|
Data: 2009-10-27 13:00:04 |
Autor: Animka |
Migoczące lampki - czyli Boże N arodzenie cały rok |
DooMiniK pisze:
Witam,
Czy tylko ja jestem przewrażliwiony na punkcie ogromnej ilości diód,
które w obecnym sprzęcie elektronicznym potrafią zrobić dyskotekę
w nocy?
Rozumiem, że to dodatkowy koszt - ale moim zdaniem każdy taki sprzęt
powinien mieć możliwość WYŁĄCZENIA tego.
Kilka sprzętów, które najbardziej mnie wkurzają w pokoju:
+ laptop HP Pavilion
- dioda przy wtyku zasilacza b. jasna, daje piękne światło
na pół pokoju.
- przy stanie "wstrzymania" nawala pulsując dioda POWER
- przy włączonym laptopie świeci ostro od góry z 11-12 diód
- przy oglądaniu filmu nawalają niebieskie diody od dysku,
wifi/bluetooth
+ dysk zewnętrzny WD - piękne, pływające światło (zaswujające,
jak przypadkiem zbyt szybko się dane odczytuje)
+ GPS -> niech tylko się zachce podłączyć w samochodzie zasilanie -
dioda praktycznie oślepia (jazda nocą).
Takich sprzętów mogę wymienić sporo.
Ja mam na to dość prostą solucję - korektor biały (taki do papieru).
Czy rzeczywiście jedynym wyjściem jest podłączenie wszystkiego do
głównej listwy i wyłączanie na noc? (chociaż z laptopem to tak nie
przejdzie prosto...).
Jak już raz tu napisał radosław Sokół: zaklej diodę czymś żeby nie raziła.
--
animka
|
|
|
Data: 2009-10-27 19:02:11 |
Autor: DooMiniK |
Migoczące lampki - czyli Boże N arodzenie cały rok |
Animka pisze:
DooMiniK pisze:
Witam,
Czy tylko ja jestem przewrażliwiony na punkcie ogromnej ilości diód,
które w obecnym sprzęcie elektronicznym potrafią zrobić dyskotekę
w nocy?
[...]
Jak już raz tu napisał radosław Sokół: zaklej diodę czymś żeby nie raziła.
Czemu prawie zawsze wybierasz, co czytasz? Przecież napisałem,
jakie mam na to swoje rozwiązanie.
--
Dominik Siedlak (bachus)
|
|
|
Data: 2009-10-28 06:44:12 |
Autor: Artur Frydel |
Migoczące lampki - czyli Boże N arodzenie cały rok |
Day Tue, 27 Oct 2009 19:02:11 +0000, DooMiniK wrote:
Animka pisze:
DooMiniK pisze:
Witam,
Czy tylko ja jestem przewrażliwiony na punkcie ogromnej ilości diód,
które w obecnym sprzęcie elektronicznym potrafią zrobić dyskotekę
w nocy?
[...]
Jak już raz tu napisał radosław Sokół: zaklej diodę czymś żeby nie raziła.
Czemu prawie zawsze wybierasz, co czytasz? Przecież napisałem,
jakie mam na to swoje rozwiązanie.
Ale inwazyjne :) Jezeli sprzet jest na gwarancji, to malowanie go farba moze
byc problematyczne w przypadku ewentualnych napraw (nie do takich pierdol
gwarant potrafi sie przyczepic).
Zaklejenie diody tasma przylepna (popularnym czarnym przelepcem) jest IMO
najlepsza metoda.
--
Artur 'Bzyk' Frydel
"W Królestwie środka nigdy nie wiadomo, co jest przysłowiem, a co zwykłą
bzdurą. Dla ucha cudzoziemca jedno i drugie brzmi niebezpiecznie podobnie."
|
|
|
Data: 2009-11-14 11:40:52 |
Autor: DooMiniK |
Migoczące lampki - czyli Boże N arodzenie cały rok |
Artur Frydel pisze:
Day Tue, 27 Oct 2009 19:02:11 +0000, DooMiniK wrote:
Animka pisze:
DooMiniK pisze:
Witam,
Czy tylko ja jestem przewrażliwiony na punkcie ogromnej ilości diód,
które w obecnym sprzęcie elektronicznym potrafią zrobić dyskotekę
w nocy?
[...]
Jak już raz tu napisał radosław Sokół: zaklej diodę czymś żeby nie raziła.
Czemu prawie zawsze wybierasz, co czytasz? Przecież napisałem,
jakie mam na to swoje rozwiązanie.
Ale inwazyjne :) Jezeli sprzet jest na gwarancji, to malowanie go farba moze
byc problematyczne w przypadku ewentualnych napraw (nie do takich pierdol
gwarant potrafi sie przyczepic).
Zaklejenie diody tasma przylepna (popularnym czarnym przelepcem) jest IMO
najlepsza metoda.
Spróbuj z korektorem - jest imo mniej inwazyjne, niż taśma klejąca - dwa
drapnięcia paznokciem i złazi ;-)
--
Dominik Siedlak (bachus)
|
|