Właśnie byłem późno wieczorem z dziećmi na zakupach u Żyda w TESCO. Ponieważ było późno i byliśmy sami przy kasie, zaproszeni zresztą przez pracownicę zakątka samoobsługi, skorzystałem z okazji i pytam się młodej dziewczyny przy kasie, czy może mi zdradzić, jeśli nie jest to dla niej wielką tajemnicą, ile zarabia sę teraz miesięcznie pracując przy kasie w TAESCO. Dziewczyna odpowiada mi, że ma 950 zł brutto, od tego odtrącają podatek i składki, z nadgodzinami wyciąga do 1200 zł na rekę. Pytam się, a ile płacą na pełny etat, a ona odpowiada mi, że nie zatrudniają w TESCO na pełny etat, są tu dziewczyny, które już 5 lat tu pracują i są ciągle zatrudnione na pół etetu...

Tak więc mój wczesniejszy wątek nie był ścisły.. Aczkolwiek podsumowanie jest takie same, wyobrażam sobie, co ci młodzi Polacy rozprawiają w swoich głowach, będąc zniewolonymi w tym dziadolandzie Tuska..., z perspektywą niedożycia nawet do emerytury..., bo bandziory u władzy ich z niej już za wczasu ograbili...
Jak najszybciej spierdolić z tego chorego kraju, gdzie tylko pieprz rośnie...

boukun

W dniu 2014-02-02 01:08, boukun pisze:

Właśnie byłem późno wieczorem z dziećmi na zakupach u Żyda w TESCO. Ponieważ było późno i byliśmy sami przy kasie, zaproszeni zresztą przez pracownicę zakątka samoobsługi, skorzystałem z okazji i pytam się młodej dziewczyny przy kasie, czy może mi zdradzić, jeśli nie jest to dla niej wielką tajemnicą, ile zarabia sę teraz miesięcznie pracując przy kasie w TAESCO. Dziewczyna odpowiada mi, że ma 950 zł brutto, od tego odtrącają podatek i składki, z nadgodzinami wyciąga do 1200 zł na rekę. Pytam się, a ile płacą na pełny etat, a ona odpowiada mi, że nie zatrudniają w TESCO na pełny etat, są tu dziewczyny, które już 5 lat tu pracują i są ciągle zatrudnione na pół etetu...

Tak więc mój wczesniejszy wątek nie był ścisły.. Aczkolwiek podsumowanie jest takie same, wyobrażam sobie, co ci młodzi Polacy rozprawiają w swoich głowach, będąc zniewolonymi w tym dziadolandzie Tuska..., z perspektywą niedożycia nawet do emerytury..., bo bandziory u władzy ich z niej już za wczasu ograbili...
Jak najszybciej spierdolić z tego chorego kraju, gdzie tylko pieprz rośnie...

boukun

Jednak nie zrezygnuję z zakupów w tej sieci, zbyt dobrą w smaku sprzedają musztardę sarepską, żebym miał omijać te sklepy szerokim łukiem. Naprawdę tak smacznej musztardy nie dostanie nawet w Francji.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 02.02.2014 10:36, Trybun pisze:
....

Jednak nie zrezygnuję z zakupów w tej sieci, zbyt dobrą w smaku
sprzedają musztardę sarepską, żebym miał omijać te sklepy szerokim
łukiem. Naprawdę tak smacznej musztardy nie dostanie nawet w Francji.

A co to za punkt odniesienia?
Francuzi mają sporo dobrych rzeczy, ale akurat musztardy do nich nie należą.



--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2014-02-02 17:13, Wiesiaczek pisze:

W dniu 02.02.2014 10:36, Trybun pisze:
...

Jednak nie zrezygnuję z zakupów w tej sieci, zbyt dobrą w smaku
sprzedają musztardę sarepską, żebym miał omijać te sklepy szerokim
łukiem. Naprawdę tak smacznej musztardy nie dostanie nawet w Francji.

A co to za punkt odniesienia?
Francuzi mają sporo dobrych rzeczy, ale akurat musztardy do nich nie należą.

Powszechnie uważa się że oryginalna musztarda Dijon jest najlepsza. A gdzie tej oryginalności szukać jak nie na miejscu?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2014-02-02 01:08, boukun pisze:

Właśnie byłem późno wieczorem z dziećmi na zakupach u Żyda w TESCO.
Ponieważ było późno i byliśmy sami przy kasie, zaproszeni zresztą przez
pracownicę zakątka samoobsługi, skorzystałem z okazji i pytam się młodej
dziewczyny przy kasie, czy może mi zdradzić, jeśli nie jest to dla niej
wielką tajemnicą, ile zarabia sę teraz miesięcznie pracując przy kasie w
TAESCO. Dziewczyna odpowiada mi, że ma 950 zł brutto, od tego odtrącają
podatek i składki, z nadgodzinami wyciąga do 1200 zł na rekę. Pytam się,
a ile płacą na pełny etat, a ona odpowiada mi, że nie zatrudniają w
TESCO na pełny etat, są tu dziewczyny, które już 5 lat tu pracują i są
ciągle zatrudnione na pół etetu...

czyli jak je zwolnią to nawet zasiłku nie dostaną. Kurestwo. Gdzie jest Solidarnosc? W GB, ojczyźnie Tesco, kiedy 40-50 lat takie same numery odwalano, to zwiazki transport odcinali, pod firmami wyzyskiwaczami palono opony a szef na wszelki wypadek ukrywał sie gdzies w swojej posiadłości. Wysokie płace na Zachodzie nie sa znikąd, kapitalisci po prostu zostali steroryzowani przez zwiazki.

--
@foe_pl

użytkownik the_foe napisał:

Solidarnosc? W GB, ojczyźnie Tesco, kiedy 40-50 lat takie same numery odwalano, to zwiazki transport odcinali, pod firmami wyzyskiwaczami palono opony a szef na wszelki wypadek ukrywał sie gdzies w swojej posiadłości. Wysokie płace na Zachodzie nie sa znikąd, kapitalisci po prostu zostali steroryzowani przez zwiazki.

Powtorze, w UK aby rzadzic trzeba udowodnic swoje pochodzenie do trzeciego pokolenia wstecz. Bananowa republika PL moze rzadzic pedal, hgwie co Begowski, jakis straznik z bigbradera (jakie on ma korwa kwalifikacje?). Pisalem tez ze w UK pracodawca dzieli sie swoim zyskiem w wiekszym stopniu niz tu. A tu? Przyjdzie ci Idzikowski albo Woydak i powie zebys sobie wyjechal.

Klania sie "rzeczpospolita klamcow" Łysiaka.

Ja to pierdole, ucze sie od zyda, teraz kupuje bo goje sprzedaja duzo fantow za grosze (bieda), przyjda lepsze czasy za 2 lata to opchne.

W dniu .02.2014 o 00:45 <szklanynocnik@gmail.com> pisze:

użytkownik the_foe napisał:

Solidarnosc? W GB, ojczyźnie Tesco, kiedy 40-50 lat takie same numery

odwalano, to zwiazki transport odcinali, pod firmami wyzyskiwaczami

palono opony a szef na wszelki wypadek ukrywał sie gdzies w swojej

posiadłości. Wysokie płace na Zachodzie nie sa znikąd, kapitalisci po

prostu zostali steroryzowani przez zwiazki.

Powtorze, w UK aby rzadzic trzeba udowodnic swoje pochodzenie do  trzeciego pokolenia wstecz. Bananowa republika PL moze rzadzic pedal,  hgwie co Begowski, jakis straznik z bigbradera (jakie on ma korwa  kwalifikacje?). Pisalem tez ze w UK pracodawca dzieli sie swoim zyskiem  w wiekszym stopniu niz tu. A tu? Przyjdzie ci Idzikowski albo Woydak i  powie zebys sobie wyjechal.

Klania sie "rzeczpospolita klamcow" Łysiaka.

Ja to pierdole, ucze sie od zyda, teraz kupuje bo goje sprzedaja duzo  fantow za grosze (bieda), przyjda lepsze czasy za 2 lata to opchne.

Eeeee, to jakaś parodia, żeby udowodnić aryjskość za Hitlera sięgano do  czterech pokoleń.

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.xaoq3vou50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
W dniu .02.2014 o 00:45 <szklanynocnik@gmail.com> pisze:

użytkownik the_foe napisał:

Solidarnosc? W GB, ojczyźnie Tesco, kiedy 40-50 lat takie same numery

odwalano, to zwiazki transport odcinali, pod firmami wyzyskiwaczami

palono opony a szef na wszelki wypadek ukrywał sie gdzies w swojej

posiadłości. Wysokie płace na Zachodzie nie sa znikąd, kapitalisci po

prostu zostali steroryzowani przez zwiazki.

Powtorze, w UK aby rzadzic trzeba udowodnic swoje pochodzenie do  trzeciego pokolenia wstecz. Bananowa republika PL moze rzadzic pedal,  hgwie co Begowski, jakis straznik z bigbradera (jakie on ma korwa  kwalifikacje?). Pisalem tez ze w UK pracodawca dzieli sie swoim zyskiem  w wiekszym stopniu niz tu. A tu? Przyjdzie ci Idzikowski albo Woydak i  powie zebys sobie wyjechal.

Klania sie "rzeczpospolita klamcow" Łysiaka.

Ja to pierdole, ucze sie od zyda, teraz kupuje bo goje sprzedaja duzo  fantow za grosze (bieda), przyjda lepsze czasy za 2 lata to opchne.

Eeeee, to jakaś parodia, żeby udowodnić aryjskość za Hitlera sięgano do
czterech pokoleń.
stevep
-- -- -

A w samym kierownictwie NSDAP kupa Zydów...

boukun

Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:lcludp$cjh$1news.dialog.net.pl...

W dniu 2014-02-02 01:08, boukun pisze:

Właśnie byłem późno wieczorem z dziećmi na zakupach u Żyda w TESCO.
Ponieważ było późno i byliśmy sami przy kasie, zaproszeni zresztą przez
pracownicę zakątka samoobsługi, skorzystałem z okazji i pytam się młodej
dziewczyny przy kasie, czy może mi zdradzić, jeśli nie jest to dla niej
wielką tajemnicą, ile zarabia sę teraz miesięcznie pracując przy kasie w
TAESCO. Dziewczyna odpowiada mi, że ma 950 zł brutto, od tego odtrącają
podatek i składki, z nadgodzinami wyciąga do 1200 zł na rekę. Pytam się,
a ile płacą na pełny etat, a ona odpowiada mi, że nie zatrudniają w
TESCO na pełny etat, są tu dziewczyny, które już 5 lat tu pracują i są
ciągle zatrudnione na pół etetu...

czyli jak je zwolnią to nawet zasiłku nie dostaną. Kurestwo. Gdzie jest Solidarnosc? W GB, ojczyźnie Tesco, kiedy 40-50 lat takie same numery odwalano, to zwiazki transport odcinali, pod firmami wyzyskiwaczami palono opony a szef na wszelki wypadek ukrywał sie gdzies w swojej posiadłości. Wysokie płace na Zachodzie nie sa znikąd, kapitalisci po prostu zostali steroryzowani przez zwiazki.
@foe_pl

Nie jest tajemnicą, że związki zostały zdelegalizowane przez zbrodniarza Jaruzela pamiętnego 13 grudnia 1981 roku... A potem agentura kiszczakowska z czołówki związku Solidarność zasiadła do biesiadnego stołu, żeby rozkraść Polske i dać POpalić POlakom...

boukun