Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Migalski zagraża Kutzowi.

Migalski zagraża Kutzowi.

Data: 2010-10-20 17:50:08
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Migalski zagraża Kutzowi.
- Na razie nie przyjmujemy interesantów, obawiamy się o nasze bezpieczeństwo - powiedziała nam Krystyna Klaczkowska, szefowa katowickiego biura Kazimierza Kutza. Kutz zapowiada, że zgłosi sprawę do prokuratury.
Decyzję Klaczkowska podjęła w środę, po konsultacji z posłem Kutzem. Po wypowiedzi Marka Migalskiego, który na swoim blogu obarczył Kutza polityczną i moralną winą za zbrodnię do jakiej doszło w Łodzi, pracownicy biura zaczęli odbierać telefony z pogróżkami. "W sensie politycznym i moralnym winnymi tej zbrodni są Palikot, Kutz, Niesiołowski i wszyscy ci, którzy brali udział w przemyśle nienawiści wymierzonym w Kaczyńskich i PiS" - napisał Migalski.

Kazimierz Kutz nie był zaskoczony. - Brawo! Wiedziałem, że coś takiego usłyszę. Liczyłem tylko, że padnie to z ust Kaczyńskiego - powiedział wtedy "Gazecie". Przypomniał, że gdy ktoś obrzucił podwórko jego domu farbą i rozwiesił na płocie jego nekrologi, nie krzyczał, że to wina Migalskiego.



Dziś Kutz mówi: - Europoseł wymienił trzy konkretne osoby jako winne tragedii w Łodzi. Podał trzy nazwiska. Można powiedzieć, że wystawił nas w ten sposób na egzekucję. Jako człowiek odpowiedzialny nie miałem innego wyjścia jak zamknąć biuro. Przynajmniej na kilka dni, przeczekać aż się trochę wyciszy. Europoseł chyba chciał w ten sposób złagodzić swojej stosunki z Jarosławem Kaczyńskim. Efekt jest jednak taki, że to podżeganie - mówi Kutz "Gazecie" dodając, że podejmie w tej sprawie kroki prawne.

Co na to Marek Migalski? - Pan Kutz może oddać sprawę do prokuratury. On ciągle robi coś przez kogoś. Przez to, że PO nic nie robiła dla Śląska wystąpił z partii, przez to co napisałem zamyka swoje biuro. Tymczasem od długiego już czasu wygaduje o PiS obrzydliwe rzeczy. Teraz informuje o zamykaniu biura bo chce odwrócić kota ogonem. - mówi Migalski - Pan Kutz nie siedzi w mojej głowie by wiedzieć czy chcę ocieplenia stosunku z prezesem. Niech lepiej zajmie się swoją osobą niż wiecznym ocenianiem innych - dodaje.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8541874,Biuro_Kutza_zamkniete_do_poniedzialku__Przez_pogrozki.html#ixzz12uklfxhl



Przemysław Warzywny

--

I dodaje, że szyld PiS nie jest atutem w wyborach samorządowych. - Firma piarowska ostrzegała nas, żebyśmy nie eksponowali partyjnego logo, bo się źle kojarzy - zaznacza nasz rozmówca.

Data: 2010-10-20 18:04:14
Autor: boukun
Migalski zagraża Kutzowi.

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i9n33j$aqu$1inews.gazeta.pl...
- Na razie nie przyjmujemy interesantów, obawiamy się o nasze bezpieczeństwo - powiedziała nam Krystyna Klaczkowska, szefowa katowickiego biura Kazimierza Kutza. Kutz zapowiada, że zgłosi sprawę do prokuratury.
Decyzję Klaczkowska podjęła w środę, po konsultacji z posłem Kutzem. Po wypowiedzi Marka Migalskiego, który na swoim blogu obarczył Kutza polityczną i moralną winą za zbrodnię do jakiej doszło w Łodzi, pracownicy biura zaczęli odbierać telefony z pogróżkami. "W sensie politycznym i moralnym winnymi tej zbrodni są Palikot, Kutz, Niesiołowski i wszyscy ci, którzy brali udział w przemyśle nienawiści wymierzonym w Kaczyńskich i PiS" - napisał Migalski.

Kazimierz Kutz nie był zaskoczony. - Brawo! Wiedziałem, że coś takiego usłyszę. Liczyłem tylko, że padnie to z ust Kaczyńskiego - powiedział wtedy "Gazecie". Przypomniał, że gdy ktoś obrzucił podwórko jego domu farbą i rozwiesił na płocie jego nekrologi, nie krzyczał, że to wina Migalskiego.



Dziś Kutz mówi: - Europoseł wymienił trzy konkretne osoby jako winne tragedii w Łodzi. Podał trzy nazwiska. Można powiedzieć, że wystawił nas w ten sposób na egzekucję. Jako człowiek odpowiedzialny nie miałem innego wyjścia jak zamknąć biuro. Przynajmniej na kilka dni, przeczekać aż się trochę wyciszy. Europoseł chyba chciał w ten sposób złagodzić swojej stosunki z Jarosławem Kaczyńskim. Efekt jest jednak taki, że to podżeganie - mówi Kutz "Gazecie" dodając, że podejmie w tej sprawie kroki prawne.

Co na to Marek Migalski? - Pan Kutz może oddać sprawę do prokuratury. On ciągle robi coś przez kogoś. Przez to, że PO nic nie robiła dla Śląska wystąpił z partii, przez to co napisałem zamyka swoje biuro. Tymczasem od długiego już czasu wygaduje o PiS obrzydliwe rzeczy. Teraz informuje o zamykaniu biura bo chce odwrócić kota ogonem. - mówi Migalski - Pan Kutz nie siedzi w mojej głowie by wiedzieć czy chcę ocieplenia stosunku z prezesem. Niech lepiej zajmie się swoją osobą niż wiecznym ocenianiem innych - dodaje.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8541874,Biuro_Kutza_zamkniete_do_poniedzialku__Przez_pogrozki.html#ixzz12uklfxhl



Przemysław Warzywny

Wyjatkowo obrzydliwy człowiek, ten Migalski...
A wcale taki nie musiał być...

boukun

Data: 2010-10-20 18:16:32
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Migalski zagraża Kutzowi.

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał

Wyjatkowo obrzydliwy człowiek, ten Migalski...
A wcale taki nie musiał być...


Burak z nieprawdopodobnym parciem na szkło.


Przemysław Warzywny

--

I dodaje, że szyld PiS nie jest atutem w wyborach samorządowych. - Firma piarowska ostrzegała nas, żebyśmy nie eksponowali partyjnego logo, bo się źle kojarzy - zaznacza nasz rozmówca.

Data: 2010-10-20 18:42:10
Autor: u2
Migalski zagraża Kutzowi.
W dniu 2010-10-20 18:16, Jarek nie obronił kżyża pisze:

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał

Wyjatkowo obrzydliwy człowiek, ten Migalski...
A wcale taki nie musiał być...


Burak z nieprawdopodobnym parciem na szkło.


Przemysław Warzywny

Czyli Warzywny :)

Migalski zagraża Kutzowi.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona