Data: 2009-07-21 09:05:36 | |
Autor: Kapsel | |
Mikrofala | |
Jest sobie radosny kawaler, co w sumie ma szczere chęci nauczyć się gotować, ale też jest świadomy swoich dzisiejszych ograniczeń ;) Wymyślił, że przyda mu się mikrofalówka, żeby czasem coś odgrzać, albo podgrzać jakiegoś "gotowca". W marketach sporo tego jest, od 100 do 1000 zł ;] Co brać? Piekarnik w domu jest, więc chyba jakieś opcje grilla niepotrzebne? Markowe mikrofale lepsze? Stoi sobie dajmy taka "Alaska" za 200 zł, metalowa, ale się kawaler nie zna nic a nic i nie wie czy będzie OK... jakieś sugestie? :> -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2009-07-21 09:24:39 | |
Autor: BQB | |
Mikrofala | |
Kapsel pisze:
Jest sobie radosny kawaler, co w sumie ma szczere chęci nauczyć się Jak nie potrzebujesz jakichś wypasionych, czy innych funkcji, to weź najtańszą z jak najdłuższą gwarancją. Ja mam Haier czy jakoś tak, kosztowała 200 zł, była też tańsza wersja z odmierzaniem czasu mechanicznie, ale dla mnie był irytujący dzwonek - jak do roweru, elektroniczna pipa - piip, piip, piip, jak skończy. Rodzice kupili sobie kiedyś Samsunga - ma pełno opcji, do różnych potraw, ale i tak używają tylko jednego przycisku, który ustawia 3/4 "mocy" i czas podbija co 30s, ewentualnie podbiją lub zmniejszą pokrętłem. Jedyna przydatna sprawa, to, że jak podgrzeje potrawę i nie otworzysz drzwiczek, to co jakiś czas przypomina, że jest podgrzane, no i ma zegarek, ale płacić za to ponad 2 razy więcej, to nie wiem, czy ma to sens. Inna sprawa, może potrzebujesz czegoś do zabudowy - wtedy takie są droższe. A i jeszcze jedno, u mnie w instrukcji pisze, że nie jest przeznaczona do komercyjnej pracy - więc do używania nonstop się nie nadaje, bo się pewnie przegrzeje i padnie. Ale ju ponad 2 lata służy dla rodziny 2+1. -- bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl |
|
Data: 2009-07-21 12:03:35 | |
Autor: Kapsel | |
Mikrofala | |
Tue, 21 Jul 2009 09:24:39 +0200, BQB napisał(a):
Jest sobie radosny kawaler, co w sumie ma szczere chęci nauczyć się Hah, czyli potwierdzają się moje przypuszczenia że technologia już okrzepła, i wystarczy kupić coś co będzie trzymać się kupy ;) Funkcji wielu faktycznie chyba mi nie trzeba, gotować dla okolicznej ludności też nie planuję więc faktycznie argument o gwarancji będzie dobry ;) -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2009-07-21 18:32:48 | |
Autor: Grzegorz Janoszka | |
Mikrofala | |
Kapsel wrote:
W marketach sporo tego jest, od 100 do 1000 zł ;] Co brać? Piekarnik w domu Jak jesteś inżynierem, to weź dowolną ze sterowaniem na guziczki, jak jesteś humanistą, to weź dowolną ze sterowaniem na pokrętła. -- Grzegorz Janoszka |
|
Data: 2009-07-21 20:33:57 | |
Autor: Pete | |
Mikrofala | |
W dniu 21.07.09 18:32, Grzegorz Janoszka pisze:
Kapsel wrote: I warto dopłacić za grill kwarcowy. Się przydaje od czasu do czasu. -- Pete |
|
Data: 2009-07-21 20:44:08 | |
Autor: Cezar | |
Mikrofala | |
W marketach sporo tego jest, od 100 do 1000 zł ;] Co brać? Piekarnik w domuKup cos prostego co ma funkcje podgrzewania i rozmrażania. Grill nie potrzebny bo i tak nie działa tak jak byś chciał. Ja proponuję abyś brał sprzęt markowy a nie jakiś No name. Ważne tez są systemy dystrybucji fal aby miał triple lub coś takiego bo dużo szybciej sie nagrzewają potrawy. Ja używam Samsunga ze sterowaniem elektronicznym już 9 lat i jestem bardzo zadowolony. Cezar |
|
Data: 2009-07-22 02:51:16 | |
Autor: BQB | |
Mikrofala | |
Cezar pisze:
