"Misiewicz dorabia sobie w radzie nadzorczej spółki Skarbu Państwa, choć nie spełniał formalnych wymogów - legitymuje się tylko maturą, a wykształcenie wyższe dopiero z mozołem zdobywa. - Kończę studia licencjackie - wyznał w TVN24, po dziewięciu miesiącach uporczywych pytań dziennikarzy o jego wykształcenie. Specjalnie dla niego Polska Grupa Zbrojeniowa zmieniła swój statut i teraz sama matura daje miejsce w radzie oraz wynagrodzenie w wysokości 3,7 tys. zł miesięcznie."