nazwa trochę przydługa, pewnie można ją skrócić:)))))))))))

użytkownik u2 napisał:

nazwa trochę przydługa, pewnie można ją skrócić:)))))))))))

Tak tak, znany myk od co najmniej 20 lat.
Sztuczki kruczki, jedne likwidujemy, inne tworzymy w celu
obsadzenia nim swojaków:).

Tylko trza tak wykombinować aby następcom uniemożliwić
wypierdolenie "naszych" z posadek:)

Nu ale jak odchudzą trochu administrację publiczną
jestem skłonny im przyklasnąć. Jednocześnie nie bardzo wierzę w to
odchudzenie:)  Się obaczy co wymyślą. Jak na razie
widać ciągły rozrost administracji publicznej za pisów,
wszak od sołtysa po ministry wszyscy prą na ciepłe posadki:)

W dniu 31.07.2020 o 18:59, Konopny Nespresso pisze:

Nu ale jak odchudzą trochu administrację publiczną
jestem skłonny im przyklasnąć.

co ty chcesz od administracji publicznej ? to są profesjonaliści n.p. po WSAP, a że rządzą nimi politycy, którzy niekoniecznie mają wykształcenie administracyjne ? premier Gliński jest profesorem socjologii, nieuctwa nie można mu zarzucić

W dniu piątek, 31 lipca 2020 15:57:47 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

nazwa trochę przydługa, pewnie można ją skrócić:)))))))))))

mogliby ją jeszcze przedłużyć o... seksu ;)

W dniu 31.07.2020 o 21:19, Jakub A. Krzewicki pisze:

W dniu piątek, 31 lipca 2020 15:57:47 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

nazwa trochę przydługa, pewnie można ją skrócić:)))))))))))

mogliby ją jeszcze przedłużyć o... seksu ;)

albo seksapilu

W dniu piątek, 31 lipca 2020 21:23:44 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 31.07.2020 o 21:19, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu piątek, 31 lipca 2020 15:57:47 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
>> nazwa trochę przydługa, pewnie można ją skrócić:)))))))))))
> > mogliby ją jeszcze przedłużyć o... seksu ;)
> albo seksapilu

Seks to się uskutecznia, seksapil to jednak tylko trzeba mieć.
Na widok takiej np. sędziny Pawłowicz to wiecznie zielone wieńce bogów więdną ;)

W dniu 31.07.2020 o 21:41, Jakub A. Krzewicki pisze:

albo seksapilu

Seks to się uskutecznia, seksapil to jednak tylko trzeba mieć.
Na widok takiej np. sędziny Pawłowicz to wiecznie zielone wieńce bogów więdną;)

akurat to rzecz gustu, jedni wolą anorektyczki, drudzy rubensowskie kształty

W dniu piątek, 31 lipca 2020 22:20:23 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 31.07.2020 o 21:41, Jakub A. Krzewicki pisze:
>> albo seksapilu

> Seks to się uskutecznia, seksapil to jednak tylko trzeba mieć..
> Na widok takiej np. sędziny Pawłowicz to wiecznie zielone wieńce bogów więdną;)

akurat to rzecz gustu, jedni wolą anorektyczki, drudzy rubensowskie kształty

Rzecz gustu to była kiedyś. Niepodobna być pociągającym ad mortem defecatam ;)
Dzisiaj - sic transit gloria mundi.

I doprawdy, Pani Krystyna mi się nie z Rubensem ani nawet z Rabelaise'm kojarzy. A raczej z wierszami Franciszka Villona:
1. "Nie masz gębusi jak paryska"
2. "Ach gdzie są niegdysiejsze śniegi"

W dniu 31.07.2020 o 22:51, Jakub A. Krzewicki pisze:

I doprawdy, Pani Krystyna mi się nie z Rubensem ani nawet z Rabelaise'm kojarzy.

paczaj na siebie, stań na golasa przed dużym lustrem i oceń, czy jesteś mniejszy gabarytowo, czy jednak większy:))))))))))))

W dniu piątek, 31 lipca 2020 22:54:51 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 31.07.2020 o 22:51, Jakub A. Krzewicki pisze:
> I doprawdy, Pani Krystyna mi się nie z Rubensem ani nawet z Rabelaise'm kojarzy.


paczaj na siebie, stań na golasa przed dużym lustrem i oceń, czy jesteś mniejszy gabarytowo, czy jednak większy:))))))))))))

Mam świadomość marności mojej urody własnej, jednakowoż z założenia jestem płeć brzydsza, więc IMHO ulegam w tej kwestii ocenie mocno złagodzonej.

W dniu .07.2020 o 21:41 Jakub A. Krzewicki <patrick.o.hooligan@gmail.com>  pisze:

W dniu piątek, 31 lipca 2020 21:23:44 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 31.07.2020 o 21:19, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu piątek, 31 lipca 2020 15:57:47 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
>> nazwa trochę przydługa, pewnie można ją skrócić:)))))))))))
>
> mogliby ją jeszcze przedłużyć o... seksu ;)
>


albo seksapilu

Seks to się uskutecznia, seksapil to jednak tylko trzeba mieć.
Na widok takiej np. sędziny Pawłowicz to wiecznie zielone wieńce bogów  więdną ;)

:O
Wybacz, ale polonista?
Sędzia Pawłowicz jest niezamężna i męża nigdy nie miała.

--
Trefniś

W dniu sobota, 1 sierpnia 2020 01:00:31 UTC+2 użytkownik Trefniś napisał:

W dniu .07.2020 o 21:41 Jakub A. Krzewicki <patrick.o.hooligan@gmail.com>  pisze:

> W dniu piątek, 31 lipca 2020 21:23:44 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
>> W dniu 31.07.2020 o 21:19, Jakub A. Krzewicki pisze:
>> > W dniu piątek, 31 lipca 2020 15:57:47 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
>> >> nazwa trochę przydługa, pewnie można ją skrócić:)))))))))))
>> >
>> > mogliby ją jeszcze przedłużyć o... seksu ;)
>> >
>>
>>
>> albo seksapilu
>
> Seks to się uskutecznia, seksapil to jednak tylko trzeba mieć..
> Na widok takiej np. sędziny Pawłowicz to wiecznie zielone wieńce bogów  > więdną ;)

:O
Wybacz, ale polonista?
Sędzia Pawłowicz jest niezamężna i męża nigdy nie miała.

Wiem dobrze, że historycznie "sędzina" miała inne znaczenie. Ponieważ jednak obecnie gdzieniegdzie trafia się jakaś: magistra, zaś doktora, w mowie potocznej to już i zadomowiła się profesorka, to sądziłem, że "sędzina" (w nowym popularnym znaczeniu) będzie tak ogólnie zgodna z duchem czasu. Co prawda media próbują wprowadzić tytuły w rodzaju "Sędzia Anna Wesołowska" jednak z punktu gramatycznego nie są one w składniowym związku zgody. Norma nie jest też niczym wiecznie obowiązującym, więc w tym wypadku odwołałem się do potocznego społecznego uzusu (świadomy, że jest obciążony wskazaną przez Szanownego Przedpiścę dwuznacznością).

W dniu 2020-07-31 o 15:57, pijaczyna u2 pisze:

nazwa trochę przydługa, pewnie można ją skrócić:)))))))))))

np Mnisterstwo KNESET

K-ultury
N-auki
E-dukacji
S-portu
E-kspansji
T-urystyki

Bedziesz czuł sie jak w domu.
Czy w "nowym" rządzie znajdzie się koryto dla Zieliny?
--
Runt

http://100aferpis.pl/
Oculum pro oculo et dentem pro dente!
Keep smilling. All's well that ends well.