Data: 2010-11-23 17:17:00 | |
Autor: abc | |
M³ody wykszta³cony z wielkiego miasta | |
Stoj±c za transparentem z napisem, ¿e "faszyzm nie przejdzie", elokwentny
m³odzieniec wyrazi³ nadziejê, ¿e "takie pseudowarto¶ci, jak naród, krew czy rasa" nie bêd± ju¿ wiêcej mia³y znaczenia. Mimo elokwencji i widocznego obycia musia³ byæ jednak nieco zdenerwowany, bo najwyra¼niej nie zastanowi³ siê, ¿e chocia¿ naród jest "pseudowarto¶ci±" - to przecie¿ nie ka¿dy. Czy¿by "pseudowarto¶ci±" by³ na przyk³ad taki naród ¿ydowski? Polski to co innego; naród polski, jak wiadomo, jako mniej warto¶ciowy, mo¿e, a nawet powinien s³u¿yæ narodowi ¿ydowskiemu za tak zwany "nawóz historii" - co nie tak dawno expressis verbis potwierdzi³ wp³ywowy rabin Owadia Josef - no ale z tego a contrario wynika, ¿e naród ¿ydowski nie tylko nie jest ¿adn± "pseudowarto¶ci±", ale bêdzie nabiera³ coraz wiêkszego znaczenia, coraz wiêkszego ciê¿aru gatunkowego, byæ mo¿e nawet trudnego do ud¼wigniêcia - zw³aszcza w stosunkach z mniej warto¶ciowymi narodami tubylczymi. Podobnie krew - no i oczywi¶cie - rasa. Czy¿by elokwentny nie s³ysza³, ¿e w Izraelu w³a¶nie na podstawie pokrewieñstwa ustala siê przynale¿no¶æ do narodu, a tym samym - i rasy? Skoro zatem naród ¿ydowski jest warto¶ci±, byæ mo¿e nawet absolutn±, to zarówno krew, jak i rasa nie mog± byæ w tej sytuacji pozbawione znaczenia. Do takiego wniosku sk³ania nas logika, ale elokwentny, byæ mo¿e z powodu tremy spowodowanej obecno¶ci± kamery w towarzystwie funkcjonariuszy TVN, a byæ mo¿e równie¿ z powodu nieznajomo¶ci zasad logicznego rozumowania, wyg³asza³ tak lekcewa¿±ce opinie. Wiêcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1838 -- Nie da siê oddzieliæ polityki od religii. Nie da siê w cz³owieku oddzieliæ katolika od obywatela. Rozdzia³ pañstwa od Ko¶cio³a jest sztuczny. |
|