Data: 2013-12-15 13:36:37 | |
Autor: osa | |
Millennium - głuchy telefon, bezsensowne procedury, niedoinformowani pracownicy; plus dla Sygmy minus dla mBanku | |
W dniu 2013-12-13 19:43, Andrzej Lawa pisze:
NIE WIERZCIE ZAPEWNIENIOM pracowników Millennium! Potwierdzam. W związku z wprowadzeniem opłaty za obsługę kasową dla konta internetowego od 1. stycznia chciałem rozstać się z millennium z końcem roku. Panienka stwierdziła że nie ma takiej możliwości bo jest tylko miesięczny okres wypowiedzenia umowy lub w ramach porozumienia mogę zamknąć konto natychmiastowo. Zakwestionowałem to więc pani zaczęła gdzieś dzwonić, a ja nie miałem czasu więc umówiłem się, że wpadnę dzień później. Przygotowawszy "sprzeciw do zmian cennika" udałem się do oddziału gdzie pani stwierdziła że rozmawiała z guru jej sekty i się-nie-da-się z końcem roku. Oczywiście argument, że regulamin stanowi inaczej nie zrobił na niej najmniejszego wrażania bo guru mówi... Wyciągnąłem więc pismo, a panienka odmówiła przyjęcia sprzeciwu twierdząc że pisma może przyjmować tylko kierownik, którego - na szczęście - zaraz poprosiła. Ten dopiero przyjął pismo... Millennium jeszcze nie przebił GNB z poziomem obsługi ale gonią i jak tak dalej pójdzie to przegonią. |
|