Data: 2012-08-24 21:47:19 | |
Autor: abc | |
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [265) | |
Boże w Trójcy Świętej Jedyny, który Słudze Twemu Piusowi XII przez
następstwo św. Piotra powierzyłeś klucze swego Królestwa, spraw, pokornie Cię prosimy, aby ten żarliwy obrońca wolności Twojego Kościoła i apostoł pokoju został wyniesiony do chwały ołtarzy i był naszym orędownikiem przed Twoim Tronem. Wniebowzięta Królowo Niebios i Ziemi, Najświętsza Panno Maryjo, spójrz łaskawie na wiarę Ojca Św. Piusa XII, na którego włożyłaś koronę duchowego męczeństwa, a który całkowicie powierzył się Twemu Niepokalanemu Sercu, i spraw, aby za jego wstawiennictwem Wszechmogący Bóg przyjął moje osobiste prośby. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny |
|
Data: 2012-08-24 21:49:08 | |
Autor: abc | |
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [265) | |
Jednym z bardziej niedorzecznych oskarżeń, jakie pod adresem Kościoła
wysuwają jego wrogowie, jest rzekoma współpraca papieża Piusa XII oraz katolickiej hierarchii z Hitlerem i jego narodowymi socjalistami. Więcej http://www.kki.pl/piojar/polemiki/novus/hitler/hitl6.html -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny |
|
Data: 2012-08-24 21:52:59 | |
Autor: u2 | |
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [265) | |
W dniu 2012-08-24 21:49, abc pisze:
Jednym z bardziej niedorzecznych oskarżeń, jakie pod adresem Kościoła Jaka wspolpraca ? Przeciez kiedy mordowano miliony ludzi na wojnie on tylko milczal. |
|
Data: 2012-08-25 07:33:38 | |
Autor: abc | |
Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [265) | |
Jednym z bardziej niedorzecznych oskarżeń, jakie pod adresem Kościoła Czemu powtarzasz takie oszczerstwa? Już 20 pażdziernika 1939 roku w encyklice Summi Pontificatus Pius XII napisał: "79. Czcigodni Bracia! Godzina, w której dajemy wam pierwszą Naszą encyklikę, przedstawia się Nam z wielu powodów prawdziwie godziną ciemności(56). W niej duch przemocy i niezgody wylewa na ludzkość, z czary pełnej krwi, niezliczone klęski i niewypowiedziane cierpienia. Czyż potrzebujemy was zatem zapewniać, że Nasze ojcowskie serce obejmuje miłością pełną współczucia wszystkie Nasze dzieci, a zwłaszcza te, które spotkała krzywda i prześladowania? Narody pogrążone w odmętach wojny są może dopiero u początków boleści(57), a oto już tysiące rodzin zostały dotknięte przez śmierć, zniszczenie, łzy i nędzę. Krew tysięcy ludzi, nawet tych, którzy nie brali udziału w służbie wojskowej, a jednak zostali zabici, zanosi bolesną skargę, zwłaszcza w Polsce, narodzie tak Nam drogim, tej Polsce, która przez swą niezłomną wierność dla Kościoła i przez wielkie zasługi, jakie zdobyła, broniąc chrześcijańskiej kultury i cywilizacji - o czym historia nigdy nie zapomni - ma prawo do ludzkiego i braterskiego współczucia całej ludzkości. Położywszy swą ufność w Bogarodzicy Dziewicy, "Wspomożyciele Wiernych", czeka ona upragnionego dnia, w którym, jak tego domagają się zasady sprawiedliwości i prawdziwie trwałego pokoju, wyłoni się wreszcie zmartwychwstała z owego jak gdyby potopu, który się na nią zwalił. 80. To, co stało się w ostatnich miesiącach i co się teraz dzieje, było przed Naszymi oczyma jak koszmarna wizja już wtedy, kiedy, nie porzucając jeszcze resztek nadziei na możliwość ugodowego załatwienia konfliktu, próbowaliśmy wszelkich dróg i sposobów, jakie wskazywał Nam urząd apostolski i na jakie pozwalały Nam posiadane środki działania, by nie dopuścić do użycia siły i oręża i by podtrzymać drogi umożliwiające zawarcie honorowego dla obu stron układu. Przeświadczeni, że użycie siły przez jedną stronę wywoła orężną odpowiedź drugiej, uznaliśmy, że jest obowiązkiem Naszego apostolskiego urzędu i chrześcijańskiej miłości, by uczynić wszystko - choćby nawet Nasze intencje i zamiary były źle zrozumiane - czym można by uchronić ludzkość i chrześcijaństwo przed okropnością wojny światowej. Chociaż rad naszych wysłuchano z szacunkiem, jednak ich nie posłuchano. A teraz, rozważając w Naszym pasterskim sercu, ściśnionym bólem i troską, całą tę sprawę z należytą powagą, przed Naszymi oczyma staje obraz Dobrego Pasterza i wydaje się Nam rzeczą właściwą powtórzyć, z zastosowaniem do całej ludzkości. Jego bolesną skargę: "O, gdybyś poznała, co jest ku pokojowi twemu! - teraz jednak zakryte to jest przed oczyma twemi"(58). http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xii/encykliki/summi_pontificatus_20101939.html -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny |
|