Data: 2009-08-03 13:44:16 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
Reklamowałem coś w pewnym banku.
Po zgłoszeniu e-mailem otrzymałem odpowiedź, że w ciągu 30 dni (dla mnie to są kalendarzowe, bo nie zaznaczono, że robocze) reklamacja zostanie rozpatrzona i w ciągu tych 30 dni mnie poinformują. Te 30 dni właśnie minęły. Pewien bank nagle "przypomniał sobie" o mnie i zaczął naliczać jakieś kwoty za niby odnawialny kredyt, który spłaciłem 2 lata temu. Kredyt był śmiesznie mały (kilkaset złotych). Zaczęli dzwonić z jakiejś firmy windykacyjnej i prawniczej itd. Postraszyłem, że to podpada pod nękanie i przestali. Co z nimi robić? Nie mam ochoty i czasu by się z nimi więcej patyczkować, jeśli będą skakać, to sprawę nagłośnię, bo ktoś bez mojej wiedzy zmienił zapis w umowie albo "system im się pomylił" i zaczekował kredyt odnawialny, co oznacza pobieranie co miesiąc kilkudziesięciu złotych, na co ja się nie zgodziłem, bo potrzebowałem pieniędzy tylko jednorazowo. zyga |
|
Data: 2009-08-03 13:36:34 | |
Autor: finder24 | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
Reklamowałem coś w pewnym banku. Nie wiem co do za bank, ale ja miałem już kilka razy podobną sytuację z bankiem, który również e-mailami potwierdza wpłynięcie reklamacji i inforomuje o 30-dionowym terminie jej rozpatrzenia... z grupy BRE. W każdym bądź razie w mojej sytuacji składałem zawsze reklamację do reklamacji, że nie dostałem odpowiedzi. Po kolejnych 30 dniach sytuacja się powtarzała. Do tej pory 2 reklamacje dotyczące braku odpowiedzi na pierwotną reklamację starczały. Może więc i w Twoim przypadku warto złożyć kolejną reklamację... Minusem tego jest długi czas oczekiwania :( Wydaje mi się bowiem, że innej łatwej drogi nie ma. Na końcu zawsze można się sądzić. -- |
|
Data: 2009-08-03 20:50:18 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
Reklamowałem coś w pewnym banku. Ale ja nie chcę się sądzić, co najwyżej (KNF/KNB) może im jakąś karę dorzucić za nieprawidłowości. Ja chcę, by mi dali święty spokój i pismo na papierze, że wyjaśniono i nic do mnie nie mają. Aha, prowadziłem w odpowiedni sposób korespondencję. W stanowczy, asertywny, prawie chamski. Telefony o 7 rano po nocnej zmianie nie są miłe i w dodatku z telefonu nieprezentującego numeru. zyga |
|
Data: 2009-08-03 21:39:34 | |
Autor: Mithos | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
finder24 pisze:
Wydaje mi się bowiem, że innej łatwej drogi nie ma. Na końcu zawsze można się sądzić. Hehe, ja kiedyś po 2,5 miesiącach składania takich reklamacji od reklamacji dostałem telefon z mBanku z bardzo prostym pytaniem "ale o co panu chodzi ?". Od tego momentu przestałem traktować mBank jako normalny bank. Robie z niego tylko przelewy, używam do Allegro i trzymam jakieś drobne na eMax+ (z braku chęci zrobienia z nimi czegoś innego). -- Mithos |
|
Data: 2009-08-05 19:06:15 | |
Autor: kredytywkarpaczu | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
jaka szkoda że banki nie podlegają podobnemu rygorowi
co firmy telekomunikacyjne (brak odpowiedzi w 30 dni równa się pozytywnemu rozpatrzeniu reklamacji). -- |
|
Data: 2009-08-03 15:13:57 | |
Autor: Mariusz | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
oznacza pobieranie co miesiąc kilkudziesięciu złotych, na co ja się nie zgodziłem, bo potrzebowałem pieniędzy tylko jednorazowo. Jakiż to bank bierze tyle kasy za samo udostępnianie limitu? pozdrawiam Mariusz |
|
Data: 2009-08-03 16:12:09 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
"Mariusz" news:h56nqo$7gh$1news.onet.pl
Jakiż to bank bierze tyle kasy za samo udostępnianie limitu? mBank? |
|
Data: 2009-08-03 16:51:15 | |
Autor: Mariusz | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
Użytkownik "Valdi.Pavlack" <Valdi.Pavlack@PSL.NOspam.pl> napisał w wiadomości news:h56q36$cvu$1news.interia.pl...
"Mariusz" news:h56nqo$7gh$1news.onet.pl ale nie co miesiąc, jak napisał Pan zyga ;-) W jego tekście pewnikiem jest jakieś niedopowiedzenie, bo przecież tak bez powodu go nie skubią... Mariusz |
|
Data: 2009-08-03 17:20:23 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
"Mariusz" news:h56th5$ml3$1news.onet.pl
ale nie co miesiąc, jak napisał Pan zyga ;-) Też fakt... a więc prosimy Pana zygę o więcej informacji. |
|
Data: 2009-08-03 20:45:16 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
ale nie co miesiąc, jak napisał Pan zyga ;-) Ups! Co kwartał! zyga |
|
Data: 2009-08-03 22:14:30 | |
Autor: Mariusz | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
Dobra, dawaj zyga jakieś konkrety...
Normalnie, w przypadku kredytu odnawialnego, bank pobiera _co roku_ prowizję, dopóki któraś ze stron nie nie wypowie umowy. Jeżeli z niego nie korzystasz, nie płacisz nic więcej, żadnych odsetek itp. Jeżeli nie podpisywałeś umowy na taki kredyt, a bank nalicza z tego tytułu jakieś opłaty, to ma problem. pozdrawiam Mariusz |
|
Data: 2009-08-03 23:36:12 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
Dobra, dawaj zyga jakieś konkrety... Przecież napisałem. Wziąłem kredyt na kilkaset złotych bez żadnych przedłużeń wznowień itd. Pobierali 30 ileś tam zł co kwartał. Ba! Kwota zaległości miała się nijak z tym co na wyciągu było. Na wyciągu były jakieś -220zł a ścigają mnie o 90zł. zyga |
|
Data: 2009-08-05 01:31:28 | |
Autor: MałgosiaK | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej ? | |
On 3 Sie, 13:44, "Zygmunt M. Zarzecki"
<zygm...@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> wrote: Reklamowałem coś w pewnym banku. podaj mi nr reklamacji MałgosiaK(mBank) |
|
Data: 2009-08-05 03:30:52 | |
Autor: bradley.st | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej ? | |
On 5 Sie, 04:31, MałgosiaK <malko...@gmail.com> wrote:
He he he... Zaczyna sie robic jak na forum mB. W sytuacji krytycznej pojawia sie Swieta Malgorzata Na Bialym Koniu i znikaja troski i problemy. Gawiedz wiwatuje i podrzuca kapelusze. "Maksimum korzysci i wygoda!" tryumfuje. Prosze mnie zle nie zrozumiec, doceniam jak najbardziej prace MałgosiK. Nie rozumiem tylko dlaczego klienci banku musza pisac na forach zeby ktos zajal sie ich reklamacja - jakby normalne, standardowe kanaly komunikacji z bankiem nie mogly wystarczyc. |
|
Data: 2009-08-05 07:54:45 | |
Autor: MałgosiaK | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej ? | |
On 5 Sie, 12:30, "bradley.st" <bradley...@gazeta.pl> wrote:
On 5 Sie, 04:31, MałgosiaK <malko...@gmail.com> wrote: Z naszej strony staramy się reagować w sytuacjach gdy Klient sygnalizuje że gdzieś "coś" nie zadziałało Gwarantuję, że nie rzucam się na każdą reklamację :) Takie sygnały są dla nas istotne i staramy się je eliminować MałgosiaK (mBank) |
|
Data: 2009-08-05 08:06:30 | |
Autor: bradley.st | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej ? | |
On 5 Sie, 10:54, MałgosiaK <malko...@gmail.com> wrote:
I jest to jak najbardziej chwalebne. Mnie zastanawia tylko koniecznosc istnienia "grupy do zadan specjalnych" przeczesujacej fora i eliminujacej problemy, z ktorymi standardowo powinni radzic sobie pracownicy call center / back office. To nie dowod wyjatkowej troski banku o klientow, tylko raczej swiadectwo jakosci pracy wyzej wymienionych. |
|
Data: 2009-08-05 17:54:29 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
"bradley.st"
news:a9dfac2c-d8b7-4b50-b073-03acf5db02a3s6g2000vbp.googlegroups.com To nie dowod wyjatkowej troski banku o klientow, tylko raczej Dodajmy - jakości mizernej, w większości przypadków. |
|
Data: 2009-08-05 17:02:36 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
"MałgosiaK"
news:2b9f7543-b187-4859-a7cb-15d5e97fb3a0c2g2000yqi.googlegroups.com Z naszej strony staramy się reagować w sytuacjach gdy Klient To doskonały PR mBanku, czy szczera odpowiedź na post jankesa Braldey'a? :) MałgosiaK (mBank) Valdi (klient kilku banków) |
|
Data: 2009-08-05 12:56:20 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
"bradley.st"
news:ac31ee5c-1d94-446b-a46a-c76d26a3c753w6g2000yqw.googlegroups.com Prosze mnie zle nie zrozumiec, doceniam jak najbardziej prace Bo znaczny procent pracowników partyline w mBanku to pospolite blondyny, które ogarnia przerażenie na samo "dzień dobry" ze strony klienta..., zaś rzeczowa pomoc klientowi w jego problemach to już Himalaje. A wynikiem tego jest to, że trzeba pisać na forum, grupę itp. - przykre, smutne ale prawdziwe. Podsumowując. Witamy w bankozaurze :) |
|
Data: 2009-08-05 05:18:47 | |
Autor: bradley.st | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej ? | |
On 5 Sie, 06:56, "Valdi.Pavlack" <Valdi.Pavl...@PSL.NOspam.pl> wrote:
Ale to jest zle, nie w porzadku i wbrew dobrym interesom banku! Tak wiem, wiem, "Co ja wiem o zabijaniu.", "To nie Ameryka, prosze pana." etc., etc... :) [Ostatni cytat autentyczny, ale nie pamietam juz jakiego to banku pracownik mnie nim uraczyl.] |
|
Data: 2009-08-05 14:24:46 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
"bradley.st"
news:e2382599-fd69-4183-bda6-9255d4f81cb5r27g2000vbn.googlegroups.com Ale to jest zle, nie w porzadku i wbrew dobrym interesom banku! Może to brzmi dziwnie, ale mi tego nie musisz mówić :) Tak wiem, wiem, "Co ja wiem o zabijaniu.", "To nie Ameryka, prosze :) Naprawdę cię lubię brad :) |
|
Data: 2009-08-05 05:51:41 | |
Autor: bradley.st | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej ? | |
On 5 Sie, 08:24, "Valdi.Pavlack" <Valdi.Pavl...@PSL.NOspam.pl> wrote:
Nie, no, staram sie. :) W koncu jako samomianowany reprezentant spraw okolobankowych Panstwa Imperialistycznego, mam pewne obowiazki, nie? |
|
Data: 2009-08-05 15:09:31 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Minął okres rozpatrzenia reklamacji - co dalej? | |
"bradley.st"
news:d1493061-a164-456d-9e55-9038ddc2706ep23g2000vbl.googlegroups.com Nie, no, staram sie. :) W koncu jako samomianowany reprezentant spraw Może USA są imperialistyczne (nie może tylko są!) ale Ty jesteś wporządku Jankes (chyba) :) |
|