Data: 2009-09-24 22:36:59 | |
Autor: tadek | |
Młodziankowie kartą nie skażeni | |
On 25 Wrz, 02:58, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
Taka wątpliwość mnie naszła. a karty rowerowej to sobie wyrobić nie może? Idąc Twoim sposobem myślenia to właściciel samochodu bez prawa jazdy nie może jeździć po drogach publicznych. To niby gdzie ma jeździć? Odpowiedź jest prosta. Zrobić prawo jazdy |
|
Data: 2009-09-25 08:55:16 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Młodziankowie kartą nie skażeni | |
tadek <tadeklodz@poczta.onet.pl> napisał(a):
On 25 Wrz, 02:58, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
Aaaa, no i tu jest problem. Spróbuj znaleźć kurs i egzamin na prawo jazdy. A jak już Ci się uda, spróbuj znaleźć kurs i egzamin na kartę rowerową... Może to tylko ja niepełnosprytny jestem, ale znalazłem wyłącznie ofertę dla szkół. Tzn jak szkoła zorganizuje grupę, to ewentualnie ktoś przyjdzie i zrobi egzamin. W Warszawie. Ale mniejsza z tym, ja pytam, bo będę mówić takiej młodzieży o tym, jak jeździć rowerem i przeżyć. No i chciałbym wiedzieć, co przepisy mówią na ten temat, a bezpośrednio z PoRD wychodzi mi właśnie, że taki nastolatek bez karty to własciwie nie może legalnie jeździć rowerem. Nigdzie. rmikke -- |
|
Data: 2009-09-25 11:14:25 | |
Autor: Fabian | |
Młodziankowie kartą nie skażeni | |
Ryszard Mikke wrote:
Ale mniejsza z tym, ja pytam, bo będę mówić takiej młodzieży A w lesie i po polu? Na torze jakimś lub skate parku? Po ulicy/ddr/chodniku rzeczywiście nie może. Mnie kiedyś policja zatrzymała. Pytali się dlaczego tak daleko od krawężnika jechałem (50/40 jechałem z górki ;)) i sprawdzali mi kartę rowerową. 18 lat wtedy nie miałem, ale się strachu najadłem. Nie potrafię sobie przypomnieć czy wtedy miałem oświetlenie w rowerze, bo dzwonek miałem ;) Fabian |
|