Data: 2014-02-12 12:03:55 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Mityczna wytrzyma?o?? opon Schwalbe Marathon | |
In article <20140210184028.291@usenet.piggo.com>,
piecia aka dracorp <imie.nazwisko@wp.eu> wrote: To normalne w Marathonach, że pomimo deklarowanej wytrzymałości są oneUzywalem Schwalbe Silento (pod sakwy nie za bardzo sie nadaja). Potem i do dzisiaj Marathon Supreme. Kilka tysiecy kilometrow - pewnie jakies 5-6 tysiecy - 99% szosa - i nie narzekam. Jedyny problem, to kiedys przebilem podczas biwaku kolcem afrykanskiej akacji. Potem przez miesiac wydawalo mi sie, ze lapie kolejne dziury, a to byl jeden cholerny kolec, ktory utkwil w oponie. W warunkach terenowych niewidoczny. Zauwazylem to dopiero potem, w domu. No i po 1000 km pojawily sie jakby rozstepy na bokach (pewnie na skutek niedpompowania). Pewnie nastepna opona bedzie tez Supreme. Wytrzymalszej nie potrzebuje. -- TA |
|