Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [Twizy] Minął rok

[Twizy] Minął rok

Data: 2020-11-17 20:03:48
Autor: J.F.
[Twizy] Minął rok
Użytkownik "ii"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rp12ua$46f$1@news.icm.edu.pl...
Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy na
raty tego nie rozłożyć...

Ale kto wystawil i na jakiej podstawie ?

bo 170zl ... jakies 250kWh ... 1kWh dziennie ... cos malo :-)

J.

Data: 2020-11-18 02:17:15
Autor: ii
[Twizy] Minął rok
W dniu 17.11.2020 o 20:03, J.F. pisze:
Użytkownik "ii"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rp12ua$46f$1@news.icm.edu.pl...
Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy na
raty tego nie rozłożyć...

Ale kto wystawil i na jakiej podstawie ?

Gniazdko w garażu.


bo 170zl ... jakies 250kWh ... 1kWh dziennie ... cos malo :-)

Mówiłem, że nie mam gdzie nim jeździć :-) Do pracy blisko, zakupy po drodze, łikendowe odwiedziny nieco tylko dalej ... ale jak wcześniej do takich samych niedalekich jazd używałem spalinowego to co miesiąc przynajmniej jedno tankowanie za 200 wychodziło a nie raz na rok.

Data: 2020-11-18 08:40:27
Autor: Marcin N
[Twizy] Minął rok
W dniu 2020-11-18 o 02:17, ii pisze:
W dniu 17.11.2020 o 20:03, J.F. pisze:
Użytkownik "ii"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rp12ua$46f$1@news.icm.edu.pl...
Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy na
raty tego nie rozłożyć...

Ale kto wystawil i na jakiej podstawie ?

Gniazdko w garażu.


bo 170zl ... jakies 250kWh ... 1kWh dziennie ... cos malo :-)

Mówiłem, że nie mam gdzie nim jeździć :-) Do pracy blisko, zakupy po drodze, łikendowe odwiedziny nieco tylko dalej ... ale jak wcześniej do takich samych niedalekich jazd używałem spalinowego to co miesiąc przynajmniej jedno tankowanie za 200 wychodziło a nie raz na rok.

Mijasz się z prawdą. Koszt paliwa samochodu spalinowego nie jest aż 12x większy od elektryka.

Z drugiej strony: masz samochód za 55 tys zł i jeździsz nim 2 tys km rocznie? Ekonomicznie słabo.

--
MN

Data: 2020-11-18 14:14:43
Autor: ii
[Twizy] Minął rok
W dniu 18.11.2020 o 08:40, Marcin N pisze:
W dniu 2020-11-18 o 02:17, ii pisze:
W dniu 17.11.2020 o 20:03, J.F. pisze:
Użytkownik "ii"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rp12ua$46f$1@news.icm.edu.pl...
Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy na
raty tego nie rozłożyć...

Ale kto wystawil i na jakiej podstawie ?

Gniazdko w garażu.


bo 170zl ... jakies 250kWh ... 1kWh dziennie ... cos malo :-)

Mówiłem, że nie mam gdzie nim jeździć :-) Do pracy blisko, zakupy po drodze, łikendowe odwiedziny nieco tylko dalej ... ale jak wcześniej do takich samych niedalekich jazd używałem spalinowego to co miesiąc przynajmniej jedno tankowanie za 200 wychodziło a nie raz na rok.

Mijasz się z prawdą. Koszt paliwa samochodu spalinowego nie jest aż 12x większy od elektryka.

Jest. Proste przeliczenie zasięgu wskazuje, że jedno pełne ładowanie Twizy kosztuje mniej więcej tyle ile litr paliwa do RS. Tyle, że RS zamiast 1 litra/100km spala średnio przynajmniej 10,5. I to jest poza miastem jak sobie jadę pyr pyr pyr. A Twizy do miasta jest.


Z drugiej strony: masz samochód za 55 tys zł i jeździsz nim 2 tys km rocznie? Ekonomicznie słabo.


A z trzeciej, nie umiesz czytać :-)

Twizy które mam, było oferowane za 13500 i przejechało przez rok 4..5 tys km.

Nie musi się bardzo opłacać. Wystarczy, że mnie stać.

Data: 2020-11-18 14:21:34
Autor: Cavallino
[Twizy] Minął rok
W dniu 18-11-2020 o 14:14, ii pisze:

Twizy które mam, było oferowane za 13500

A co znaczy "było oferowane"?
Za tyle je kupiłeś?
Z bateriami czy bez?

i przejechało przez rok 4..5 tys km.

Jak za te 170 zł to raczej nie - o połowę mniej.


Nie musi się bardzo opłacać. Wystarczy, że mnie stać.

No to jest jakieś podejście.

Data: 2020-11-18 17:01:40
Autor: Marcin N
[Twizy] Minął rok
W dniu 2020-11-18 o 14:14, ii pisze:

Jest. Proste przeliczenie zasięgu wskazuje, że jedno pełne ładowanie Twizy kosztuje mniej więcej tyle ile litr paliwa do RS. Tyle, że RS zamiast 1 litra/100km spala średnio przynajmniej 10,5. I to jest poza miastem jak sobie jadę pyr pyr pyr. A Twizy do miasta jest.


Z drugiej strony: masz samochód za 55 tys zł i jeździsz nim 2 tys km rocznie? Ekonomicznie słabo.


A z trzeciej, nie umiesz czytać :-)

Twizy które mam, było oferowane za 13500 i przejechało przez rok 4..5 tys km.

Nie musi się bardzo opłacać. Wystarczy, że mnie stać.

Porównywanie Twizy do samochodu z zacięciem sportowym jest dziwne.
A ja wcale nie próbuję udowodnić, że Twizy jest bez sensu.
Przeciwnie - podoba mi się idea małego miejskiego pojazdu z rozsądną prędkością. Fajne jest to, że jest AŻ dwumiejscowy, że ma tylko 2.3m długości, AŻ 4 koła.
Jest świetną alternatywą dla skutera i uważam, że mógłby być hitem na rynku, bo trafia w potrzeby wielu ludzi.

Martwi mnie brak ogrzewania. Raz zdarzyło mi się jechać zimą samochodem z zepsutym ogrzewaniem - szyby zamarzły od środka, prawie nie dało się jechać. Na szczęście to był krótki dystans.


--
MN

Data: 2020-11-19 01:43:11
Autor: ii
[Twizy] Minął rok
W dniu 18.11.2020 o 17:01, Marcin N pisze:
W dniu 2020-11-18 o 14:14, ii pisze:

Jest. Proste przeliczenie zasięgu wskazuje, że jedno pełne ładowanie Twizy kosztuje mniej więcej tyle ile litr paliwa do RS. Tyle, że RS zamiast 1 litra/100km spala średnio przynajmniej 10,5. I to jest poza miastem jak sobie jadę pyr pyr pyr. A Twizy do miasta jest.


Z drugiej strony: masz samochód za 55 tys zł i jeździsz nim 2 tys km rocznie? Ekonomicznie słabo.


A z trzeciej, nie umiesz czytać :-)

Twizy które mam, było oferowane za 13500 i przejechało przez rok 4..5 tys km.

Nie musi się bardzo opłacać. Wystarczy, że mnie stać.

Porównywanie Twizy do samochodu z zacięciem sportowym jest dziwne.

Chciałeś porównania kosztów paliwa ze spalinowym to Ci przedstawiłem. Pokazywałem akurat zużycie przy spokojnej jeździe, jakie obserwuje się w wielu samochodach benzynowych. Można porównać z innymi, ale nic albo niewiele to zmieni.

A ja wcale nie próbuję udowodnić, że Twizy jest bez sensu.
Przeciwnie - podoba mi się idea małego miejskiego pojazdu z rozsądną prędkością. Fajne jest to, że jest AŻ dwumiejscowy, że ma tylko 2.3m długości, AŻ 4 koła.
Jest świetną alternatywą dla skutera i uważam, że mógłby być hitem na rynku, bo trafia w potrzeby wielu ludzi.

MZ jest alternatywą dla elektryków za 100 tys zł.


Martwi mnie brak ogrzewania. Raz zdarzyło mi się jechać zimą samochodem z zepsutym ogrzewaniem - szyby zamarzły od środka, prawie nie dało się jechać. Na szczęście to był krótki dystans.


Szyba akurat jest ogrzewana :-)

Data: 2020-11-19 07:47:16
Autor: Cavallino
[Twizy] Minął rok
W dniu 19-11-2020 o 01:43, ii pisze:
W dniu 18.11.2020 o 17:01, Marcin N pisze:

Chciałeś porównania kosztów paliwa ze spalinowym to Ci przedstawiłem. Pokazywałem akurat zużycie przy spokojnej jeździe, jakie obserwuje się w wielu samochodach benzynowych. Można porównać z innymi, ale nic albo niewiele to zmieni.

A ja wcale nie próbuję udowodnić, że Twizy jest bez sensu.
Przeciwnie - podoba mi się idea małego miejskiego pojazdu z rozsądną prędkością. Fajne jest to, że jest AŻ dwumiejscowy, że ma tylko 2.3m długości, AŻ 4 koła.
Jest świetną alternatywą dla skutera i uważam, że mógłby być hitem na rynku, bo trafia w potrzeby wielu ludzi.

MZ jest alternatywą dla elektryków za 100 tys zł.

Tak samo jak skuter.
Może trochę lepiej, bo ma dach.
Tyle - innych zalet brak.

Ot- bardzo drogi skuter z dachem.

[Twizy] Minął rok

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona