Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Mocarna opona do szosówki

Mocarna opona do szosówki

Data: 2011-06-03 20:35:43
Autor: piecia aka dracorp
Mocarna opona do szosówki
Witam
Ostatnio cały czas łapałem i łapię dziury. W końcu wymieniłem opony na treningowe Panaracer Closer zwijane(akurat te mieli w lokalnym sklepie ze zwijanych). I dzisiaj już jedna opona do wyrzucenia.
Dlatego potrzebuję coś naprawdę mocnego żeby nie łapać za często kapcia i żeby opona była w miarę wytrzymała.  Niestety nie wiem jaką maksymalną szerokość mogę włożyć do swojej szosówki. Możliwe że 700x25 może by weszła ale może się mylę. Jakby ktoś był rozeznany to mam Olsh OH001.


Możecie coś doradzić?

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-06-04 00:49:53
Autor: Rafał Wawrzycki
Mocarna opona do szosówki
Dnia 03 cze 2011 w liście
[news:pan.2011.06.03.20.35.43dracorp.one.pl] piecia aka dracorp
[imie.nazwisko@wp.eu] napisał(a):
Możecie coś doradzić?

Dosyć mocne są drutowe Schwalbe Blizzard. Miałem już kilka sztuk w ostrym i szosie i są OK. Nie polecam za to Kendy drutowej, nie pamiętam modelu, ale cienizna jakaś (19 albo 20). Strasznie ciężko się zakładają i łapałem dziury.

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Data: 2011-06-04 09:14:50
Autor: piecia aka dracorp
Mocarna opona do szosówki
Dnia Sat, 04 Jun 2011 00:49:53 +0200, Rafał Wawrzycki napisał(a):

Dosyć mocne są drutowe Schwalbe Blizzard. Miałem już kilka sztuk w
ostrym i szosie i są OK. Nie polecam za to Kendy drutowej, nie pamiętam
modelu, ale cienizna jakaś (19 albo 20). Strasznie ciężko się zakładają
i łapałem dziury.

A zapomniałem dodać, żeby oprócz spodu miały również boki wzmocnione.
Przy okazji drutowe zazwyczaj są mocniejsze niż zwijane?

Na samym początku miałem Kendy drutowe, wytrzymały mi ponad 2lata a i dziury rzadko łapałem. Fakt ciężko się zakładały. Właściwie to każdą oponę jaką miałem musiałem nakładać zawsze za pomocą łyżki.

Schwalbe zawsze miałem w góralu i na 4 opony jedna mi się przecięła na kilka cm, a w drugiej opona mi się już przeciera na jakieś 0.5cm.
Oczywiście wszystko z boku. Spód fakt dość mocny.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-06-04 10:16:57
Autor: piecia aka dracorp
Mocarna opona do szosówki
Dnia Sat, 04 Jun 2011 09:14:50 +0000, piecia aka dracorp napisał(a):

Na samym początku miałem Kendy drutowe, wytrzymały mi ponad 2lata a i
dziury rzadko łapałem. Fakt ciężko się zakładały. Właściwie to każdą
oponę jaką miałem musiałem nakładać zawsze za pomocą łyżki.
Zmieniam zdanie co do Kend. Znalazłem jedną, chyba nie używaną w domu, drutową. Nałożyła się leciutko bez łyżek. Super bo lecę w takim wypadku na czasówkę. --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-06-06 18:27:21
Autor: Rafał Wawrzycki
Mocarna opona do szosówki
Dnia 04 cze 2011 w liście
[news:pan.2011.06.04.10.16.57dracorp.one.pl] piecia aka dracorp
[imie.nazwisko@wp.eu] napisał(a):
Zmieniam zdanie co do Kend. Znalazłem jedną, chyba nie używaną w
domu, drutową. Nałożyła się leciutko bez łyżek.

Kendy szosowe robione są bardzo nierówno. Część jest mocno ciasna, część wchodzi bez łyżki. Miałem pecha trafiać na te pierwsze.

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Mocarna opona do szosówki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona