Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]

Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]

Data: 2013-08-04 20:04:31
Autor: abc
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]
Boże w Trójcy Świętej Jedyny, który Słudze Twemu Piusowi XII przez
następstwo św. Piotra powierzyłeś klucze swego Królestwa, spraw, pokornie
Cię prosimy, aby ten żarliwy obrońca wolności Twojego Kościoła i apostoł
pokoju został wyniesiony do chwały ołtarzy i był naszym orędownikiem przed
Twoim Tronem.

Wniebowzięta Królowo Niebios i Ziemi, Najświętsza Panno Maryjo, spójrz
łaskawie na wiarę Ojca Św. Piusa XII, na którego włożyłaś koronę duchowego
męczeństwa, a który całkowicie powierzył się Twemu Niepokalanemu Sercu, i
spraw, aby za jego wstawiennictwem Wszechmogący Bóg przyjął moje osobiste
prośby.

Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

Data: 2013-08-04 21:31:14
Autor: Stokrotka
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]
Dlaczego hcesz, by został świętym?
On był papieżem jak była II wojna światowa. Jak on doszedł do władzy to wojna wybuhła. Komunistom dał, jak się doczytałam pszed hwilą ekskomunikę, a hitlerowcom tylko wymyślał i to bardzo ostrożnie jak piszą.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-08-05 06:02:18
Autor: abc
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]
Jednym z bardziej niedorzecznych oskarżeń, jakie pod adresem Kościoła
wysuwają jego wrogowie, jest rzekoma współpraca papieża Piusa XII oraz
katolickiej hierarchii z Hitlerem i jego narodowymi socjalistami.

Więcej http://www.kki.pl/piojar/polemiki/novus/hitler/hitl6.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

Data: 2013-08-05 18:17:52
Autor: Stokrotka
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]

Jednym z bardziej niedorzecznych oskarżeń, jakie pod adresem Kościoła
wysuwają jego wrogowie, jest rzekoma współpraca papieża Piusa XII oraz
katolickiej hierarchii z Hitlerem i jego narodowymi socjalistami.

Czytałam tylko w encyklopedi, drukowanej. Tam nie pisało, że kolaborował, tylko , że nie potępił holokaustu, że jego polityka względem Niemiec była ostrożna, i że milczał wobec nazistowskiego ludobujstwa. Jednak było napisane, że potępił mordowanie ludzi z powodu narodowaści.
Było też napisane, że w 1949 roku obłożył ekskomuniką katolikuw popierającyh działalność komunistyczną . Nie doczytałam się  by ekskomuniką objął hitlerowcuw, albo SSmanuw.
A druga wojna światowa wybuhła krutko po rozpoczęciu pszez niego pontyfikatu.

Długo był w Niemczech, aż się zdziwiłam, że nie był Włochem,
skoro od 1917 roku był w Niemczech początkowo biskupem i nuncjuszem Bawarii ,
a od 1920 roku w Berlinie . Jak on wpływał na takim stanowisku na politykę Niemiec?
Minimum co mu można zażucić to całkowitą bezskuteczność.

Nasz papież zażegnał nie jeden zbrojny konflikt i wojnę.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-08-05 19:29:37
Autor: Stokrotka
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]


Długo był w Niemczech, aż się zdziwiłam, że nie był Włochem,
Miało być, że był Włochem (nie był Niemcem).

Data: 2013-08-07 09:48:04
Autor: Lord Donald
MĂłdlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [ 335]
W dniu 05.08.2013 19:29, Stokrotka pisze:


Długo był w Niemczech, aż się zdziwiłam, że nie był Włochem,
Miało być, że był Włochem (nie był Niemcem).

To masz odpowiedź był Włochem. A więc w czyim interesie działał? Mordowanie ras uznawanych przez Watykan za nieczyste i uznawanych za heretyków gdzie inne wyznania były zagrożeniem dla Watykanu, było dziwnym zbiegiem okoliczności, tym bardziej że jak to mogło pomóc Niemcom w rządzeniu Europą a może światem, raczej uznane to zostało za chorobą niż strategię wojenną. Teraz można zadać pytanie, kim był Hitler i w czyim interesie działał? Wychodzi na to że Watykan nie pomagał Hitlerowi w przejęciu władzy nad światem, ale Hitler Watykanowi w odzyskaniu władzy nad światem, w zamian Niemcy miały zostać wyróżniona rasą, w sumie zawsze w oczach Watykanu byli, za średniowiecza, itd.... Druga wojna światowa to kropla w morzu mordów jakich się dopuścił Watykan, ten wiekowy syndykat zbrodni podczas swojej przestępczej działalności, za czasów inkwizycji, wypraw krzyżowych, itp... dopuścił się o wiele większych mordów, 2 wojna światowa raczej dla nich była rutynowym działaniem. Po za tym watykańskie obozy koncentracyjne, i holokaust został głównie ujawniony na ziemiach przejętych przez komunistów, na ziemiach pozostałych pod wpływam Watykanu raczej są doniesienia że ich oficerowie Gestapo raczej byli dobrze ukrywani i chronieni przez Watykański syndykat. Może jakby nie komuna i jej brak powiązań z Watykanem, to byśmy Hitlera do tej pory mieli jedynie za wielkiego przywódcę jak Napoleona, który poniósł jedynie klęskę na terenach znienawidzonej i pogańskiej Rosji.

Data: 2013-08-05 20:45:24
Autor: abc
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]
Skąd zatem, w obliczu niezaprzeczalnych faktów historycznych, wzięła się
czarna legenda Piusa XII? I to w sytuacji, gdy jego śmierć opłakiwali
uratowani przez niego Żydzi.

Dotąd uważano, że geneza całej sprawy sięga roku 1963, kiedy to wystawiono
słynną sztukę "Namiestnik", w której papież wspiera Hitlera w zagładzie
Żydów. Sztuka oczywiście odegrała tu kluczową rolę (powiemy o tym w dalszej
części).

Jednak zdecydowanie nowe światło na sprawę rzuciła opowieść przywołanego na
początku Iona Mihai Pacepy. Były współpracownik Ceauşescu uciekł do USA w
1978 roku. Wywiad rumuński próbował namierzyć go wiele razy, ale nowa
tożsamość i ochrona ze strony amerykańskich służb pozwoliły mu przeżyć.

To, co wyjawił na temat "sprawy Piusa XII" i swojego w niej udziału, brzmi
jak scenariusz doskonałego filmu szpiegowskiego.

Pacepa twierdzi, że źródłem całej afery był tajny plan Chruszczowa z 1960
roku. Jego celem było podważenie autorytetu moralnego Watykanu na Zachodzie.
Pomysłodawcami byli Aleksandr Szelepin, szef KGB,oraz Aleksiej Kiriczenko z
radzieckiego Politbiura, odpowiedzialny za politykę zagraniczną.

Oczywiście atak na Kościół nie był niczym nowym w przypadku sowieckiej
Moskwy - była to przecież codzienna praktyka w całym bloku komunistycznym.
Tym razem jednak plan był bardziej ambitny: uderzyć w wizerunek Watykanu w
świecie zachodnim. A nie ma lepszego sposobu na kompromitację kogoś na
Zachodzie jak dowiedzenie, że sprzyjał nazistom.

Kościół zatem miał być przedstawiony jako zaplecze ideologii nazistowskiej.
Trzeba było tylko wybrać "wiarygodnego" kozła ofiarnego.

Sowieci starannie wybrali "sojusznika" Hitlera. "Zmarli nie mogą się
bronić" - głosiło jedno z roboczych haseł KGB. Dlatego też Pius XII, jako
głowa Kościoła i zarazem nieboszczyk, doskonale "nadawał" się do tej roli.

Nie bez znaczenia był fakt, że jeszcze przed wyborem na papieża, kardynał
Pacelli pełnił funkcję nuncjusza apostolskiego. w Monachium i Berlinie. To
niemieckie doświadczenie przyszłego Następcy św. Piotra miało - w ocenie
moskiewskich reżyserów akcji - uwiarygodnić, jego rzekome milczenie, a nawet
wsparcie dla ludobójczych planów Hitlera.

Pacepa ujawnił, że całej operacji nadano kryptonim "Seat-12". Moskwa chciała
zdyskredytować Papieża, używając oryginalnych dokumentów watykańskich
związanych z Piusem XII, aby następnie sfabrykować je i przedstawić w
"odpowiednim" świetle przez ludzi Zachodu. Oczywiście był podstawowy
problem: KGB nie miał dostępu do archiwów watykańskich. Potrzebni byli
pośrednicy.

Więcej http://frizona.pl/archive/index.php/t-6151.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2013-08-06 09:38:35
Autor: Stokrotka
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]
Skąd zatem, w obliczu niezaprzeczalnych faktów historycznych, wzięła się
czarna legenda Piusa XII? I to w sytuacji, gdy jego śmierć opłakiwali
uratowani przez niego Żydzi.

Dotąd uważano, że geneza całej sprawy sięga roku 1963, kiedy to wystawiono
słynną sztukę "Namiestnik", w której papież wspiera Hitlera w zagładzie
Żydów. Sztuka oczywiście odegrała tu kluczową rolę (powiemy o tym w
dalszej
części).

Jednak zdecydowanie nowe światło na sprawę rzuciła opowieść przywołanego
na
początku Iona Mihai Pacepy. Były współpracownik Ceauşescu uciekł do USA w
1978 roku. Wywiad rumuński próbował namierzyć go wiele razy, ale nowa
tożsamość i ochrona ze strony amerykańskich służb pozwoliły mu przeżyć.

To, co wyjawił na temat "sprawy Piusa XII" i swojego w niej udziału, brzmi
jak scenariusz doskonałego filmu szpiegowskiego.

Pacepa twierdzi, że źródłem całej afery był tajny plan Chruszczowa z 1960
roku. Jego celem było podważenie autorytetu moralnego Watykanu na
Zachodzie.
Pomysłodawcami byli Aleksandr Szelepin, szef KGB,oraz Aleksiej Kiriczenko
z
radzieckiego Politbiura, odpowiedzialny za politykę zagraniczną.

Oczywiście atak na Kościół nie był niczym nowym w przypadku sowieckiej
Moskwy - była to przecież codzienna praktyka w całym bloku komunistycznym.
Tym razem jednak plan był bardziej ambitny: uderzyć w wizerunek Watykanu w
świecie zachodnim. A nie ma lepszego sposobu na kompromitację kogoś na
Zachodzie jak dowiedzenie, że sprzyjał nazistom.

Kościół zatem miał być przedstawiony jako zaplecze ideologii
nazistowskiej.
Trzeba było tylko wybrać "wiarygodnego" kozła ofiarnego.

Sowieci starannie wybrali "sojusznika" Hitlera. "Zmarli nie mogą się
bronić" - głosiło jedno z roboczych haseł KGB. Dlatego też Pius XII, jako
głowa Kościoła i zarazem nieboszczyk, doskonale "nadawał" się do tej roli.

Nie bez znaczenia był fakt, że jeszcze przed wyborem na papieża, kardynał
Pacelli pełnił funkcję nuncjusza apostolskiego. w Monachium i Berlinie. To
niemieckie doświadczenie przyszłego Następcy św. Piotra miało - w ocenie
moskiewskich reżyserów akcji - uwiarygodnić, jego rzekome milczenie, a
nawet
wsparcie dla ludobójczych planów Hitlera.

Pacepa ujawnił, że całej operacji nadano kryptonim "Seat-12". Moskwa
chciała
zdyskredytować Papieża, używając oryginalnych dokumentów watykańskich
związanych z Piusem XII, aby następnie sfabrykować je i przedstawić w
"odpowiednim" świetle przez ludzi Zachodu. Oczywiście był podstawowy
problem: KGB nie miał dostępu do archiwów watykańskich. Potrzebni byli
pośrednicy.

Nie zamącisz mi w głowie.
Niepodważalnymi faktami są:
 że niedługo po rozpoczęciu jego pontyfikatu wybuhła najstraszliwsza wojna
ludzkości (II wojna światowa), podczas gdy on przebywając długo wcześniej w
NIemczech powinien umieć do konfliktu nie dopuścić. Oraz to, że
ekskomunikował wielu ludzi o popierającyh działalność komunistyczną (to
mniej niż być komunistą),
a nie ekskomnikował zbrodniaży wojennyh.

Ja mogę zacząć się zastanawiać, czy to nie była namiastka anty.chrysta.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-08-06 20:17:59
Autor: abc
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]
Nie zamącisz mi w głowie.

Nie mam takiego zamiaru. Fakty historyczne są inne od twoich ulubionych
wyobrażeń i trzeba to przyjąć do wiadomości.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2013-08-07 08:45:10
Autor: Stokrotka
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]

... Fakty historyczne są inne od twoich ulubionych
wyobrażeń i trzeba to przyjąć do wiadomości.

Podważasz zwyczajną Polską encyklopedię wydaną już po upadku komuny.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [335]

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona