Data: 2009-04-05 20:52:41 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Mitsubishi Outlander | |
Prosze o opinie nt Mitsubishi Outlander 2000 diesel, rocznik 2007-2008 mi się podoba, niestety poza moim zasięgiem na razie :-) tzn. to jest gówno nie terenówka, ma fajne wzornictwo, jest dość duże i reprezentuje dobry poziom wykonania , silnik diesla to był VW TDI 2.0 PD - mam wiedzę z zeszłego roku, teraz diabli wiedzą, jakiego diesla tam pakują (to samo auto sprzedawane jest jako Peugeot i Citroen z ichnimi silnikami), ja w końcu wybrałem hyundaia tucsona, jedyny minus, który mi dokucza to wyjątkowo marny bagażnik, outlander ma zdecydowanie większy zdrówko P. |
|
Data: 2009-04-05 20:58:27 | |
Autor: Marcin J. Kowalczyk | |
Mitsubishi Outlander | |
Pan Piskorz pisze:
silnik diesla to był VW TDI 2.0 PD - mam wiedzę z zeszłego roku, Chyba w zeszlym roku byl juz HDi. teraz diabli wiedzą, jakiego diesla tam pakują (to samo auto sprzedawane jest jako Peugeot i Citroen z ichnimi silnikami), OIDP to juz nie ma panzerwagenowych silnikow z kultura pracy traktora tylko wlasnie HDi ja w końcu wybrałem hyundaia tucsona, jedyny minus, który mi dokucza to moj ojciec rozwaza wlasnie Tucsona i Outlandera ale Tucson mu cos nie podchodzi |
|
Data: 2009-04-05 21:05:25 | |
Autor: Zyga | |
Mitsubishi Outlander | |
Marcin J. Kowalczyk wrote:
Pan Piskorz pisze: Silnik ciagle na pompowtryskach - VW. Ale chodzi przyzwoicie i jakby mniej terkocze. W Tucsonie niestety jedyna niakceptowalna rzecz to skandaliczny pseudobagaznik z kapitalna roleta ograniczajaca jeszcze o polowe i tak skape miejsce. Brawo! Zastanawiam sie jak mozna takie kretynstwo wymyslec - przy calkiem fajnym samochodzie, szczegolnie 2.7V6, oszczedny, dobry silnik. -- Zygmunt |
|
Data: 2009-04-05 21:29:21 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Mitsubishi Outlander | |
skandaliczny pseudobagaznik z kapitalna roleta ograniczajaca jeszcze o polowe i tak skape miejsce. Brawo! Zastanawiam sie jak mozna takie kretynstwo wymyslec - przy calkiem fajnym samochodzie, szczegolnie 2.7V6, oszczedny, dobry silnik. 2.0 benzynowy też daje radę i jest 10 tys. tańszy od diesla, co powyższy zdyskwalifikowało u mnie, roletę da się wyjąć jedną ręką więc ona nie jest żadną przeszkodą, bagażnik jest mały głównie przez pomysł trzymania pełnego koła zapasowego w nim a + dla przewożących zakupy to: - 3 zaczepy ta torebki w bagażniku, - podobny zaczep na reklamówkę leżącą na podłodze po stronie pasażara z przodu, - oświetlenie bagażnika to lampka "dolna" i "górna" - zamontowana pod sufitem (lampka oświetlająca wnętrze na środku sufitu też jest i są 2 lampki oświetlające zamontowane u góry z przodu), generalnie wykonanie, ogólna wygoda i radocha z jazdy tucsonem jest bardzo fajna, proponuję tucsona porównać pod względem uniwersalności, jakości wykonania, ogólnej wygody i wyposażenia z podobnie wycenionym VW Golfem, tucson nie jest IMHO inną klasą bo to jest auto zbudowane na planie kompaktu, od typowego kompakta różni go wzrost co wynikiem wększego prześwitu i wyższego wnętrza, zajmuje tyle samo co kompakt miejsca na parkingu, widoczność jest doskonała z razji pozycji za kierownicą - wysokiej i wielkich lusterek, w cofaniu małe tylne okno uzupełnia standardowy czujnik, to poleciłem :-) P. |
|