? Przepis, że poza terenem zabudowanym lampka
nie może być słabsza niż NNN lumenów IMO wcale nie byłby jakiś
absurdalny. Zdaje się, że w Niemczech taki funkcjonuje (tzn. chyba
nie dokładnie taki, ale w każdym dolny limit dla lampek istnieje).

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2011-12-21 10:47:49
Autor: Artur Czeczko
Migaj±ce lampki przednie
On 20.12.2011 19:18, Rowerex wrote:

Czyli co, zapis w PoRD by³by np. taki: "¶wiat³o przednie mo¿e migaæ na
ulicach miast (tu definicja ulicy miasta) odpowiednio o¶wietlonych (tu
definicja co to jest odpowiednie o¶wietlenie ulicy)" ?

Nie musi istnieæ przepis wprost zezwalaj±cy. Wystarczy, ¿e nie ma
przepisu zakazuj±cego.

Wiêc mo¿na migaæ.

Pozdrawiam,
Artur

Data: 2011-12-30 09:53:29
Autor: Bart³omiej Zieliñski
Migaj±ce lampki przednie
U¿ytkownik Rowerex napisa³:
IMHO problem tkwi w tym, ¿e wg prawa rower ma posiadaæ ¶wiat³a
POZYCYJNE, czyli co¶ co ma sygnalizowaæ innym u¿ytkownikom po³o¿enie
roweru, a nie o¶wietlaæ drogê.
[...]

W latach 80-tych, kiedy przyzwoicie o¶wietlone ulice nale¿a³y do rzadko¶ci, mia³em w rowerze 2 dynama. Jedno zasila³o ¶wiat³a "pozycyjne" (przód i ty³), drugie - wy³±cznie dodatkow± lampkê z przodu, któr± w³±cza³em, gdy o¶wietlenie ulicy by³o zbyt s³abe lub wrêcz zerowe. Ale to by³a normalna lampka z normaln± ¿arówk± jak dla lampki przedniej, a jej wiêksza moc ¶wiecenia wynika³a tylko z tego, ¿e dynamo nie by³o dodatkowo obci±¿one lampk± tyln±.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart³omiej Zieliñski            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-12-20 20:27:12
Autor: Jan Srzednicki
[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie
On 2011-12-20, Tomasz Minkiewicz wrote:
On Tue, 20 Dec 2011 17:06:43 +0000 (UTC)
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:

On 2011-12-20, Tomasz Minkiewicz wrote:
> Kwestia lampkowa w sąsiednim wątku o zabitym rowerzyście sprawiła, że
> mi się przypomniało, o czym miałem w zeszłym tygodniu zasygnalizować
> na grupie, tylko byłem zapomniałem.
[..]
> ATSD, dlaczego w nowelizacji PoRDu nie znalazło się wyraźne
> dopuszczenie migających przednich diodówek?

I bardzo dobrze. Migające przednie diodówki to zabójstwo na
jakichkolwiek gorzej oświetlonych obszarach, w szczególności DDRach.

Tworzysz problem. Na gorzej oświetlonych obszarach rowerzyści
przełączają się na tryb ciągły po prostu dlatego, że potrzebują
doświetlić drogę przed sobą.

Acha. Czyli regularnie mijajÄ…c migajÄ…cych na ciemnych alejkach po prostu
mam omamy wzrokowe, bo tak naprawdę oni już się przełączyli na ciągły,
tak?

Na ulicach miast ważniejsze jest dla nich bycie dostrzegalnymi, więc
migajÄ…. Tu nie ma konfliktu.

Na _dobrze oświetlonych_ ulicach.

Przy dzisiejszej mocy LED-ów można kupić w zupełności wystarczające
niemigające lampki na przód.

Wybijające się na tle odblasków reflektorów samochodowych na mokrym
asfalcie i karoseriach zaparkowanych aut?

