Data: 2010-04-04 14:44:47 | |
Autor: cyc | |
Mistrzowie pustoslowia !. | |
- Na naszych oczach spełnia się pragnienie zapisane w testamencie Jana Pawła II, aby jego śmierć okazała się pożyteczna dla zbawienia ludzi - powiedział metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz podczas mszy św. Zmartwychwstania Pańskiego w Katedrze na Wawelu. Nie sadze aby ktokolwiek to byl w stanie rozgryzc logicznie i funkcjonalnie .. Tyle ile napisano , glownie w Polsce , na temat JPII-go , nie napisano o zadnym innym czlowieku . Ilosc istniejacych i uzytych wobec niego przymiotnikow , oczywiscie tych pozytywnych , juz sie wyczerpala i nikt nie jest w stanie napisac cos nowego .. A jednak wciaz znajduja sie tacy , ktorzy potrafia do tej olbrzymiej skarbnicy triumfalizmu i kultu , ze nie powiem belkotu , dodac cos nowego . Nie zawsze ma to logiczny sens ale za to ladnie brzmi w uszach nic nie pojmujacych barankow , lub kiedy juz ten sens ma , to mowi o niczym i jest puslowiowiem tak jak cytowane wyzej slowa kardynala . Najpiekniej i najdobitniej o papiezu powiedzial ks. Boniecki . Mowiac o niezrozumialych dla niego , tak samo jak dla mnie , "tonach " niepotrzebnych i tak naprawde nic nie mowiacych slow , powiedzial o papiezu tylko tyle , ze najwieksza jego zaleta jest to , "ze byl !! i ze byl do konca normalnym czlowiekiem " !. O tej normalnosci , tej samej , ktora jak nic innego zbliza go do swietosci , zbyt czesto zapominamy przypisujac mu rozne, niestworzone , bzdurne i balamutne cechy , w tym cechy wrecz boskie , odzierajac go rownoczesnie z tego co bylo w nim najcenniejszego , z owego CZLOWIECZENSTWA !! . .. cyc |
|
Data: 2010-04-04 15:04:32 | |
Autor: karwanjestkretynem | |
Mistrzowie pustoslowia !. | |
Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał Najpiekniej i najdobitniej o papiezu powiedzial ks. Boniecki . Fanatyk religijny, albo zwykły idiota jest w stanie wszystko przypisac papieżowi, świętośc, umiejętnośc czynienia cudów, nieomylnośc. Ksiądz, który zachował trzeźwośc umysłu i widzi w papieżu normalnego człowieka z krwi i kości i tak zostanie przez debilnych moherów okrzyknięty Żydem, ateistą i kto wie czym jeszcze. Ciemnogód, to ciemnogród... Artur Borubar -- "Benedykt XVI, który w Wielki Piątek w 2005 r. jeszcze jako kardynał wyznał "przerażenie brudem Kościoła", zmaga się dziś z największym kryzysem swego pontyfikatu sprowokowanym próbami oczyszczenia Kościoła z grzechów pedofilii." http://pepepe.pl/ Jeszcze 262 dni kompromitowania RP! |
|