Użytkownik "Yogi" <yogi@yellowstone.go> napisał w wiadomości news:1i9zx9yg9enjw$.dlgszpiont.tv...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24427438,sieci-o-kulisach-pracy-bartlomieja-m-gdy-rozbolal-go-zab.html#a=167&c=154&s=BoxNewsMT
" Niczym pierwszy sekretarz z czasów słusznie minionych, rozparty wygodnie
w swoim fotelu. Pod jego gabinetem ustawiały się kolejki interesantów, a on
łaskawie decydował, kiedy i kogo przyjmie. To było żenujące, gdy wysocy
szarżą wojskowi, nawet generałowie, czekali na audiencję po kilka godzin. A
gdy się już dostali do środka, to zdarzało się, że musieli jeszcze
poczekać, aż pan rzecznik zje - opowiada "Sieciom" była pracownica MON."
Kto zatrudnił tego sukinsyna?
Y
Teraz nikt się nie przyznaje!
--
Pajdak
|