Data: 2012-11-17 09:20:13 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Misja Afganistan, misja WÄ…chock | |
No, wiec tak... Jan Pawlicki, scenarzysta serialu o polskich żołnierzach w Afganistanie ("Misja Afganistan"), pilnujących by ten kraj był nasz a nie ich, nie przyjmuje i nie uznaje krytyki. To nieprawda że serial jest kiepski i ma niedoróbki. Serial jest genialny, tylko widzowie do niego nie dorośli.
Emitowany od jakiegoś czasu w Canal+, ma raczej średnie notowania, co w języku mniej dyplomatycznym oznacza, że jest do dupy. Krytykujący wytykają mu sztuczność, bylejakość i tani sentymentalizm. Aktorzy zamiast grać, tylko udają że grają, tak jak i siły okupujące Afganistan jedynie udają, że niosą mu wolność. Nie chcę bardziej wgłębiać się w krytyczne omawianie serialu (a tym bardziej heroicznej misji armii polskiej), bowiem mogę przekroczyć cienką granicę poprawności. A tuż przy granicy na jej straży stoi (z bronią u nogi, gdy nocą kolbami w drzwi załomocą), choćby dzielny i niezmordowany sierżant Żebryk (czy jakoś tak), który tylko czeka, by w kajdankach zaciągnąć mnie do sądu, za obrazę majestatu, dumy i godności polskiego żołnierza-wyzwoliciela, nawet udawanego przez aktora. Na wszelki więc wypadek głośno wszem i wobec krzyczę: serial jest genialny, aktorzy są genialni, postaci są genialne, misja jest genialna, krytykanci to żydzi, zdrajcy i masoni, niech żyje wolność, niech żyje nasz Afganistan, chwała bohaterom, Małaszyński na prezydenta! http://tiny.pl/hkjjt -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|