Tak.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-12-20 23:05:44
Autor: Coaster
[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie
Jan Srzednicki wrote:
On 2011-12-20, Tomasz Minkiewicz wrote:
On Tue, 20 Dec 2011 17:06:43 +0000 (UTC)
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:

On 2011-12-20, Tomasz Minkiewicz wrote:
Kwestia lampkowa w sąsiednim wątku o zabitym rowerzyście sprawiła, że
mi się przypomniało, o czym miałem w zeszłym tygodniu zasygnalizować
na grupie, tylko byłem zapomniałem.
[..]
ATSD, dlaczego w nowelizacji PoRDu nie znalazło się wyraźne
dopuszczenie migających przednich diodówek?
I bardzo dobrze. Migające przednie diodówki to zabójstwo na
jakichkolwiek gorzej oświetlonych obszarach, w szczególności DDRach.
Tworzysz problem. Na gorzej oświetlonych obszarach rowerzyści
przełączają się na tryb ciągły po prostu dlatego, że potrzebują
doświetlić drogę przed sobą.

Acha. Czyli regularnie mijajÄ…c migajÄ…cych na ciemnych alejkach po prostu
mam omamy wzrokowe, bo tak naprawdę oni już się przełączyli na ciągły,
tak?

TAKtakTAKtakTAKtakTAKtakTAKtakTAKtakTAKtakTAKtakTAKtakTAKtakTAK! ;-)


Na ulicach miast ważniejsze jest dla nich bycie dostrzegalnymi, więc
migajÄ…. Tu nie ma konfliktu.

Na _dobrze oświetlonych_ ulicach.

Przy dzisiejszej mocy LED-ów można kupić w zupełności wystarczające
niemigające lampki na przód.
Wybijające się na tle odblasków reflektorów samochodowych na mokrym
asfalcie i karoseriach zaparkowanych aut?

Tak.



--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-12-20 22:48:06
Autor: Coaster
[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie
Tomasz Minkiewicz wrote:
[...] Na gorzej oświetlonych obszarach rowerzyści
przełączają się na tryb ciągły [...]

Jasnowidz? Wszechpatron Wszystkich Rowerzystow? Oko Rowerzysty? ROFTL.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-12-20 21:04:21
Autor: Marcin Hyła
[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie
On 2011-12-20 18:06, Jan Srzednicki wrote:

I bardzo dobrze. Migające przednie diodówki to zabójstwo na
jakichkolwiek gorzej oświetlonych obszarach, w szczególności DDRach.

Ale zazwyczaj "zabójstwo" zarówno dla używającego jak i oślepiającego. Migające świetnie się sprawdza w ruchu miejskim, ale jak jedziesz naprawdę w ciemności to raczej albo wyłaczasz tryb migający bo wszystko ci miga dookoła, albo masz tak _szybko_ migające, że to nie przeszkadza. Pamiętam jak kiedyś jechałem z migającym w gęstej mgle - po paru metrach się zatrzymałem i przełączyłem na stałe.

Przy dzisiejszej mocy LED-ów można kupić w zupełności wystarczające
niemigające lampki na przód.

Ale one będą _gorzej_ widoczne na tle wielu silniejszych świateł samochodowych. I będziesz miał zonk jak ci wyjedzie z podporządkowanej koleś, który nie widział cię na tle samochodów 200 metrów za tobą. To się całkiem często zdarza, sam miałem kilka takich sytuacji mimo że mam dobre oświetlenie (akurat przypadki z dynamo, więc niemigającym).

IMHO problem który piszesz jest samoregulujący się - jak jest ciemno, to użytkownik sam przełącza migacz w tryb stały bo na niego to też oddziaływuje.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2011-12-20 20:31:31
Autor: Jan Srzednicki
[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie
On 2011-12-20, Marcin Hyła wrote:
On 2011-12-20 18:06, Jan Srzednicki wrote:

Przy dzisiejszej mocy LED-ów można kupić w zupełności wystarczające
niemigające lampki na przód.

Ale one będą _gorzej_ widoczne na tle wielu silniejszych świateł samochodowych. I będziesz miał zonk jak ci wyjedzie z podporządkowanej koleś, który nie widział cię na tle samochodów 200 metrów za tobą. To się całkiem często zdarza, sam miałem kilka takich sytuacji mimo że mam dobre oświetlenie (akurat przypadki z dynamo, więc niemigającym).

IMHO problem który piszesz jest samoregulujący się - jak jest ciemno, to użytkownik sam przełącza migacz w tryb stały bo na niego to też oddziaływuje.

Na odcinku, gdzie regularnie bywam oślepiany przez "migających", problem
jakoś mocno nie chce się samoregulować.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-12-21 12:59:26
Autor: rmikke
[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie
Dnia Tue, 20 Dec 2011 20:31:31 +0000 (UTC), Jan Srzednicki nasrkoba³/a:

On 2011-12-20, Marcin Hyła wrote:
On 2011-12-20 18:06, Jan Srzednicki wrote:

Przy dzisiejszej mocy LED-ów można kupić w zupełności wystarczające
niemigające lampki na przód.

Ale one będą _gorzej_ widoczne na tle wielu silniejszych świateł samochodowych. I będziesz miał zonk jak ci wyjedzie z podporządkowanej koleś, który nie widział cię na tle samochodów 200 metrów za tobą. To się całkiem często zdarza, sam miałem kilka takich sytuacji mimo że mam dobre oświetlenie (akurat przypadki z dynamo, więc niemigającym).

IMHO problem który piszesz jest samoregulujący się - jak jest ciemno, to użytkownik sam przełącza migacz w tryb stały bo na niego to też oddziaływuje.

Na odcinku, gdzie regularnie bywam oślepiany przez "migających", problem
jakoś mocno nie chce się samoregulować.

Pomó¿ mu - te¿ w³±czaj miganie.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Data: 2011-12-20 21:05:03
Autor: Marcin Hyła
[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie
On 2011-12-20 21:04, Marcin Hyła wrote:
On 2011-12-20 18:06, Jan Srzednicki wrote:

I bardzo dobrze. Migające przednie diodówki to zabójstwo na
jakichkolwiek gorzej oświetlonych obszarach, w szczególności DDRach.

Ale zazwyczaj "zabójstwo" zarówno dla używającego jak i oślepiającego.

_ oślepianego_

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2011-12-20 23:02:44
Autor: Coaster
[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie
Marcin Hyła wrote:
On 2011-12-20 18:06, Jan Srzednicki wrote:

I bardzo dobrze. Migające przednie diodówki to zabójstwo na
jakichkolwiek gorzej oświetlonych obszarach, w szczególności DDRach.

Ale zazwyczaj "zabójstwo" zarówno dla używającego jak i oślepiającego. Migające świetnie się sprawdza w ruchu miejskim, ale jak jedziesz naprawdę w ciemności to raczej albo wyłaczasz tryb migający bo wszystko ci miga dookoła, albo masz tak _szybko_ migające, że to nie przeszkadza. Pamiętam jak kiedyś jechałem z migającym w gęstej mgle - po paru metrach się zatrzymałem i przełączyłem na stałe.

IMHO z silnymi lampkami strobo na rowerze z przodu jest tak, jak z jedzeniem czosnku. Temu, kto sie najadl nie przeszkadza a dziwi sie ze innym smierdzi.


Przy dzisiejszej mocy LED-ów można kupić w zupełności wystarczające
niemigające lampki na przód.

Ale one będą _gorzej_ widoczne na tle wielu silniejszych świateł samochodowych. I będziesz miał zonk jak ci wyjedzie z podporządkowanej koleś, który nie widział cię na tle samochodów 200 metrów za tobą. To się całkiem często zdarza, sam miałem kilka takich sytuacji mimo że mam dobre oświetlenie (akurat przypadki z dynamo, więc niemigającym).

IMHO problem który piszesz jest samoregulujący się - jak jest ciemno, to użytkownik sam przełącza migacz w tryb stały bo na niego to też oddziaływuje.


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-12-22 14:34:41
Autor: Coaster
[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie
On 12/20/11 9:04 PM, Marcin Hyła wrote:
I będziesz miał zonk jak ci wyjedzie z podporządkowanej koleś, który nie
widział cię na tle samochodów 200 metrów za tobą. To się całkiem często
zdarza, sam miałem kilka takich sytuacji mimo że mam dobre oświetlenie
(akurat przypadki z dynamo, więc niemigającym).

Ale takie sytuacje beda sie zdarzac tak, czy inaczej - zawsze bedzie tu gral role czynnik ludzki. Taki koles moze tez nie ze swojej winy nie zauwazyc mocno osiwtlonego tira. Kiedy ludzie przestana byc ludzmi, wtedy byc moze nie bedzie takich sytuacji. ;-)

--
PoZdR
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man,
or you are lost. Nothing but energy can save you.
This is no time for despair."
Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

[LDZ] MigajÄ…ce lampki przednie

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona