Data: 2010-06-05 05:25:38 | |
Autor: Jerry | |
Minicasco | |
On 4 Cze, 19:41, "neoniusz" <n...@joemonster.org> wrote:
Witajcie! Potrzebuje jakies ubezpieczenie niewielkie. Wlasciwie jedyne dziwna sprawa, kupujesz samochód za 100000 zł, a szkoda Ci 3 kafli na ubezpieczenie? tzn. rozumiem, że jesteś ostrożny, ale sam na sobie doświadczyłem "zalet" mini casco i raczej więcej się na to nie nabiorę :) może lepsze będzie dla Ciebie pełne casco ale z większym udziałem własnym, np. 30%? a' propos mini casco - sam nie spowodowałem nigdy stłuczki, ale ktoś spowodował na moim, zaparkowanym samochodzie. sprawcy nie znaleziono, a mnie naprawa i lakierowanie błotnika, zderzaka i maski kosztowały 2500 zł (zamienniki trudne do znalezienia bo to właśnie "niepopularny" samochód był, a oryginały w ASO kosztowałyby jeszcze więcej). i taka była oszczędność na mini casco :D |
|
Data: 2010-06-05 15:04:12 | |
Autor: Bydlę | |
Minicasco | |
Jerry wrote:
> On 4 Cze, 19:41, "neoniusz" <n...@joemonster.org> wrote: > >>Witajcie! Potrzebuje jakies ubezpieczenie niewielkie. Wlasciwie jedyne >>potrzebne zabezpieczenie to wyplata pieniedzy w razie kradziezy. Auto z 2007 >>roku, warte ok. 100000 > dziwna sprawa, kupujesz samochód za 100000 zł Gdzie napisał, że tyle zapłacił? ;> > , a szkoda Ci 3 kafli na > ubezpieczenie? Tak napisał? Bo pytał o to, czy ktoś z nas wie o istnieniu ubezpieczenia tylko od kradzieży. I jeszcze (naiwnie) pytał, czy ktoś zna stawkę. nie pisał, że 3kzł to za dużo. > doświadczyłem "zalet" mini casco i raczej więcej się na to nie > nabiorę :) może lepsze będzie dla Ciebie pełne casco ale z większym > udziałem własnym, np. 30%? Najtańsze jest pełne autocasco z udziałem własnym wynoszącym 100%. Zero składki i tyle samo wynosi wypłata. ;> -- Bydlę |
|