W marketach sporo tego jest, od 100 do 1000 zł ;] Co brać? Piekarnik w domuKup cos prostego co ma funkcje podgrzewania i rozmrażania. Grill nie potrzebny bo i tak nie działa tak jak byś chciał. Ja proponuję abyś brał sprzęt markowy a nie jakiś No name. Ważne tez są systemy dystrybucji fal aby miał triple lub coś takiego bo dużo szybciej sie nagrzewają potrawy. Ja używam Samsunga ze sterowaniem elektronicznym już 9 lat i jestem bardzo zadowolony. System dystrybucji fal? Chodzi Ci o falowód z magnetronu? Obecnie jest to namiastką falowodu - bo nie potrzeba triple czy czegoś tam, tzw. marketingowe nazwy, można jedynie użyć większej mocy, ale jak użyjesz większej mocy, to np w środku będzie potrawa letnia a z wierzchu gorąca. Odnośnie noname i mojej kuchenki Haier, to właśnie dzisiaj padła żarówka :P nawet nie chce mi się jej rozbierać, aby ją wymienić. -- bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl |
|
Data: 2009-07-21 22:38:40 | |
Autor: dziobak | |
Mikrofala | |
Użytkownik "Kapsel" napisał
Z najdłuższą gwarancją, nie lakierowane wnętrze tylko stalowe , bo lakier wcześniej czy później zaczyna odłazić chociaż pewnie nie zdąży nim sie całość rozsypie. Kiedyś najlepsze robił Sharp , ale to było wtedy gdyby podgrzewało się w nich pieczeń z dinozaura. Wspominany Haier zniknął z polskiego rynku wiec nie radzę. Niezła jakość i stalowe wnętrza , chociaż większość do zabudowy to Gorenie i Teka. Ceny wolnorynkowe podzespołów w przypadku najtańszych kuchenek wykluczają opłacalność ich napraw. Wbrew teorii inżynier-humanista bardziej niezawodne są te z pokrętłami , z mechanicznym timerem, którego żywotność może być tak różna jak różne materiały zostały zużyte do budowy styków, ale za to nie sa podatne na przepięcia i starzenie sie kondensatorów w panelach elektronicznych, chociaż przy współczesnej jakości , podobnie jak wspominany lakier też nie zdążą się zestarzeć. pozdrawiam Dziobak |
|
Data: 2009-07-22 10:17:01 | |
Autor: Grzegorz Janoszka | |
Mikrofala | |
dziobak wrote:
Wbrew teorii inżynier-humanista bardziej niezawodne są te z pokrętłami , z Oczywiście. Sprzęt jest przeznaczony na nie więcej niż 3-4 lata, bo po takim czasie jest najczęściej już dawno wymieniony na coś lepszego. Jak chodzi dłużej, to po prostu miało się odrobinę szczęścia. -- Grzegorz Janoszka |
|
Data: 2009-07-22 19:02:28 | |
Autor: Bogdan Kwietniak | |
Mikrofala | |
Grzegorz Janoszka pisze:
Oczywiście. Sprzęt jest przeznaczony na nie więcej niż 3-4 lata, bo po takim czasie jest najczęściej już dawno wymieniony na coś lepszego. Moja chodzi już z 10 lat i nie widać, żeby miała chęci opuścić moją kuchnię. Kumpel kupił byle co z założeniem "i tak padnie za rok-dwa", i po 6 latach oddał swojej mamie jak się przeprowadzał :) Zasadniczo nie widzę powodu do zmiany na "nowszy" model. W obecnej używam 3-4 opcji z kilkunastu, to czym ma mnie zaskoczyć nowa maszyna? BogdanKa |
|
Data: 2009-07-22 14:06:25 | |
Autor: Paweł Muszyński | |
Mikrofala | |
Kapsel pisze:
Jest sobie radosny kawaler, co w sumie ma szczere chęci nauczyć sięJa tylko dodam, że mój timer elektroniczny (guziki) ma tą przewagę nad mechanicznym (pokrętła) teściowej, że w nim minuta to 1 minuta +/- 5 sekund (wariant pesymistyczny), a w mechanicznym - potrafi trwać i 5 minut.. -- Paweł Muszyński Skateshop http://www.e-street.pl |
|
Data: 2009-07-22 14:23:55 | |
Autor: Jo'Asia | |
Mikrofala | |
Paweł Muszyński wystukał:
Ja tylko dodam, że mój timer elektroniczny (guziki) ma tą przewagę nad mechanicznym (pokrętła) teściowej, że w nim minuta to 1 minuta +/- 5 sekund (wariant pesymistyczny), a w mechanicznym - potrafi trwać i 5 minut.. IMO najwygodniejsze są elektroniczne z pokrętłem. Ale to pewnie nie w najtańszych modelach. Jo'Asia -- __.-=-. -< Joanna Słupek >-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- < http://esensja.pl/ >- -- <()> -< joasia @ hell . pl >-- -- -- < http://bujold.fantastyka.net/ >- .__.'| -< Ze zbiorów biblioteki pintyjskiej: "Groza jej rybienia" >- |
|
Data: 2009-07-22 14:49:35 | |
Autor: BQB | |
Mikrofala | |
Jo'Asia pisze:
Paweł Muszyński wystukał: Jak kupowałem swoją, to różnica w cenie było jakieś 10 czy 15 zł więcej za elektroniczny. -- bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl |
|
Data: 2009-07-22 19:11:36 | |
Autor: kor_nick | |
Mikrofala | |
któryś z modeli whirlpoola z talerzem crisp.
samsung tez ma coś podobnego chyba. jak dla ciebie to bardzo dobre wyjscie pizze zamrozoną zrobisz w 8 minut, kiełbaskę podgrzejesz w 5 szkoda uruchamiac piekarnika na takią drobnicę a ten talerz crisp naprawde się przydaje. pozdr. |
|
Data: 2009-07-24 11:50:39 | |
Autor: annikka | |
Mikrofala | |
kor_nick pisze:
szkoda uruchamiac piekarnika na takią drobnicę a ten talerz crisp naprawde się przydaje. A tam przydaje. Jeden jedyny raz użyłam go z ciekawości i teraz zagraca szufladę. Pizzy mrożonej nie lubię, a kiełbasę "normalnie" podgrzeje się w maks. 2 min. Gdybym teraz kupowała mikrofale, to byłby to najprostszy model bez bajerów. Ania |
|
Data: 2009-07-24 19:00:08 | |
Autor: kor_nick | |
Mikrofala | |
Użytkownik "annikka" <annikka@nospam.pl> napisał w wiadomości news:h4c05b$hv8$1news.onet.pl... kor_nick pisze: Aniu :) ja odróżniam kiełbasę podgrzaną w mikrofalach od _upieczonej_ a Ty nie? a np. frytki? w zwykłej mikrofali wyjdzie guma, na crispie masz jak z piekarnika. domowe naleśniki albo placki można np. podpiec u mnie talerz jest często w użyciu ale każdy ma swój gust oczywiście :) pozdr. |
|
Data: 2009-07-25 16:27:00 | |
Autor: annikka | |
Mikrofala | |
kor_nick pisze:
Generalnie, jak chcę upiec kiełbasę, to piekę na grillu najchętniej. a np. frytki? w zwykłej mikrofali wyjdzie guma, na crispie masz jak z piekarnika. Frytki to tylko na mieście, ale naleśniki mnie zainteresowały. ;)
Widocznie nie wiem jak tego crispa używać. Może podpowiesz? Ania |
|
Data: 2009-09-03 05:20:45 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Mikrofala | |
Dnia Wed, 22 Jul 2009 19:11:36 +0200, kor_nick napisał(a):
pizze zamrozoną zrobisz w 8 minut, kiełbaskę podgrzejesz w 5 Dzięki za podpowiedź, tak bym kupił jakąś tanią Amicę tylko z grillem. Talerz jest super, od kilku dni go testuję i zapomniałem już o nagrzewającym się wieki piekarniku :) -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2009-07-22 20:31:31 | |
Autor: jQ | |
Mikrofala | |
Użytkownik "Kapsel" <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:29slweqvnupu$.dlgkapselek.net... jakieś sugestie? :>Ja mam zwykłą, prostą Amicę i sobie chwalę. Kosztowała coś ok. 200 zł, więc jak się popsuje, to po prostu kupię nową. A podejrzewam, że markowa za 1000 zł nie wytrzyma 5 x dłużej. Marka Amica może nie jest super-hiper, ale ze wszystkiego, co robią, IMO mikrofalówki wyszły im najlepiej (w odróznienieu od np. lodówek). 3 stopnie grzania, rozmrażanie, grill - mi wystarcza. |
|
Data: 2009-07-26 16:07:00 | |
Autor: robercik-us | |
Mikrofala | |
Kapsel pisze:
Jest sobie radosny kawaler, co w sumie ma szczere chęci nauczyć się Ja kiedyś - w dawnych czasach, rok... może 1994... kupiłem sobie mikrofalę daewo... To była jedna z pierwszych, jakie były na polskim rynku. Miała tylko dwa pokrętła i nic więcej. Działa do dziś i nie widzę żadnych oznak zużycia. Kup sobie najprostszą z możliwych z pokrętłami, jest szansa, że doczeka roku 2020 :-))) pozdrawiam robercik-us |
|
Data: 2009-07-26 20:49:23 | |
Autor: Kapsel | |
Mikrofala | |
Sun, 26 Jul 2009 16:07:00 +0200, robercik-us napisał(a):
Kup sobie najprostszą z możliwych z pokrętłami, jest szansa, że doczeka roku 2020 :-))) No własnie byłem oglądałem po marketach, wciąż te z pokrętłami są do zdobycia, pokrętła te kuszą swoją "ipodową" prostotą ;) W sumie piekarnik też mam osobno, więc ten grill chyba nie będzie taki znów potrzebny..? W ogóle to cały czas łażę, sprzątam i układam, i chyba zasypię grupę tysiącem pytań bo nie wiem wielu rzeczy o samodzielnym mieszkaniu :P -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|