Data: 2013-06-26 13:53:40 | |
Autor: Michoo | |
Miszczuf lewego pasa | |
On 26.06.2013 12:53, Tomasz Wójtowicz wrote:
Pozdrawiam pana z golfa kombi na wrocławskich blachach, który wczoraj na Ale tak po prostu jechał gdy prawy był pusty? Dupek znajdzie się zawsze. I tam mniej wkurzające/niebezpieczne od gnojków wyprzedzających na czołówkę i liczących, że inni im zrobią miejsce.
Zator na _kilkanaście_ aut widziałem tylko jak się tiry wyprzedzają. W majowy weekend na A1 przy ich braku widziałem max 2-3 samochody muszące poczekać a ruch był niemały. Dla auta jadącego 140 km/h zwolnienie do 100 km/h to jakby zatrzymanie w Dla auta jadącego 120km/h zwolnienie do 90km/h to jakby zatrzymanie w miejscu. Albo się nauczcie rozpędzać auto do przepisowych 140 km/h albo Ktoś jadący 140 względem 120 jedzie wolniej niż 120 względem 90. A po tym jak kilka razy na autostradzie chciałem być miły i zostawiałem wolny lewy pas żeby "szybcy" mogli lecieć i kończyłem ostro hamując przed tirem bo nie byli w stanie sprawnie mnie wyprzedzić więcej tego nie zrobię - jak mam 70-80m do tira zjeżdżam na lewo i chcesz to wyprzedzaj z prawej jak masz dość mocny silnik, nie - to zwalniaj. Dlaczego ja mam mocno zwalniać po to żebyś ty mógł lecieć? -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2013-06-26 14:45:28 | |
Autor: Franc | |
Miszczuf lewego pasa | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 13:53:40 +0200, Michoo napisa³(a):
A po tym jak kilka razy na autostradzie chcia³em byæ mi³y i zostawia³em wolny lewy pas ¿eby "szybcy" mogli lecieæ i koñczy³em ostro hamuj±c przed tirem bo nie byli w stanie sprawnie mnie wyprzedziæ wiêcej tego nie zrobiê - jak mam 70-80m do tira zje¿d¿am na lewo i chcesz to wyprzedzaj z prawej jak masz do¶æ mocny silnik, nie - to zwalniaj. Dlaczego ja mam mocno zwalniaæ po to ¿eby¶ ty móg³ lecieæ? Bo jeste¶ dupa a nie kierowca i nie potrafisz przewidzieæ sytuacji drogowej. Przecie¿ zanim dojedziesz do tira masz kilka sekund na spojrzenie w lusterko. Jak jest miejsce to: - zj¼dzam na lewy i jade swoim tempem - jak jak± szybcy to odpuszczam gaz i spokojnie mnie min± a potem ja wyprzedzê - jak jad± szyby daleko w tyle to dajê gaz do pod³ogi i spokojnie przy chwilowej prêdko¶ci 160 wyprzedzê tira. Nie widzê powodu, ¿eby ostro hamowaæ. -- Franc |
|
Data: 2013-06-26 14:55:23 | |
Autor: AL | |
Miszczuf lewego pasa | |
W dniu 2013-06-26 14:45, Franc pisze:
Dnia Wed, 26 Jun 2013 13:53:40 +0200, Michoo napisa³(a): a jak jada i migaja dlugimi juz z daleka - to co robisz (tez pedal w podloge)? ;) Ja jade swoim tempem, zazwyczaj prawym pasem (nawet jak sa 3 pasy w jednym kierunku). Na lewym staram sie ustepowac szybszym zjezdzajac w luki po prawej ale jesli nie spowoduje to, ze to ja bede musial zaraz hamowac, nie reaguje na poganianie mnie dlugimi swiatlami - ba czuje nawet wowczas chec celowego spowolnienia procesu wyprzedzania (wystawilbym im srodkowy palec, ale mi sie nie chce ;) Jade z regoly w max dop.predkoscia +/- 10km/h - tempomat na ON (wiec predkosc stala no-stop). |
|
Data: 2013-06-26 14:57:22 | |
Autor: Mario | |
Miszczuf lewego pasa | |
W dniu 2013-06-26 14:45, Franc pisze:
Dnia Wed, 26 Jun 2013 13:53:40 +0200, Michoo napisał(a): Nie wolno :) -- pozdrawiam MD |
|
Data: 2013-06-26 15:04:22 | |
Autor: Franc | |
Miszczuf lewego pasa | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 14:57:22 +0200, Mario napisa³(a):
Poprawiê siê. Nie wiedzia³em :-)- jak jad± szyby daleko w tyle to dajê gaz do pod³ogi i spokojnie przyNie wolno :) PS. Od dzisiaj ustawiam ogranicznik do dozwolonej prêdko¶ci i nic mnie nie zmusi do pojechania 91. -- Franc |
|
Data: 2013-06-26 16:38:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Miszczuf lewego pasa | |
On Wed, 26 Jun 2013, Franc wrote:
Dnia Wed, 26 Jun 2013 14:57:22 +0200, Mario napisa³(a): Te¿ nie wolno :> W razie jakby pope³nienie wykroczenia mia³o ustrzec przed pope³nieniem przestêpstwa (po polsku: w razie zagro¿enia wypadkiem) nale¿y przekroczyæ (o ile to mo¿liwe). Rzecz jasna, nie uwalnia to od odpowiedzialno¶ci tego kto doprowadzi³ do "sytuacji przymusowej", ¿eby kto¶ tu nie t³umaczy³ ¿e "musia³ przyspieszyæ ¿eby skoñczyæ wyprzedzanie bez zagro¿enia" (dot±d ewentualnie prawda) "wiêc mandat siê nie nale¿y" (to ju¿ nieprawda) :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-06-26 15:19:28 | |
Autor: Michoo | |
Miszczuf lewego pasa | |
On 26.06.2013 14:45, Franc wrote:
Dnia Wed, 26 Jun 2013 13:53:40 +0200, Michoo napisa³(a): Patrzê w lusterka. Tylko jest taka dziwna zale¿no¶æ ¿e zapierdalacz bêdzie jecha³ np 160, czyli jedynie 40 km/h szybciej ni¿ ja - 10m/s ró¿ncy. Je¿eli ja jadê 8m/s szybciej ni¿ tir to powinna wystarczyæ mi odleg³o¶æ niewiele wiêksza ni¿ ode mnie do niego. Praktyka pokazuje, ¿e czêsto w momencie zjechania na lewy pas ten z ty³u przyspiesza i siada na zderzaku. Jak jest miejsce to: Dok³adnie. - jak jak± szybcy to odpuszczam gaz i spokojnie mnie min± a potem ja Czyli hamujesz ty, ¿eby oni mogli lecieæ? - jak jad± szyby daleko w tyle to dajê gaz do pod³ogi i spokojnie przy Nieekonomiczne, irytuj±ce. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2013-06-26 19:44:44 | |
Autor: Jan45 | |
Miszczuf lewego pasa | |
W dniu 2013-06-26 15:19, Michoo pisze:
(...) Popieram. Nie widzê powodu, ¿eby u³atwiaæ popierdalaczom skrócenie czasu jazdy swoim kosztem. Czyli kosztem wyd³u¿enia swojego czasu jazdy.
W³a¶nie tak to sobie wyobra¿aj± popêdliwcy. ¯e ich odwaga i moc silnika powinny wystarczyæ do tego, ¿eby inni padli przed nimi na kolana i bili pok³ony, ustêpuj±c im drogi. Bo uni muszom swoje 160-200 wyciungaæ.
Nie tylko o to chodzi. Ró¿ne s± moce silnika i ró¿ne masy pojazdów, wiêc nie ma co liczyæ na to, ¿e ka¿dy przyspiesza tak samo. Ja siê cieszê, je¶li na autostradzie uzyskam ¶redni± 120. Oczywi¶cie bez szarpania siê na wiêcej. Jan |
|
Data: 2013-06-26 19:50:29 | |
Autor: Cavallino | |
Miszczuf lewego pasa | |
U¿ytkownik "Jan45" <j.kazmierski@gdm.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:kqf9a8$oko$1@news.task.gda.pl... W dniu 2013-06-26 15:19, Michoo pisze: KAPELUSZ PLONK |
|
Data: 2013-06-26 19:57:48 | |
Autor: Jan45 | |
Miszczuf lewego pasa | |
W dniu 2013-06-26 19:50, Cavallino pisze:
Uspokój siê miszczu. Jeszcze ci majtki pêkn± z tego wysi³ku. Jan |
|
Data: 2013-06-27 07:08:05 | |
Autor: Wiesiaczek | |
Miszczuf lewego pasa | |
On Wed, 26 Jun 2013 19:57:48 +0200, Jan45 wrote:
W dniu 2013-06-26 19:50, Cavallino pisze: Faktycznie: PLONK! :) -- Wiesiaczek (dziś z DC) "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ® |
|
Data: 2013-06-27 10:20:42 | |
Autor: Franc | |
Miszczuf lewego pasa | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 19:44:44 +0200, Jan45 napisa³(a):
Przecie¿ wyra¼nie napisa³em - jak jest du¿o miejsca i nie powodujê potrzebyPopieram. Nie widzê powodu, ¿eby u³atwiaæ popierdalaczomJak jest miejsce to: hamowania tych z ty³u to jest dobry sposób. Inaczej to ju¿ zajechanie. Odpuszczam gaz - czyli zwalniam. Nie muszê deptaæ hamulca, a to jest moim- jak jad± szybcy to odpuszczam gaz i spokojnie mnie min± a potem jaCzyli hamujesz ty, ¿eby oni mogli lecieæ? zdaniem ró¿nica. W³a¶nie tak to sobie wyobra¿aj± popêdliwcy. ¯e ich odwagaStary, Ty jeste¶ z tych, co blokuj± lewy pas, gdy prawy stoi w korku? Kto¶ siê boi du¿ych prêdko¶ci? To mo¿e lepiej z domu nie wychodziæ.- jak jad± szyby daleko w tyle to dajê gaz do pod³ogi i spokojnie przyNieekonomiczne, irytuj±ce. W³a¶nie, ¿e ta metoda pozwala na sprawne poruszanie siê. Co jest bardziej ekonomiczne - zwalnianie po dojechaniu do tira, potem przyspieszani na lewym, powrót na prawy i powrót do prêdkoczy przelotowej CZY Przyspieszenie ze 120 na 140-160, wyprzedzenie sprawne tira, powrót na prawy i odpuszczenie gazu do 120 przelotowej. To ju¿ wolê pojechaæ kawa³ek szybciej i sprawnie mykn±æ zawalidrogi, ale ja z tych co na trasie 105 jadê i wyprzedzam 99% u¿ytkowników. Nie tylko o to chodzi. Ró¿ne s± moce silnika i ró¿neOczywi¶cie, tylko ¿e trzeba znaæ swój samochód i z góry planowaæ swoje zachowania na drodze. Samochodu nie ma co zamulaæ jazd± 60 na 5 biegu, to nie ¶wi±tynia - musi jechaæ. Silnik w yarise 1,0 benzyna te¿ pozwala w 3 osoby na rozpêdzenie siê chwilowe do 170. Ja siê cieszê, je¶li na autostradzie uzyskam ¶redni±Napisz proszê, co to za auto osobowe. -- Franc |
|
Data: 2013-06-27 22:30:14 | |
Autor: Michoo | |
Miszczuf lewego pasa | |
On 27.06.2013 10:20, Franc wrote:
Dnia Wed, 26 Jun 2013 19:44:44 +0200, Jan45 napisa³(a): Ale jest to zajechanie tylko dlatego, ¿e popierdalacze nieprawid³owo wyprzedzaj± - powinni zjechaæ na prawy i dopiero gdy nie ma przeszkód wyprzedzaæ dalej albo dostosowaæ prêdko¶æ do kolumny pojazdów przed sob±. Dyskusja o tym czy bardziej nielegalne jest "zajechanie drogi" popierdalaczowi 200m za sob± czy ci±g³a jazda lewym pasem jest imo bez sensu ju¿ u podstaw, ale w sumie "zaje¿d¿aj±cy" ma racjê, bo sk±d móg³ siê spodziewaæ, ¿e popierdalacz bêdzie jecha³ nieprawid³owo. DISCLAIMER - NIE popieram w ¿adnym miejscu wyskakiwania przed maskê zmuszaj±c do gwa³townego hamowania, za to powinni prawko zabieraæ.
Nie, lubiê je¼dziæ szybko (chocia¿ swoje punto powy¿ej 155 mi siê inaczej ni¿ z górki nie uda³o rozpêdziæ[*]). Tylko nie zawsze mam ochotê zapierdalaæ, czasami wolê jechaæ spokojnie, bez wstrz±sów, bez ha³asu, wiec poni¿ej 130km/h. [*] ¯eby nie odci±gaæ dyskusji, ¿e ¶ciemniam czy co¶: http://img600.imageshack.us/img600/9246/rn1h.jpg To mo¿e lepiej z domu nie wychodziæ. Ile tracisz czasu na jednym wyprzedzaniu? Jedno spowolnienie o 60km/h [*] trwaj±ce 10 sekund "kosztuje ciê" ~160m albo inaczej licz±c zwolnienie ze 180 do 120 na 10 sekund wyd³u¿a czas przejazdu o 3.2s. Musia³by¶ zwalniaæ prawie 100 razy, ¿eby czas przejazdu wyd³u¿yæ o 5 minut. [*] ¦rednie - tzn dla równomiernego zwolnienia 180-120 a potem zaraz przyspieszania 120-180 to jest równowarto¶æ 20 sekund takiego manewru.
Dlaczego zwalnianie po dojechaniu do tira? Przyspieszenie ze 120 na 140-160, wyprzedzenie sprawne tira, powrót na Jak bym chcia³ jechaæ 140 to bym jecha³ 140 a nie 120. Silnik w yarise 1,0 benzyna te¿ pozwala w 3 osoby na rozpêdzenie Chyba licznikowego. Tak to ja te¿ w punto 160 przekraczam... -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2013-06-27 22:56:24 | |
Autor: Budzik | |
Miszczuf lewego pasa | |
Osobnik posiadaj±cy mail michoo_news@vp.pl napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje:
DISCLAIMER - NIE popieram w ¿adnym miejscu wyskakiwania przed maskê zmuszaj±c do gwa³townego hamowania, za to powinni prawko zabieraæ. Niestety takimi wypowiedziami popierasz, bo zrównujesz chamstwo z calkiem rozs±dnym zachowaniem. Je¿eli nic za mn± nie jedzie, a ruch jest w miare gesty to nie widze sensu zjezdzania co chwile na prawy pas tylko po to, zeby po 3 sekundach wyskoczyc z powrotem na lewy. Powody: - jadac ca³y czas na lewym inni ³atwiej moga odczytaæ moja predkosc i odleglosc - wyprzedzajc kilka samochodów mozna to potraktowac jako jeden d³ugi manewr wyprzedzania (przepisy nie ograniczaja wyprzedzania do 1 samochodu) - zmiana pasa zawsze moze spowodowaæ jakis b³ad typu nie zauwazenie kogos z boku. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Zbyt wiele wiedzy nigdy nie u³atwia decyzji." Frank Herbert |
|
Data: 2013-06-28 09:06:35 | |
Autor: Wiesiaczek | |
Miszczuf lewego pasa | |
On Thu, 27 Jun 2013 22:56:24 +0000, Budzik wrote:
zmiana pasa zawsze moze spowodować jakis bład typu nie zauwazenie kogos z boku. Mógłby Ciebie wyprzedzać ktoś prawą stroną? :) -- Wiesiaczek (dziś z DC) "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ® |
|
Data: 2013-06-29 16:23:58 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Miszczuf lewego pasa | |
On Fri, 28 Jun 2013, Wiesiaczek wrote:
On Thu, 27 Jun 2013 22:56:24 +0000, Budzik wrote: Owszem, masz na my¶li turbo-bziiiiiuuuu-motocyklistê na "pasku dla motocykli", znaczy linii rozdzielaj±cej pasy? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-06-29 17:23:01 | |
Autor: Wiesiaczek | |
Miszczuf lewego pasa | |
On Sat, 29 Jun 2013 16:23:58 +0200, Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 28 Jun 2013, Wiesiaczek wrote: Nie, takie zwykłe, którego się nie spodziewamy z tej strony a na dodatek gorzej widoczne. -- Wiesiaczek (dziś z DC) "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ® |
|
Data: 2013-06-27 23:31:14 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Miszczuf lewego pasa | |
On Thu, 27 Jun 2013, Michoo wrote:
On 27.06.2013 10:20, Franc wrote: Z kontekstu wynika, ¿e idzie o obecno¶æ "szybkiego" i za³o¿enie, ¿e z aktualn± prêdko¶ci± nie daje siê wyprzedziæ TIRa nim "szybki" doleci do miejsca wyprzedzania. pzdr, Gotfryd |