Data: 2013-06-26 20:58:17 | |
Autor: jerzu | |
Miszczuf lewego pasa | |
On Wed, 26 Jun 2013 12:53:33 +0200, Tomasz Wójtowicz
<spammers@go.away.com> wrote: Dla auta jadącego 140 km/h zwolnienie do 100 km/h to jakby zatrzymanie w miejscu. Ta, i co kurwa jeszcze? Jak Ci zwolnienie ze 140 do 100 sprawia problem, to może zacznij jeździć 100? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-06-26 22:35:05 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Miszczuf lewego pasa | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 20:58:17 +0200, jerzu napisał(a):
Ta, i co kurwa jeszcze? Jak Ci zwolnienie ze 140 do 100 sprawia Jerzu, to ja pojade przed Tobę 60km/h I jak Ci przeszkadza koniecznośc zwolnienia ze 100 do 60, to może zacznij jeździć 60? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Kęszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2013-06-28 17:35:16 | |
Autor: jerzu | |
Miszczuf lewego pasa | |
On Wed, 26 Jun 2013 22:35:05 +0100, Adam Płaszczyca
<trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote: Jerzu, to ja pojade przed Tobę 60km/h I jak Ci przeszkadza koniecznośc Sobie jedź nawet i 30 km/h. U mnie konieczność zwolnienia ze 140 do 100 nie powoduje wzrostu ciśnienia. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-06-27 18:53:43 | |
Autor: DoQ | |
Miszczuf lewego pasa | |
W dniu 2013-06-26 20:58, jerzu pisze:
Dla auta jadącego 140 km/h zwolnienie do 100 km/h to jakby zatrzymanie wTa, i co kurwa jeszcze? Jak Ci zwolnienie ze 140 do 100 sprawia Najlepsi są pajace, co poganiają jak jesteś już w trakcie wyprzedzania TIRa jadąc te 140-150. Nie wiem co oni kurwa myślą, że nagle im sie zdematerializuje? Ale mam na takich sposób. W połowie wyprzedzania nie kończę manewru , tylko zwalniam do prędkości tira i powoli zjeżdżam z powrotem za niego. Na drugi raz zastanowi się zanim zacznie bezmyślnie poganiać. |
|
Data: 2013-06-27 21:12:34 | |
Autor: Deflegmator | |
Miszczuf lewego pasa | |
DoQ wrote:
Najlepsi są pajace, co poganiają jak jesteś już w trakcie Złośliwe lecz zbyt łagodne. Trzeba w rurę do oporu dać muskając jednocześnie lewą nogą hamulec. Niech sobie chamidło refleks poćwiczy. Widok oddalającego się dymku w lusterku oznacza osiągnięcie celu. :) Żartuję, ale też mnie takie popędzanie wkurwia. Agresja rodzi agresję. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-27 22:56:24 | |
Autor: Budzik | |
Miszczuf lewego pasa | |
Osobnik posiadający mail walhallSP@Mwp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Złośliwe lecz zbyt łagodne. Trzeba w rurę do oporu dać muskając Ktos to cwiczył? Podobno rzeczywiscie daje taki efekt. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kto leczy się z poradników lekarskich, ten umiera na pomyłkę w druku". |
|
Data: 2013-06-27 23:25:26 | |
Autor: Deflegmator | |
Miszczuf lewego pasa | |
Budzik wrote:
Osobnik posiadający mail walhallSP@Mwp.pl napisał(a) w poprzednim Na autostradzie raczej niegodne polecenia. Klient może panowanie nad autem stracić i przy tej prędkości się zabić. :) W mieście raz przetestowałem, bo mi się jakiś agresywny kutas za plecami trafił na skrzyżowaniu, (grzebałem w radiu i przegapiłem zielone; krótki klakson i ew. światła bym zrozumiał, w końcu dałem dupska, ale bluzgi przez otwarte auto, to już przesada. Łatwo mnie wkurwić czymś takim. Faktycznie działa. Tyle, że potem facet zajechał mi drogę i zrobił to samo. Znam to więc z obu stron i potwierdzam skuteczność, bo ja również hebel w podłogę odruchowo wbiłem. :) To głupia zabawa, nawiasem mówiąc, zatem niniejszym się kajam. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-28 09:02:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Miszczuf lewego pasa | |
W dniu 28.06.2013 01:25, Deflegmator pisze:
Na autostradzie raczej niegodne polecenia. Klient może panowanie nad Takiego to mi w sumie nie żal... Gorzej, jakby przy okazji kogoś innego uszkodził. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-28 10:27:30 | |
Autor: Budzik | |
Miszczuf lewego pasa | |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Na autostradzie raczej niegodne polecenia. Klient może panowanie nad Adekwatna kara do przewinienia... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Obdarowany mówi dziękuję, a w duchu myśli - jeleń!" Richard Fish |
|
Data: 2013-06-28 09:01:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Miszczuf lewego pasa | |
W dniu 28.06.2013 00:56, Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail walhallSP@Mwp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Ja zostanę przy swoim nowym sposobie: kamerka na tylnej szybie - chyba działa ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-28 09:11:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Miszczuf lewego pasa | |
On Fri, 28 Jun 2013, Andrzej Lawa wrote:
Ja zostanę przy swoim nowym sposobie: kamerka na tylnej szybie - chyba działa Należy to rozumieć "sama obecność (kamerki) działa"? No to zaraz w sklepach będą atrapy kamerek do tylnej szyby ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-06-28 10:22:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Miszczuf lewego pasa | |
W dniu 28.06.2013 09:11, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 28 Jun 2013, Andrzej Lawa wrote: Kilka razy zaobserwowałem już takie coś, że najpierw głąb siedzi mi "na plecach", a potem dość gwałtownie zwiększa dystans... Pewnie mógł to być przypadek, ale licho wie ;) W każdym razie jedyny materiał na donos jaki mam z tego tygodnia pochodzi z przedniej kamery - jakaś durna pipa, która zatrzymała się tuż za przejazdem kolejowym w celu wypuszczenia pasażera. I tym razem nie daruję... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-28 09:01:42 | |
Autor: DoQ | |
Miszczuf lewego pasa | |
W dniu 2013-06-27 23:12, Deflegmator pisze:
Żartuję, ale też mnie takie popędzanie wkurwia. Agresja rodzi agresję. Ja to traktuję raczej jako bezpieczną lekcję pokory. Podobnie mnie wkurwiają TIRowcy. Jedziesz sobie autostradą, za tobą w promieniu 2km nic, a ten koniecznie musi wjechać przed maskę i rozpocząć 5 minutowe wyprzedzanie. Takiego też można spowolnić będąc przed nim na prawym, szczególnie jak na lewym pojawią się samochody. Oczywiście delikatnie żeby nie spowodować zagrożenia. |
|
Data: 2013-06-28 10:07:27 | |
Autor: Axel | |
Miszczuf lewego pasa | |
"Deflegmator" <walhallSP@Mwp.pl> wrote in message
news:kqi9s2$jsp$1node2.news.atman.pl... Złośliwe lecz zbyt łagodne. Trzeba w rurę do oporu dać muskając I na autostradzie klient się dopiero wk#$%, dogoni, wyprzedzi, zjedzie na twój pas i naprawdę depnie po hamulcach. Będziesz wtedy zadowolony? Bardzo dobrze (acz łagodnie) natomiast na siedzących na ogonie na autostradzie działa włączenie spryskiwaczy na kilka sekund... -- Axel |
|
Data: 2013-06-28 17:36:40 | |
Autor: jerzu | |
Miszczuf lewego pasa | |
On Thu, 27 Jun 2013 21:12:34 +0000 (UTC), "Deflegmator"
<walhallSP@Mwp.pl> wrote: Agresja rodzi agresję. Otóż to. Jechać dalej swoim tempem, a debilem z tyłu się nie przejmować. Niech sobie błyska i trąbi. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-06-28 18:15:39 | |
Autor: Shrek | |
Miszczuf lewego pasa | |
On 2013-06-27 23:12, Deflegmator wrote:
Złośliwe lecz zbyt łagodne. Trzeba w rurę do oporu dać muskając Dziecinne zabawy. Nie prościej po prostu olać? Shrek. |
|
Data: 2013-06-28 16:26:01 | |
Autor: Deflegmator | |
Miszczuf lewego pasa | |
Shrek wrote:
Prościej lecz smutniej. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-28 18:57:15 | |
Autor: Shrek | |
Miszczuf lewego pasa | |
On 2013-06-28 18:26, Deflegmator wrote:
Shrek wrote: Za to bezpieczniej. Jak ci się odgryzie może być smutno tobie. Shrek. |
|
Data: 2013-06-28 19:01:50 | |
Autor: trolling tone | |
Miszczuf lewego pasa | |
W dniu 2013-06-28 18:57, Shrek pisze:
On 2013-06-28 18:26, Deflegmator wrote: Jeździsz bez kałacha? |
|
Data: 2013-06-28 20:24:48 | |
Autor: Shrek | |
Miszczuf lewego pasa | |
On 2013-06-28 19:01, trolling tone wrote:
Prościej lecz smutniej. Z ulokiem ale to nie autostradami;) Shrek. |
|
Data: 2013-06-28 19:22:31 | |
Autor: Deflegmator | |
Miszczuf lewego pasa | |
Shrek wrote:
> > > > > Złośliwe lecz zbyt łagodne. Trzeba w rurę do oporu dać muskając No przecież wiadomo. Dlatego napisałem, że żartuję i że takie rzeczy na autostradzie to niezbyt mądre są. -- Deflegmator |