Data: 2010-09-18 06:07:01 | |
Autor: u2 | |
Milinkiewicz rezygnuje | |
... jak on śmiał kandydować na Prezydenta Białej Rusi rządzonej przez
serdecznego przyjaciela Putina baćkę Łukaszenkę ? http://www.rp.pl/artykul/39,537333.html "Na portalu Polityka. pl ukazał się artykuł sugerujący, że powodem rezygnacji Milinkiewicza jest brak wsparcia – w tym finansowego – ze strony Polski. Autor tekstu dowodzi, że MSZ w Warszawie w ogóle przestał wspomagać białoruską opozycję. – Na tle innych krajów, zwłaszcza Europy Zachodniej i USA, nasza pomoc dla białoruskich organizacji pozarządowych i opozycji nie tylko nie zmalała, ale wręcz wzrosła – mówi jednak „Rz” Robert Tyszkiewicz (PO), wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. – Mamy natomiast do czynienia ze zmniejszeniem pomocy amerykańskiej, wynikłym po części z mniejszego zainteresowania Europą Środkową i Wschodnią po wyborze Baracka Obamy. A na ograniczenie pomocy z Europy wpłynął zapewne fakt braku porozumienia opozycji w sprawie wyłonienia jednego kandydata na prezydenta. Według eurodeputowanego Pawła Kowala (PiS) zarówno wśród rosyjskich, jak i zachodnioeuropejskich polityków panuje dziś konsensus, że wybory na Białorusi powinien wygrać polityk nazywany demokratycznym, ale zarazem będący prorosyjskim – Ma to być swoista „antykolorowa rewolucja”. Polska chciałaby czego innego, więc zachowuje się pasywnie – mówił „Rz”. Jego zdaniem przegrywamy, bo kiedyś postawiliśmy na Milinkiewicza. Nasuwa się jednak pytanie: czy Polska wcześniej wspierała finansowo jakichś białoruskich kandydatów? Były lider opozycyjnego Białoruskiego Frontu Narodowego Wincuk Wiaczorka studzi emocje. – To wszystko są spekulacje. Nasze ustawodawstwo zabrania kandydatom korzystania z pieniędzy z zagranicy. Gdyby komuś dowiedziono, że takie środki otrzymuje, byłoby to dla niego zgubne – podkreśla." |
|
Data: 2010-09-17 23:29:22 | |
Autor: DJ MC Donald Musk | |
Milinkiewicz rezygnuje | |
On 18 Wrz, 06:07, u2 <u...@o2.pl> wrote:
.. jak on mia kandydowa na Prezydenta Biaej Rusi rzdzonej przez zdal sobie sprawe, ze nie moze na nikogo liczyc, szczegolnie z Kucolandu... |
|