Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie

Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie

Data: 2011-04-15 13:13:47
Autor: PesTYcyD
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
W dniu 2011-04-15 13:05, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
c) kwestia do dyskusji:

zastanawiam się, czy jaki¶ Urz±d się nie doczepi. Nie pytam o cesje umów
ani o przenoszenie maj±tku ani dowolne z tych. Interesuje mnie prawne
zagrożenie.

Przecież dostałe¶ już odpowiedĽ więc nie wiem czego nowego oczekujesz. W Polsce panuje przynajmniej w teorii wolno¶ć gospodarcza. Możesz sobie otwierać i likwidować firmy, takie samo prawo ma twoja rodzina. Również masz prawo zatrudniać się u niej. Umowy jakie masz na swoj± działalno¶ć będziesz musiał albo zawrzeć od nowa albo zrobić cesję na now± firmę. To jak± funkcję będziesz pełnił w firmie nikogo nie obchodzi.

Data: 2011-04-15 13:16:21
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
W dniu 15.04.2011 13:13, PesTYcyD pisze:
Przecież dostałe¶ już odpowiedĽ więc nie wiem czego nowego oczekujesz.

Nie dostałem. Dyskusja zeszła na ZUSy, na warzywniak i umowy itp.
Natomiast słowem nie wspomniano o sprawach zwi±zanych z identyczno¶ci±
nazw.
A wiem, że takie się pojawiały zagrożenia w dyskusjach. Że to może być
uznawane za wprowadzanie w bł±d kontrahentów.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-15 13:19:17
Autor: Liwiusz
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
W dniu 2011-04-15 13:16, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 15.04.2011 13:13, PesTYcyD pisze:
Przecież dostałe¶ już odpowiedĽ więc nie wiem czego nowego oczekujesz.

Nie dostałem. Dyskusja zeszła na ZUSy, na warzywniak i umowy itp.
Natomiast słowem nie wspomniano o sprawach zwi±zanych z identyczno¶ci±
nazw.
A wiem, że takie się pojawiały zagrożenia w dyskusjach. Że to może być
uznawane za wprowadzanie w bł±d kontrahentów.

Tyle czytasz usenet i jeszcze nie wiesz, że Zenobia Kaczka to zupełnie co innego niż Zenobiusz Kaczka?

--
Liwiusz

Data: 2011-04-15 13:22:51
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
W dniu 15.04.2011 13:19, Liwiusz pisze:

Tyle czytasz usenet i jeszcze nie wiesz, że Zenobia Kaczka to zupełnie
co innego niż Zenobiusz Kaczka?

Oczywi¶cie. A np. Adidas i Adidos to co¶ innego również, pytanie czy
będzie legalne?

Rozumiesz na czym polega moje zastanowienie się? Zostaje logo, zostaje
strona, zostaj± usługi, zostaję ja... Jedynie zmienia się Zenobia na
Zenobiusza. St±d zastanawiam się nad ew. punktami doczepienia się kogo¶.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-15 11:30:49
Autor: Olgierd
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
Dnia Fri, 15 Apr 2011 13:22:51 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

Tyle czytasz usenet i jeszcze nie wiesz, że Zenobia Kaczka to zupełnie
co innego niĹĽ Zenobiusz Kaczka?

Oczywiście. A np. Adidas i Adidos to coś innego również, pytanie czy
będzie legalne?

Dopóki ten Twój "następca" nie nazwie swego interesu Adidas, to tak.

A na poważnie: jesteś dysponentem firmy, pod którą prowadzisz działalność. Jeśli ktoś inny nazwie się tak samo, jest Twoją sprawą czy będziesz go ścigał czy też nie.
Inną sprawą jest wprowadzanie w błąd klientów, aczkolwiek jeśli nie będą oni wprowadzani w błąd to nie widzę problemów. Zresztą z tego punktu widzenia też można to łatwo załatwić -- wystarczy zbyć zorganizowaną część przedsiębiorstwa (albo przedsiębiorstwo w całości) i problem z głowy.

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-04-15 13:33:38
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Migracja firmy na rodzinę - podejście dr ugie
W dniu 15.04.2011 13:30, Olgierd pisze:
Dnia Fri, 15 Apr 2011 13:22:51 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

A na poważnie: jesteś dysponentem firmy, pod którą prowadzisz działalność. Jeśli ktoś inny nazwie się tak samo, jest Twoją sprawą czy będziesz go ścigał czy też nie.
Inną sprawą jest wprowadzanie w błąd klientów, aczkolwiek jeśli nie będą oni wprowadzani w błąd to nie widzę problemów.

No właśnie czy ktoś (np. konkurencja) nie uzna tego za wprowadzanie w
błąd i nie podkabluje jakiemuś Urzędasowi?

Zresztą z tego punktu widzenia też można to łatwo załatwić -- wystarczy zbyć zorganizowaną część przedsiębiorstwa (albo przedsiębiorstwo w całości) i problem z głowy.


A możesz rozwinąć temat? Bo generalnie ja świadczę usługi + trochę
handlu, ale magazynu nie mam, bo handel to uzupełnienie do usług. Moje
przedsiębiorstwo nie ma środków trwałych, nie ma żadnej ewidencji
wyposażenia. Po prostu fakturuję usługi.

Klientom się nic nie zmieni, poza napisem na fakturze w części
nazwiskowej firmy.

Ktoś może to więc uznać za zmylenie przeciwnika :D


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-15 11:59:04
Autor: Olgierd
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
Dnia Fri, 15 Apr 2011 13:33:38 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

A na powaĹĽnie: jesteĹ› dysponentem firmy, pod ktĂłrÄ… prowadzisz
działalność. Jeśli ktoś inny nazwie się tak samo, jest Twoją sprawą czy
będziesz go ścigał czy też nie.
Inną sprawą jest wprowadzanie w błąd klientów, aczkolwiek jeśli nie
będą oni wprowadzani w błąd to nie widzę problemów.

No właśnie czy ktoś (np. konkurencja) nie uzna tego za wprowadzanie w
błąd i nie podkabluje jakiemuś Urzędasowi?

Raczej nie, a ĹĽeby w ogĂłle nie byĹ‚o problemu -- trzeba zrobić to, o czym piszÄ™ poniĹĽej. 
ZresztÄ… z tego punktu
widzenia też można to łatwo załatwić -- wystarczy zbyć zorganizowaną
część przedsiębiorstwa (albo przedsiębiorstwo w całości) i problem z
głowy.

A możesz rozwinąć temat? Bo generalnie ja świadczę usługi + trochę
handlu, ale magazynu nie mam, bo handel to uzupełnienie do usług. Moje
przedsiębiorstwo nie ma środków trwałych, nie ma żadnej ewidencji
wyposażenia. Po prostu fakturuję usługi.

Tak czy inaczej masz do czynienia z przedsiębiorstwem, które albo będziesz musiał zlikwidować (nie wiem jak to wygląda z punktu widzenia podatkowego), albo właśnie zbyć. Zbycie jest o tyle prostsze, że możesz równocześnie przenieść prawa do firmy, no i kontrahenci nie kończą w próżni.

Proponuję zacząć od lektury tu: http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?cid=20&id=1746&mod=m_artykuly

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-04-16 12:15:57
Autor: Gotfryd Smolik news
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
On Fri, 15 Apr 2011, Olgierd wrote:

Tak czy inaczej masz do czynienia z przedsiębiorstwem, które albo
będziesz musiał zlikwidować (nie wiem jak to wygl±da z punktu widzenia
podatkowego)

  Wyj±tkowo prawa maj±tkowe, a z opisu Tristana wychodzi że tylko
o takich mowa (WNiP w postaci loga i marki), s± do¶ć "miłe"
podatkowo, bo nie generuj± kwot remanentowych.
  Z p. widzenia VAT s± to usługi, które były "zużyte" na cele DG
i dopóki nie maj± zastosowania osobistego to nie widać
podstaw do opodatkowania.
  Jak kto¶ zna, to poproszę (ale to by IMVHO absurd był).
  Nie ma procedury "złomowania nieużywanego prawa maj±tkowego" :)

  Ale rzecz jasna:

albo wła¶nie zbyć. Zbycie jest o tyle prostsze

....po pierwsze, to logo i marka "wróc± do obrotu".
  Z potencjalnym pytaniem dla nowego dysponenta sk±d je ma,
dlaczego za darmo i ile podatku się należy ;), je¶li
u Tristana nie będzie dowodów zbycia.

  Rzecz jasna, w rodzinie nie jest zabroniona darowizna,
również składników gospodarczych.
  I nie wiem, czy z powodu trudno¶ci w "wycenie" dla
podmiotów powi±zanych nie byłaby to lepsza opcja niż
sprzedaż.
  Ale niezałatwienie tej sprawy może IMVHO prowadzić
w stronę klasyfikacji do "nieodpłatnego ¶wiadczenia"
(a na nim się wyjdzie na pewno gorzej niż na darowiĽnie)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-04-15 13:45:35
Autor: Arek
Migracja firmy na rodzinę - podejście dr ugie
W dniu 2011-04-15 13:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No właśnie czy ktoś (np. konkurencja) nie uzna tego za wprowadzanie w
błąd i nie podkabluje jakiemuś Urzędasowi?
[..]

Czy Ty jesteĹ› pewien, ĹĽe nadajesz siÄ™ do prowadzenia firmy?
Wg mnie robisz sobie i swojej rodzinie wielkÄ… krzywdÄ™.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2011-04-15 13:31:03
Autor: PesTYcyD
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
W dniu 2011-04-15 13:22, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 15.04.2011 13:19, Liwiusz pisze:

Tyle czytasz usenet i jeszcze nie wiesz, że Zenobia Kaczka to zupełnie
co innego niż Zenobiusz Kaczka?

Oczywi¶cie. A np. Adidas i Adidos to co¶ innego również, pytanie czy
będzie legalne?

Ty chyba kompletnie nie wiesz o co pytasz. Co ma Adidas do Adidos w twoim przypadku? Chcesz pozwać członka rodziny o czyn nieuczciwej konkurencji?

Rozumiesz na czym polega moje zastanowienie się? Zostaje logo, zostaje
strona, zostaj± usługi, zostaję ja... Jedynie zmienia się Zenobia na
Zenobiusza. St±d zastanawiam się nad ew. punktami doczepienia się kogo¶.

To nie ma kompletnie nic do rzeczy żaden uks nie będzie sprawdzał jakie masz logo i stronę internetow± bo to ich g... obchodzi.

Data: 2011-04-16 12:19:21
Autor: Gotfryd Smolik news
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
On Fri, 15 Apr 2011, PesTYcyD wrote:

W dniu 2011-04-15 13:22, Przemysław Adam ¦miejek pisze:

Oczywi¶cie. A np. Adidas i Adidos to co¶ innego również, pytanie czy
będzie legalne?

Ty chyba kompletnie nie wiesz o co pytasz. Co ma Adidas do Adidos w twoim przypadku? Chcesz pozwać członka rodziny o czyn nieuczciwej konkurencji?

  On nie chce, ale przypadki kiedy US na takiej podstawie wystawiał
mandat s± znane (s± w archiwach grupy .podatki).
  Konkretnie chodziło o "zaniżenie ceny" a nie nadużycie marki,
więc kategoria drastycznie inna - lecz podstawa prawna wła¶nie
z nieuczciwej konkurencji.

  W tym przypadku pewnie chodzi o pytanie "a ile logo Tristana
jest warte"?
  Nie, nie wiem, wnioski w po¶cie do Olgierda skomentowałem!

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-04-16 12:06:31
Autor: Gotfryd Smolik news
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
On Fri, 15 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

Rozumiesz na czym polega moje zastanowienie się? Zostaje logo, zostaje
strona, zostaj± usługi,

  Czyli *przedsiębiorstwo*.
  O ile pamiętam, nie raz i nie dwa wiórki leciały o nierozróżnianie
go od przedsiębiorcy.
  Z tym sprawa jest prosta: przedsiębiorstwo można zbyć, nie ma
problemu. Dopóty nie będzie to między "podmiotami powi±zanymi"
i kto¶ się nie przyczepi o wycenę.
  Ale przyznam że nie podejrzewam (choć możliwo¶ć widzę).
  Nie, nie mam pojęcia ile jest warte Twoje logo, z góry mówię!

zostaję ja...

  A.
  I tu jest grubsza sprawa, szczególnie że opis wskazuje iż
wprost może chodzić o firmanctwo.
  Rzecz jasna US musi mieć dowody, ale to już wiesz jak jest:
jeden niezadowolony z którym się "zetniesz" (jak widać
na newsach, masz talent w tym zakresie) i dowody mog±
być.
  Formalnie, to je¶li "zarz±dzanie" przejmie nowa osoba
a Ty będziesz tylko "wykonawc±", to przeszkód by nie było.
  Podejrzenia by oczywi¶cie mogły zostać.
  A na pytanie kto rzeczywi¶cie miałby być "organizatorem"
w tym biznesie, to (ze względu na nazwę grupy) chyba
nie chcemy wiedzieć jak ma być naprawdę ;P

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-04-16 12:23:31
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
W dniu 16.04.2011 12:06, Gotfryd Smolik news pisze:
(jak widać
na newsach, masz talent w tym zakresie)

Nie wiem co widać, bo akurat klientów mam zadowolonych. Jedyne
niezadowolenie jakie mnie spotyka, to ze strony konkurencji oraz trolli
grupowych, którzy s± zbyt tępi, żeby poj±ć pewne zagadnienia, więc sobie
popierduj± durnowate odzywki na tematy o¶wiaty czy mojego poziomu.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-16 16:57:49
Autor: cef
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
Przemysław Adam ¦miejek wrote:
W dniu 16.04.2011 12:06, Gotfryd Smolik news pisze:
(jak widać
na newsach, masz talent w tym zakresie)

Nie wiem co widać, bo akurat klientów mam zadowolonych.

Może s± po prostu dobrze wychowani.

Data: 2011-04-16 21:49:06
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
W dniu 16.04.2011 16:57, cef pisze:
Przemysław Adam ¦miejek wrote:
W dniu 16.04.2011 12:06, Gotfryd Smolik news pisze:
(jak widać
na newsach, masz talent w tym zakresie)

Nie wiem co widać, bo akurat klientów mam zadowolonych.

Może s± po prostu dobrze wychowani.

Oczywi¶cie, że s±. Nie ¶mierdz± usenetowym trollem i zawsze mile
współpracuj±, widz±c wysok± jako¶ć moich usług. Musieli by być
szaleńcami, żeby sobie strzelać w stopę durnowatymi zachowaniami
klasycznymi dla tutejszych anonimów wstydz±cych się nawet swoich nazwisk.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-16 23:10:53
Autor: cef
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
Przemysław Adam ¦miejek wrote:
W dniu 16.04.2011 16:57, cef pisze:
Przemysław Adam ¦miejek wrote:
W dniu 16.04.2011 12:06, Gotfryd Smolik news pisze:
(jak widać
na newsach, masz talent w tym zakresie)

Nie wiem co widać, bo akurat klientów mam zadowolonych.

Może s± po prostu dobrze wychowani.

Oczywi¶cie, że s±. Nie ¶mierdz± usenetowym trollem i zawsze mile
współpracuj±, widz±c wysok± jako¶ć moich usług. Musieli by być
szaleńcami, żeby sobie strzelać w stopę durnowatymi zachowaniami
klasycznymi dla tutejszych anonimów wstydz±cych się nawet swoich
nazwisk.

Ale sobie odreagowałe¶ :-).
Oni s± po prostu pragmatyczni. Widocznie jeste¶ im do czego¶
potrzebny i staraj± się być mili. Dla niektórych osób tutaj pisz±cych
(chodzi o tych anonimów) nie zachodzi wspomniana powyżej relacja,
st±d też wyrażane o Tobie opinie nie s± takie ugłaskane. Ot, tyle.

Data: 2011-04-16 21:09:40
Autor: Gotfryd Smolik news
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
On Sat, 16 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

Nie wiem co widać, bo akurat klientów mam zadowolonych. Jedyne
niezadowolenie jakie mnie spotyka, to ze strony konkurencji

  I wystarczy żeby oberwać donosem, tyle na temat.

oraz trolli grupowych

  Cóż, to jest Twoja osobista ocena, każdy jak±¶ tam ma.
  Ja tylko usiłowałem wskazać możliwe skutki, nie przyczyny :)

  Żeby była jasno¶ć: *NIE SˇDZĘ*, żeby ktokolwiek postawił tezę
że Twoja marka i logo przedstawiaj± tak istotn± warto¶ć (przepraszam
je¶li uraziłem), dla której warto wszczynać postępowanie.

  Ale już "uprzejmie donoszę, że niejaki Tristan nadal prowadzi
DG tylko firmę przepisał na [...wpisać...] bo podatków nie
chce płacić" to co innego.
  Co innego również, że taki donos *raczej* musiałby być
podpisany (bo ¶wiadkowie byliby potrzebni) :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-04-16 21:52:36
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
W dniu 16.04.2011 21:09, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 16 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:
Nie wiem co widać, bo akurat klientów mam zadowolonych. Jedyne
niezadowolenie jakie mnie spotyka, to ze strony konkurencji
 I wystarczy żeby oberwać donosem, tyle na temat.

tylko nie załapałem w jakim zakresie? Tego firmanctwa?

 Ale już "uprzejmie donoszę, że niejaki Tristan nadal prowadzi
DG tylko firmę przepisał na [...wpisać...] bo podatków nie
chce płacić" to co innego.

No wła¶nie, dlatego pytam o takie aspekty i jak na razie Ty jedyny
zrozumiałe¶ moje w±tpliwo¶ci, a stado Wesołych Anonimów popierdziało
sobie tylko na tematy szkolnictwa i mojej głupoty, bo nie zrozumieli
wagi zagadnienia.

jak więc sensownie przeprowadzić tak± operację, żeby nie podkładać się?



--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-29 22:25:03
Autor: Gotfryd Smolik news
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
On Sat, 16 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

tylko nie załapałem w jakim zakresie? Tego firmanctwa?

  Tak.
  Bo wła¶nie o to chodzi - w końcu państwo chce podatków,
a nie da się ukryć, że podatnicy często wyrażaj± różne
"chcenia" (żeby z podatków były), co momentalnie im
przechodzi jak maj± te podatki płacić ;)

jak więc sensownie przeprowadzić tak± operację, żeby nie podkładać się?

  Rozważyć SC (uwaga: pewnie osobna składka zdrowotna wejdzie),
tak jak pisałe¶ - osobiste umowy zlecenia/o dzieło lub też
*faktyczne* przekazanie DG.
  Ale przy tym ostatnim to nie Ty powiniene¶ zadawać pytania
(no, może jedno - o remanent końcowy ;)), lecz martwić o wszystko
powinien się już "przejmuj±cy".

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-04-15 13:28:35
Autor: PesTYcyD
Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie
Zakładasz SC to nazw± firmy jest imię i nazwisko więc nie wiem gdzie ta identyczno¶ć w sp z o.o. masz inny krs

Migracja firmy na rodzinę - podej¶cie drugie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona