Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Mnie to nie dotyczy.

Mnie to nie dotyczy.

Data: 2011-07-16 21:17:12
Autor: Marex
Mnie to nie dotyczy.
kogutek <sok_marchwiowy@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
Mnie to nie dotyczy. Powiedział kulawy jak go pies ugryzł w protezę. Od
dzisiaj podwyżka cen gazu. Pan Telewizor powiedział że mała. Że ci co tylko
gotują to złotówka miesięcznie więcej. Nie wierzę im jak psom.
   Psu to akurat warto zawierzyć.Nie zawiedzie Cię. Gazownictwu  mniej...  No cóż, a ja namawiam lokalną społeczność na podłączenie sie do pobliskiej sieci gazowniczej, by  wyziewami mialowych, węglowych i śmieciowych kotłowni nie zatruwali naszej  rekreacyjnej m-ci. Teraz dostanę dodatkowy "strzał w plecy"...-Drozyzna. Mimo to nie mam wyjscia. Alternatywa u nas to snujące sie dymy po terenie zalesionym, zimą jak w A.....tz.

 Niestety nie
sprawdzę bo dwa miesiące temu zrezygnowaliśmy z usług gazowni. I bardzo to
sobie chwalimy.


--


Data: 2011-07-31 22:39:34
Autor: Jacek Osiecki
Mnie to nie dotyczy.
Dnia Sat, 16 Jul 2011 21:17:12 +0000 (UTC), Marex napisał(a):
kogutek <sok_marchwiowy@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
Mnie to nie dotyczy. Powiedział kulawy jak go pies ugryzł w protezę. Od
dzisiaj podwyżka cen gazu. Pan Telewizor powiedział że mała. Że ci co tylko
gotują to złotówka miesięcznie więcej. Nie wierzę im jak psom.
   Psu to akurat warto zawierzyć.Nie zawiedzie Cię. Gazownictwu  mniej... 

Gazownictwo jest o tyle wredne, że może dostarczać niewiadomoco. Elektrownia
nie puści oszukiwanego prądu, a gazownia puści gaz z dowolnymi domieszkami
i jedynym efektem będzie zimniejsza woda i wyższe rachunki :(

Można opowiadać o alternatywach, ale jeśli ktoś nie chce się babrać z węglem
to przy ogrzewaniu alternatywy dla gazu nie ma :-/

Pozdrawiawm,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2011-08-01 10:36:35
Autor: kogutek
Mnie to nie dotyczy.
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> napisał(a):
Dnia Sat, 16 Jul 2011 21:17:12 +0000 (UTC), Marex napisał(a):
> kogutek <sok_marchwiowy@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): >> Mnie to nie dotyczy. Powiedział kulawy jak go pies ugryzł w protezę. Od
>> dzisiaj podwyżka cen gazu. Pan Telewizor powiedział że mała. Że ci co tylko
>> gotują to złotówka miesięcznie więcej. Nie wierzę im jak psom.
>    Psu to akurat warto zawierzyć.Nie zawiedzie Cię. Gazownictwu  mniej...  Gazownictwo jest o tyle wredne, że może dostarczać niewiadomoco. Elektrownia
nie puści oszukiwanego prądu, a gazownia puści gaz z dowolnymi domieszkami
i jedynym efektem będzie zimniejsza woda i wyższe rachunki :(

Można opowiadać o alternatywach, ale jeśli ktoś nie chce się babrać z węglem
to przy ogrzewaniu alternatywy dla gazu nie ma :-/

Pozdrawiawm,
Może nie ma a może jest. Z małego bo kilku miesięcznego doświadczenia widzę że
gotowanie na gazie to porażka energetyczna a i komfort dużo mniejszy.
Ogrzewanie to trochę inna para kaloszy. Z reklam pieców nijak nie da się
wyciągnąć żadnych wniosków. Trzeba by policzyć samemu. Żeby grzanie wychodziło
oszczędnie, to przy grzaniu czymkolwiek trzeba mieć perfekcyjnie ocieplony dom
lub mieszkanie. Za prądem przemawia, poza chorymi cenami pieców
akumulacyjnych, niska koszt grzejników i instalacji. Brak płatnych przeglądów
i bardzo niska awaryjność. Najwyższa bo stu procentowa sprawność, oraz tania
możliwość sterowania na poziomie nie osiągalnym dla innych nośników. I tak jak
piszesz bez, względu na parametry prądu za kilowatogodzinę zawsze się płaci
jak za kilowatogodzinę.  --


Mnie to nie dotyczy.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona