Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Moj pierwszy smartfon z androidem...

Moj pierwszy smartfon z androidem...

Data: 2013-01-31 14:10:53
Autor: Piotrek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Wed, 30 Jan 2013 02:57:29 +0100, Mr Misio napisał(a):

Dramat :( Jestem zalamany. Jak tego uzywac wygodnie?

Wyswietlacz, ze 3 razy wiekszy niz w mojej ex e52. Ale na ekrani emiesci sie 6 kontaktow rownoczesnie (mniej niz na e52). Zmieniam rozmiar czcionki i nic to nie zmienia, bo choc czcionka sie zmienila to odstepy miedzy kontaktami zostaly takie same duze bo... nawet jak nie ma zdjecia to musi si epokazac grafika androidzika :/

Dlaczego jak mam wpisac cyfry to i tak pokazuje sie zajmujaca 60% ekranu klawiatura QWERTY ze wszystkimi malutkimi przyciskami?

Nie chce na litosc, zeby domyslne bylo "synchronizuj i mieszaj moje kontakty z facebooka, googla i telefonu". Nie potrzebuje adresow email znajomych w ksiazce telefonicznej. Ani tych samych osob po dwa razy bo ktos ma w profilu prywatnym inaczej niz w zwyklych kontaktach sluzbowych.

Doceniam, ze moge marnowac czas na FB, GooglePlus, Twitterze, korzystac z map i wiele innych cudow wlacznie z odbieraniem poczty email. Ale przez lata na e52 korzystalem z tego sporadycznie 2-3 roazy do roku, z nudow. Podstawa dla mnie jest dzwonienie i smsowanie. Obydwie te rzewczy sa dramatycznie niewygodne w tym smartnym dotykowcu.

Aparat foto wlacza sie tak dlugo, ze mozna isc zrobic kawe i wrocic. W porownaniu do starenskiej e52.

Fajnie, ze moge odtwarzac muzyke. Bajer normalnie. Ale dlaczego nie moge tego uzywac "odtwarzaj z tego a tego katalogu" tylko robi mi jakies plajlisty? sortuje wedle artysty? I we wszelaki sposob...

Wkurza mnie tez, ze musialem zalozyc kolejne konto google, zeby dostac sie do sklepu aby zainstalowac jakas aplikacje (taskKiller). Dlaczego kolejne? No chyba nie dam sie jednak szpiegowac za bardzo gdzie jestem, co robie, kiedy robie, jakie mam kontakty i z kim sypiam. Juz wystarczy, ze operator mnie szpieguje z lokalizacja logowania i zapewne przeglada, a na pewno trzyma 12 miesiecy esemesy i wykazy polaczen.

Durny import export Googla nie wie, ze 48xxxxx to to samo co +48xxxxx no i wszystkie numery no i zaden numer bez + nie dziala w androidzie teraz...

Symbianie, wróć :(

Aaa co mi tam  - wtrącę swoje trzy grosze choć też mnie tu pewnie zjedzą.
Symbianem bawię się od 2007 r. Moja ukochana N82 właśnie zastrajkowała i
czas nadszedł na wymianę. No i cóż pozostaje? Nokia 808 z umierającym
Symbianem, coś z Androidem lub Windows Phone bądź IOS. IOSa nie chcę -
widziałem - fajny, ale nie stać mnie na kupno dodatkowych programów, które
w pozostałych systemach są za darmo, no i dodatkowo Iphone jest koszmarnie
drogi. Windows Phone - kumpel posiada - więc się pobawiłem. I...
katastrofa! Systemu nie da sie uporządkować tak jak ja tego chcę. Jak się
coś wgrywa to on sobie przyporządkowuje to sam, ale nie ma możliwości
zrobienia tego po swojemu. No i bateria działa 1 dzień. Dziekuję nie. Na
placu boju pozostał Android. Wypożyczyłem Samsunga i5800. W ciągu
pierwszych 40 minut zabawy z nim miałem ochotę nim cisnąć o ścianę już
kilkanaście razy. Pierwszy problem - import kontaktów z Symbiana. Problemem
stało się wykasowanie starych wgranych kiedyś przez kogoś na telefon. Otóż
NIE MA opcji zaznaczenia wszystkich kontaktów i usunięcia naraz! Boże ile
się naklikałem... Klnąc przy tym niemiłosiernie na zasranego Androida. No
nic - trzeba dać systemowi szansę. Wkopiowanie kontaktów z symbiana za
jednym zamachem? A gdzie tam. Wizytówki wgrywane są pojedynczo. Nie ma
mozliwości importu naraz. No błagam... Dobra. Jakoś poszło. Potem odpalenie
kalendarza żeby wpisać sobie zadania do wykonania a tu... kalendarz nie
odpala bo trzeba założyć konto na google. Czy to jakiś dowcip? Nie! Ten
durny system nie pozwala na odpalenie kalendarza bez googla!. No chyba
kogoś posrało... No nic - zakładam konto google: podaj imię, nazwisko, datę
urodzenia, płeć psa, imię kota, i prześlij próbkę moczu. No kur...a mać.
Założyłem jednak. Próbuję przez wifi się polączyć z dość odległym routerem
- nie da się. Wykrywany jest, ale zasięgu nie ma. Nokia w tych samych
warunkach pozwalała bezproblemowo przeglądac net. No i hit Samsunga tym
razem - zasłonięcie tyłu telefonu powoduje zniknięcie sieci Wifi.
Rewelacja... Aaa . Bateria też siada w tym cudzie w 1 dzień. Bebechyma
wprawdzie o połowę szybsze niż Nokia, ale żony E72, która ma jeszcze lepsze
trzyma 2 tygodnie. Po drodze znalazłem jeszcze kilka fajnych rewelacji w
Androidzie, ale mam dość. System sam w sobie zły nie jest, ale nie można go
konfigurować tak jak Symbiana. Sorry - Wracam do Nokii. Android przegrał
definitywnie i nie chcę go na oczy widzieć.

Data: 2013-01-31 14:54:15
Autor: gawfron
Moj pierwszy smartfon z androidem...
W dniu 2013-01-31 14:10, Piotrek pisze:

Aaa co mi tam  - wtrącę swoje trzy grosze choć też mnie tu pewnie zjedzą.

Zaraz zjedzą.
Ale większość twoich problemów wynika tylko z tego, że nie wiedziałeś jak to zrobić. Kasowanie czy przegrywanie hurtem kontaktów itd jest wykonalne.
Podobnie jak pełna personalizacja.

Data: 2013-01-31 16:24:38
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik gawfron napisał:
W dniu 2013-01-31 14:10, Piotrek pisze:

Aaa co mi tam  - wtrącę swoje trzy grosze choć też mnie tu pewnie zjedzą.

Zaraz zjedzą.
Ale większość twoich problemów wynika tylko z tego, że nie wiedziałeś
jak to zrobić. Kasowanie czy przegrywanie hurtem kontaktów itd jest
wykonalne.
Podobnie jak pełna personalizacja.

Nooo a kwestia kalendarza, konta google, zjadania baterii w jeden dzien?

PAtrze na te statystyki i w moim tel 45% zuzycia baterii ekran, 23% wifi. Tylko ekran "wlaczam" na chwile jak mam zadzwonic. A wifi siedzi ciagle. 24/24.

Wada smartfonow jest wiec energozerny ekran. Nie wifi, nie BT, nie GPS. Ale ekran.

Data: 2013-01-31 16:32:06
Autor: gawfron
Moj pierwszy smartfon z androidem...
W dniu 2013-01-31 16:24, Mr Misio pisze:
Zaraz zjedzą.
Ale większość twoich problemów wynika tylko z tego, że nie wiedziałeś
jak to zrobić. Kasowanie czy przegrywanie hurtem kontaktów itd jest
wykonalne.
Podobnie jak pełna personalizacja.

Nooo a kwestia kalendarza, konta google, zjadania baterii w jeden dzien?

PAtrze na te statystyki i w moim tel 45% zuzycia baterii ekran, 23%
wifi. Tylko ekran "wlaczam" na chwile jak mam zadzwonic. A wifi siedzi
ciagle. 24/24.

Wada smartfonow jest wiec energozerny ekran. Nie wifi, nie BT, nie GPS.
Ale ekran.



Kalendarz to nawet nie wiem, ja nie mam powiązania z tym na koncie Googla. Ale jeśli faktycznie ten default wymaga konta, to można sobie wgrać niedefault.
Jeśli będziesz używał tylko do dzwonienia/sms i nie robisz jako akwizytor, to powinno 2-3 dni na luzie wytrzymać.
Ale to jest SMARTFON - on nie słyży tylko do dzwonienia - do tego się kupuje coś parę razy tańszego i bez iOSa/androida/WP.

Data: 2013-01-31 16:47:29
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik gawfron napisał:
o
akwizytor, to powinno 2-3 dni na luzie wytrzymać.
Ale to jest SMARTFON - on nie słyży tylko do dzwonienia - do tego się
kupuje coś parę razy tańszego i bez iOSa/androida/WP.

mało jest sensownych i dobrych jakosciowo nowych telefonow, nie bedacych smarfonami z osem.

Data: 2013-02-07 01:39:18
Autor: the_foe
Moj pierwszy smartfon z androidem...
W dniu 2013-01-31 16:24, Mr Misio pisze:

Nooo a kwestia kalendarza, konta google, zjadania baterii w jeden dzien?

dziwne, ja mam defy, ktora slynie ze slabej baterii (niby) i musialbym sie nameczyc aby po 24h mi umarla. Laduje ja kolo 30% i zawsze mam na liczniku ponad 50h a najczesciej 60-70h. 86h to moj rekord. Uzywam sprzet dosc mocno, jedynie czego nie robie to nie gram w gierki...

--
the_foe

Data: 2013-02-07 02:25:22
Autor: Mr. Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik the_foe napisał:
W dniu 2013-01-31 16:24, Mr Misio pisze:

Nooo a kwestia kalendarza, konta google, zjadania baterii w jeden dzien?

dziwne, ja mam defy,

defy to jeszcze wieksza biedronka niz moj smardroid ;)
to pewnie dlatego ;)

Data: 2013-02-07 08:58:13
Autor: atm
Moj pierwszy smartfon z androidem...


defy to jeszcze wieksza biedronka niz moj smardroid ;)
to pewnie dlatego ;)


Musisz sie tak pocieszac patrzac na marna rodzielczosc na ekranie Twojego Sony ;]

Data: 2013-02-07 19:18:05
Autor: Mr. Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik atm napisał:


defy to jeszcze wieksza biedronka niz moj smardroid ;)
to pewnie dlatego ;)


Musisz sie tak pocieszac patrzac na marna rodzielczosc na ekranie
Twojego Sony ;]

Znaczy moja rozdzielczosc optyczna oka protestuje, ze niejako widze pojedyncze piksele ;)

Nie pocieszam sie, tylko mam dystans i podchodze ironicznie do wielu wysluchanych tu opninii. Np. o relacji cena - dlugosc trzymania na baterii ;)

Data: 2013-02-07 20:11:18
Autor: kakmar
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia 07.02.2013 Mr. Misio <mrmisiodegrizzly@gazeta.pl> napisał/a:

Znaczy moja rozdzielczosc optyczna oka protestuje, ze niejako widze pojedyncze piksele ;)

Nie pocieszam sie, tylko mam dystans i podchodze ironicznie do wielu wysluchanych tu opninii. Np. o relacji cena - dlugosc trzymania na baterii ;)

Nie zapominaj że udała Ci się sztuka wybrania jednego z najgorszych obecnie dostępnych modeli. Skierowanego do klienta, dla którego ważna
jest preinstalowana apka fejsa. Bo nie wszystkie mają preinstalowanego.

Warto pamiętać że model z "tego roku", może gorsze parametry od dwa lata starszego. Producenci bardzo lubią takie modele, Wildfire, Desire C, Defy Mini i wiele innych, w tym twój paździerz, to odcinanie,
kuponów od udanego poprzednika/podobnego modelu. Za niemałe pieniądze kupuje się składaka ze starych/pozostałych w magazynach części, zrobionego jak najtaniej.

Warto zdawać sobie sprawę, że producenci starają się uczynić swoje produkty innymi od konkurencji, sprzedającej to samo. Robią to jak najtaniej, czyli z reguły psują funkcjonalność "czystego" Androida.
Czasem im się zdarza dodanie udanej funkcjonalności, ale to raczej wyjątki od reguły. Konieczne jest więc, wcześniejsze sprawdzenie jak działa w danej wariacji GUI interesująca nas funkcjonalność, lub przynajmniej sprawdzić jakie są możliwości dostosowania. Każdy zakup dla wymagającego usera, jest kompromisem, decyduje się co się dostaje w zamian za rezygnację z czegoś innego. Nie ma idealnego, jednego rozwiązania dla każdego. A i sprzedawca w salonie nie jest zwykle dobrym doradcą, nijak nie kalkuluje mu się spędzanie czasu, na rozpoznaniu potrzeb klienta i dobraniu do tego odpowiedniego terminala. On co najwyżej sprzedaje usługi operatora.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2013-01-31 15:05:47
Autor: atm
Moj pierwszy smartfon z androidem...

Symbianie, wróć :(

Aaa co mi tam  - wtrącę swoje trzy grosze choć też mnie tu pewnie zjedzą.
Symbianem bawię się od 2007 r. Moja ukochana N82 właśnie zastrajkowała i
czas nadszedł na wymianę. No i cóż pozostaje? Nokia 808 z umierającym
Symbianem, coś z Androidem lub Windows Phone bądź IOS. IOSa nie chcę -
widziałem - fajny, ale nie stać mnie na kupno dodatkowych programów, które
w pozostałych systemach są za darmo, no i dodatkowo Iphone jest koszmarnie
drogi. Windows Phone - kumpel posiada - więc się pobawiłem. I...
katastrofa! Systemu nie da sie uporządkować tak jak ja tego chcę. Jak się
coś wgrywa to on sobie przyporządkowuje to sam, ale nie ma możliwości
zrobienia tego po swojemu. No i bateria działa 1 dzień.

Ale tak ma zdecydowana wiekszosc smartfonow. Myslisz, ze ile wytrzyma Nokia N8 czy 808 podczas bardziej intensywnego korzystania? Moj SGS2 spokojnie wytrzymuje 2-3 dni, tyle ze pod malym obciazeniem. Normalnie pewnie znow bylby jeden dzien.


  Dziekuję nie. Na
placu boju pozostał Android. Wypożyczyłem Samsunga i5800.

No i to byl blad, pewnie zblizony do tego, ktory popelnil Mr.Misio. Taki sprzet to dziadostwo typu kiwi z Biedronki - niby nie kamien a leb mozna rozbic ;] Jesli chcesz korzystac ze smartfona z przyjemnoscia trzeba wydac +1000zl. Znow bede polecal SGS2 - ma wszystko co trzeba (poza dioda powiadomien, wiem wstyd) w rozsadnej cenie. Jesli zejdziesz z cena bedziesz mial wlasnie takie kwiatki.


  W ciągu
pierwszych 40 minut zabawy z nim miałem ochotę nim cisnąć o ścianę już
kilkanaście razy. Pierwszy problem - import kontaktów z Symbiana. Problemem
stało się wykasowanie starych wgranych kiedyś przez kogoś na telefon. Otóż
NIE MA opcji zaznaczenia wszystkich kontaktów i usunięcia naraz! Boże ile
się naklikałem...

Jak nie jak tak, na SGS2 jest opcja Usun wszystkie kontakty.


  Klnąc przy tym niemiłosiernie na zasranego Androida. No
nic - trzeba dać systemowi szansę. Wkopiowanie kontaktów z symbiana za
jednym zamachem? A gdzie tam. Wizytówki wgrywane są pojedynczo. Nie ma
mozliwości importu naraz. No błagam... Dobra. Jakoś poszło.

Pewny jestes, ze to wina Androida a nie Nokii?


Potem odpalenie
kalendarza żeby wpisać sobie zadania do wykonania a tu... kalendarz nie
odpala bo trzeba założyć konto na google. Czy to jakiś dowcip? Nie! Ten
durny system nie pozwala na odpalenie kalendarza bez googla!. No chyba
kogoś posrało...

Opowiem lepszy dowcip: aplikacje zakupione w Nokia Store nie sa zakupione na zawsze. Po kilkukrotnym przeinstalowaniu systemu, moga sobie zniknac z listy zakupow i trzeba je kupic ponownie. Dobre, prawda?


No nic - zakładam konto google: podaj imię, nazwisko, datę
urodzenia, płeć psa, imię kota, i prześlij próbkę moczu. No kur...a mać.
Założyłem jednak. Próbuję przez wifi się polączyć z dość odległym routerem
- nie da się. Wykrywany jest, ale zasięgu nie ma.

Powtarzam - kiwi z Biedronki.

  Nokia w tych samych
warunkach pozwalała bezproblemowo przeglądac net.

Kolega posiada E52, on gubi zasieg a ja na Defy mam jeszcze dwie kreski.
Poza tym czy ma to zwiazek z systemem?

  No i hit Samsunga tym
razem - zasłonięcie tyłu telefonu powoduje zniknięcie sieci Wifi.
Rewelacja... Aaa . Bateria też siada w tym cudzie w 1 dzień. Bebechyma
wprawdzie o połowę szybsze niż Nokia, ale żony E72, która ma jeszcze lepsze
trzyma 2 tygodnie.

Czy my mieszkamy na stacji polarnej gdzie skonczyla sie ropa do agregatow? ;] Pewnie, ze byloby dobrze gdyby smartfony trzymaly 2 lata, ale poki co nie ma takiej opcji i decydujac sie na tego typu telefon trzeba liczyc sie z 1-2 dniowym cyklem ladowan.

  Po drodze znalazłem jeszcze kilka fajnych rewelacji w
Androidzie, ale mam dość. System sam w sobie zły nie jest, ale nie można go
konfigurować tak jak Symbiana. Sorry - Wracam do Nokii. Android przegrał
definitywnie i nie chcę go na oczy widzieć.

Co masz na mysli piszac o kinfiguracji Symbiana? Na ktorej komorce? Na N8 jest porazka w stosunku do Androida na SGS2.

Data: 2013-01-31 06:26:16
Autor: krzysztofsf
Moj pierwszy smartfon z androidem...
On 31 Sty, 15:05, atm <_...@vp.pl> wrote:


> placu boju pozostał Android. Wypożyczyłem Samsunga i5800.

No i to byl blad, pewnie zblizony do tego, ktory popelnil Mr.Misio. Taki
sprzet to dziadostwo typu kiwi z Biedronki - niby nie kamien a leb mozna
rozbic ;] Jesli chcesz korzystac ze smartfona z przyjemnoscia trzeba
wydac +1000zl.



Niekoniecznie.
Polecam
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/4490024_techniczne



Czasem zamuli, ale w pelni funkcjonalny i ma duzy wyrazny ekran.

Wedlug mnie idealny na pierwszy smartfon.

Data: 2013-01-31 15:36:07
Autor: atm
Moj pierwszy smartfon z androidem...
On 2013-01-31 15:26, krzysztofsf wrote:
On 31 Sty, 15:05, atm <_...@vp.pl> wrote:


placu boju pozostał Android. Wypożyczyłem Samsunga i5800.

No i to byl blad, pewnie zblizony do tego, ktory popelnil Mr.Misio. Taki
sprzet to dziadostwo typu kiwi z Biedronki - niby nie kamien a leb mozna
rozbic ;] Jesli chcesz korzystac ze smartfona z przyjemnoscia trzeba
wydac +1000zl.



Niekoniecznie.
Polecam
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/4490024_techniczne



Czasem zamuli, ale w pelni funkcjonalny i ma duzy wyrazny ekran.

Wedlug mnie idealny na pierwszy smartfon.


tutaj tez polecaja ten telefon wsrod budzetowcow:
http://www.spidersweb.pl/2013/01/jaki-smartfon-wybrac-gdy-jedynym-warunkiem-jest-cena-do-800-zl.html

Data: 2013-01-31 06:48:15
Autor: krzysztofsf
Moj pierwszy smartfon z androidem...
On 31 Sty, 15:36, atm <_...@vp.pl> wrote:
On 2013-01-31 15:26, krzysztofsf wrote:









> On 31 Sty, 15:05, atm <_...@vp.pl> wrote:

>>> placu boju pozostał Android. Wypożyczyłem Samsunga i5800.

>> No i to byl blad, pewnie zblizony do tego, ktory popelnil Mr.Misio. Taki
>> sprzet to dziadostwo typu kiwi z Biedronki - niby nie kamien a leb mozna
>> rozbic ;] Jesli chcesz korzystac ze smartfona z przyjemnoscia trzeba
>> wydac +1000zl.

> Niekoniecznie.
> Polecam
>http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/4490024_techniczne

> Czasem zamuli, ale w pelni funkcjonalny i ma duzy wyrazny ekran.

> Wedlug mnie idealny na pierwszy smartfon.

tutaj tez polecaja ten telefon wsrod budzetowcow:http://www.spidersweb.pl/2013/01/jaki-smartfon-wybrac-gdy-jedynym-war...

Przeziadlem sie z :

http://www.skapiec.pl/site/cat/20/comp/1351143_techniczne


tak wiec... :)

Data: 2013-01-31 15:50:45
Autor: atm
Moj pierwszy smartfon z androidem...


Niekoniecznie.
Polecam
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/4490024_techniczne

Czasem zamuli, ale w pelni funkcjonalny i ma duzy wyrazny ekran.

Wedlug mnie idealny na pierwszy smartfon.

tutaj tez polecaja ten telefon wsrod budzetowcow:http://www.spidersweb.pl/2013/01/jaki-smartfon-wybrac-gdy-jedynym-war...

Przeziadlem sie z :

http://www.skapiec.pl/site/cat/20/comp/1351143_techniczne


tak wiec... :)


no tak :]

Data: 2013-01-31 16:31:24
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik atm napisał:

tutaj tez polecaja ten telefon wsrod budzetowcow:
http://www.spidersweb.pl/2013/01/jaki-smartfon-wybrac-gdy-jedynym-warunkiem-jest-cena-do-800-zl.html

No tak, gorsze Tipo sie zalapalo, mije miro sie nie zalapalo, bo "chodzi" po 800-1000 :]

Czyli jednak mam tel ponad srednią "do 800".

Niestety nie kosztowal wiecej niz 1000, wiec mam mAndoida w wersji Home zamiast Pro i dlatego tyle narzekam...

Data: 2013-01-31 15:24:51
Autor: Piotrek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:05:47 +0100, atm napisał(a):

Symbianie, wróć :(

Aaa co mi tam  - wtrącę swoje trzy grosze choć też mnie tu pewnie zjedzą.
Symbianem bawię się od 2007 r. Moja ukochana N82 właśnie zastrajkowała i
czas nadszedł na wymianę. No i cóż pozostaje? Nokia 808 z umierającym
Symbianem, coś z Androidem lub Windows Phone bądź IOS. IOSa nie chcę -
widziałem - fajny, ale nie stać mnie na kupno dodatkowych programów, które
w pozostałych systemach są za darmo, no i dodatkowo Iphone jest koszmarnie
drogi. Windows Phone - kumpel posiada - więc się pobawiłem. I...
katastrofa! Systemu nie da sie uporządkować tak jak ja tego chcę. Jak się
coś wgrywa to on sobie przyporządkowuje to sam, ale nie ma możliwości
zrobienia tego po swojemu. No i bateria działa 1 dzień.

Ale tak ma zdecydowana wiekszosc smartfonow. Myslisz, ze ile wytrzyma Nokia N8 czy 808 podczas bardziej intensywnego korzystania? Moj SGS2 spokojnie wytrzymuje 2-3 dni, tyle ze pod malym obciazeniem. Normalnie pewnie znow bylby jeden dzien.


N808? penie też 1 dzień - ekran pięknie zżera baterię, choć słyszałem (ale
nie widziałem) że SGS3 przy oszczędnym uzytkowaniu wytrzyma tydzień.
Jednakże mając w rękach telefon porównywalny do N82 i E72 srodze się
zawiodłem.

  Dziekuję nie. Na
placu boju pozostał Android. Wypożyczyłem Samsunga i5800.

No i to byl blad, pewnie zblizony do tego, ktory popelnil Mr.Misio. Taki sprzet to dziadostwo typu kiwi z Biedronki - niby nie kamien a leb mozna rozbic ;] Jesli chcesz korzystac ze smartfona z przyjemnoscia trzeba wydac +1000zl. Znow bede polecal SGS2 - ma wszystko co trzeba (poza dioda powiadomien, wiem wstyd) w rozsadnej cenie. Jesli zejdziesz z cena bedziesz mial wlasnie takie kwiatki.

Niestety - tylko taki telefon mogłem pożyczyć.

  W ciągu
pierwszych 40 minut zabawy z nim miałem ochotę nim cisnąć o ścianę już
kilkanaście razy. Pierwszy problem - import kontaktów z Symbiana. Problemem
stało się wykasowanie starych wgranych kiedyś przez kogoś na telefon. Otóż
NIE MA opcji zaznaczenia wszystkich kontaktów i usunięcia naraz! Boże ile
się naklikałem...

Jak nie jak tak, na SGS2 jest opcja Usun wszystkie kontakty.


Sprawdziłem - na i5800 nie ma.

  Klnąc przy tym niemiłosiernie na zasranego Androida. No
nic - trzeba dać systemowi szansę. Wkopiowanie kontaktów z symbiana za
jednym zamachem? A gdzie tam. Wizytówki wgrywane są pojedynczo. Nie ma
mozliwości importu naraz. No błagam... Dobra. Jakoś poszło.

Pewny jestes, ze to wina Androida a nie Nokii?

Robiłem kopię na podstawie tutoriali w necie i własnego doświadczenia.
Nokia pozwala na zaimportowanie całej listy bez problemu. i5800 - nie. Choć
być moze to nie wina Androida tylko telefonu, jednakże niesmak pozostał.

Potem odpalenie
kalendarza żeby wpisać sobie zadania do wykonania a tu... kalendarz nie
odpala bo trzeba założyć konto na google. Czy to jakiś dowcip? Nie! Ten
durny system nie pozwala na odpalenie kalendarza bez googla!. No chyba
kogoś posrało...

Opowiem lepszy dowcip: aplikacje zakupione w Nokia Store nie sa zakupione na zawsze. Po kilkukrotnym przeinstalowaniu systemu, moga sobie zniknac z listy zakupow i trzeba je kupic ponownie. Dobre, prawda?

Dlatego ściągam je na dysk twardy i mam kopię zapasową. Wtedy wisi mi
polityka Nokia Store. Ale kalendarz tak czy siak mnie rozwalił.

No nic - zakładam konto google: podaj imię, nazwisko, datę
urodzenia, płeć psa, imię kota, i prześlij próbkę moczu. No kur...a mać.
Założyłem jednak. Próbuję przez wifi się polączyć z dość odległym routerem
- nie da się. Wykrywany jest, ale zasięgu nie ma.

Powtarzam - kiwi z Biedronki.
Możliwe - taki miałem dostępny.


  Nokia w tych samych
warunkach pozwalała bezproblemowo przeglądac net.

Kolega posiada E52, on gubi zasieg a ja na Defy mam jeszcze dwie kreski.
Poza tym czy ma to zwiazek z systemem?

Zdecydowanie nie - tu się trochę na Samsunga pozłościłem.

  No i hit Samsunga tym
razem - zasłonięcie tyłu telefonu powoduje zniknięcie sieci Wifi.
Rewelacja... Aaa . Bateria też siada w tym cudzie w 1 dzień. Bebechy ma
wprawdzie o połowę szybsze niż Nokia, ale żony E72, która ma jeszcze lepsze
trzyma 2 tygodnie.

Czy my mieszkamy na stacji polarnej gdzie skonczyla sie ropa do agregatow? ;] Pewnie, ze byloby dobrze gdyby smartfony trzymaly 2 lata, ale poki co nie ma takiej opcji i decydujac sie na tego typu telefon trzeba liczyc sie z 1-2 dniowym cyklem ladowan.

Nie, ale akurat czasami potrzebuję obyć się bez prądu naprawdę długo i N82
trzymająca 5 dni to jest dla mnie coś akcpetowalnego bez problemu. Telefon,
który rozładowuje się w dobę w samym tylko trybie czuwania to pomyłka
całkowita.
  Po drodze znalazłem jeszcze kilka fajnych rewelacji w
Androidzie, ale mam dość. System sam w sobie zły nie jest, ale nie można go
konfigurować tak jak Symbiana. Sorry - Wracam do Nokii. Android przegrał
definitywnie i nie chcę go na oczy widzieć.

Co masz na mysli piszac o kinfiguracji Symbiana? Na ktorej komorce? Na N8 jest porazka w stosunku do Androida na SGS2.

Na N82. Pozwala robić rzeczy na które nie pozwala Android na i5800. Jak
choćby zaznaczenie wszystkich kontaktów w książce adresowej i ich
skopiowanie gdzie się chce. Kalendarz mogę odpalić bez konta google. I bez
żądania ode mnie masy informacji. W Symbianie moge usunąć ikony z pulpitu a
tu jak wsadziłem jedną przez przypadek na wierzch, tak przetrzepałem
wszystkie opcje i... nie da się! Lista kontaktów zaimportowana w postaci
wizytówek nie chce się wyświetlać alfabetycznie według systemu Nazwisko i
Imię. Jest Imię i Nazwisko. Zmiana opcji na odwrotną i z poerotem nic nie
daje. Wciąż jeszcze się nie poddaję - może rozwiążę to jakoś. Ale system
zaczyna mnie po prostu wkurzać z racji nieintuicyjności.

Data: 2013-01-31 15:33:57
Autor: Maciek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:24:51 +0100, Piotrek napisał(a):

W Symbianie moge usunąć ikony z pulpitu a
tu jak wsadziłem jedną przez przypadek na wierzch, tak przetrzepałem
wszystkie opcje i... nie da się!

A probowales te ikone przytrzymac palcem przez moment?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-01-31 15:36:17
Autor: Piotrek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:33:57 +0100, Maciek napisał(a):

Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:24:51 +0100, Piotrek napisał(a):

W Symbianie moge usunąć ikony z pulpitu a
tu jak wsadziłem jedną przez przypadek na wierzch, tak przetrzepałem
wszystkie opcje i... nie da się!

A probowales te ikone przytrzymac palcem przez moment?

Na to nie wpadłem. Zadziałało. Co nie zmienia faktu, że wolę jednak w
Symbianie wybrać z menu opcji>usuń.

Data: 2013-01-31 15:39:44
Autor: Maciek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:36:17 +0100, Piotrek napisał(a):

Na to nie wpadłem. Zadziałało. Co nie zmienia faktu, że wolę jednak w
Symbianie wybrać z menu opcji>usuń.

Dla mnie przy ekranie DOTYKOWYM _intuicyjne_ jest korzystanie z dotyku...
:)

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-01-31 15:44:29
Autor: Piotrek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:39:44 +0100, Maciek napisał(a):

Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:36:17 +0100, Piotrek napisał(a):

Na to nie wpadłem. Zadziałało. Co nie zmienia faktu, że wolę jednak w
Symbianie wybrać z menu opcji>usuń.

Dla mnie przy ekranie DOTYKOWYM _intuicyjne_ jest korzystanie z dotyku...
:)

No po latach klawiszy na razie ciężko mi się przestawić. Tym bardziej, że
nigdzie kosz nie był widoczny :D. Ale - Androidowi nie odpuszczam i walczę.
Może się jeszcze przekonam. Na razie Symbian wygrywa. Jeszcze.

Data: 2013-01-31 15:47:28
Autor: gawfron
Moj pierwszy smartfon z androidem...
W dniu 2013-01-31 15:36, Piotrek pisze:
Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:33:57 +0100, Maciek napisał(a):

Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:24:51 +0100, Piotrek napisał(a):

W Symbianie moge usunąć ikony z pulpitu a
tu jak wsadziłem jedną przez przypadek na wierzch, tak przetrzepałem
wszystkie opcje i... nie da się!

A probowales te ikone przytrzymac palcem przez moment?

Na to nie wpadłem. Zadziałało. Co nie zmienia faktu, że wolę jednak w
Symbianie wybrać z menu opcji>usuń.

Czyli wolisz rozwiązanie gorsze, bardziej czasochłonne i mniej intuicyjne, bo takie masz przyzwyczajenie.
De gustibus, ale to wina użytkownika, nie softu.

Data: 2013-01-31 16:02:28
Autor: Piotrek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:47:28 +0100, gawfron napisał(a):

W dniu 2013-01-31 15:36, Piotrek pisze:
Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:33:57 +0100, Maciek napisał(a):

Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:24:51 +0100, Piotrek napisał(a):

W Symbianie moge usunąć ikony z pulpitu a
tu jak wsadziłem jedną przez przypadek na wierzch, tak przetrzepałem
wszystkie opcje i... nie da się!

A probowales te ikone przytrzymac palcem przez moment?

Na to nie wpadłem. Zadziałało. Co nie zmienia faktu, że wolę jednak w
Symbianie wybrać z menu opcji>usuń.

Czyli wolisz rozwiązanie gorsze, bardziej czasochłonne i mniej intuicyjne, bo takie masz przyzwyczajenie.
De gustibus, ale to wina użytkownika, nie softu.

Zależy od punktu widzenia. Nawet jeśli usuwanie jest rozwiązane w taki
akurat sposób to mimo wszystko niewyobrażalny jest dla mnie brak opcji >
Usuń w menu.

Data: 2013-01-31 17:46:43
Autor: marfi
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik "Piotrek" <lesiu34@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1so0zhes4lcv0$.1e7wflqb8z2tk$.dlg40tude.net...
....
Zależy od punktu widzenia. Nawet jeśli usuwanie jest rozwiązane w taki
akurat sposób to mimo wszystko niewyobrażalny jest dla mnie brak opcji >
Usuń w menu.
  Może mam  "poprawionego androida" ale u mnie  jest w menu "Delete contact" - potem zaznaczyć wszystko, kosz  i ok.

--
marfi

Data: 2013-01-31 17:54:02
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik marfi napisał:
Użytkownik "Piotrek" <lesiu34@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1so0zhes4lcv0$.1e7wflqb8z2tk$.dlg40tude.net...
...
Zależy od punktu widzenia. Nawet jeśli usuwanie jest rozwiązane w taki
akurat sposób to mimo wszystko niewyobrażalny jest dla mnie brak opcji >
Usuń w menu.
  Może mam  "poprawionego androida" ale u mnie  jest w menu "Delete
contact" - potem zaznaczyć wszystko, kosz  i ok.

Widze powoli, ze z Androidem jest jak z dystrybucjami linuuksa, niby to samo ale diabel tkwi w detalach - jak sie chce cos konkretnego zrobic to sie okazuje, ze w kazdej dystrybucji dziala inaczej i powiazane jest z inna logika.

Data: 2013-01-31 18:38:38
Autor: Piotrek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 17:46:43 +0100, marfi napisał(a):

Użytkownik "Piotrek" <lesiu34@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1so0zhes4lcv0$.1e7wflqb8z2tk$.dlg40tude.net...
...
Zależy od punktu widzenia. Nawet jeśli usuwanie jest rozwiązane w taki
akurat sposób to mimo wszystko niewyobrażalny jest dla mnie brak opcji >
Usuń w menu.
  Może mam  "poprawionego androida" ale u mnie  jest w menu "Delete contact" - potem zaznaczyć wszystko, kosz  i ok.

Posprawdzałem dokładnie. Jeśli chodzi o usuwanie ikon - to w menu nie ma
takiej opcji - zostaje tylko wersja przeciągania w dół, a jeśli chodzi o
kontakty - wszedłem w każde menu i podmenu jakie było tylko możliwe - nie
ma możliwości zaznaczenia wszystkich kontaktów i usunięcia hurtem. Tylko
pojedynczo. Dość dziwne.

Data: 2013-01-31 18:44:05
Autor: gawfron
Moj pierwszy smartfon z androidem...
W dniu 2013-01-31 18:38, Piotrek pisze:

Posprawdzałem dokładnie. Jeśli chodzi o usuwanie ikon - to w menu nie ma
takiej opcji - zostaje tylko wersja przeciągania w dół, a jeśli chodzi o
kontakty - wszedłem w każde menu i podmenu jakie było tylko możliwe - nie
ma możliwości zaznaczenia wszystkich kontaktów i usunięcia hurtem. Tylko
pojedynczo. Dość dziwne.

U mnie działa.
Wchodzę w kontakty, klepię przycisk od operacji (w samsungu ten z lewej) i wybieram usuń. Wtedy mi sie pojawiają ptaszki przy kontaktach - moge wybrać które usunąć, albo klepnąć ptaszka 'zaznacz wszystko'.
Defaultowa apka kontaktowa ;P

Data: 2013-01-31 19:19:12
Autor: Piotrek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 18:44:05 +0100, gawfron napisał(a):

W dniu 2013-01-31 18:38, Piotrek pisze:

Posprawdzałem dokładnie. Jeśli chodzi o usuwanie ikon - to w menu nie ma
takiej opcji - zostaje tylko wersja przeciągania w dół, a jeśli chodzi o
kontakty - wszedłem w każde menu i podmenu jakie było tylko możliwe - nie
ma możliwości zaznaczenia wszystkich kontaktów i usunięcia hurtem. Tylko
pojedynczo. Dość dziwne.

U mnie działa.
Wchodzę w kontakty, klepię przycisk od operacji (w samsungu ten z lewej) i wybieram usuń. Wtedy mi sie pojawiają ptaszki przy kontaktach - moge wybrać które usunąć, albo klepnąć ptaszka 'zaznacz wszystko'.
Defaultowa apka kontaktowa ;P

Wchodzę w kontakty, daję przycisk od operacji. I nie ma menu Usuń. W
podmenu - też nie. Jest tak: Szukaj, Pobierz znajomych, Szybkie Wybieranie,
ustawienia Wyświetlania, Mój Profil i Więcej>Konta, Wyślij e-mail,
Import/eksport, Kopiuj kontakty, Ustawienia, Wyślij przez Bluetooth.
Wchodziłem we wszystkie te menu. Nie ma nigdzie Usuń.

Data: 2013-01-31 19:52:27
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik Piotrek napisał:
Dnia Thu, 31 Jan 2013 18:44:05 +0100, gawfron napisał(a):

W dniu 2013-01-31 18:38, Piotrek pisze:

Posprawdzałem dokładnie. Jeśli chodzi o usuwanie ikon - to w menu nie ma
takiej opcji - zostaje tylko wersja przeciągania w dół, a jeśli chodzi o
kontakty - wszedłem w każde menu i podmenu jakie było tylko możliwe - nie
ma możliwości zaznaczenia wszystkich kontaktów i usunięcia hurtem. Tylko
pojedynczo. Dość dziwne.

U mnie działa.
Wchodzę w kontakty, klepię przycisk od operacji (w samsungu ten z lewej)
i wybieram usuń. Wtedy mi sie pojawiają ptaszki przy kontaktach - moge
wybrać które usunąć, albo klepnąć ptaszka 'zaznacz wszystko'.
Defaultowa apka kontaktowa ;P

Wchodzę w kontakty, daję przycisk od operacji. I nie ma menu Usuń. W
podmenu - też nie. Jest tak: Szukaj, Pobierz znajomych, Szybkie Wybieranie,
ustawienia Wyświetlania, Mój Profil i Więcej>Konta, Wyślij e-mail,
Import/eksport, Kopiuj kontakty, Ustawienia, Wyślij przez Bluetooth.
Wchodziłem we wszystkie te menu. Nie ma nigdzie Usuń.


MAsz to samo co ja, w sensie, za tani telefon i dostales Androida Lite ;)

Data: 2013-01-31 20:45:35
Autor: Piotrek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 19:52:27 +0100, Mr Misio napisał(a):

Użytkownik Piotrek napisał:
Dnia Thu, 31 Jan 2013 18:44:05 +0100, gawfron napisał(a):

W dniu 2013-01-31 18:38, Piotrek pisze:

Posprawdzałem dokładnie. Jeśli chodzi o usuwanie ikon - to w menu nie ma
takiej opcji - zostaje tylko wersja przeciągania w dół, a jeśli chodzi o
kontakty - wszedłem w każde menu i podmenu jakie było tylko możliwe - nie
ma możliwości zaznaczenia wszystkich kontaktów i usunięcia hurtem. Tylko
pojedynczo. Dość dziwne.

U mnie działa.
Wchodzę w kontakty, klepię przycisk od operacji (w samsungu ten z lewej)
i wybieram usuń. Wtedy mi sie pojawiają ptaszki przy kontaktach - moge
wybrać które usunąć, albo klepnąć ptaszka 'zaznacz wszystko'.
Defaultowa apka kontaktowa ;P

Wchodzę w kontakty, daję przycisk od operacji. I nie ma menu Usuń. W
podmenu - też nie. Jest tak: Szukaj, Pobierz znajomych, Szybkie Wybieranie,
ustawienia Wyświetlania, Mój Profil i Więcej>Konta, Wyślij e-mail,
Import/eksport, Kopiuj kontakty, Ustawienia, Wyślij przez Bluetooth.
Wchodziłem we wszystkie te menu. Nie ma nigdzie Usuń.


MAsz to samo co ja, w sensie, za tani telefon i dostales Androida Lite ;)

Hm. Chyba faktycznie my jakiegos innego Androida mamy. Jeszcze jedna
ciekawostka w stosunku do Nokii. W Menu Wiadomości nie zapisują się smsy
robocze. Tj. napisane a nie wysłane. W ogóle brak jest takiego menu.

Data: 2013-01-31 21:38:43
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik Piotrek napisał:

Hm. Chyba faktycznie my jakiegos innego Androida mamy. Jeszcze jedna
ciekawostka w stosunku do Nokii. W Menu Wiadomości nie zapisują się smsy
robocze. Tj. napisane a nie wysłane. W ogóle brak jest takiego menu.

To ja sie podebne, gdzie do K@#$Y nedzy wlaczyc powiadamianie o tym, ze ktos otrzymal smsa?

W Androidzie Lite :) (Sondroid 4.0.4)

Bo licznik esemesow to znalazlem od kopa. Przydatne jak zeszloroczny snieg. Ze co, ze jak mi sie wyczerpie pakiet esemesow to juz nie wysle, jak bede mial sprawe? Nosz....

Data: 2013-01-31 21:47:54
Autor: Maciek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 21:38:43 +0100, Mr Misio napisał(a):

(...)

Co to za Sony? Bo w Xperii Arc S z firmowa aktualizacja do 4.x.x mam i
usuwanie kontaktow i powiadamianie o doreczeniu sms-a.

A w ogole do obslugi sms polecam programik Handcent SMS - jest w GP.
Znacznie lepszy niz systemowa aplikacja.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-01-31 21:55:08
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik Maciek napisał:
Dnia Thu, 31 Jan 2013 21:38:43 +0100, Mr Misio napisał(a):

(...)

Co to za Sony? Bo w Xperii Arc S z firmowa aktualizacja do 4.x.x mam i
usuwanie kontaktow i powiadamianie o doreczeniu sms-a.

Miro.

Znalazlem i wlaczylem powiadamianie.

Oznacza na chmurkach. OK. Wolalem jak wyrazniej sie pokazywalo. Ale to przeboleje


A w ogole do obslugi sms polecam programik Handcent SMS - jest w GP.
Znacznie lepszy niz systemowa aplikacja.

Boze :( JAk ja nie cierpie androida przez wlasnie to - defaultowe apki do bani, idz userze i se sciagaj... :/

Data: 2013-01-31 21:59:39
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik Maciek napisał:
Handcent SMS

Cuda PAnie! ;)

Moj Sondroid nie potrafi regulowac jasnosci ekranu w zaleznosci od tego jak akurat jasno jest. A ta apka potrafi. Boszsz

Data: 2013-01-31 22:05:53
Autor: gawfron
Moj pierwszy smartfon z androidem...
W dniu 2013-01-31 20:45, Piotrek pisze:

Hm. Chyba faktycznie my jakiegos innego Androida mamy. Jeszcze jedna
ciekawostka w stosunku do Nokii. W Menu Wiadomości nie zapisują się smsy
robocze. Tj. napisane a nie wysłane. W ogóle brak jest takiego menu.

Bo zapewnie nie trzyma wszystkich roboczych na kupie, tylko sa podpiete pod uzytkownika do ktorego zaczelo sie pisac. Przynajmniej tak jest u mnie...

Data: 2013-01-31 22:23:29
Autor: Piotrek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 22:05:53 +0100, gawfron napisał(a):

W dniu 2013-01-31 20:45, Piotrek pisze:

Hm. Chyba faktycznie my jakiegos innego Androida mamy. Jeszcze jedna
ciekawostka w stosunku do Nokii. W Menu Wiadomości nie zapisują się smsy
robocze. Tj. napisane a nie wysłane. W ogóle brak jest takiego menu.

Bo zapewnie nie trzyma wszystkich roboczych na kupie, tylko sa podpiete pod uzytkownika do ktorego zaczelo sie pisac. Przynajmniej tak jest u mnie...

Sprawdziłem, ale niestety nie.

Data: 2013-01-31 15:34:29
Autor: atm
Moj pierwszy smartfon z androidem...


Na N82. Pozwala robić rzeczy na które nie pozwala Android na i5800. Jak
choćby zaznaczenie wszystkich kontaktów w książce adresowej i ich
skopiowanie gdzie się chce. Kalendarz mogę odpalić bez konta google. I bez
żądania ode mnie masy informacji. W Symbianie moge usunąć ikony z pulpitu a
tu jak wsadziłem jedną przez przypadek na wierzch, tak przetrzepałem
wszystkie opcje i... nie da się! Lista kontaktów zaimportowana w postaci
wizytówek nie chce się wyświetlać alfabetycznie według systemu Nazwisko i
Imię. Jest Imię i Nazwisko. Zmiana opcji na odwrotną i z poerotem nic nie
daje. Wciąż jeszcze się nie poddaję - może rozwiążę to jakoś. Ale system
zaczyna mnie po prostu wkurzać z racji nieintuicyjności.


Ale sam zapewne widzisz, ze N82 to zupelnie inny typ telefonu. Nie wspomniales jednak o przegladaniu www chocby. Na SGS2 to poezja niemalze, na N8 to juz jest czasami niezle wyzwanie (polecam http://applefobia.blogspot.com/ w wersji na desktop). Jak to wyglada w przypadku N82 czy E52? Ogladanie filmikow z YT, korzystanie z Androzic'a ( o, przepraszam, pewnie nie ma ;]), czytanie ebookow. Cos za cos, smartfony nie rozwiazuja wszystkich problemow, ba w niektorych przypadkach tworza nowe jak np zasilanie.
Co do listy w Kontaktach, juz kilka razy zetknalem sie z tego typu kwiatkami. Bylo tak w Defy na stockowym ROMie i MIUI. W SGS2 nie ma z tym problemu.

Data: 2013-01-31 15:40:37
Autor: Piotrek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:34:29 +0100, atm napisał(a):


Na N82. Pozwala robić rzeczy na które nie pozwala Android na i5800. Jak
choćby zaznaczenie wszystkich kontaktów w książce adresowej i ich
skopiowanie gdzie się chce. Kalendarz mogę odpalić bez konta google. I bez
żądania ode mnie masy informacji. W Symbianie moge usunąć ikony z pulpitu a
tu jak wsadziłem jedną przez przypadek na wierzch, tak przetrzepałem
wszystkie opcje i... nie da się! Lista kontaktów zaimportowana w postaci
wizytówek nie chce się wyświetlać alfabetycznie według systemu Nazwisko i
Imię. Jest Imię i Nazwisko. Zmiana opcji na odwrotną i z poerotem nic nie
daje. Wciąż jeszcze się nie poddaję - może rozwiążę to jakoś. Ale system
zaczyna mnie po prostu wkurzać z racji nieintuicyjności.


Ale sam zapewne widzisz, ze N82 to zupelnie inny typ telefonu. Nie wspomniales jednak o przegladaniu www chocby. Na SGS2 to poezja niemalze, na N8 to juz jest czasami niezle wyzwanie (polecam http://applefobia.blogspot.com/ w wersji na desktop). Jak to wyglada w przypadku N82 czy E52? Ogladanie filmikow z YT, korzystanie z Androzic'a ( o, przepraszam, pewnie nie ma ;]), czytanie ebookow. Cos za cos, smartfony nie rozwiazuja wszystkich problemow, ba w niektorych przypadkach tworza nowe jak np zasilanie.
Co do listy w Kontaktach, juz kilka razy zetknalem sie z tego typu kwiatkami. Bylo tak w Defy na stockowym ROMie i MIUI. W SGS2 nie ma z tym problemu.

W stosunku do SGS2 N82 z pewnością to inny typ telefonu. Mam do dyspozycji
obecnie tylko i5800. Z www akurat nie korzystałem jeszcze w samsungu więc
się nie wypowiem - aczkolwiek w N82 faktycznie, demon prędkości to to nie
jest, a odpalenie YT jest możliwe, ale dość upierdliwe. Z racji rozmiarów
ekranu o ebookach można zapomnieć.

Data: 2013-01-31 16:28:50
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik atm napisał:

No i to byl blad, pewnie zblizony do tego, ktory popelnil Mr.Misio. Taki
sprzet to dziadostwo typu kiwi z Biedronki - niby nie kamien a leb mozna
rozbic ;] Jesli chcesz korzystac ze smartfona z przyjemnoscia trzeba
wydac +1000zl.

Znaczy w tych za wiecej niz tysiac instalowane sa wersje Pro Androida? Jakies lepsze?
I jakies lepsze apki ze Play Store sie sciaga?

Data: 2013-01-31 16:46:22
Autor: atm
Moj pierwszy smartfon z androidem...
On 2013-01-31 16:28, Mr Misio wrote:
Użytkownik atm napisał:

No i to byl blad, pewnie zblizony do tego, ktory popelnil Mr.Misio. Taki
sprzet to dziadostwo typu kiwi z Biedronki - niby nie kamien a leb mozna
rozbic ;] Jesli chcesz korzystac ze smartfona z przyjemnoscia trzeba
wydac +1000zl.

Znaczy w tych za wiecej niz tysiac instalowane sa wersje Pro Androida?
Jakies lepsze?
I jakies lepsze apki ze Play Store sie sciaga?



Nie wiem czy lepsze, w kazdym razie na SGS2 nie mam wielu problemow, ktore sa tutaj wymieniane. Defy (tani smarfon z Androidem za to wodoszczelny) pod tym wzgledem wypadla bardzo slabo - wifi co jakis czas przestawalo widziec moj router, stockowy system z czasem zaczynal nieprzyjemnie mulic, kontakty sortowane tylko wg imion, uruchominie blokady ekranu wzorkiem nie wylaczalo slide to unlock wiec byly dwie blokady i pewnie kilka innych kwiatow by sie znalazlo. Z reguly jest tak, ze placa wiecej dostajesz lepszy towar.

W Miro masz mala rozdzielczosc ekranu, slaby procesor, malo RAMu (Defy na stockowym ROMie mocno przytyka w takim ukladzie). Oczywiscie te budzetowe ciecia nie beda wplywaly na niedostatki oprogramowania, ktore w tym wypadku jest chrzczone przez Sony. Nie wiem co tam dodali od siebie, ale czytajac Twoje wypowiedzi dochodze do wniosku, ze zbyt malo czasu poswieciles na zapoznanie sie z tym co juz jest i tym co moze byc po znalezieniu odpowiadajacych Tobie zamiennikow.
Dla mnie telefon z Adroidem to jak PC z Windowsem: na dziendobry wymaga troche pracy ale w konsekwencji jest calkowicie dopasowany do moich potrzeb.

Data: 2013-01-31 16:55:13
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik atm napisał:

Nie wiem czy lepsze, w kazdym razie na SGS2 nie mam wielu problemow,
ktore sa tutaj wymieniane. Defy (tani smarfon z Androidem za to
wodoszczelny) pod tym wzgledem wypadla bardzo slabo

myslalem o defy wlasnie ze wzgledu na mokroszczelnosc, ale odpuscilem, bo on chyba ma starego andka...

W Miro masz mala rozdzielczosc ekranu, slaby procesor, malo RAMu (Defy
na stockowym ROMie mocno przytyka w takim ukladzie).

Miro smiga, bardzo szybko, porownuje z Nexus7 - jesli chodzi o gui 2D to nie widze roznic.

Oczywiscie te
budzetowe ciecia nie beda wplywaly na niedostatki oprogramowania, ktore
w tym wypadku jest chrzczone przez Sony. Nie wiem co tam dodali od
siebie, ale czytajac Twoje wypowiedzi dochodze do wniosku, ze zbyt malo
czasu poswieciles na zapoznanie sie z tym co juz jest i tym co moze byc
po znalezieniu odpowiadajacych Tobie zamiennikow.

No wlasnie - jako uzytkownik jakos nie chce szukac zamiennikow. Tracic swoj czas przez producenta. Po prostu wymienie telefon pewnie na innego producenta. I wiecej Sony nie kupie. Skoro nie dbaja o klienta...

Troche jeszcze pomecze tego andka. Ale pierwsze wrazenie (bardzo dobre, po uzytkowaniu tabletu) zmasakrowal andek w telefonie.

Data: 2013-01-31 18:52:25
Autor: gawfron
Moj pierwszy smartfon z androidem...
W dniu 2013-01-31 16:55, Mr Misio pisze:


No wlasnie - jako uzytkownik jakos nie chce szukac zamiennikow. Tracic
swoj czas przez producenta. Po prostu wymienie telefon pewnie na innego
producenta. I wiecej Sony nie kupie. Skoro nie dbaja o klienta...

Troche jeszcze pomecze tego andka. Ale pierwsze wrazenie (bardzo dobre,
po uzytkowaniu tabletu) zmasakrowal andek w telefonie.


Ależ dbają. Po prostu masz przyzwyczajenia z E52 i oczekujesz że wszystko będzie tak samo. Dla mnie teraz właśnie E52 jest straszna w obsłudze gdy ją wezmę do ręki, bo się już przyzwyczaiłem do intuicyjnego androidka.

Data: 2013-01-31 19:53:54
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik gawfron napisał:
W dniu 2013-01-31 16:55, Mr Misio pisze:


No wlasnie - jako uzytkownik jakos nie chce szukac zamiennikow. Tracic
swoj czas przez producenta. Po prostu wymienie telefon pewnie na innego
producenta. I wiecej Sony nie kupie. Skoro nie dbaja o klienta...

Troche jeszcze pomecze tego andka. Ale pierwsze wrazenie (bardzo dobre,
po uzytkowaniu tabletu) zmasakrowal andek w telefonie.


Ależ dbają. Po prostu masz przyzwyczajenia z E52 i oczekujesz że
wszystko będzie tak samo.

Nie tak samo. Ale wymagam wygody i ergonomi.

Ale niektore rzeczy powinny byc oczywiste. Np. to, zeby przypisac dzwonek do grupy po prostu w opcjach grupy. A nie sciagajac kolejna apke, ktora moze to moze.

Data: 2013-01-31 15:30:19
Autor: Maciek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 14:10:53 +0100, Piotrek napisał(a):

System sam w sobie zły nie jest, ale nie można go
konfigurować tak jak Symbiana.

Badz tak dobry i daj kilka przykladow elementow systemu, ktore da sie
spersonalizowac w Symbianie, a w Androidzie - nie.

Nie jestem fanem zadnego OS-a komorkowego. Kazdy mnie wk**wia. Ale
personalizacja Androida poszla mi bez problemu, a w Symbianie mozliwosci
byly IMHO bardzo ograniczone...

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-01-31 15:34:26
Autor: Piotrek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Dnia Thu, 31 Jan 2013 15:30:19 +0100, Maciek napisał(a):

Dnia Thu, 31 Jan 2013 14:10:53 +0100, Piotrek napisał(a):

System sam w sobie zły nie jest, ale nie można go
konfigurować tak jak Symbiana.

Badz tak dobry i daj kilka przykladow elementow systemu, ktore da sie
spersonalizowac w Symbianie, a w Androidzie - nie.

Nie jestem fanem zadnego OS-a komorkowego. Kazdy mnie wk**wia. Ale
personalizacja Androida poszla mi bez problemu, a w Symbianie mozliwosci
byly IMHO bardzo ograniczone...

Tez nie jestem - Symbian też mnie wkurza, ale jest lepiej dopracowany niż
Android na i5800. Co do personalizacji - zobacz moją odpowiedź dla atm.

Data: 2013-01-31 15:49:49
Autor: gawfron
Moj pierwszy smartfon z androidem...
W dniu 2013-01-31 15:34, Piotrek pisze:

Tez nie jestem - Symbian też mnie wkurza, ale jest lepiej dopracowany niż
Android na i5800. Co do personalizacji - zobacz moją odpowiedź dla atm.

I jedna ważna rzecz - nie ma czegoś takiego jak ANnroid na i5800. Jak nie odpowiada, to się zmienia na wersję starszą, nowszą albo modyfikowaną na pierdyliard sposobów. To jedna z głównych zalet androida - nie jest się przywiązanym do tego, co dał producent fona/operator.

Data: 2013-01-31 16:33:31
Autor: Mr Misio
Moj pierwszy smartfon z androidem...
Użytkownik gawfron napisał:
W dniu 2013-01-31 15:34, Piotrek pisze:

Tez nie jestem - Symbian też mnie wkurza, ale jest lepiej dopracowany niż
Android na i5800. Co do personalizacji - zobacz moją odpowiedź dla atm.

I jedna ważna rzecz - nie ma czegoś takiego jak ANnroid na i5800. Jak
nie odpowiada, to się zmienia na wersję starszą, nowszą albo
modyfikowaną na pierdyliard sposobów. To jedna z głównych zalet androida
- nie jest się przywiązanym do tego, co dał producent fona/operator.

No widisz. A ja bardzo sobie chwale co dawal mi producent w nokiach e5x, i bylem tak zadowolony, ze nie myslalem, ze cosbym tam wymienil. Bo brak GPS w e51 to brak hardware.

A tutaj slysze - masz Androida i ci sie nie podoba, zmien sobie na innego androida

LOL :D

Data: 2013-02-01 18:35:28
Autor: Sebolek
Moj pierwszy smartfon z androidem...
W dniu 31-01-2013 15:34, Piotrek pisze:


Tez nie jestem - Symbian też mnie wkurza, ale jest lepiej dopracowany niż
Android na i5800. Co do personalizacji - zobacz moją odpowiedź dla atm.


Słowo klucz tutaj to i5800 - tel którego faktycznie nie da się używać ;)
Chyba że koś ma baardzo dużo czasu i cierpliwości ;)


--
Pozdrawiam
Sebolek

Moj pierwszy smartfon z androidem...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona