Data: 2010-03-22 09:35:38 | |
Autor: krzysiek82 | |
Mini AC | |
Uncle Pete pisze:
Witam, jeśli ma obejmować kradzież i szkodę całkowitą to już chyba nie jest mini AC bo to przecież największe ryzyko dla firmy ubezpieczeniowej :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-03-22 11:06:04 | |
Autor: szerszen | |
Mini AC | |
Użytkownik "krzysiek82" <saab@user.pl> napisał w wiadomości news:ho7aa1$1gp$3atlantis.news.neostrada.pl... jeśli ma obejmować kradzież i szkodę całkowitą to już chyba nie jest mini AC bo to przecież największe ryzyko dla firmy ubezpieczeniowej :) zle patrzysz, patrzysz na jednostkowy przypadek, a nie na statystyki losci wyplat odszkodowan i ich powodow, najwiekszy wyplyw kasy powoduja naprawy, a nie szkody calkowite czy kradzierze |
|
Data: 2010-03-23 09:22:51 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Mini AC | |
krzysiek82 pisze:
Uncle Pete pisze: Największe pieniądze z firm ubezpieczeniowych wysysają drobne stłuczki. Jednostkowo kosztuje taka może nie wiele, ale za to jest tego tak dużo, że takie rzeczy jak kradzieże czy poważne dzwony nie są dla ubezpieczyciela aż tak kosztowne. Wystarczy że AC będzie z wyłączeniem niewielkich kolizji które sam spowodowałeś i już takie ubezpieczenie będzie kosztować dużo taniej. |