Data: 2010-01-26 13:53:23 | |
Autor: the_foe | |
Módlmy się o regenta | |
W dniu 2010-01-25 22:10, abc pisze:
Są dwie popularne metody życia na koszt przyszłych pokoleń praktykowane ogolnie masz racje, a co do Polski to nawet w szczegole. Teoretczynie dlug publiczny nie musi byc zyciem na koszt przyszlych pokolen. W USA do dzis jezdza drogami zbudowanymi za czasow New Deal. Zapora Hoovera do dzis daje prad, a finansowanie wojny z Meksykiem z 1846 roku, czy zakupy Florydy, Alaski, Luizjany do dzis daja wymierne terytorialne korzysci. Tak wiec jakosc deficytu (czy w szerszym ujeciu dlugu publicznego) istnieje/ -- the_foe |
|
Data: 2010-01-26 15:03:37 | |
Autor: cytryna | |
Módlmysię o regenta | |
W dniu 2010-01-25 22:10, abc pisze:**************************************************************************** Mam tylko watpliwości czy rezydencje Zbycha (z kortem), Miruni (z basenem) oraz Grześka, Rycha oraz czołówki aferzystów z PO będą "dawały wymierne terytorialne korzyści" w związku z aktualna "jakością deficytu". A nadto nie bez znaczenia jest zobowiązanie na 60 miliardów dolków odszkodowania plus procenty. To beda już korzyści ponadczasowe! Miast drogami zbudowanymi przez Adolfa (A4) będziemy slizgac się na populistycznych hasłach Donia i podskakiwać na Orlikach wybudowanych "nas okres jednej kadencji". -- |
|
Data: 2010-01-26 16:47:26 | |
Autor: the_foe | |
Módlmysię o regenta | |
W dniu 2010-01-26 15:03, cytryna pisze:
Mam tylko watpliwości czy rezydencje Zbycha (z kortem), Miruni (z basenem) to pzreciez pisalem ze co do Polski autor glownego watku ma 100% racji. Mowie tylko w kwestii formalnej -- the_foe |
|